APOKRYFY O JEZUSIE

[.Cyprian.]

Nawet nie przypuszczasz, jak mnie rozbawiłeś tym zgłoszeniem mojego postu. ...

A to, to tak. To, że Ty jesteś rozbawiony, to już dawno zauważyłem. Nawet sporządziłem w jednym z postów odpowiednią grafikę, może przypomnę:

Ale, wybacz, ja w tej wiadomości nie wysuwam w stosunku do Ciebie żadnych żądań, ani nie czuję do Twojej osoby żalu, ani gniewu, ani pretensji, tak samo jak "nie można mieć pretensji do pijanego, że nas obrzyga" (może zbyt drastyczny przykład [wybaczcie, proszę] - ale dość wyraźnie obrazujący). Ja tu się pytam publicznie mojej internetowej przyjaciółki Anny01:

[center]Anno01!!![/center]

Moderator na Twoim forum - nike zadała pytanie Twojemu vice-adminowi RN-owi, na co On jej odpowiedział:

RN, tymi durnymi apokryfami, chcesz poniżyć Jezusa i wiarę w niego?

Proszę Pani
Tym, co najbardziej poniża Jezusa jest .........sama Biblia

Anno01, czy godzisz się z taką odpowiedzią RN-a na swoim własnym forum ... biblijnym? Tak czy Nie?

Odpowiadałaś w tym wątku i przeszłaś obok zarówno pytania nike jak i odpowiedzi RN-a. Stąd moje pytanie.

[RN]

ANNO 01.
Widziałem Twoją uwagę ( prośbę )do mnie o powtórzenie tych samych sprzeczności dotyczących Jezusa, lecz z odnośnikami wersetów.
Oczywiście, że to zrobię, ale proszę o czas do jutra wieczora.
Jedyną trudność jaką będę miał, polegała będzie na tym, że nie zrobię tego w takiej kolejności, bo to co napisałem wcześniej zostało już wykasowane i tego nie widzę.

Nie przejmuj się Aniu nagonką na Siebie z mojego powodu.
RN pomimo stosowanej tutaj 'terapii szokowej'', brał i bierze odpowiedzialność za słowo.

[ShadowLady86]

Posty o sprzecznościach wydzieliłam do właściwego TEMATU we właściwym dziale. Przypominam że o sprzecznościach w Biblii można pisać tylko w tym właśnie dziale

[.Cyprian.]

...
Nie przejmuj się Aniu nagonką na Siebie z mojego powodu.
RN pomimo stosowanej tutaj 'terapii szokowej'', brał i bierze odpowiedzialność za słowo.

Nie ma nagonki, jest tylko proste pytanie do Anny01 w związku z owocem Twojej - jak to nazywasz - działalności pisarskiej .

[ShadowLady86]

Posty związane z problemem, czy to forum jest biblijne, zostały przeniesione do odpowiedniego TEMATU

[Anna01]

W związku z powyższym, pytam Cię Anno01. Czy takie coś (sposób przekazywania treści i samą treść, jaką przekazuje tu RN) Ci odpowiada?! I publicznie żądam odpowiedzi Tak lub Nie, bez wykrętów typu, że przecież możesz re-postować i bronić Biblii. Odpowiada Ci czy nie? Masz odwagę jasno i precyzyjnie odpowiedzieć, czy też zadowala Cię tylko Twoje nadsubtelne asekuranctwo?

A cóż to za ton ???
- żądam ?
- bez wykrętów ?
- tak czy nie ?
- Masz odwagę ?

Wystarczyło mnie zapytać, bez żadnych żądań i "brania na/pod ambicję.
Jeśli zmienisz żądania na chęć kulturalnej rozmowy - jestem do dyspozycji.

No i wykręt, asekuracja, niestety. Zatem jeszcze raz, kulturalnie.

Moderator na Twoim forum - nike zadała pytanie Twojemu vice-adminowi RN-owi, na co On jej odpowiedział:

RN, tymi durnymi apokryfami, chcesz poniżyć Jezusa i wiarę w niego?

Proszę Pani
Tym, co najbardziej poniża Jezusa jest .........sama Biblia

Anno01, czy godzisz się z taką odpowiedzią RN-a na swoim własnym forum ... biblijnym? Tak czy Nie?

Odpowiadałaś w tym wątku i przeszłaś obok zarówno pytania nike jak i odpowiedzi RN-a. Stąd moje pytanie.

1) Nie wykręt, a jedynie za późna pora na poważne dyskusje.
2 Jako administrator nie godzę się na poniższą wypowiedź RN-a do Ciebie:

Nawet nie przypuszczasz, jak mnie rozbawiłeś tym zgłoszeniem mojego postu. Miałem Ci nawet za to dać lubika, bo to mój temat, ale myślę sobie, rozbestwie człowieka i pózniej stale będzie administracji głowę zawracał.
Czy Ty myślisz, że moje zdjęcie z funkcji w jakiś sposób mi zaszkodzi. Wręcz przeciwnie.

Każdy ma prawo zgłosić do administracji post, który uważa za niewłaściwy i nie ma w tym nic zabawnego i uprawniającego moderatora do sarkastycznego tonu.

Do meritum:
Jesteśmy w dziale "Historia chrześcijaństwa" Apokryfy wplatają się w historię chrześcijaństwa, a więc temat jest na właściwym miejscu.
RN wielokrotnie pisał dlaczego założył ten temat - "Apokryfy o Jezusie"
RN nie miał na celu ośmieszania Jezusa, a jedynie chciał przedstawić wybujałe fantazje pisarzy CO DO JEZUSA ! Mniemam, że (nawet RN-owi ) taki obraz małego, krwawego Jezusa wydał się niesmaczny.

Nike, która jak sądzę nie przeczytała wszystkich postów i tłumaczeń autora tematu, pyta:
Dlaczego RN chce poniżyć Jezusa wstawiając durne apokryfy, a tym samym wiarę w niego !

RN, nie pisał o wierze w Jezusa poprzez apokryfy, ale o bujnej wyobraźni piszących apokryfy.

Tym, co najbardziej poniża Jezusa jest .........sama Biblia

Mocne słowa, za mocne, dlatego prosiłam (dopiero gdy zgłosiłeś post, przeczytałam go), aby RN poparł swoje stanowisko wersetami, co czyni.
Każdy Cyprianie ma prawo do swoich przemyśleń i wyrażania ich na forum.
Zobacz ile wyrosło wyznań na TYCH SAMYCH WERSETACH !
ŚJ, Badacz Pisma powie, że poniża się Boga i Jezusa "zamykając" Ich w jakiejś triadzie (robi hybrydę) ....WYCZYTANEJ przez KRK Z BIBLII !
KRK, nazwie ŚJ, Badaczy sektą, która poniża Jezusa bo Z TEJ SAMEJ BIBLII nie potrafią w Nim dostrzec Boga i Ducha ŚW na raz.
Z tej samej Biblii- Jezus przyszedł w ciele i Jezus przyszedł do Ciała itd.
Pogubić się można ! Co wyznanie, to inna interpretacja i każdy ma swoją rację ! Wojna trwa ! A ja nie mam prawa nikomu narzucać w co ma wierzyć, bądź nie.

Na interpretacje Biblii ma zazwyczaj wpływ rodzina lub środowisko, z którym Biblię poznajemy, a co gdy ktoś zapragnie poznać Biblię, bez jakichkolwiek wpływów ?

Cyprianie , Nike
Mam dla Was taką propozycję
Ponieważ jesteście osobami tzw. biblijnie wierzącymi, "osadzonymi" mocno w swojej wierze, chrześcijanami ........... spróbujcie się podjąć ewangelizacji RN-a.
Łatwo jest pisać, że ktoś jest niewierzącym chamem, obrażającym uczucia religijne, ale już trudniej podjąć rękawicę i zacząć ....... nawracać ! Bez kłótni ! Na spokojnie.
RN wstawił wiele cytatów - według niego - przeczących sobie, podejmijcie chociaż próbę wyjaśnienia mu tych - dla Was banalnie prostych, kwestii.

RN-a proszę również o merytoryczną dyskusję i pozbycie się ironicznego tonu.

[Anna01]

Nie przejmuj się Aniu nagonką na Siebie z mojego powodu.
RN pomimo stosowanej tutaj 'terapii szokowej'', brał i bierze odpowiedzialność za słowo.

Nie uważam, żeby była to nagonka na mnie
Jestem właścicielem i muszę się liczyć z konsekwencjami prowadzenia tak trudnego forum.

1. Forum jest stroną prywatną i nie jest oficjalnym głosem żadnego Kościoła (wyznania).
2. Udział w rozmowach może brać każdy bez względu na wyznanie bądź brak wyznania.
3. Głównym celem Forum jest wymienienie poglądów na temat Biblii i wiary.

[.Cyprian.]

1) Nie wykręt, a jedynie za późna pora na poważne dyskusje.

No dobrze.

2 Jako administrator nie godzę się na poniższą wypowiedź RN-a do Ciebie:

Nawet nie przypuszczasz, jak mnie rozbawiłeś tym zgłoszeniem mojego postu. Miałem Ci nawet za to dać lubika, bo to mój temat, ale myślę sobie, rozbestwie człowieka i pózniej stale będzie administracji głowę zawracał.
Czy Ty myślisz, że moje zdjęcie z funkcji w jakiś sposób mi zaszkodzi. Wręcz przeciwnie.

Każdy ma prawo zgłosić do administracji post, który uważa za niewłaściwy i nie ma w tym nic zabawnego i uprawniającego moderatora do sarkastycznego tonu.

Ja się nie obraziłem. RN ma dość straszny ton, ale mnie ten ton nie obraża, chociaż nie będę mówił, że mi się podoba.

Do meritum:
Jesteśmy w dziale "Historia chrześcijaństwa" Apokryfy wplatają się w historię chrześcijaństwa, a więc temat jest na właściwym miejscu.
RN wielokrotnie pisał dlaczego założył ten temat - "Apokryfy o Jezusie"
RN nie miał na celu ośmieszania Jezusa, a jedynie chciał przedstawić wybujałe fantazje pisarzy CO DO JEZUSA ! Mniemam, że (nawet RN-owi ) taki obraz małego, krwawego Jezusa wydał się niesmaczny.

Nike, która jak sądzę nie przeczytała wszystkich postów i tłumaczeń autora tematu, pyta:
Dlaczego RN chce poniżyć Jezusa wstawiając durne apokryfy, a tym samym wiarę w niego !

RN, nie pisał o wierze w Jezusa poprzez apokryfy, ale o bujnej wyobraźni piszących apokryfy.

Tym, co najbardziej poniża Jezusa jest .........sama Biblia

Mocne słowa, za mocne, dlatego prosiłam (dopiero gdy zgłosiłeś post, przeczytałam go), aby RN poparł swoje stanowisko wersetami, co czyni.

Post nike wywołał post RN-a, o który zasadniczo chodziło, o jego treść.

Każdy Cyprianie ma prawo do swoich przemyśleń i wyrażania ich na forum.
Zobacz ile wyrosło wyznań na TYCH SAMYCH WERSETACH !
ŚJ, Badacz Pisma powie, że poniża się Boga i Jezusa "zamykając" Ich w jakiejś triadzie (robi hybrydę) ....WYCZYTANEJ przez KRK Z BIBLII !
KRK, nazwie ŚJ, Badaczy sektą, która poniża Jezusa bo Z TEJ SAMEJ BIBLII nie potrafią w Nim dostrzec Boga i Ducha ŚW na raz.
Z tej samej Biblii- Jezus przyszedł w ciele i Jezus przyszedł do Ciała itd.
Pogubić się można ! Co wyznanie, to inna interpretacja i każdy ma swoją rację ! Wojna trwa ! A ja nie mam prawa nikomu narzucać w co ma wierzyć, bądź nie.

Na interpretacje Biblii ma zazwyczaj wpływ rodzina lub środowisko, z którym Biblię poznajemy, a co gdy ktoś zapragnie poznać Biblię, bez jakichkolwiek wpływów ?

To jest sprawa interpretacji. Ktoś się myli. A to, jak odnoszą się te wyznania wzajemnie do siebie - to Biblia też poucza, jak to powinno wyglądać.

Cyprianie , Nike
Mam dla Was taką propozycję
Ponieważ jesteście osobami tzw. biblijnie wierzącymi, "osadzonymi" mocno w swojej wierze, chrześcijanami ........... spróbujcie się podjąć ewangelizacji RN-a.
Łatwo jest pisać, że ktoś jest niewierzącym chamem, obrażającym uczucia religijne, ale już trudniej podjąć rękawicę i zacząć ....... nawracać ! Bez kłótni ! Na spokojnie.
RN wstawił wiele cytatów - według niego - przeczących sobie, podejmijcie chociaż próbę wyjaśnienia mu tych - dla Was banalnie prostych, kwestii.

Oczywiście, podstawą jest głoszenie Dobrej Nowiny wszystkim.

[RN]

Mocne słowa, za mocne, dlatego prosiłam (dopiero gdy zgłosiłeś post, przeczytałam go), aby RN poparł swoje stanowisko wersetami, co czyni.

Wszystko zostało wyjaśnione, a odpowiedzi są w dziale ''Sprzeczności w Biblii''.

Cyprianie , Nike
spróbujcie się podjąć ewangelizacji RN-a.

Jestem gotowy.
Jednak chciałem zwrócić uwagę, że Biblia nie pozwala nauczać kobiecie . Tak więc z nike może być problem... Ale niech ta już...... jestem gotowy na ewangelizację nawet przez kobietę. W kwestii formalnej jedynie jeszcze chciałem się zapytać, czy powinienem zaopatrzyć się w jakąś książeczkę do nabożeństwa, brewiarz, katechizm

RN-a proszę również o merytoryczną dyskusję i pozbycie się ironicznego tonu.

Zrobię co tylko będzie w mojej mocy, aczkolwiek muszę powiedzieć, że Cyprian potrafi rozśmieszyć.

[Anna01]

To jest sprawa interpretacji. Ktoś się myli. A to, jak odnoszą się te wyznania wzajemnie do siebie - to Biblia też poucza, jak to powinno wyglądać.

Kto się Cyprianie myli ?! Kto ?!

Ja chcę wiedzieć KTO SIĘ NIE MYLI, żebym mogła mu zaufać ?
A może ufać tylko swojej intuicji ? Ale wtedy nie ma dyskusji, bo trzeba się ukrywać ze swoimi "bezbożnymi" myślami - trzeba przecież "krakać", tak jak ten co być może się myli, ale myli się ..... w oparciu o Biblię.

Jeśli piszesz "ktoś się myli", to znaczy, że mylić się może każdy, albo może się nie mylić ten, którego uważa się za najbardziej mylącego ?

Jak Pismo, które jest Święte, Natchnione może dopuszczać, że KTOŚ SIĘ MOŻE MYLIĆ ? Że może błędnie wyczytać sens ? Albo gorzej - sens stracić przez niejednoznaczność ?

[.Cyprian.]

To jest sprawa interpretacji. Ktoś się myli. A to, jak odnoszą się te wyznania wzajemnie do siebie - to Biblia też poucza, jak to powinno wyglądać.

Kto się Cyprianie myli ?! Kto ?!

Ja chcę wiedzieć KTO SIĘ NIE MYLI, żebym mogła mu zaufać ?

Nie możesz chcieć ufać człowiekowi. Musisz ufać Bogu. Człowiek jest omylny. Człowiek może kierować się żądzami. Np. taką żądzą może być chęć posiadania zawsze racji.

A może ufać tylko swojej intuicji ?

Czy nie było tak, że intuicja wiele razy Cię zawiodła w życiu?
Tylko Bogu można ufać. Potrzeba jednak do tego więzi z Bogiem, która jest przez modlitwę.

Ale wtedy nie ma dyskusji, bo trzeba się ukrywać ze swoimi "bezbożnymi" myślami - trzeba przecież "krakać", tak jak ten co być może się myli, ale myli się ..... w oparciu o Biblię.

Jeśli piszesz "ktoś się myli", to znaczy, że mylić się może każdy, albo może się nie mylić ten, którego uważa się za najbardziej mylącego ?

Możesz tak ujmować filozoficznie, ale nie rozwiążesz tego własnym rozumem. Tylko modlitwa i prośba w niej o poprowadzenie i zrozumienie.

Też nie może być żądzy zrozumienia moim zdaniem, bo żądza nigdy nie jest dobra. Żądza zawsze odchodzi od pokory. A pokora jest potrzebna.

Jak Pismo, które jest Święte, Natchnione może dopuszczać, że KTOŚ SIĘ MOŻE MYLIĆ ? Że może błędnie wyczytać sens ? Albo gorzej - sens stracić przez niejednoznaczność ?

Jeżeli nie jest prowadzony Duchem Bożym, tylko swymi własnymi chęciami, żądzami - to jak ma się nie mylić?
Wiemy, co mamy czynić - i wiemy to z Biblii.

[Anna01]

Nie możesz chcieć ufać człowiekowi. Musisz ufać Bogu. Człowiek jest omylny. Człowiek może kierować się żądzami. Np. taką żądzą może być chęć posiadania zawsze racji.

Wierzę w Boga i ufam Mu, bo wiem, że człowiek jest omylny.

Czy nie było tak, że intuicja wiele razy Cię zawiodła w życiu?
Tylko Bogu można ufać. Potrzeba jednak do tego więzi z Bogiem, która jest przez modlitwę.

Też tak myślę, stale z Bogiem rozmawiam i dziękuje za wszystko.

Możesz tak ujmować filozoficznie, ale nie rozwiążesz tego własnym rozumem. Tylko modlitwa i prośba w niej o poprowadzenie i zrozumienie.

Też nie może być żądzy zrozumienia moim zdaniem, bo żądza nigdy nie jest dobra. Żądza zawsze odchodzi od pokory. A pokora jest potrzebna.

W 100 % zgoda.

Jeżeli nie jest prowadzony Duchem Bożym, tylko swymi własnymi chęciami, żądzami - to jak ma się nie mylić?
Wiemy, co mamy czynić - i wiemy to z Biblii.

Czy uzależniasz prowadzenie człowieka przez Ducha Bożego, wiarą w nieomylność Biblii ?

[tropiciel]

Anna01

Wierzę w Boga i ufam Mu, bo wiem, że człowiek jest omylny

Bardzo słusznie. Dlatego trzeba dokładnie badać Słowo Boże, opierając się na dokładnych tłumaczeniach, a nie podróbkach, które zwiodły wielu. W dzisiejszych czasach to zadanie jest niebywale ułatwione dzięki internetowi i przekładom interlinearnym darmowo i powszechnie dostępnym. Można sprawdzic w oka mgnieniu niemal każde słowo i jego znaczenie.

Ci którzy w czasach apostolskich odznaczali się wnikliwością i rzetelnościa, zostali pochwaleni za swoją gorliwość - Dz.Ap. 17 : 11.

______________________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

[nesto]

Bardzo słusznie. Dlatego trzeba dokładnie badać Słowo Boże

Śmieszne
Po czym wnosicie, że Biblia jest Słowem Boga? Bo w Biblii tak napisano? Ciekawy sposób dowodzenia..

[tropiciel]

nesto

to raczej tragiczne, że nie rozpoznajesz Biblii jako Słowa Bożego !

____________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com