Proszę użytkownika Jerzy Marian, by nie szargał Świętego Imienia Bożego !
___________________________________
zetknięcie z satanistami, potrzeba przyjęcia chrztu
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 02 sie 2015, 2:52
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nie-zyje ... iej/89x836
Na podstawie tego zdarzenia opisze wam jak oni działają. Tutaj ewidentnie to oni złożyli cała rodzinę jako ofiarę dla diabła. Pierwsze dziecko lat 6, drugie 13- to ich ulubione liczby. Żona lat 43 (7 to liczba Boga, lubią się nią posługiwać). Ojciec miał lat 44 (8 to liczba Chrystusa). Zamordowali cała tą rodzinę, ojca zostawili z poważnymi ranami, aby zrobić z niego kozła ofiarnego - którego dobili w Krakowie podczas trwania pełni- oni lubią takie gierki. Ojciec nie przyznał się do winy, a zamordowali go w sali grupowej w szpitalu więziennym... dlaczego go tam w ogóle przewozili?
Przecież on był ofiarą zbrodni nie winowajcą! Od samego początku media sugerowały, że jest mordercą który próbował później sam odebrać sobie życie.. zadając sobie ciosy nożem.. dlaczego nie podciął sobie żył? który samobójca stoi i zadaje sobie ciosy nożem? Jakimi wielkimi głupcami muszą być policjant oraz prokurator, że nie wiedzą takich rzeczy? Chyba, że brali udział w tym demonicznym teatrzyku..
Wiem bardzo dużo w jaki sposób działają, niestety nie ma komu tej wiedzy przekazywać. Ludzie się ich boją i słusznie zresztą.
Na podstawie tego zdarzenia opisze wam jak oni działają. Tutaj ewidentnie to oni złożyli cała rodzinę jako ofiarę dla diabła. Pierwsze dziecko lat 6, drugie 13- to ich ulubione liczby. Żona lat 43 (7 to liczba Boga, lubią się nią posługiwać). Ojciec miał lat 44 (8 to liczba Chrystusa). Zamordowali cała tą rodzinę, ojca zostawili z poważnymi ranami, aby zrobić z niego kozła ofiarnego - którego dobili w Krakowie podczas trwania pełni- oni lubią takie gierki. Ojciec nie przyznał się do winy, a zamordowali go w sali grupowej w szpitalu więziennym... dlaczego go tam w ogóle przewozili?
Przecież on był ofiarą zbrodni nie winowajcą! Od samego początku media sugerowały, że jest mordercą który próbował później sam odebrać sobie życie.. zadając sobie ciosy nożem.. dlaczego nie podciął sobie żył? który samobójca stoi i zadaje sobie ciosy nożem? Jakimi wielkimi głupcami muszą być policjant oraz prokurator, że nie wiedzą takich rzeczy? Chyba, że brali udział w tym demonicznym teatrzyku..
Wiem bardzo dużo w jaki sposób działają, niestety nie ma komu tej wiedzy przekazywać. Ludzie się ich boją i słusznie zresztą.