Same dobre nowiny

Bezwartościowe dyskusje, tematy zdublowane, założone w chwili "słabości", takie o których należy zapomnieć itp. Zostaną automatycznie usunięte po 7 dniach od ostatniego posta.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Same dobre nowiny

Post autor: wuka »

Otóż, mam przeterminowany dowód osobisty i prawo jazdy. Ministerstwa wydały w tej sprawie informacje, że wszelkie takie sprawy, jak dokumenty przedawnione w czasie pandemii są nadal ważne, aż do ogłoszenia końca tejże. Wtedy należy w ciągu 2 miesięcy uaktualnić dokumenty.
Ale że to Polska właśnie, to mój Urząd ma własne zdanie na ten temat. Ponieważ już "zostań w domu" nie obowiązuje tak rygorystycznie, jak w pierwszej fali zarazy, to można spokojnie iść do fryzjera, do fotografa, do lekarzaitd.itd. W masce naturalnie :roll:
Jak to jest z tymi przepisami?
Rozporządzenie w sprawie covida obala Konstytucję, urzędy powiatowe obalają zarządzenia swoich Ministerstw :ello:
W jakim kraju my żyjemy? Czego w sprawach PRAW słuchać? Jakimi kryteriami się kierować?
Czy już istnieje dowolność całkowita, czy może jest tak, że Obywatel ma rozkaz słuchać i wykonywać każde polecenie jakigokolwiek urzędnika, czy osoby z resortów naciskowych?
Qurcze , niech mnie ktoś oświeci?

Wprawdzie za okropnej komuny przez 4 lata miałam prawo w LE. I tam wbili mi do głowy pewne komuchowe wartości, ale widze, że dziś te wartości byłyby zbawienne.
Na przykład był obowiązek odpowiadać obywatelom na każdą korespondencję w terminie 2 tygodni, a w niektórych przypadkach do 30 dni.
Obecnie rządzi przecież PRAWO i SPRAWIEDLIWOSĆ :xhehe: :crazy: , a na moje pismo do pewnego urzędu, wysłane w lipcu, nie mam odpowiedzi. Co więcej, we wrześniu grzecznie nawiązałam mailowy kontakt, potem czat z ministerstwem, dziś kolejny czat :mysli: :panda: :hehe: :hehe: :hehe: i nadal oni siedzą na choince :choinka: . Imiennie wymieniłam osobę, która zajmuje się (według informacji z Min.) tą sprawą, to z oburzeniem usłyszałam: a skąd pani wie kto się zajmuje pani sprawą :xhaha: No jaja jak berety.
Na barykady ludu roboczy :ph34r: w maskach, aby nas nie rozpoznali :s_oczko: :s_luzak:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Myśli ulotne”