RM pisze: ↑28 sie 2020, 21:24
boa pisze:Ustawicznie piszę coś mądrego i wartego uwagi, ale - z natury rzeczy - dostrzegają to tylko mądrzy i warci uwagi.
Np.:
A jakbyś adoptował dziewczynkę, to byś się do niej dobierał, pułkowniku Fitts ?
Uwaga, nie zauważyłem tego, ponieważ jestem mądry. Zauważyłem to, ponieważ jest to tak głupie, że aż się wyróżnia.
Pułkowniku Fitts, pułkownik nie odróżnia homoseksualizmu od pedofilii.
Gdyby pułkownik odróżniał, to by nie zadawał głupawych pytań, w stylu "co się stanie, gdy para homoseksualistów adoptuje dziecko ?"
A co miałoby się stać, jeśli adoptujący nie są pedofilami ?
Czy pułkownik dobierałby się do adoptowanej dziewczynki, w ramach opcji heteroseksualnej ?
Nie jestem jakimś szczególnym fanem adopcji przez pary homoseksualne, ale jeśli alternatywą jest przebywanie w domu dziecka, to nie jest to dobra alternatywa, pułkowniku Fitts.