Moim zdaniem SJ, podobnie jak zydzi, katolicy, protestanci i wyznawcy islamu, podobnie jak zreszta hitlerowcy, uwazaja sie za narod wybrany i maja prawo "innych", czyli w ich pojeciu heretykow, nawracac pod grozba kary smierci....i niewazne czy od miecza, na stosie, w komorze gazowej, w piekle czy w Armagedonie.
U SJ najbardziej razace jest to, ze oswieconego Mistrza Jezusa, ktory objawil nam Prawde i Boga, ktorego Natura jest pulsujaca ZYCIEM ENERGIA ...czyli MILOSC....ze oni za sprawa CK uznaja Go za swego krola, a jednoczesnie czcza izraelskie msciwe bostwo, ktorego nazwali sobie po swojemu Jehowa i probuja wmowic slabym duchowo ludziom, ze to jedyna prawda. Kto tej "prawdy" nie przyjmie, skonczy w Armagedonie, a tu na forum otrzyma przydomek oszoloma i przesmiewcy , czy bluzniercy "prawdziwemu Bogu".
Zydowska pogarda i buta wylaza na kazdym kroku z wyznawcow Jehowy i rania zwyczajnie czlowieka, ktory w naturalny sposob broni sie przed tak prymitywnymi zapedami ludzi chorych z nienawisci do normalnego, poszukujacego swojej drogi czlowieka.
Ja wyrazam zdecydowanie i szczerze swoje przemyslenia, ktore dzieki przemysleniom innych wartosciowych osob wciaz ewaluuja i tego faktu zaden SJ, jak i kazdy zindoktrynowany i nie myslacy samodzielnie wierzacy czlowiek nie jest w stanie pojac i zaakceptowac.
Nigdy, przenigdy nie obrazilam swiadomie CZLOWIEKA...nawet jesli ktos tak myslal wg swojego religijnego programu, dopatrujac sie w moich wypowiedziach herezji.
Sama natomiast awansowalam w oczach wyznawcow Jehowy do miana "swini z obraczka w ryju", do "nieobyczajnej kobiety" , bo osmielilam sie przeciwstawic meskim szowinistom, ktorzy za sprawa Jehowy i Pawla odarli kobiete z naleznego jej autorytetu.
Nawet wybrana widzi we mnie medium szatanskie i tez probuje mnie nawracac.
Nawet efroni zarzucil mi cos w rodzaju bluznierstwa Bogu.
Piszac ten post, chce wyrazic swoje zdanie i sugestie, zebysmy probowali oddzielic czlowieczenstwo od pogladow ...i atakujac poglady-nawet zaciekle jak lwy- pamietali o tym, co jest wazniejsze od pogladow...czyli o naszym czlowieczenstwie, ktore zaistnialo zanim SJ nominowali Jehowe na swojego Boga.
Pozdrawiam wszystkich w Duchu i Prawdzie i z nadzieja, ze moje slowa nie zostana opacznie zrozumiane
