Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 2161
- Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
- Lokalizacja: Wieś pod Warszawą
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Nie wiem jak inni sceptycy nie uznający za konieczne to w co się nas wkręca. Ja wiem, że wirusy są. Wiem, że zawsze były i będą. Wiem również, że jedne wirusy jak mamy małą odporność zabijają, ale są również wirusy bez których byśmy na pewno pomarli. Zatem jak we wszystkim potrzeba równowagi. Wirus z jakim teraz "walczy" świat jest opatentowany, więc jest pewnego rodzaju hybrydą i nie wiemy dlaczego wyprodukowaną. Ja nie wierzę w to, że jakikolwiek rząd chce pomagać zwykłym ludziom. Prawa zamordystyczne jakie się wprowadza na całym świecie służą tylko władzy i bezkarności organom ścigania ludzi niewygodnych dla systemu. Przeinaczono nam znaczenie słowa "pandemia" i we wszystkich mediach ściekowych podają tylko liczby zarażonych, a badają ich testem, który jak powiedział jego twórca, że jak zbadamy 10 zdrowych osób to u ośmiu wynik będzie pozytywny, więc jakie to dla nas ma znaczenie czy test na covid jest pozytywny. Natomiast do propagandy strachu takie wyniki to woda na młyn szerzenia kłamstw, a prawda jest taka, że umiera znacznie mniej ludzi niż przed tak zwana plandemią, ponieważ ludzie mają utrudniony dostęp do lekarzy, a co za tym idzie i do leków, które szybciej kończą życie ludzi starych.
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Skąd czerpać jakieś dobre wieści? Chyba tylko z siebie. Garstka ViPów tego świata zawłąszczyła sobie prawo do dysponowania życiem całej populacji.
Religie wmawiają, że wiara pomaga. Religie wmawiają, że Bóg jest dobry, zawsze pomocny, opiekuńczy, ratujący. I Tak dalej.
Wierni czekają od tysięcy lat na ratunek od Boga właśnie.
I co otrzymują? Kolejne baty. Ale ponoć trzeba wytrwac do końca. Tylko czyjego końca? I co tak włąściwie oznacza "powrót" Boga na ziemię i uporządkowanie spraw. Obietnicą jest kolejna rzeź.
A tych akurat nigdy nie brakowało i nadal nie brakuje, a zapowiada się ... hoho.
To kolejna pozytywna wypowiedź (dla Bobo, wszak chciałeś )
Religie wmawiają, że wiara pomaga. Religie wmawiają, że Bóg jest dobry, zawsze pomocny, opiekuńczy, ratujący. I Tak dalej.
Wierni czekają od tysięcy lat na ratunek od Boga właśnie.
I co otrzymują? Kolejne baty. Ale ponoć trzeba wytrwac do końca. Tylko czyjego końca? I co tak włąściwie oznacza "powrót" Boga na ziemię i uporządkowanie spraw. Obietnicą jest kolejna rzeź.
A tych akurat nigdy nie brakowało i nadal nie brakuje, a zapowiada się ... hoho.
To kolejna pozytywna wypowiedź (dla Bobo, wszak chciałeś )
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Dlatego Bobo ma rację.
Armagedon musi nadejść.
Aby Bóg miał, wykonać wyrok, o czym sama cały czas piszesz.
Niech nastąpi nowy świat jak Biblia mówi .
Armagedon musi nadejść.
Aby Bóg miał, wykonać wyrok, o czym sama cały czas piszesz.
Niech nastąpi nowy świat jak Biblia mówi .
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Nastąpi z pewnością i to "za chwilę". Przygotuj się, że ta zmiana będzie zupełnie inna niż biblijni oczekują.
Próbowałam wam to przekazać.
Wyśmiewacie mnie i obrażacie, uważacie za wariatkę i spiskowca.
Pożyjemy - zobaczymy.
-
- Posty: 11544
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Ja mam pomysł, zlikwidować ten temat a założyć kolejny o różnych bożkach pogańskich ulubieńcach co niektórych USERÓW kolejny o REINKARNACJI, niech się rozkoszują swoją wszechstronną wiedzą i opowiadają jak to było w poprzednich ich ŻYCIACH.
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Jak ludzie umierali w Oświęcimiu, to pytali, gdzie jest Bóg.
Jak Bóg zniszczył w potopie ludzkość, to Bóg jest okrutny.
Wszyscy twierdzą, że mają dosyć, życia na ziemi.
Jednak Bóg jest okrutny.
Jak zniszczył Sodomę, też był okrutny
Ludziom nie dogodzi.
Zawsze Bóg, będzie winny
Jak Bóg zniszczył w potopie ludzkość, to Bóg jest okrutny.
Wszyscy twierdzą, że mają dosyć, życia na ziemi.
Jednak Bóg jest okrutny.
Jak zniszczył Sodomę, też był okrutny
Ludziom nie dogodzi.
Zawsze Bóg, będzie winny
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Wuka do do CiebieKrystian pisze: ↑25 paź 2020, 16:23Jak ludzie umierali w Oświęcimiu, to pytali, gdzie jest Bóg.
Jak Bóg zniszczył w potopie ludzkość, to Bóg jest okrutny.
Wszyscy twierdzą, że mają dosyć, życia na ziemi.
Jednak Bóg jest okrutny.
Jak zniszczył Sodomę, też był okrutny
Ludziom nie dogodzi.
Zawsze Bóg, będzie winny
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Jeśli uważasz, że to mnie, to jedno ci powiem: nie wiesz KIM jest BÓG.Krystian pisze: ↑25 paź 2020, 16:26Wuka do do CiebieKrystian pisze: ↑25 paź 2020, 16:23Jak ludzie umierali w Oświęcimiu, to pytali, gdzie jest Bóg.
Jak Bóg zniszczył w potopie ludzkość, to Bóg jest okrutny.
Wszyscy twierdzą, że mają dosyć, życia na ziemi.
Jednak Bóg jest okrutny.
Jak zniszczył Sodomę, też był okrutny
Ludziom nie dogodzi.
Zawsze Bóg, będzie winny
Być może piszesz o swoim wyobrażeniu Boga-Jehowie, którego nauczono cię i kłapiesz dziobem bez zastanowienia, ubliżając BOGU i Jego czcicielom.
nike
Tyteż guzik zrozumiałaś, a jedynie dokuczać potrafisz.
Możecie sobie zakładać tematy, ale na mój udział w waszych podpuchach nie liczcie.
Wystarczająco dużo "rozrywki" wam dostarczyłam. Kto mądry - wie o co chodzi, na resztę też przyjdzie czas. Każdy ma swój czas i swoją szansę.
Moja rada: najpierw przeskocz, potem wołaj hop - przeskoczyłam, bo może się okazać, że nadal jesteś po niewłaściwej stronie
W naigrawaniu się z innych ludzi jesteście doskonali.
Brawka, duże brawka.
-
- Posty: 11544
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Do wuki, dlaczego wiec gnębisz Tomka? Mówisz,ze nie podoba ci się temat, bo co, za mało jest miejsca w internecie dla twoich postów? Jak ci się nie podoba to nie czytaj.
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Gnębię Tomka. W którym miejscu? A ty jego matka i tato? 2 w 1? Co ma odzywka Krystiana wspólnego z Tomkiem?
Naprawdę, ręce opadają.
Tomasza lubię. Według ciebie, napisać coś krytycznego o tekstach, które nam wkleja to jest "gnębienie Tomka"? Wiesz co, ja wiem, że Tomasz jest chory, ale ja go traktuję jak zdrowego, dlatego umiem go skrytykować. A wy zachowujecie się, jak hipokryci. Tomek na wózku to podlega ochronie, macie go za głupola. Ale on ma głowę zdrową, a nogami się nie myśli. Fałszywi jesteście i tyle.
-
- Posty: 11544
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Jaka zdrowa opiekunka się znalazła hahahahhhaaaa
-
- Posty: 2161
- Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
- Lokalizacja: Wieś pod Warszawą
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Zastanawiam się jak określić twój stan zdrowotny. Wydawać by się mogło skoro pracujesz w formacji siłowej skierowanej przeciwko własnym obywatelom to powinieneś być badany w całym spektrum kondycji ciała i umysłu, więc jak te testy jakimś cudem przeszedłeś to twój przypadek jest szczególnie przydatny jako obiekt badań kondycji i przydatności do zawodu jaki wykonujesz. Chyba, że testy psychologiczne zostały tak napisane by mógł je przejść człowiek nawet taki jak ty, jdnak wtedy zachodzi obawa, że w kontakcie z ludźmi na odpowiednio wysokim poziomie umysłowym już sobie nie poradzisz. Zachodzi zatem obawa, że będziesz się starał problem rozwiązać siłowo, a to może się nowej władzy nie spodobać i ... Pomyśl jak dasz radę co się z tobą stanie jak władzy się nie spodobasz co wcześniej czy później musi nastąpić.
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Wiara albo fanatyzm w czasie pandemii ...
Zauważam że zaczynacie się nawzajem pałować postami a przecież temat o czym innym.
Więcej tu personalnych przytyków niż merytoryki.
Posty nie na temat będę kasował.
Bobo-modo
Więcej tu personalnych przytyków niż merytoryki.
Posty nie na temat będę kasował.
Bobo-modo
Oszołomstwu mówię NIE!