Złoty interes na pielgrzymach
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- Hardi
- Posty: 5885
- Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
- Lokalizacja: Norwegia
- Kontakt:
Złoty interes na pielgrzymach
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40
-
- Posty: 4308
- Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
- Lokalizacja: Gdańsk
Typowe Judaszowe argumenty:
J 12:4-8
Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z uczniów Jego, ten, który miał Go wydać: Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim? Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos wykradał to, co składano. Na to Jezus powiedział: Zostaw ją! Przechowała to, aby /Mnie namaścić/ na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie.
Żadna inna organizacja w Polsce nie pomaga tak ubogim jak Kościół katolicki. Sądząc po jadowitym, obelżywym i agresywnym tonie artykułu można podejrzewać podobną, Judaszową motywację.
J 12:4-8
Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z uczniów Jego, ten, który miał Go wydać: Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim? Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos wykradał to, co składano. Na to Jezus powiedział: Zostaw ją! Przechowała to, aby /Mnie namaścić/ na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie.
Żadna inna organizacja w Polsce nie pomaga tak ubogim jak Kościół katolicki. Sądząc po jadowitym, obelżywym i agresywnym tonie artykułu można podejrzewać podobną, Judaszową motywację.
-
- Posty: 11544
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
meritus, Nie przesadzaj, jest mnóstwo różnych organizacji, które pomagają biednym. KrK tez pomaga, ale też robi zbiorki np. Caritas w super-markietach., ale złota z Jasnej Góry to nie pamiętam, żeby trochę uszczknął biednym.
Czyli nie daje swojego, tylko to co uzbiera. więc o czym rozmawiamy? Po co obrazowi klejnoty? Urody mu nie doda, bo sam obraz, nic nie jest wart i w dodatku jest bardzo nie ładna postać na tym obrazie. Najładniejsza z matek to jest zielna ma buzię piękną, ładna modelka pozowała do tego obrazu [figury] Częstochowska jest po prostu nie ładna.
Czyli nie daje swojego, tylko to co uzbiera. więc o czym rozmawiamy? Po co obrazowi klejnoty? Urody mu nie doda, bo sam obraz, nic nie jest wart i w dodatku jest bardzo nie ładna postać na tym obrazie. Najładniejsza z matek to jest zielna ma buzię piękną, ładna modelka pozowała do tego obrazu [figury] Częstochowska jest po prostu nie ładna.
-
- Posty: 4308
- Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
- Lokalizacja: Gdańsk
Nike, nie powiedziałem, że nie ma innych organizacji, które pomagają ubogim. Stwierdziłem, że Kościół katolicki jest najbardziej zaangażowany i w jego ramach funkcjonują największe organizacje charytatywne. Caritas, niemal cała opieka paliatywna - trudno tu nawet mówić o jakiejś konkurencji dla Kościoła. Świeckie organizacje nie chcą wchodzić w takie działalności jak hospicja i jadłodajnie dla ubogich, prowadzenie świetlic i domów dziennego pobytu dla dzieci dotkniętych patologią. A państwo sprawy nie ułatwia, bo chcąc dokuczyć Kościołowi, próbowano ostatnio zrujnować pomoc paliatywną, usiłując zrównać hospicja ze zwyczajnymi firmami. Bogu dzięki nasze władze nie są jeszcze aż tak durne. Ponadto pomysł by niszczyć dzieła sztuki w celu sprzedaży kruszcu i obdarowania nim ubogich też nie należy do najmądrzejszych. Są to dary polskich królów świadczące o potędze Rzeczpospolitej, wiekowe zabytki.
Wydatki charytatywne i na utrzymanie placówek pomocowych Caritas Polska i Caritas diecezjalnych przekraczają pół miliarda złotych. Do tego należy dodać działalność parafialnych i szkolnych zespołów Caritas, które działają niezależnie na swoim szczeblu. Takich kół jest tysiące w Polsce i każde udzielają pomocy w kwocie nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Wydatki charytatywne i na utrzymanie placówek pomocowych Caritas Polska i Caritas diecezjalnych przekraczają pół miliarda złotych. Do tego należy dodać działalność parafialnych i szkolnych zespołów Caritas, które działają niezależnie na swoim szczeblu. Takich kół jest tysiące w Polsce i każde udzielają pomocy w kwocie nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
- bartek212701
- Posty: 9241
- Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
- Lokalizacja: Lublin
Unicef między innymi a sporo jeszcze ich jest Caritas to chyba jedyna kościelna i znana tylko z tego,że kościelna.Tak samo znany jest w Lublinie KUL,z którego co miesiąc ktoś się rzuca z okna az strach tam przechodzić hehemeritus pisze:Świeckie organizacje nie chcą wchodzić w takie działalności jak hospicja i jadłodajnie dla ubogich, prowadzenie świetlic i domów dziennego pobytu dla dzieci dotkniętych patologią.
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.