BART D. EHRMAN

Wszelkie inne rozmowy związane z tematyką około biblijną, wiarą itd.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Henryk pisze:
wuka pisze:Kim jest Jezus i jaki był cel przybycia do nas, a także co z tym zbawieniem, tak różnie pojmowanym i wykładanym (tylko do żydów, do wszystkich przyszedł?; zbawia wszystkich czy wybrańców?).
Po pierwsze musimy poznać różnicę pomiędzy pojęciem "Okup", a "Ofiara za grzech".
Okup został złożony za wszystkich bez wyjątku ludzi.

Najlepiej będzie jak umieszczę link do tego tematu, ponieważ sam lepiej tego nie wytłumaczę:
www.nastrazy.pl/archiwum/1987_4_01.htm
Przebrnęłam przez te rozważania i ... są dziwne.
Podobno Ewngelia to przekaz dla wszystkich, dla mądrych i mniej mądrych, dla prostaczków.
Takie wymysły to mogły tylko "tęgie" głowy po długotrwałych studiach teologicznych nawymyślać.
Coś kiedyś słyszałam o restytucji, ale nie pamiętam w jakim kontekście. W każdym razie jest to wymyślanie, a nie prosty przekaz.
Nie odpowiedziałeś: kim jest Jezus? Tylko Człowiekiem, Bogo-Człowiekiem? czy co?

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

wuka pisze:Podobno Ewngelia to przekaz dla wszystkich, dla mądrych i mniej mądrych, dla prostaczków.
Takie wymysły to mogły tylko "tęgie" głowy po długotrwałych studiach teologicznych nawymyślać.
Wymysły?
Zapewniam, że ani autor, ani ja, ani moi współbracia nie pobierali żadnych nauk teologicznych na studiach czy seminariach.
Jednak zrozumienie tego nie stanowi najmniejszego problemu dla tych , co są zaznajomieni ze Słowem Bożym. Dla takich prostaczków jak ja.
Coś kiedyś słyszałam o restytucji, ale nie pamiętam w jakim kontekście. W każdym razie jest to wymyślanie, a nie prosty przekaz.
O restytucji, czyli czasach odnowienia wszechrzeczy pisze- wyobraź sobie- że... sama Biblia. :-D
Dz 3:19-21 bw "Przeto opamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze, (20) Aby nadeszły od Pana czasy ochłody i aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa, (21) Którego musi przyjąć niebo aż do czasu odnowienia wszechrzeczy, o czym od wieków mówił Bóg przez usta świętych proroków swoich."
Sam Odkupiciel przyszedł w tym celu, aby: "Syn Człowieczy przyszedł po to, by szukać i ratować to, co było zaginione." Łk 19:10 br
Warto by zastanowić się co zginęło? :-?

Twierdzisz, że znasz biblię i wielokrotnie ją czytałaś.
Rozumiem- można coś przeoczyć podczas czytania, czegoś nie zauważyć.
Nie odpowiedziałeś: kim jest Jezus? Tylko Człowiekiem, Bogo-Człowiekiem? czy co?
Odpowiem za kogo uważam Go ja.
Na ziemi, pomiędzy ludźmi był człowiekiem.
Tylko człowiekiem, choć doskonałym.
Po swej ofiarniczej śmierci i wniebowstąpieniu, otrzymał wielce wywyższona naturę duchową, taką samą jak Jego Ojciec- nieśmiertelną.
Ef 1:17-21 br "Proszę też Boga Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojca chwały, by zesłał na was Ducha mądrości i [zrozumienia] objawienia się Boga samego, tak byście mogli Go poznać. (18) Modlę się też i o wasze wewnętrzne oświecenie, byście mogli pojąć, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały przeznaczonej dla tych, którzy do Niego należą, (19) czym wreszcie Jego moc niezwykła, którą posługuje się dla dobra wierzących (20) i którą okazał w Chrystusie, gdy zmartwychwskrzesił Go, pozwalając Mu zasiąść po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, (21) ponad wszelką Zwierzchnością, Władzą, Mocą i Panowaniem, i ponad wszelkim Imieniem, jakie mogłoby zaistnieć nie tylko w tym życiu, ale i w przyszłym."

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Henryk pisze:
wuka pisze:Podobno Ewngelia to przekaz dla wszystkich, dla mądrych i mniej mądrych, dla prostaczków.
Takie wymysły to mogły tylko "tęgie" głowy po długotrwałych studiach teologicznych nawymyślać.
Wymysły?
Zapewniam, że ani autor, ani ja, ani moi współbracia nie pobierali żadnych nauk teologicznych na studiach czy seminariach.
Jednak zrozumienie tego nie stanowi najmniejszego problemu dla tych , co są zaznajomieni ze Słowem Bożym. Dla takich prostaczków jak ja.
Coś kiedyś słyszałam o restytucji, ale nie pamiętam w jakim kontekście. W każdym razie jest to wymyślanie, a nie prosty przekaz.
O restytucji, czyli czasach odnowienia wszechrzeczy pisze- wyobraź sobie- że... sama Biblia. :-D
Dz 3:19-21 bw "Przeto opamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze, (20) Aby nadeszły od Pana czasy ochłody i aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa, (21) Którego musi przyjąć niebo aż do czasu odnowienia wszechrzeczy, o czym od wieków mówił Bóg przez usta świętych proroków swoich."
Sam Odkupiciel przyszedł w tym celu, aby: "Syn Człowieczy przyszedł po to, by szukać i ratować to, co było zaginione." Łk 19:10 br
Warto by zastanowić się co zginęło? :-?

Twierdzisz, że znasz biblię i wielokrotnie ją czytałaś.
Rozumiem- można coś przeoczyć podczas czytania, czegoś nie zauważyć.
Nie odpowiedziałeś: kim jest Jezus? Tylko Człowiekiem, Bogo-Człowiekiem? czy co?
Odpowiem za kogo uważam Go ja.
Na ziemi, pomiędzy ludźmi był człowiekiem.
Tylko człowiekiem, choć doskonałym.
Po swej ofiarniczej śmierci i wniebowstąpieniu, otrzymał wielce wywyższona naturę duchową, taką samą jak Jego Ojciec- nieśmiertelną.
Ef 1:17-21 br "Proszę też Boga Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojca chwały, by zesłał na was Ducha mądrości i [zrozumienia] objawienia się Boga samego, tak byście mogli Go poznać. (18) Modlę się też i o wasze wewnętrzne oświecenie, byście mogli pojąć, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały przeznaczonej dla tych, którzy do Niego należą, (19) czym wreszcie Jego moc niezwykła, którą posługuje się dla dobra wierzących (20) i którą okazał w Chrystusie, gdy zmartwychwskrzesił Go, pozwalając Mu zasiąść po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, (21) ponad wszelką Zwierzchnością, Władzą, Mocą i Panowaniem, i ponad wszelkim Imieniem, jakie mogłoby zaistnieć nie tylko w tym życiu, ale i w przyszłym."
Zacznę od końca. Bardzo podobnie rozumiem Jezusa, jak to napisałeś. Może należałoby zastanowić się jeszcze na tym, że był na ziemi "doskonały". Na pewno posiadał niezliczone dary, bo okazywał to na każdym kroku: miał wgląd w myśli innych ludzi, miał dar uzdrawiania, mowy, poruszania się w niezwykły sposób (chodzenie po wodzie) itd. Zadajmy sobie pytanie: czy to są cechy człowieka, zwykłego człowieka? I co daje mu tą doskonałość? Powiedsział do uczniów, że i wy nawet większe rzeczy będziecie robić. Dlaczego tego nie widać, ani nigdy nie było? Kto góry przenisI? ;-)
Kwestia z Dz.Ap. oczywiście jest mi znana, ale interpretacja inna :mrgreen:
To idźmy dalej. Gdzie i w jaki sposób te wszystkie rzeczy się odnawiają? Bo kontekst wskazuje, że Jezus jest w niebie, a tu na ziemi odnawiają się wszystkie rzeczy. No, sorki wielkie. Może słabo widzę, ale jeszcze ślepa nie jestem. ;-)
Szukać i ratować to co zginęło, ale to dotyczy dzieci z domu Izraela. Sam w innym miejscu mówi, że przyszedł do swoich, do żydów. Nadinterpretujemy. Chrześcijanie przywłaszczyli sobie wiele spraw, które ich nie dotyczą.
Moim i tylko moim zdaniem na tą chwilę (nie wykluczam zmiany myślenia) jest, że Jezus był jednym z Wielkich Proroków, Mesjaszy, wyłącznie dla narodu swojego i chrześcijaństwo (jako wiara zbawcza w Chrystusa) dotyczy tylko tego narodu. My, z pogan, przyjęliśmy pawłowanie a nie chrystsowanie :roll: :xble: (ale słówka :xhehe: ).
I teraz słowko dot.początku twojej wypowiedzi. Nie chodzi o samo zrozumienie tekstu, który podałeś. Oczywiście, że tekst rozumiem, ale interpretacja jest karkołomna. I nie zgodzę się, że jest to kwestia znajomości Biblii. Gdyby tak było, to absolutnie każda denominacja powinna nauczać o restytucji i mieć ją na sztandarach. Niestety, w innych denominacjach także są znawcy Biblii i jakoś przez tyle lat nie słyszałam żadnego nauczania w tym temacie (ani nie czytałam nic o tym). Nie twierdzę, że nie macie racji, czy że większość ją ma. Jednak czytelnik Pisma na pewno nie jest w stanie takich wniosków wyciągnąć, jak podano w artykule.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

wuka pisze: Zadajmy sobie pytanie: czy to są cechy człowieka, zwykłego człowieka? I co daje mu tą doskonałość?
Cechą doskonałego człowieka jest bliskość z Bogiem. Bóg przebywa wyłącznie pomiędzy doskonałymi!
To On- Stwórca- obdarza człowieka darami dokonywania rzeczy niemożliwych. Te cuda dokonywane przez Jezusa na Ziemi to wyłącznie moc Boża, a nie samego człowieka!
Powiedział do uczniów, że i wy nawet większe rzeczy będziecie robić. Dlaczego tego nie widać, ani nigdy nie było? Kto góry przeniósł?
Wszystko zgadza się! :-D
Powiedział: „będziecie robić”, ale to dotyczyło nie teraźniejszości, a przyszłości, gdy po zmartwychwstaniu odziedziczą naturę taką jaką posiadł On sam.
Kwestia z Dz.Ap. oczywiście jest mi znana, ale interpretacja inna.
Podziel się koniecznie tą interpretacją! Bardzo chętnie poznaje myśli innych!
To idźmy dalej. Gdzie i w jaki sposób te wszystkie rzeczy się odnawiają? Bo kontekst wskazuje, że Jezus jest w niebie, a tu na ziemi odnawiają się wszystkie rzeczy. No, sorki wielkie. Może słabo widzę, ale jeszcze ślepa nie jestem.
A kto powiedział, że one już się odnawiają?
Bóg przeznaczył na tę pracę całe tysiąc lat. Będzie ją przeprowadzał Chrystus wraz ze swym uwielbionym Ciałem- Oblubienicą.
Szukać i ratować to co zginęło, ale to dotyczy dzieci z domu Izraela.
Ja twierdzę, że chodzi o Raj i życie wieczne, a także o ludzką doskonałość. :->
Gdyby tak było, to absolutnie każda denominacja powinna nauczać o restytucji i mieć ją na sztandarach.
A jednak nauczają o wiecznych mękach w ogniu płomienistym i jednocześnie wiecznym odpoczywaniu- cokolwiek to znaczy... lub o śmierci w Armagedonie jeśli dziś nie nawrócą się.
A nauczających o restytucji nazywają sarkastycznie „drugo-szansowcami”.
Choć i także millenarystami.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Henryk pisze: wuka napisał/a:
Zadajmy sobie pytanie: czy to są cechy człowieka, zwykłego człowieka? I co daje mu tą doskonałość?

Cechą doskonałego człowieka jest bliskość z Bogiem. Bóg przebywa wyłącznie pomiędzy doskonałymi!
To On- Stwórca- obdarza człowieka darami dokonywania rzeczy niemożliwych. Te cuda dokonywane przez Jezusa na Ziemi to wyłącznie moc Boża, a nie samego człowieka!
Cytat:
Powiedział do uczniów, że i wy nawet większe rzeczy będziecie robić. Dlaczego tego nie widać, ani nigdy nie było? Kto góry przeniósł?

Wszystko zgadza się!
Powiedział: „będziecie robić”, ale to dotyczyło nie teraźniejszości, a przyszłości, gdy po zmartwychwstaniu odziedziczą naturę taką jaką posiadł On sam.
Jakże to:przecież Bóg jest wszystkim we wszystkich (ponoć). Ja wiem, że mówi się iż jest on tylko wśród wybranych, świętych, ale...to jedno z drugim się nie zgadza. Wmawianie ludziom raz, że jest on wszędzie, że wszystko jest z Jego woli, a potem , że tylko wśród garstki. A reszta pod władzą diabła, jak rozumiem :mrgreen:
Czy chrześcijanie czasami sobie nie wciskają ciemnoty?
Ja wiem, że uczy się o darach pochodzących od Boga, ale jeszcze raz zwracam uwagę na sprzeczność: po Jezusie już nikt spektakularnych rzeczy nie robił. A gdzie to pisze, że te dziwy (przenoszenie gór) będą w tysiącleciu? Nadinterpretacja. Nie pisze, że będzie to się odbywało po zmartwychwstaniu, ale z tekstu wynika, że już, teraz, cały czas...
Z tą bliskością z Bogiem też bym dyskutowała, bo każdy tak gada, ale nic to nie daje. Planeta i ludzie (podobno prawie wszyscy wierzący) pogrąża się. Jak już ktoś coś dla niej robi i dla dobra ogółu, to są to najczęściej ludzie niewierzący, myślący racjonalnie, określani przez wierzących pogardliwym:"ze świata". A skąd mają być ja się pytam? Tak, chrześcijanie mówią o reszcie ludzkości z pogardą i mam nadzieję, że ta pycha zostanie kiedyś ukrócona.
Czym tu się dzielić? Jest jasno i prosto napisane "
Dz 3:19-21 bw "Przeto opamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze, (20) Aby nadeszły od Pana czasy ochłody i aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa, (21) Którego musi przyjąć niebo aż do czasu odnowienia wszechrzeczy, o czym od wieków mówił Bóg przez usta świętych proroków swoich."
Wezwanie do nawrócenia i do wiary. W ogóle część tego zdania jest dziwaczna (ta:aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa). To brzmi jakby ten Chrystus Jezus był tym niewłaściwym i dopiero Bóg ześle prawdziwego...Tak też można odbierać (ja tak nie odbieram, żeby nie było).
Henryk pisze: A kto powiedział, że one już się odnawiają?
Bóg przeznaczył na tę pracę całe tysiąc lat. Będzie ją przeprowadzał Chrystus wraz ze swym uwielbionym Ciałem- Oblubienicą.
No jak to kto powiedział? Z tekstu jasno to wynika, a nie to, co próbujesz przekazać. Ty dajesz waszą interpretację.
Henryk pisze: Ja twierdzę, że chodzi o Raj i życie wieczne, a także o ludzką doskonałość.
Henryk pisze: A kto powiedział, że one już się odnawiają?
Bóg przeznaczył na tę pracę całe tysiąc lat. Będzie ją przeprowadzał Chrystus wraz ze swym uwielbionym Ciałem- Oblubienicą.
Co kraj to obyczaj. Ja tam ani raju, ani nic takiego nie widze :-D
Henryk pisze: A jednak nauczają o wiecznych mękach w ogniu płomienistym i jednocześnie wiecznym odpoczywaniu- cokolwiek to znaczy... lub o śmierci w Armagedonie jeśli dziś nie nawrócą się.
A nauczających o restytucji nazywają sarkastycznie „drugo-szansowcami”.
Choć i także millenarystami.
Henryk pisze: Ja twierdzę, że chodzi o Raj i życie wieczne, a także o ludzką doskonałość.
Henryk pisze: A kto powiedział, że one już się odnawiają?
Bóg przeznaczył na tę pracę całe tysiąc lat. Będzie ją przeprowadzał Chrystus wraz ze swym uwielbionym Ciałem- Oblubienicą.
No właśnie, naucza się różnych różności, aż pomylenia z poplątaniem można dostać, więc lepiej iść za głosem własnego serca, intuicji i rozsądku.[/quote]

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

wuka pisze: To brzmi jakby ten Chrystus Jezus był tym niewłaściwym i dopiero Bóg ześle prawdziwego...Tak też można odbierać (ja tak nie odbieram, żeby nie było).
Och drogie dzieci nie odstawione jeszcze od piersi... :-(
Tak. Ześle „innego”. :lol:
Tego, który otrzymał po wniebowstąpieniu wszelką moc na Niebie i Ziemi.
A będzie tych Chrystusów, czyli namaszczonych, aż dwanaście razy po dwanaście tysięcy!

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

A będzie tych Chrystusów, czyli namaszczonych, aż dwanaście razy po dwanaście tysięcy!
Szach i Mat :xhehe: :-D :lol: (no prawie) :xcalus:
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Nie skomentuję, może tylko tak, że : nauczcie się czytać ze zrozumieniem (a przynajmniej moje wpisy-jeśli chcecie je komentować). :hehe:

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

OOO! :-D

A dano Ci znać tajemnice Królestwa???
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

A co was tak oburza?! Napisałam: " (ja tak nie odbieram, żeby nie było). "
Tego już nie doczytaliście? Jak rozmawiać z ludźmi, którzy wszystko traktują wybiórczo.
Ludzie w ogóle nie potrafią rozmawiać na temat.
Jachu pisze:A dano Ci znać tajemnice Królestwa???
Nie, dano tylko tobie i twojej denominacji.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Henryk pisze: Po pierwsze musimy poznać różnicę pomiędzy pojęciem "Okup", a "Ofiara za grzech".
Okup został złożony za wszystkich bez wyjątku ludzi.

Najlepiej będzie jak umieszczę link do tego tematu, ponieważ sam lepiej tego nie wytłumaczę:
www.nastrazy.pl/archiwum/1987_4_01.htm
Zapytałeś się mnie - czym obrażasz Boga?
Odpowiem ci, że obrażasz przedstawiając Boga w fałszywym świetle, czego dowodem jest również ten podany przez ciebie link.
Twierdzisz,że Bogu były miłe ofiary krwi ze zwierząt, że Bogu miła była przelana krew na krzyżu.
Otóż nie, krew zwierząt przelewała się nie w hołdzie dla Boga, ale dla szatana i jego demonów.
Te praktyki wywodzą się z pogaństwa.Bóg pragnął by człowiek szedł drogą sprawiedliwości i dobra.
Bóg nie pragnął krwi swojego Syna Jezusa Chrystusa, jako okup za grzechy.
Jezus Chrystus umarł, by człowiek poznał prawdę i by ta prawda pozwoliła człowiekowi żyć w świetle Bożym i by człowiek oddawał cześć i uwielbienie Bogu, a nie demonom.
Śmierć Zbawiciela jest ofiarą złożoną nie dla Boga, ale w darze dla nas ludzi, bo ta złożona ofiara, poświadczona własnym życiem Chrystusa - poświadcza prawdę. Inaczej człowiek nie uwierzył by Jezusowi i szybko by zapomniał, że był ktoś taki i że nauczał o Bogu- innym niż wyznawano Go do tej pory.
Ta prawda i wiara w tą prawdę - daje człowiekowi zbawienie, bo już znając prawdę, człowiek wie, komu ma oddawać i jak ma oddawać swoją cześć i uwielbienie.
Ta prawda daje światło- światło wiary, bo Jezus jest światłością, która zaświeciła w ciemności.
Wierząc Chrystusowi- stajemy się wolni - jesteśmy uwolnieni z mocy ciemności.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

wybrana pisze:Twierdzisz,że Bogu były miłe ofiary krwi ze zwierząt, że Bogu miła była przelana krew na krzyżu.
Otóż nie, krew zwierząt przelewała się nie w hołdzie dla Boga, ale dla szatana i jego demonów.
Tak. Ofiary ze zwierząt, i to tych najlepszych, wybranych ze stada były miłe dla Przedwiecznego.
Symbolizowały przyszłe,lepsze, dobrowolne ofiary składane przez Jego lud w przyszłości!
I składali te ofiary. I przelewali krew i byli paleni na stosach z powodu wierności Panu...
Wj 29:18 bt2 "I spalisz całego tego barana na ołtarzu. Jest to ofiara całopalenia dla Jahwe, miła woń, ofiara spalana dla Jahwe."
Jednak nigdy nie pisałem że krew przelana na krzyżu była „miła”.

Ona była konieczna(!), aby zaspokoić Bożą Sprawiedliwość.
U Stwórcy wszystko musi wyjść na "zero". Inaczej nic nie byłoby trwałe, wieczne.
Wymierzana sprawiedliwość nigdy nie jest miłą!

Myślisz, że Stwórca „cudownie” zapomni o wszelkich bezeceństwach popełnianych przez ludzi?
Ap 6:9-10 bw "A gdy zdjął piątą pieczęć, widziałem poniżej ołtarza dusze zabitych dla Słowa Bożego i dla świadectwa, które złożyli. (10) I wołały donośnym głosem: Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?"
Otóż nie, krew zwierząt przelewała się nie w hołdzie dla Boga, ale dla szatana i jego demonów.
To tylko Twoje błędne myśli...
Zostałaś zwiedzioną i usiłujesz do tych kłamstw nakłonić innych. :-(
Jezus o podobnych Tobie wyraził się: "I rzekł do uczniów swoich: Niepodobna, by zgorszenia nie przyszły, lecz biada temu, przez którego przychodzą. (2) Lepiej by było dla niego, gdyby kamień młyński zawisł na szyi jego, a jego wrzucono do morza, niż żeby zgorszył jednego ż tych maluczkich." Łk 17:1-2 bw

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

@wybrana
Henryk nie obraża Boga. Tak przecież naucza Biblią i wszystkie Kościoły/Zbory.
Druga sprawa, że pogląd twój (i mój, oraz paru innych osób z forum) jest inny. Ale to podobno my głosimy herezje.
Mnie to zwisa i powiewa. ;-)

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

wuka pisze:Tak przecież naucza Biblią i wszystkie Kościoły/Zbory.
Druga sprawa, że pogląd twój (i mój, oraz paru innych osób z forum) jest inny. Ale to podobno my głosimy herezje.
Mnie to zwisa i powiewa. ;-)
Nie skomentuję, bo obrażę. :-(

Ez 3:18-19 bw "Jeżeli powiem do bezbożnego: Na pewno umrzesz, a ty go nie ostrzeżesz i nic nie powiesz, aby bezbożnego ostrzec przed jego bezbożną drogą tak, abyś uratował jego życie, wtedy ten bezbożny umrze z powodu swojej winy, ale Ja uczynię cię odpowiedzialnym za jego krew. (19) Lecz jeżeli ty ostrzeżesz bezbożnego, a on nie odwróci się od swojej bezbożności i od swojej bezbożnej drogi, wtedy on umrze z powodu swojej winy, a ty uratujesz swoją duszę."
Ja ręce umyłem.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

wuka pisze:@wybrana
Henryk nie obraża Boga. Tak przecież naucza Biblią i wszystkie Kościoły/Zbory.
Druga sprawa, że pogląd twój (i mój, oraz paru innych osób z forum) jest inny. Ale to podobno my głosimy herezje.
Mnie to zwisa i powiewa. ;-)
Gdzie naucza Biblia, że Jezus dla Boga zapłacił okup?


wuka, jesteś na innym forum, ale user jest ten sam.
Znasz go.
Ostatnio zmieniony 26 mar 2019, 15:52 przez wybrana, łącznie zmieniany 1 raz.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe dyskusje”