Wróble

[wuka]

o

[RN]

Nasze polskie elemelki mają nawet trzy lęgi w ciągu roku.
Musisz podejrzeć, jak i w jakich ilościach na zmianę samiec z samicą, bezustannie noszą w dziobach swym nienasyconym pisklakom robactwa.
Ile larw, owadów, szkodników zjadają.
Tak czynią nie tylko wróble, ale i inne gatunki.
Stwórca zadbał o równowagę w przyrodzie. Ona sama potrafi dbać o siebie. Nasza brutalna ingerencja wyłącznie szkodzi tej równowadze. Dotyczy to nie tylko ptactwa.

To, co one sobie tam noszą w dziobach tego robactwa, to są smieszne liczby nie majace wiekszego wpływu na populację. Niestety, ale gdyby nie chemia, byście nawet nie tknęli wielu z nowalijek, takich jak młode kapusty z których na pewno wróbel nie obrałbły szkodników czy nasiona bobu na zielono, które miałyby pełno dziurek. O robaszywych sliwkach czy jabłkach nie wspominając.
Nawet kilka par jaskółek, które sa ptakami typowo owadożernymi, absolutnie nie jest w stanie zapanować nad populacją much w małej zagrodzie, dajmy na to 4m x 4m, a ....wróble ... śmieszne rzeczy.
Wróbel jest przede wszystkim ptakiem roslinożernym, a jakieś tam larwy owadów zjada zaledwie przez pare miesiecy w roku. O wiele więcęj wyrzadza szkód w gospodarstwach rolnych, niz jest z niego pożytku.
Jeszcze w ciągu lata potrafi uszkadzać słoneczniki, rozdziobywac główki maku, a przez wiele miesięcy w okresie jesienno - zimowym zadamawia sie w róznego rodzaju magazynach i stodołach, aby móc sie zywic wymłóconym w zniwa zbożem, przy czym głównie pszenicą.
I powiem Wam więcęj.
Takie wróble w magazynach zbozowych nie tylko zjadaja zboze nie dając nic w zamian, to jeszcze po tym zbozu skacza i zabrudzają odchodami.
Nastepnie taka pszenica zostaje sprzedana na młyny i robi sie z niej mąkę, a z tej mąki pieczywo. Podobnie jest z gryzoniami.
Żaden inny ptak wolno zyjacy tak nie robi, lub przynajmniej nie robi tak nachalnie i w takim zakresie, całymi chmarami.
Taka jest korzyść z wróbla.
Znaczenie gospodarcze własciwie żadne, a straty znaczne.

[Bobo]

Ja pierdo..e! RN wróble niosą same szkody... polityka też. Jesteś aż tak ponury???

[RN]

wróbli po prostu nie ma.

Biblia odpowiada dlaczego tak sie dzieje. Ojciec jest przyczyną spadku pogłowia wróbli.

EWANGELIA MATEUSZA 10. 29. BIBLIA WARSZAWSKA

'Czyż nie sprzedaje się za grosz dwu wróbli A jednak ani jeden z nich nie spadnie na ziemię bez woli Ojca waszego.

[Henryk]

Taka jest korzyść z wróbla.

Nie obrażaj mojego wróbelka, wykarmionego na robaczkach, które miały ochotę na moje zbiory!

[Bobo]

No, no... RN zrobi z tego sensację globalną.

[RN]

Taka jest korzyść z wróbla.

Nie obrażaj mojego wróbelka, wykarmionego na robaczkach, które miały ochotę na moje zbiory!

Takiego masz wróbelka....trochę mały

Bobo, Ty też masz takiego wróbelka
Odpowiedz tylko, nie obnażaj się

[Henryk]

Takiego masz wróbelka....trochę mały

Nie dorastasz do jego dzióbka!

[jozek]

Zauważyłam, że w tym roku, tej zimy nie widziałam jeszcze żadnego wróbla! Sikorki przylatują, nawet jeden dzięcioł, ale wróbli po prostu nie ma.
Czy w waszych stronach też zauważyliście coś podobnego?

U mnie już kolejny rok to widzę. Po prostu ani jednego wróbla.
Specjalnie na to zwracałem uwagę, to by mi się jakiś rzucił w oko gdyby był.
Natomiast ktoś mieszkający nad morzem, ma szanse zobaczyć Wrobla 2.
Już nie jest to najnowsze osiągnięcie ornitologów, ale są, może jako ostatnie
https://youtu.be/19e-tlFuvTE

[Henryk]

No, no... RN zrobi z tego sensację globalną.

Chwali się, że poprawiłeś.
A gdzie- "przepraszam"?- choćby za moje szkody moralne?

[wuka]

o

[Henryk]

Dzięki za fajne fotki elemelków.

Cieszę się, że spodobał się.
Ten ze zdjęcia mieszkał u mnie pod dachem altanki.
Rozmawialiśmy sobie.

[wuka]

o

[Henryk]

. Pozdrowienia dla wróbelka

Już dwa lata nie widziałem żadnego.

[wuka]

o