Mój wiersz (biblijno-polityczny): "Mam dość"

Miejsce na wklejki artykułów o tematyce biblijnej, religijnej itp. (tutaj szczególnie pamiętamy o punkcie 13 regulaminu forum)

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

jfs300

Post autor: jfs300 »

ewa.lipka pisze:Tylko mężczyzna może stanąć za amboną, czy kazalnicą i tym samym nie zauważają
że zamiast miłować kobiety, to piwo, wódkę popijają.
Wiem, że kobiety też tak niekiedy robią, ale przeważająca większość to mężczyźni
się tak źle zachowują, a nie kobiety.
HEHE OK porozmawiaj sobie z Manną ja powiem tylko jedno :P
Mezczyzna woli hobby . piwko, wódkę z kolegami to jest zrozumiale jak kobieta ma rozczeniowe podejście do życia to jest atrakcyjna... ale tylko do momentu ''zdobycia jej'' potem już zaczyna być -że tak powiem brutalnie -prosto z mostu ... balastem.
Niestety droga Ewo - musisz być kwiatem , samo sie nie zrobi;)
Co do patriarchatu to osobiście .. nie zabiegam ale wiem ze facet ma to w genach zeby dominować
Tak nas Bog skonstruował
Ja np lubie byc 'bodyguardem' duchowym ale jak kobieta wie lepiej...
No to przestaje być interesująca;) No chyba ze jako partner do kłotni:P

Ale to mozna wszystko olać tak naprawde , bo po co walczyć o coś co nas tylko poróżni
najgorsze jest to poczucie krzywdy , (ktore zresztą naświetlam w opisie) , na tym nikt nic nigdy nie zbudował
zaczeło się w ogrodzie Eden, jak szatan poróżnił Adama i Ewę a teraz ewoluowało na szeroką skalę
Teraz diabeł obniża wartość kobiety do robota kuchennego lub pomiotła
Szczególnie w Europejskiej kulturze
Coś co jest normalne u 'dzikich' u nas jest poniżeniem i dyskredytacją
Jest tylko jedno wyjście z tej sytuacji
Kobieta musi przestać być "EWĄ" zaakceptować'kształt ' faceta , a nie chcieć być jak on , tylko chcieć być kobietą.
Bo w przeciwnym wypadku będzie wiecznie rozchwiana, dążąca a jej mężczyzna będzie stłumiony

Przeczytaj sobie opowieść o wodzie żywej, jak ta kobieta
znalazła wodę żywą , gdy spotkała Chrystusa
http://www.nonpossumus.pl/ps/J/4.php
juz nie pragneła i chciała nie pragnąć
To jest wyjście duch Chrystusa w rodzinie

Awatar użytkownika
Abigail-2
Posty: 892
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:19

Post autor: Abigail-2 »

jfs300 pisze:Mezczyzna woli hobby . piwko, wódkę z kolegami to jest zrozumiale jak kobieta ma rozczeniowe podejście do życia to jest atrakcyjna... ale tylko do momentu ''zdobycia jej'' potem już zaczyna być -że tak powiem brutalnie -prosto z mostu ... balastem.
A jak nie jest roszczeniowa to nie jest atrakcyjna ?
Albo poprostu nie jest chciwa?
jfs300 pisze:Ja np lubie byc 'bodyguardem' duchowym ale jak kobieta wie lepiej...
No to przestaje być interesująca;) No chyba ze jako partner do kłotni:P
Widocznie to ty zawsze chcesz wiedzieć lepiej . A bywa tak , że słuchasz czasami ?

'bodyguardem' duchowym - co to według ciebie znaczy ?
jfs300 pisze:Kobieta musi przestać być "EWĄ" zaakceptować'kształt ' faceta , a nie chcieć być jak on , tylko chcieć być kobietą.
Nigdy nie chciałam być jak facet. Jako kobieta czuje się świetnie.
Nie jest powiedziane , że to facet jest ten bardziej inteligentniejszy . Pod tym względem rozkłada się po równo.
Dobrze jest jak facet czasami też słucha a nie zawsze gada.

jfs300

Post autor: jfs300 »

Abigail-2 pisze:A jak nie jest roszczeniowa to nie jest atrakcyjna ?

Albo poprostu nie jest chciwa?
Je mowie tak ogólnie ze facet lubi zdobywać kobiety co stawiają troche opór:P
Dla mnie jest atrakcyjna , a po ''dogadaniu się '' ze tak powiem taka kobieta nie chciwa i mało rozczeniowa, a do tego rozsądna nie ulegająca swoim wyobrażeniom i dająca przetłumaczyć (np co ktoś miał na mysli a nie probująca wmowić w kogoś"prawdziwe intencje" ktore nie istnieją :P) to prawdziwy skarb :)
Widocznie to ty zawsze chcesz wiedzieć lepiej . A bywa tak , że słuchasz czasami ?
Tak, wiele sie nauczyłem wiele jescze przede mną:)
Ale tam gdzie wiem ze ktoś bzdurki plecie, nie przytaknę mu ;-)
'bodyguardem' duchowym - co to według ciebie znaczy ?
To znaczy ze np bede sie starał niedopuścić zeby kobieta przeze mnie zgrzeszyła,lub tez gdy popadnie w depresję lub skrupulanctwo, zaniżanie własnej wartości , proroctwa typu ,,jak zrobie tak to napewno będzie śmak'' ,lub złe wyobrażenie własnych krzywd.czyli ogólnie tam gdzie diabeł działa
Chcialbym być w tej materii skuteczny jednak mimo ukazania rzeczywistości jaka jest kobiecy świat , ( i to jak sobie pewne rzeczy tłumaczy) jest wielokrotnie nie do przezwyciężenia;)
Nie jest powiedziane , że to facet jest ten bardziej inteligentniejszy . Pod tym względem rozkłada się po równo.
Oczywiście,
Poza tym kobieta jest bardziej życiowa, praktyczna. Ze względu na funkcje jaką dostała od Jehowy czyli wychowanie, wykarmieni dziecka:)

wszystko zależy kto jak patrzy na rzeczywistość jednak niestety tutaj kobieta(ze względu na estrogen np) ma więcej natury emocjonalnej , co też łączy się z macierzyństwem bo musi być bardziej czujna i ma większy wahlarz patrzenia ''gdzie jest niebezpieczeństwo '' mimo ze czasem jego tak naprawde tam nie ma:P
. To jest biologia
Ostatnio zmieniony 13 maja 2014, 5:25 przez jfs300, łącznie zmieniany 1 raz.

jfs300

Post autor: jfs300 »

Abigail2 pisze:Nigdy nie chciałam być jak facet. Jako kobieta czuje się świetnie.
Ciesze sie:)

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

ewa.lipka pisze: w Chrześcijaństwie, bo to mężczyźni tylko mogą nauczać, a kobieta nie.
Tylko mężczyzna może stanąć za amboną, czy kazalnicą
Poniżej podaje link z filmem.
Proszę zwrócić uwagę kto naucza i głosi kazanie - 30 minuta filmu.

https://www.youtube.com/watch?v=af0EhKsoW1Q
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Manna z nieba
Posty: 3453
Rejestracja: 28 mar 2013, 21:43

Post autor: Manna z nieba »

ewa.lipka pisze:zamiast miłować kobiety, to piwo, wódkę popijają.
Uwierz, że są na świecie też inni mężczyźni.
Poza tym wśród kobiet zdarzają się również przypadki alkoholiczek i pijaczek, które nie potrafią kochać.
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.

Awatar użytkownika
Abigail-2
Posty: 892
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:19

Post autor: Abigail-2 »

ewa.lipka pisze:Żeby zrobić coś konkretnego, to trzeba zebrać najpierw ludzi, którzy zrozumieją o co w tym wszystkim chodzi.
Ja wiem, że jest ukryte niewolnictwo i przeciwko temu chcę walczyć.
Już idąc do przedszkola stajemy się niewolnikami.
Szkoła, to też niewolnictwo, wszystkie banki, biura, ubezpieczenia...
Nawet religia nas zniewala...
A Pan Jezus głosił proste nauki, ale tylko dla prostaczków, a nie dla uczonych profesorów i doktoratów...
Człowiek nigdy nie będzie wolny , zawsze będzie podlegał prawom i zasadom , prawom fizyki..... Wolność nasza będzie zawsze ograniczona i to nie jest złe. Prawa nas chronią i musimy je respektować.
Szkoła jest nam potrzebna . To, że ludzie są wykształceni
to poszerza horyzonty myślenia .Nie ma co z tym walczyć.No może pewna reforma szkolnictwa przydałaby się , ale sama szkoła jest dobra.
W krajach arabskich nie kształci się kobiet co uważam za dyskryminacje . Brak poszanowania .
W dzisiejszym świecie wykształcenie to dla niektórych luksus na który nie mogą sobie pozwolić, bo ich nie stać - zarówno mężczyźni jak i kobiety. ( kraje arabskie , czy Afryka)

Awatar użytkownika
Abigail-2
Posty: 892
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:19

Post autor: Abigail-2 »

ewa.lipka pisze:Mam dość!!!
Więc obnażam zło na świecie.
Moja Droga Ewo :-)
Ale "eleborat"....

Podobało mnie się to . :-)

Jest to manifestacja twoich rozterek , odczuć , przemyśleń ....
Czyta się to dobrze , zrozumiale.
Odsłaniasz wady ludzi jak chciwość , umiłowanie mamony...
Oczywiście wplatasz w to wszystko wątki Biblijne, nie pozostawiasz nas bez nadziei.
Pomimo iż zło istnieje , jest nadzieja dla nas ...
Gratuluję. :-D

jfs300

Post autor: jfs300 »

tak wszyscy narzekają narzekają :P
Ja rozumiem bo jest nieciekawie zło dookoła się szerzy
A szczególnie w polityce i ludzkiej niesprawiedliwości
tylko tak jednego jestem ciekaw : czy potraficie dostrzec dobro w drugim człowieku oraz obecność Ducha Świętego w sprawach drobnych, czy jednak nie, bo macie swoje ''sorty'' ustalenia'' jak Adam i Ewa ,
a dobro ucieka wam przez palce (albo go niedostrzegacie) :-/
Moze warto poszerzyć spektrum? :->
Bo Bóg uczy człowieka miłości też tutaj na ziemi :) Niestety nie jest tak ze tutaj bedziecie wszystkiego nienawidzić i zacieśniać acces a Bog was przyjmie z szerokimi rękami :-P
Coś za coś nie ma darmo

jfs300

Post autor: jfs300 »

Kod: Zaznacz cały

Zmierzając do Jerozolimy przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. 12 Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka 13 i głośno zawołali: "Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!" 14 Na ich widok rzekł do nich: "Idźcie, pokażcie się kapłanom!" A gdy szli, zostali oczyszczeni. 15 Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, 16 upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin. 17 Jezus zaś rzekł: "Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? 18 Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec". 19 Do niego zaś rzekł: "Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła".
Łukasza 17:11

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

ja też mam dosć

Post autor: leszed »

Ewo, kawał porządnej roboty :-D

Chciałem i chciałbym odpisać Ci porządnie, adekwatnie do wiersza, chwilowo ciągle nie bardzo. Z uwag najbardziej przemawiają do mnie te Manny, chociaż Manno, wiersz jak wiesz ma swoje prawa, co nie? Bo pytanie co jest ogólnym stwierdzeniem, ogólnikiem, uogólnieniem - w wierszu, teoretycznie może być trudniejsze niż w prozie. Z drugiej strony forum, jak wielokrotnie się przekonałem, zdecydowanie nadużywa form ogólnych, co często uderza w kogos. Tak więc szanujmy się jeszcze bardziej. Maniera pisania ogólnie o facetach, "babach", jest jak najbardziej zła. Zawsze znajdą się, nawet w najbardziej chorych narodach białe owieczki, a szkoda, by gdzies umykały nam na naszym widnokręgu, tak bardzo szarym, że aż
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”