Wszystkie drogi prowadzą do Boga...

Wszelkie inne rozmowy związane z tematyką około biblijną, wiarą itd.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Al Mudrasim
Posty: 1176
Rejestracja: 15 paź 2007, 23:10

Post autor: Al Mudrasim »

Wszystkie drogi prowadzą do Boga, z tym że niektóre są bardzo uciążliwe ;-) .
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 5885
Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
Lokalizacja: Norwegia
Kontakt:

Post autor: Hardi »

Al Mudrasim pisze:Wszystkie drogi prowadzą do Boga, z tym że
jedna do zbawienia, a reszta pod sąd i wyrok skazujący na potępienie
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40

Awatar użytkownika
Al Mudrasim
Posty: 1176
Rejestracja: 15 paź 2007, 23:10

Post autor: Al Mudrasim »

Hardi pisze:jedna do zbawienia, a reszta pod sąd i wyrok skazujący na potępienie
Hardi przyznaj , że nie przemyślałeś swojej wypowiedzi :-D . Ile razy mam powtarzać , że nie ma żadnych sądów i potępienia ? Są tylko doświadczenia wymyślone przez nas samych, cokolwiek by pod tym pojęciem rozumieć . Jednak mam dla ciebie dobrą wiadomość . Staniesz przed sądem i doznasz potępienia , bo widzę że bardzo tego potrzebujesz i je sobie kreujesz :-D .
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 5885
Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
Lokalizacja: Norwegia
Kontakt:

Post autor: Hardi »

Al Mudrasim, wiesz, ja po prostu czytam biblię, ja mam wyobrażenie biblijne, a ty New Age'owskie. Jest tylko jedna droga do Boga, jest nią Jezus i TYLKO w Jezusie jest zbawienie, poza Nim jest potępienie.
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40

krecik
Posty: 1187
Rejestracja: 28 lis 2009, 10:22
Lokalizacja: Pszczółki

Post autor: krecik »

Al Mudrasim pisze:Wszystkie drogi prowadzą do Boga, z tym że niektóre są bardzo uciążliwe

W Twoim rozumieniu tego zagadnienia dostrzegam jeden pozytyw, a jest nim to że świadomy jesteś tego że jest też droga bardzo uciążliwa. JEST TYLKO JEDNA. Tą jedyną drogą jest JEZUS. (7) Dla was, którzy wierzycie, jest on rzeczą cenną; dla niewierzących zaś kamień ten, którym wzgardzili budowniczowie, pozostał kamieniem węgielnym, (8) ale też kamieniem, o który się potkną, i skałą zgorszenia; ci, którzy nie wierzą Słowu, potykają się oń, na co zresztą są przeznaczeni.
[ 1 P 2;7]
Widzisz, Bóg przemówił przez swego Syna, dał też zapisaną swoją wolę w Biblii. Opamiętaj się i wróć, bo baaardzo oddaliłeś się od Niego i nie słyszysz Jego głosu. W zacytowanym fragmencie w 8 wersie zapisany jest straszny osąd. Lecz Ty nie musisz podzielić roli tych ludzi, jeszcze DZISIAJ możesz uwierzyć Jego Słowu i być uratowany. :idea:
Błogosławieni, którzy są zaproszeni na weselną ucztę Baranka. OBJ.19:9

Awatar użytkownika
Al Mudrasim
Posty: 1176
Rejestracja: 15 paź 2007, 23:10

Post autor: Al Mudrasim »

Kreciku , jestem naprawdę wzruszony twoją troską o moje zbawienie, ale niepotrzebnie się zamartwiasz. Bóg jest tak wielki , że nie sposób do niego nie trafić , toteż trafi do Niego każdy bez wyjątku . Nie wiem czy kiedykolwiek pozwoliliście sobie na szerokie spojrzenie w kosmos . Kiedyś siedząc latem na ganku swojego domu w bardzo ciepłą i rozgwieżdżoną noc snułem pewne rozważania. Rozważałem następującą kwestię. Przyjmując , że nasze Universum ma promień 14 mld lat świetlnych(widzialny dla nas zakres) , to liczba planet zamieszkałych przez inteligentne formy życia jest przeogromna szacowana w wariancie pesymistycznym na 2*10^11 . Co sprawiło , że urodziłem się i żyję akurat na planecie zwanej Ziemią ? Może wśród duchowych istot jestem wyjątkowym szczęściarzem ? Później przeczytałem wypowiedź jednego z mistrzów tybetańskich , że urodzić się na ziemi wśród bytów duchowych stanowi taki wyjątek jak u nas główna wygrana w multilotka. Teraz załóżmy , że Jezus musiałby się pojawić jako zbawiciel na co milionowej zamieszkałej planecie , to podejrzewam że odechciałoby mu się wszystkiego , łącznie z bycia Synem Bożym. Rozważałem też kwestię praw rządzących wszechświatem. Doszedłem do wniosku, że te prawa muszą być jednakowe dla całości , bowiem w innym przypadku nasz wszechświat by się rozpadł jak domek z kart. Lokalnie mogą występować jakieś anomalie , jednak nie może być ich dużo i nie mogą być one regułą. Gdy dodamy do tego możliwość istnienia wszechświatów równoległych (nie mówiąc o innych wymiarach) dalsze rozważania przyprawiają o zawrót głowy . Rozważając dalej w tym kontekście rolę zbawienia stawia nas to w pozycji albo uprzywilejowanej , bo tylko na ziemi można go dostąpić , albo totalnie potępieńczej gdyż tylko ziemianie go potrzebują . Istnieje trzecia możliwość , że potrzebują takowego zbawienia wszystkie istoty żyjące we wszechświecie 3D i w takim przypadku nie zazdroszczę roli Jezusowi .
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.

Lucyfer

Post autor: Lucyfer »

Al Mudrasim pisze:Wszystkie drogi prowadzą do Boga, z tym że niektóre są bardzo uciążliwe ;-) .
Nie wszystkie drogi prowadzą do Boga.
Mat. 7:13-14
13. Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
14. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
(BW)

Jest tylko jedna droga która prowadzi do Boga.
Jan. 14:6
6. Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
(BW)

Zdanie człowieka na temat dróg zależy od tego na jakiej drodze kroczy, jeżeli na tej szerokiej to myśli że ona zaprowadzi go do Boga.
Przyp. 14:12
12. Nie jedna droga zda się człowiekowi prosta, lecz w końcu prowadzi do śmierci.
(BW)

Awatar użytkownika
Al Mudrasim
Posty: 1176
Rejestracja: 15 paź 2007, 23:10

Post autor: Al Mudrasim »

Lucyferze, wobec podanych przez ciebie argumentów wszystkie inne są bez znaczenia :-D .
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.

krecik
Posty: 1187
Rejestracja: 28 lis 2009, 10:22
Lokalizacja: Pszczółki

Post autor: krecik »

AL Mudrasim pisze:Bóg jest tak wielki , że nie sposób do niego nie trafić , toteż trafi do Niego każdy bez wyjątku . [...] Doszedłem do wniosku, że te prawa muszą być jednakowe dla całości , bowiem w innym przypadku nasz wszechświat by się rozpadł jak domek z kart. [...] Rozważając dalej w tym kontekście rolę zbawienia stawia nas to w pozycji albo uprzywilejowanej , bo tylko na ziemi można go dostąpić , albo totalnie potępieńczej gdyż tylko ziemianie go potrzebują .

Kolego, funkcjonujesz w swojej wyobraźni, zapewne popartej wnioskami innych. Więc jeśli uznajesz że ten bezkresny Kosmos został przez Kogoś zaprojektowany i zrobiony, to dlaczego nie chcesz ograniczyć się do JEDNEGO BOGA i JEDNEGO JEGO SYNA ?
Myślę że Twoje dywagacje o istnieniu innych-równoległych do naszego światów, jest bezsensowne i bezcelowe. Jeśli nawet jest tak jak to przedstawiasz, to jeśli Stwórca posłał swojego pierworodnego i jedynego Syna do uratowania Ziemian, to dlaczego nie chcesz tego przyjąć ? Jesteś przecież mieszkańcem tej planety, jesteś tu i teraz ? Powiedziane jest bynajmniej do Nas-mieszkańców akurat tej planety, że dane jest tylko jeden raz umrzeć a później SĄD. Twój wniosek że wszyscy trafią do Boga jest chybiony, bo czeka nas obowiązkowe rozliczenie się przed Tym Wielkim, jak to sam trafnie określiłeś. Skoro w naszym świecie funkcjonuje DOBRO i ZŁO, jest też podane w tej swoistej instrukcji-w Biblii jak żyć by nie trafić tam gdzie jest TYLKO SAMO ZŁO, to wniosek oczywisty że ludzie jednak trafią w te dwa miejsca...
Wnioskujesz też że Syn Boży musiałby przyjść do każdego z tych hipotetycznych światów. Przyjmij więc to co ten Bóg TU i TERAZ oferuje. Jest to przecież tylko PROPOZYCJA, nikt nikogo nie zmusza. Podobnie i ja. A co będzie jeśli zasady biblijne i zachęta moja okażą się prawdą ?

Jesteśmy w pozycji uprzywilejowanej bo Bóg powiedział : „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna jednorodzonego wydał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, lecz miał życie wieczne.”
[ J 3;16 BWP]
Jesteśmy tez w pozycji totalnie potępieńczej, bo : „Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech przyszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć ogarnęła wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli...”
[ Rz 5;12 BWP]
Jest tutaj mowa o śmierci duchowej...
Błogosławieni, którzy są zaproszeni na weselną ucztę Baranka. OBJ.19:9

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 5885
Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
Lokalizacja: Norwegia
Kontakt:

Post autor: Hardi »

a Al nadal propaguje nauki New Age, które są sprzeczne z naukami Jezusa :-/
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40

Awatar użytkownika
Al Mudrasim
Posty: 1176
Rejestracja: 15 paź 2007, 23:10

Post autor: Al Mudrasim »

Powiedzcie co złego jest w twierdzeniu , że nie ma żadnych pośmiertnych sądów , kar , piekieł , czy innych mąk ? Co złego jest w twierdzeniu , że każdy trafi do Boga , że każdy z nas w Jego oczach jest niezwykły i bezcenny ? Czy wam sprawia radość i daje szczęście ten biblijny sado-masochizm ? Mnie nie . Widzę , że operujemy na zupełnie różnych poziomach wiedzy i informacji ;-) .
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.

krecik
Posty: 1187
Rejestracja: 28 lis 2009, 10:22
Lokalizacja: Pszczółki

Post autor: krecik »

Al Mudrasim pisze:Powiedzcie co złego jest w twierdzeniu , że nie ma żadnych pośmiertnych sądów , kar , piekieł , czy innych mąk ? Co złego jest w twierdzeniu , że każdy trafi do Boga , że każdy z nas w Jego oczach jest niezwykły i bezcenny ? Czy wam sprawia radość i daje szczęście ten biblijny sado-masochizm ? Mnie nie . Widzę , że operujemy na zupełnie różnych poziomach wiedzy i informacji .

Absolutnie nie ma w tym nic niewłaściwego że kierujesz się swoimi doraźnymi-tymczasowymi potrzebami. Masz przecież wolny wybór. Zarówno Bóg jak i szatan, nie zmusza Cię. Jednak różnica w strategii tych dwóch sił jest diametralnie inna...
Przyznasz chyba że masz świadomość funkcjonowania TYLKO dwóch mocy, a może i nie ?
Księciem tego doczesnego świata, tej Ziemi jest zbuntowane pierwsze stworzenie Boże, czyli Jutrzenka- Lucyfer-szatan (opis tego znajdziesz w Iz 14 i Ez 28). On skaził wnętrze człowieka swoim buntem wobec Stwórcy. Dlatego naturalnie każdy człowiek ma tak jakby wpisany ten sprzeciw Bogu.
Dopiero jeśli człowiek dobrowolnie poprzez wiarę zaufa Bogu i przyjmie „amnestię” jaką mamy w śmierci Jego Syna, Bóg daje takiemu człowiekowi NOWE SERCE (czytaj Ez 11 i 37). Tylko z takim nowym sercem człowiek może służyć Bogu. Dopóki nie otrzyma tego nowego serca, to służy przeciwnikowi Bożemu. KAŻDY MUSI KOMUŚ SŁUŻYĆ. :idea:

Twierdzenie że każdy bez wyjątku trafi do Boga, jest inteligentnym kłamstwem diabelskim. W tym również nie ma nic niewłaściwego. Dokonujesz sam wyboru, tutaj w tym życiu bo później będzie tylko SĄD. A werdykty sędziowskie są różne...
Słusznie zauważasz że każdy w Jego oczach jest cenny i niezwykły. Lecz też każdy dzisiaj dokonuje wyboru, bo między innymi w tym jesteśmy podobni do Boga. Każdy też otrzymał rozum-intelekt, UŻYJ GO. :idea:

Smucę się bardzo że ludzie postrzegają Boga jedynie jako Boga miłosiernego. Nawet wśród ludzi są jednostki o wyjątkowej cierpliwości, jednak ma ona swoje granice. Tak też Boża cierpliwość WKRÓTCE SIĘ SKOŃCZY... :idea:
Błogosławieni, którzy są zaproszeni na weselną ucztę Baranka. OBJ.19:9

Awatar użytkownika
Al Mudrasim
Posty: 1176
Rejestracja: 15 paź 2007, 23:10

Post autor: Al Mudrasim »

Kreciku, aleś pojechał :-D . Jednak myślę , że się mylisz i to bardzo . Bez dualizmu i jego wszystkich odcieni nie byłoby żadnego poznania , nie miałbyś żadnego punktu odniesienia . Bez dualizmu , bez upadków i wzrostu , bez czarnego i białego nic nie miałby znaczenia . Grzmisz i trąbisz o jakiś karach , sądach itp , a ja się pytam za co? To tak jakbyś chciał ukarać kolor czarny za to że taki właśnie jest , albo chmury za to że zasłaniają słońce :-D . To pragnienie kar i sądów , pragnienie jakiejś zagłady , apokalipsy , to chyba jakaś fiksacja umysłowa . Mam dla ciebie wspaniałą wiadomość . Otóż nic takiego nie było , nie ma i nie będzie . To my jesteśmy badaczami i twórcami . My badamy , przeżywamy i odczuwamy praktycznie to wszystko co wymyślił Duch i nie należy tego rozpatrywać w kontekście nagród i kar , a tylko jako doświadczenia . Nigdy nie widziałbyś czy jesteś wysoki , żeby nie było kogoś niskiego , nigdy nie wiedziałbyś żeś wspaniały , wyrozumiały , mądry i kochający gdyby nie było nikogo , kto by upadł , gdyby nie było kogoś komu okazałbyś swoją wyrozumiałość , gdyby nie było głupich , czy takich których mógłbyś okazać swoją miłość . Widać operujemy na innych poziomach świadomości . Wszystko jest potrzebne na tym świecie i wszystko ma swoją rolę do spełnienia i nie istnieje po to by karać , czy sądzić ale po to by doświadczać . Muszą być tchórze , żeby byli bohaterowie , muszą być podli , żeby inni okazali wielkość , muszą być bogaci , żeby inni mogli doświadczyć biedy . Cokolwiek byś nie chciał doświadczać to musisz mieć punkt odniesienia , musisz mieć tło. Tego punktu i tła dostarczają tobie ci , których teraz potępiasz i pragniesz dla nich tego , czego sam zapewne nie chcesz doświadczać .
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.

krecik
Posty: 1187
Rejestracja: 28 lis 2009, 10:22
Lokalizacja: Pszczółki

Post autor: krecik »

Al Mudrasim pisze:Kreciku, aleś pojechał . Jednak myślę , że się mylisz i to bardzo . Bez dualizmu i jego wszystkich odcieni nie byłoby żadnego poznania , nie miałbyś żadnego punktu odniesienia . Bez dualizmu , bez upadków i wzrostu , bez czarnego i białego nic nie miałby znaczenia . Grzmisz i trąbisz o jakiś karach , sądach itp , a ja się pytam za co? To tak jakbyś chciał ukarać kolor czarny za to że taki właśnie jest , albo chmury za to że zasłaniają słońce . To pragnienie kar i sądów , pragnienie jakiejś zagłady , apokalipsy , to chyba jakaś fiksacja umysłowa . Mam dla ciebie wspaniałą wiadomość . Otóż nic takiego nie było , nie ma i nie będzie . To my jesteśmy badaczami i twórcami . My badamy , przeżywamy i odczuwamy praktycznie to wszystko co wymyślił Duch i nie należy tego rozpatrywać w kontekście nagród i kar , a tylko jako doświadczenia . Nigdy nie widziałbyś czy jesteś wysoki , żeby nie było kogoś niskiego , nigdy nie wiedziałbyś żeś wspaniały , wyrozumiały , mądry i kochający gdyby nie było nikogo , kto by upadł , gdyby nie było kogoś komu okazałbyś swoją wyrozumiałość , gdyby nie było głupich , czy takich których mógłbyś okazać swoją miłość . Widać operujemy na innych poziomach świadomości . Wszystko jest potrzebne na tym świecie i wszystko ma swoją rolę do spełnienia i nie istnieje po to by karać , czy sądzić ale po to by doświadczać . Muszą być tchórze , żeby byli bohaterowie , muszą być podli , żeby inni okazali wielkość , muszą być bogaci , żeby inni mogli doświadczyć biedy . Cokolwiek byś nie chciał doświadczać to musisz mieć punkt odniesienia , musisz mieć tło. Tego punktu i tła dostarczają tobie ci , których teraz potępiasz i pragniesz dla nich tego , czego sam zapewne nie chcesz doświadczać .

Z pewnością stoimy na różnych poziomach .Ja wierzę Temu który zapisał swoje myśli wobec człowieka w księdze zwaną, Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Tam znajduję informacje że On zaplanował dla swojego stworzenia jakim jest człowiek życie bez szatana. Inaczej mówiąc czeka nas wierzących życie raczej tylko duchowe. Zakładam że materia będzie miała inny wymiar, niż ten jaki my teraz znamy. To sprzeciw Bogu spowodował istnienie dwoistego świata. Lecz z pewnością tak nie będzie.
A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków.
[Ap 20;10]
I usłyszałem jakby głos licznego tłumu i jakby szum wielu wód, i jakby huk potężnych grzmotów, które mówiły: Alleluja! Oto Pan, Bóg nasz, Wszechmogący, objął panowanie :-D .
[Ap 19;6]
Mój Bóg dopiero obejmie panowanie. Uprzednio Jego przeciwnik zostanie całkowicie pokonany. W rzeczy samej Jego zwycięstwo dokonało się już na krzyżu Golgoty. Ta zwłoka podyktowana jest Bożą miłością do człowieka, bo On nie chce żeby ktokolwiek zginął.
Sumując to wszystko, oczekuję świata gdzie będzie TYLKO DOBRO.

Zastanów się nad tym.. a może to Ty jesteś sprytnie okłamywany kiedy twierdzisz że jesteś panem ,badaczem i twórcą. Prawda jest taka że MY WSZYSCY jesteśmy tylko Jego stworzeniami. Czego człowiek jest twórcą ? Chyba tylko bałaganu, spowodowanego przez chciwą eksploatację globu.

Jedynym moim pragnieniem jest chęć uratowania Ciebie i wielu innych przed gniewem Bożym. Za ten gniew zapłacił już Człowiek-Bóg-Jezus Chrystus. Tak niewiele trzeba zrobić, TYLKO PRZYJĄĆ TO WIARĄ i ŻYĆ.

Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
[J 3;18]
Błogosławieni, którzy są zaproszeni na weselną ucztę Baranka. OBJ.19:9

Awatar użytkownika
Al Mudrasim
Posty: 1176
Rejestracja: 15 paź 2007, 23:10

Post autor: Al Mudrasim »

Kreciku , czytając twoje wypowiedzi dochodzę do wniosku że twoja interpretacja jest że tak powiem(stosując twoją nomenklaturę) bardziej szatańska niż boska . Dlaczego ? Ano dlatego , że zawiera w sobie chociażby elementy przemocy, strachu i nietolerancji . Strach i przemoc jest ponoć domeną szatana , natomiast aksjomatem Boga jest miłość . Gdybyś zapomniał , to pozwól że przypomnę tobie pewien hymn :
1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
2 Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
4 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
7 Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
8 Miłość nigdy nie ustaje,

[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
9 Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
11 Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
13 Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.


1 list do Koryntian rozdział 13 werset 1-13 .

Porównaj ten hymn z tym co napisałeś wcześniej , a zwłaszcza to : A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków.
[Ap 20;10] . Nie sądzisz, że to dręczenie na wieki wieków jest jakieś sadystyczne , bo dla mnie to wymysł chorego z nienawiści umysłu. ;-)
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe dyskusje”