Fundusz kościelny miał jakąś rację bytu w początkowym okresie swego istnienia.Yarpen Zirgin pisze:Fusz Kościelny służy nie tylko Kościołowi katolickiemu, a także to, że jest on rekompensatą za dobra zabrane Kościołowi na podstawie ustawy o dobrach martwej ręki, umknęły Twojej uwadze. Bo i po co się nimi zajmować, skoro musiałbyś wtedy przyznać, iż istnienie Funduszu jest uzasadnione?
Obecnie jest niczym innym, jak jedną z wielu tzw. legalnych możliwości wyprowadzania pieniędzy z budżetu państwa.
Absolutnie nie ma żadnych dowodów na to, że Ojciec Tadeusz dostał cokolwiek ze środków publicznychYarpen Zirgin pisze:To ciekawe. Jakieś dowody?
Ojciec Tadeusz zbudował swoje imperium z ciężko zapracowanych przez siebie pieniędzy.
W latach 80 xx wieku wyjechał do Niemiec na saxy i tam ściółał marka do marki przy zbieraniu szparagów.
Jedyne co Tadeusz w życiu dostał, to maybachy od bezdomnego.
Trzeba jeszcze więcej nastawiać kościołów, to z czasem będzie i więcej remontów.Yarpen Zirgin pisze: Straszne. Tego, że spora część tej kwoty idzie na remonty zabytków, to już nie zauważysz, bo i po co?