Na przestrzeni ostatnich pięciu lat

Dzieje chrześcijaństwa od ebionitów i gnostyków po nowożytne nurty charyzmatyczne

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Korn
Posty: 637
Rejestracja: 20 kwie 2016, 9:34

Na przestrzeni ostatnich pięciu lat

Post autor: Korn »

kościół katolicki podąża ta sama drogą co protestanci. To samo pranie mózgów.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Na przestrzeni ostatnich pięciu lat

Post autor: wuka »

Korn pisze:kościół katolicki podąża ta sama drogą co protestanci. To samo pranie mózgów.
Wiesz, nie wiem jak to jest w kk, bo lata całe nie miałam kontaktu bezpośredniego. Natomiast jedno mogę stwierdzić: od protestantów należy trzymać się z daleka. Doprecyzuję: sprawdzać dokładnie co głoszą poszczególne denominacje. Nie poprzestać na zapewnieniu, że 5Sola i natchnienie Pisma, nawrócenie i hura. "W praniu" wychodzi, że co zbór to nauka, wykładnia, a jedni drugich zwalczają jak wściekłe psy.
KK - wiadomo, nic dobrego i od ich nauk jak najdalej.
Myślę też, że ogólnie zabrakło autorytetów, nie można ufać w kwestiach "nauczycielstwa" i wykładni pism dosłownie nikomu.
To jest oczywiście wyłącznie moje zdanie, wyłącznie moje wnioski, które wyrażam na podstawie własnego doświadczenia.
Jedynie, co mogę zrobić to uczulić innych, a szczególnie nowych w wierze, poszukujących, aby nie spieszyli się z jakimikolwiek decyzjami.
A tak w ogóle, to chyba żyjemy w jednej wielkiej pralni mózgów. Gdzie nie popatrzeć każdy próbuje wcisnąć drugiemu swoje racje i nauki jako jedynie słuszne. Ma to miejsce nie tylko w obszarze wiary, czy religii ale nawet w polityce, nauce, rozrywce, wychowaniu dzieci itd.itd.
Metody przekonywania do swoich wizji stają się też coraz bardziej niepokojące, czasem wręcz brutalne.
Smutne to wszystko.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

W IV wieku, Rzym z Konstantynem w roli głównej zniszczył podstawy wiary chrześcijańskiej.
Sobór Nicejski dopełnił to zniszczenie na przyszłe pokolenia.
Pisarze pod wodzą Konstantyna redagowali ponowie częściowo zniszczone pisma i przysposobili ich treść tak, by im służyła.
Ustalenie, że władza świecka na ziemi - jest Bożym ustanowieniem wprowadziło panów i poddanych niewolników - niewolników kościoła i władzy świeckiej, którą też ustanawiał kościół.
Nieprawość i zło zbiera swoje żniwo po dzień dzisiejszy.
Jest cała masa heretyckich dogmatów w kk.w
wuka,to forum protestanci................., to tylko z nazwy, bo trudno ocenić, co to w ogóle jest.
Ja myślę, że jest to scheda jednego guru i rodzinki.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Hierarchia niebieska jest pozioma.
Hierarchia ziemska jest pionowa.
W niebie każdy jest Jeden z Jeden.

Tłumaczenie przypowieści Jezusa o monecie i cesarzu to fałszerstwo idei jaką chciał oddać Jezus.
Cesarz jest osobą. Jezus jest osobą.
Bycie osobą to godność nadana przez Boga.
Czy państwo polska jest osobą?
Nie jest.
Nie mogę państwu polska oddać czegokolwiek, dla Boga taki twór nie istnieje.
Mogę oddać monetę należącą do cesarza cesarzowi, nalężąca do mojego sąsiada oddać jemu, nalężącą do wybranej oddać wybranej ale nie mogę oddać czegokolwiek państwu polska.
Państwo nie istnieje.
Należy mu się ode mnie Nic

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Metanoia pisze:Hierarchia niebieska jest pozioma.
Hierarchia ziemska jest pionowa.
W niebie każdy jest Jeden z Jeden.

Tłumaczenie przypowieści Jezusa o monecie i cesarzu to fałszerstwo idei jaką chciał oddać Jezus.
Cesarz jest osobą. Jezus jest osobą.
Bycie osobą to godność nadana przez Boga.
Czy państwo polska jest osobą?
Nie jest.
Nie mogę państwu polska oddać czegokolwiek, dla Boga taki twór nie istnieje.
Mogę oddać monetę należącą do cesarza cesarzowi, nalężąca do mojego sąsiada oddać jemu, nalężącą do wybranej oddać wybranej ale nie mogę oddać czegokolwiek państwu polska.
Państwo nie istnieje.
Należy mu się ode mnie Nic
Ja myślę, że morał tej przypowieści ma inne znaczenie.
-by nie łączyć to,co ziemskie - władza ustalona przez ludzi- z wolą Bożą.
Inną cześć oddajemy Bogu, a inną cześć człowiekowi.
Nie zawsze ustalenia ludzkie są zgodne z ustaleniem Bożym.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia chrześcijaństwa”