Cudowne rozmnożenie chleba i ryb - aspekt techniczny.

Wszelkie inne rozmowy związane z tematyką około biblijną, wiarą itd.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Cudowne rozmnożenie chleba i ryb - aspekt techniczny.

Post autor: BoaDusiciel »

Jak wiemy, Jezus cudownie rozmnożył chleb i ryby.
W związku z tym mam pytanie o aspekt techniczny tego wydarzenia.
Czyli - jak to się w praktyce odbywało ?
W szczególności chodzi mi o ryby.
Czy rozmnożenie polegało na tym, że odrywano kawałki ryby, a ona odrastała, czy też rozmnażano całe ryby ?
Czy rozmnożone ryby były już upieczone, czy żywe ? A może nie żywe, ale surowe, nieupieczone ?
Z góry dziękuję za merytoryczne wypowiedzi :-)
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: Cudowne rozmnożenie chleba i ryb - aspekt techniczny.

Post autor: Henryk »

BoaDusiciel pisze:Z góry dziękuję za merytoryczne wypowiedzi :-)
Pytaj świadków tamtych wydarzeń.
Oni "merytorycznie" odpowiedzą.
Ryby były bez sosu pomidorowego, jedynie suszone na słońcu.

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Wiem że nie mogły być w sosie pomidorowym, bo wtedy w Europie nie było pomidorów ...
Mogły być ewentualnie w oliwie z oliwek ...
Ale mi chodzi bardziej o to, jak przebiegało rozmnożenie.
Leży sobie taka ryba i co dalej ?
Urywają kawałek, a ryba się regeneruje ?
Czy może Jezus mówi "hokus pokus" i powstają nowe ryby ? :roll:
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Cudowne rozmnożenie chleba i ryb - aspekt techniczny, jest dokładnie wytłumaczony w przekazie Chrystusa:

To jest Moje Słowo.Alfa i Omega.Ewangelia Jezusa.Objawienie Chrystusowe,jakie znają już prawdziwi chrześcijanie na całym świecie

Przekaz ten liczący ponad 1300 stron, ukazał się w wersji książkowej w 1989 r i w latach następnych. Pamiętam, że Chrystus korzystał z Bożej Energii, podobnie jak przy uzdrawianiu innych osób. Jak odszukam ten przekaz na moim dysku przenośnym, to zamieszczę ten fragment.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Czyli jak to się odbyło ? :-)
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Ja sobie tak wyobrażam: Jest koszyk na przykład i tam kilka rybek i chlebków. Pan Jezus po modlitwie i "uruchomieniu" boskich mocy, wyciąga rybkę i chlebek i podaje, i wyciąga następne i następne....Ot, proste, jak drut :-P ;-)

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Czyli rozmnożenie następuje w koszyku i rozmażane są całe ryby i całe chlebki ?
To możliwe ...
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

BoaDusiciel pisze:Czyli rozmnożenie następuje w koszyku i rozmażane są całe ryby i całe chlebki ?
To możliwe ...
Nie upieram się z koszykiem, może na jakiejś ładnej ściereczce, albo obrusiku :-)
Ale te ręce, ta modlitwa i ta moc - to jest to :-D

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Sciereczka, a właściwie serwetka, haftowana przez Marię Magdalenę 8-)
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

BoaDusiciel pisze:Sciereczka, a właściwie serwetka, haftowana przez Marię Magdalenę 8-)
http://wiano.eu/view/2806
https://www.google.com/search?q=serwetk ... JtM:&vet=1

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Fajne.
A tu strój dla mistrza ceremonii rozmnażania chleba:
http://wiano.eu/fartuszki-kuchenne-z-na ... dowym-folk
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Jest taki opis:

"Rozdzial 29, 1-7

Przez pomnożenie chleba, owoców i ryb pokazałem im, że żaden człowiek nie musi cierpieć głodu i niedostatku, jeżeli tylko spełnia prawa Boże.
Tak zwany cud pomnożenia ujawnił, że człowiek mógłby żyć w pełni, gdyby spełniał wolę Boga.
Uniwersalne Prawo jest bowiem niewyczerpalne dla istot duchowych oraz dla dusz i ludzi,
spełniających wolę Mojego Ojca, który jest także ich Ojcem.
Moi uczniowie przynieśli Mi do pomnożenia chleby i winne grona. W tym dniu podano mi do
pomnożenia także martwe ryby. Kiedy wziąłem do ręki te martwe substancje, wyjaśniłem
ludziom, że potencjał energii Ojca, wysoka życiodajna Boża Energia już się z niej ulotniła i że nie będę stwarzał żywych ryb, aby je znowu zabito.
Wyjaśniłem ludziom, że życie jest we wszystkich formach bytu i że człowiek nie powinien
umyślnie zabijać. Ludzie, a szczególnie dzieci, spojrzeli na Mnie ze smutkiem. Nie mogli Mnie
zrozumieć, gdyż odżywiali się głównie rybami i chlebem, bo prawie nic innego nie mieli. Wtedy
powiedziałem do nich: Energie Ziemi utrzymują jeszcze te ryby. Nie podaruję wam więc żywych
ryb z Ducha Ojca, lecz stworzę dla was z energii Ziemi ryby, które będą martwe, a więc ubogie w wibracje. Nie będą one nigdy nosiły życia i nie będą mogły być zabite. Pragnę wam pokazać, jak smakuje żywy pokarm - chleb i owoce, a jak w porównaniu z nim - pokarm martwy.
Z energii Ziemi stworzyłem dla nich ryby, które miały mało duchowej substancji. Dałem im te
martwe ryby i przykazałem jeść jednocześnie chleb i owoce, aby poznali różnice pomiędzy
żywym i martwym pokarmem, pomiędzy pożywieniem o wysokiej i o niskiej wibracji.
W ten i inny sposób pouczałem ludzi."
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe dyskusje”