Jezus - Mistrz i Przewodnik

Osoby opisane w Biblii: Apostoł Paweł, Jan Chrzciciel, Abraham

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: efroni »

Bóg jest JEDEN , nie dwa nie trzy, ale JEDEN i nie jest to ani JHVH , ani Jahwe , ani Jehowa tylko יהוה
To Imię jest tak samo niepoznawalne jak niepoznawalny jest Bóg ; Święty , Jedyny, niech będzie błogosławiony .
To Imię ma znaczenie , treść , moc, siłę , tylko w j. świętym . Przetłumaczone na inne języki jest tylko zbiorem liter pozbawionych , treści , mocy , siły , znaczenia .

Ten JEDEN , Jedyny Bóg objawił się jako Bóg, który JEST , który istnieje a nie jako szatan, zło , demiurg , czy Bóg drugiej kategorii, jak chcą współcześni marcjonici .
To o w odniesieniu do יהוה psalmista pisze Ty, Panie, jesteś Bogiem miłosiernym i łaskawym, nieskorym do gniewu, bardzo łagodnym i wiernym.
I to tego właśnie Boga, Jedynego, który JEST ( יהוה) Jezus ( co do ciała hebrajczyk z hebrajczyków a co do ducha Syn Boży) objawia nam jako Ojca i nie tylko Jezus, ale i prorocy starotestamentowi; Tyś, Panie naszym Ojcem, »Odkupiciel nasz« to Twoje imię odwieczne.

Ten , który jest JEDEN , powiedział ; "Niech się stanie światłość" i stała się światłość (Rdz 1;3) powiedział też ;
.... Jam jest יהוה . Ja objawiłem się Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi jako Bóg Wszechmocny [ʼEl Szaddaj], ale Imienia mego, (יהוה ) nie objawiłem im. ( Wj 6;2-3)
Jam jest יהוה - to jest Imię moje, a chwały mojej nie oddam innemu [imieniu], ani należnej mi czci - bożyszczom! (Iz 42;8)

יהוה to Imię Stwórcy, praprzyczyny wszystkiego. יהוה , to Bóg , który nas wybawia z naszych grzechów za pośrednictwem Jezusa , Chrystusa Bożego o czym nas poucza Imię Jehoszua - „ יהוה zbawia” a Mesjasz (Chrystus) to siła (pomocna dłoń), która nas wyciąga z bagna naszych grzechów i o tym poucza nas Imię Jeszua - „zbawiciel”
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: nike »

wuka pisze:
17 kwie 2021, 17:48
https://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6021

Jahwe - Bóg Niszczyciel
Ale żeś się wysiliła, skopiowałaś Ateistę a gdzie konkretne dowody o które prosiłam nieziema ? Wstaw ty mądra wuko do tetragramu samogłoski żeby wyszedł niszczyciel, to ja się z tobą zgodzę.
A ty skopiowałaś JAHWE--NISZCZYCIEL bo jakiś ateista tak sobie napisał, przedstawiłaś siebie ,że jesteś wyjątkowo inteligentną i mądrą kobietą. Ciesz się swoją głupotą.

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: RM »

Efroni,
takie teksty, ogólne, powierzchowne i agitatorskie, należy kierować do ludzi, którzy mają blade pojęcie o pismach. A tutaj raczej takich nie ma, a nawet jeśli byli, to już wchłonęli sporo wiedzy.
To, co pięknie brzmi w wersji demo, stanie się szokujące, jeśli zaczynamy analizować teksty szczegółowo. A właśnie taka szczegółowa analiza pism była na tym Forum bardzo rzetelnie przeprowadzana. Wnioskowanie nie jest zatem wzięte z chmur, ale ze świadectwa zawartego w pismach.
Przypomnę detale.
Ten który powiedział nie morduj, zajmuje się głównie mordowaniem ludzi, zaś miła wonność dla niego to spalone ciała mordowanych zwierząt.
Powiedział nie kradnij, ale zajmuje się grabieżą zawodowo. Powiedział nie cudzołóż ale wybudowanie świątyni zlecił największemu erotomanowi w historii świata. Nie miał litości dla niemowląt i kobiet w ciąży, ale dbał o drzewa (podać werset?).

Tak więc Efroni, przestań tworzyć wersje demo, bo tutaj reklama nie zadziała. Zmierz się z treścią o JHWH.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: efroni »

Szczegółowa analiza Pism w Twoim wykonaniu, sprowadza się do tego, że "szczegółowo" analizujesz nie tekst oryginału a piętnaste czy szesnaste tłumaczenie , które tylko w niewielkim stopniu przybliża nas do treści zawartych w oryginale .

Z nas dwóch to ja trzymam się oryginału a Ty tworzysz agitatorskie demo dla współczesnych marcjonitów w oparciu o litery (Twój wzrok postrzega tylko litery i tylko to Twój umysł jest w stanie zarejestrować) napisane przez piętnastego czy szesnastego kopistę .

Jak już wielokrotnie pisałem , litery Imienia Bożego, przetłumaczone na języki świata jako JHWH, są pozbawione mocy , siły , treści , znaczenia.
To puste litery , które Ty sam wypełniasz swoją subiektywną , obłędną treścią , której ani oryginał , ani hebrajskie imię, które nosi Jezus , ani inne Pisma nie są w stanie potwierdzić.
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: chryzolit »

efroni-Napisał.
;;--jak już wielokrotnie pisałem , litery Imienia Bożego, przetłumaczone na języki świata jako JHWH, są pozbawione mocy , siły , treści , znaczenia.
To puste litery , które Ty sam wypełniasz swoją subiektywną , obłędną treścią , której ani oryginał , ani hebrajskie imię, które nosi Jezus , ani inne Pisma nie są w stanie potwierdzić.;;--
Z kąd to wiesz?
Pozdrawiam.

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: chryzolit »

efroni-Napisał.
Szczegółowa analiza Pism w Twoim wykonaniu, sprowadza się do tego, że "szczegółowo" analizujesz nie tekst oryginału a piętnaste czy szesnaste tłumaczenie , które tylko w niewielkim stopniu przybliża nas do treści zawartych w oryginale .
Ponownie chciałbym zapytać,z kąd to wiesz.?
Septuaginta,która była tłumaczona w 3-wieku .p.n.e-na język grecki,którą posługujemy się do dzisiaj,mogła,ale nie wiemy napewno być tłumaczona z zapisów-tłumaczeń Ezdrasza,a może starszych.
Z kąd więc to szesnaste tłumaczenie?
Pozdrawiam.

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: RM »

Efroni pisze:Z nas dwóch to ja trzymam się oryginału
Efroni, lubię Twoje poczucie humoru. Mam nadzieję, że Ty lubisz moje:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs[/youtube]

Tak więc ja uważam, że moja racja jest mojsza niż twojsza, bo moja jest najmojsza.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: efroni »

RM pisze:
18 kwie 2021, 17:39
Efroni pisze:Z nas dwóch to ja trzymam się oryginału
Efroni, lubię Twoje poczucie humoru. Mam nadzieję, że Ty lubisz moje:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs[/youtube]

Tak więc ja uważam, że moja racja jest mojsza niż twojsza, bo moja jest najmojsza.
Myślisz, że jak ośmieszysz prawdę to straci wiarygodność ?
Ta bolszewicko-komunistyczna metoda w przypadku Słowa Bożego nie działa .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: wuka »

No litości, jakie Słowo Boże, skoro wersety z niej są pościągane z starych tekstów innych kultur.
Ewentualnie Jezusa Chrystusa Słowem Bożym można nazwać, ale nie zbiór tekstów. A to o litery właśnie są kłótnie. I tak niczego nie rozstrzygniecie, bo nie mamy bazowych tekstów.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: efroni »

chryzolit pisze:
18 kwie 2021, 14:07
efroni-Napisał.
;;--jak już wielokrotnie pisałem , litery Imienia Bożego, przetłumaczone na języki świata jako JHWH, są pozbawione mocy , siły , treści , znaczenia.
To puste litery , które Ty sam wypełniasz swoją subiektywną , obłędną treścią , której ani oryginał , ani hebrajskie imię, które nosi Jezus , ani inne Pisma nie są w stanie potwierdzić.;;--
Z kąd to wiesz?
Pozdrawiam.
Wiem to z historii tłumaczeń . Pisałem o tym nieraz i nie mam ani czasu ani ochoty do tego wracać
viewtopic.php?f=22&t=9890&p=482888#p482888
viewtopic.php?f=22&t=9890&p=483015#p483015
viewtopic.php?f=22&t=9890&p=482933#p482933
viewtopic.php?f=6&t=14759&p=483872#p483872

Jak Cię znam to i tak nie przyjmiesz żadnego wyjaśnienia i tak czy siak pozostaniesz przy swoim poznaniu , przekonaniu i dobrze i niech tak zostanie.
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: RM »

Myślisz, że jak ośmieszysz prawdę to straci wiarygodność ?

Żartowałem z Ciebie, ponieważ utożsamiasz się z prawdą i trzymasz się oryginału.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: efroni »

wuka pisze:
18 kwie 2021, 19:00
No litości, jakie Słowo Boże, skoro wersety z niej są pościągane z starych tekstów innych kultur.
Ewentualnie Jezusa Chrystusa Słowem Bożym można nazwać, ale nie zbiór tekstów. A to o litery właśnie są kłótnie. I tak niczego nie rozstrzygniecie, bo nie mamy bazowych tekstów.
Skoro historie opisane w starych tekstach z innych kultur przytrafiły się adamowi (ludzkości) to dlaczego Tora miałaby te historie albo pomijać, albo przedstawiać inaczej ?

Księgi mądrościowe różnych kultur mają to do siebie, że są pełne opowieści , przypowieści , historii , historyjek , baśni a człowiek czytając te historie , historyjki , przypowieści ma wyciągnąć wnioski , morał, ma się czegoś z nich nauczyć .
Biblijne historie takie są i temu samemu służą .
Jezus uczył w ten sam sposób. I co ? I nic.
Człowiek jak był grzesznikiem, taki jest grzesznikiem; nie wyciągnął żadnych wniosków, żadnego morału , niczego się nie nauczył.

W Pismach jest napisane, że synowie Boży z powodu grzechu zostali strąceni na ziemię (przybyli na ziemię z innego tj. z niematerialnego wymiaru) i przekazali człowiekowi (adamowi , ludzkości) całą swoją wiedzę.
Co człowiek zrobił z w ten sposób zdobytą wiedzą ? Doprowadził do katastrofy na światową skalę (potop).
Jakiś nawiedzony kaznodzieja, chcąc sobie przydać prestiżu , uznania , autorytarnie stwierdził, że to kara Boża za grzeszne życie ówczesnej ludzkości ( zapomniał, że Prawa nie było więc grzechu nie powinno się liczyć ?).

W apokalipsie mamy to samo, Jezus objawia Janowi do jakich nieszczęść doprowadzi niczym nie hamowany egocentryzm człowieka (ludzkości) a co stanie się wkrótce .
I co ? Znowu jakiś nawiedzony kaznodzieja , czytając te objawienia , autorytarnie stwierdza, że to kara Boża za grzechy ludzkość a wykonawcą tej kary będzie Jezus.
I tak oto Baranek Boży , który gładzi grzechy świata staje się największym ludobójcą w historii świata a wszystko to z nakazu Boga, który jest miłością.
Człowiek ? Człowiek jak zawsze jest niewinny. Jak było na początku tak jest i na końcu . To Ty jesteś temu winien, nie ja.

Czy Ty czytając te wyjaśnienia zmienisz swoje zdanie , przekonanie , zrozumienie ? Nie.
Nie, ponieważ Twoje obecne poznanie , zrozumienie , przekonanie to wynik całego Twojego dotychczasowego doświadczenia życiowego .
Ktoś kto teraz podważa to Twoje poznanie , zrozumienie , przekonanie, to tak jakby podważał cały dotychczasowy sens Twojego życia i tak jest u każdego człowieka i stad ( u każdego) zajadła obrona swoich racji .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: wuka »

efroni
A może zaskoczę Cię? A nawet podziękuję za wpis :-)
Już po kolei się odniosę, jesli pozwolisz.
Skoro historie opisane w starych tekstach z innych kultur przytrafiły się adamowi (ludzkości) to dlaczego Biblia miałaby te historie albo pomijać, albo przedstawiać inaczej ?
Uważam, że jak najbardziej dobrze się stało, że Biblia wszystko ujmuje tak, jak ujmuje. Kwestia jest w tym, że interpretacje są złe, nieprawdziwe i wymuszają na uwierzeniu w absurdy. Moja "niezgoda" bierze się stąd, że Biblię traktuje się w sposób bałwochwalczy (nie przychodzi mi w tej chwili inne słowo do głowy) i właśnie to uwłacza zarówno Księdze, jak i Bogu Ojcu.
Błędem jest zakazywanie ludziom korzystania z innych źródeł (choćby takich, które nie weszły do kanonu, ale w niektórych odłamach chrześcijaństwa (które "olały" ustalenia soboru)są jak najbardziej uważane za natchnione.
Jakiś nawiedzony kaznodzieja, chcąc sobie przydać prestiżu , uznania , autorytarnie stwierdził, że to kara Boża za grzeszne życie ówczesnej ludzkości ( zapomniał, że Prawa nie było więc grzechu nie powinno się liczyć ?).
I tu jest cały dramat, rozdarcie i klótnie od dziesiątek lat. Dogmaty, wykładanie "jednozbawcze", wyklinanie, potępianie, zwalczanie każdego z odmiennym poglądem na ZROZUMIENIE poszczególnych wersetów biblijnych jest nie do przyjęcia.
Wiele sytuacji przedstawionych w Biblii, szczególnie w ST ma alternatywne wyjaśnienie, szczególnie w świetle obecnie znanej nam wiedzy. Nauka i technika potrafi teraz wyjaśnić w zupełnie inny sposób mnóstwo zaszłości ze ST. W dodatku logicznie i z dowodami materialnymi, z wykopalisk i odnalezionych tekstów starożytnych, a tu się mówi, że Pismo jest nienaruszalne i wmawia się ludziom (podaje do wierzenia) "cuda-wianki, gwałt zadając rozumowi i sumieniu.
Ja nie neguję ani zła, ani zagłady dawnych ludów, ani niczego innego. Nie ma jednak zgody mojej na wmawianie mi bzdur, bo wiem, że mogło być całkiem inaczej.
Ktoś kto teraz podważa to Twoje poznanie , zrozumienie , przekonanie, to tak jakby podważał cały dotychczasowy sens Twojego życia i tak jest u każdego człowieka i stad ( u każdego) zajadła obrona swoich racji .
No nie, tak nie jest, ale pewnie i twoje zdanie na mój temat się nie zmieni ;-)

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: efroni »

wuka pisze:
19 kwie 2021, 11:03
efroni
A może zaskoczę Cię? A nawet podziękuję za wpis :-)
Już po kolei się odniosę, jesli pozwolisz.
Skoro historie opisane w starych tekstach z innych kultur przytrafiły się adamowi (ludzkości) to dlaczego Biblia miałaby te historie albo pomijać, albo przedstawiać inaczej ?
Uważam, że jak najbardziej dobrze się stało, że Biblia wszystko ujmuje tak, jak ujmuje. Kwestia jest w tym, że interpretacje są złe, nieprawdziwe i wymuszają na uwierzeniu w absurdy. Moja "niezgoda" bierze się stąd, że Biblię traktuje się w sposób bałwochwalczy (nie przychodzi mi w tej chwili inne słowo do głowy) i właśnie to uwłacza zarówno Księdze, jak i Bogu Ojcu.
Błędem jest zakazywanie ludziom korzystania z innych źródeł (choćby takich, które nie weszły do kanonu, ale w niektórych odłamach chrześcijaństwa (które "olały" ustalenia soboru)są jak najbardziej uważane za natchnione.
Nie. To nie tak.
Napisałem tak do RM-a : Myślisz, że jak ośmieszysz prawdę to straci wiarygodność ?
Ta bolszewicko-komunistyczna metoda w przypadku Słowa Bożego nie działa .

Ty odpisałaś : No litości, jakie Słowo Boże, skoro wersety z niej są pościągane z starych tekstów innych kultur.

Z tego tekstu i z wielu innych Twoich (tego typu) tekstów , jasno wynika, że Biblia nie jest dla Ciebie Słowem Bożym ponieważ dopuszcza się plagiatu.
Mimo, że napisałaś to co napisałaś to nadal będziesz trwać w swoim przekonaniu, że Biblia nie może być Słowem Bożym ponieważ dopuszcza się plagiatu.
Dlaczego ? Dlatego, że pracowałaś na to swoje poznanie , zrozumienie, przekonanie całe swoje dotychczasowe życie i jeżeli teraz ktoś, ktokolwiek, podważa to Twoje poznanie , zrozumienie , przekonanie, to tak jakby podważał cały dotychczasowy sens Twojego dotychczasowego życia i stąd ta sprytna obrona swojej racji.

Biblia to pouczenie , nauka , wskazówka od Boga dla człowieka ( w sensie ogólnym, jako ludzkości ) i odnosi się do ducha adama , do jego duchowej strony , do jego duszy .
Człowiek ( jako indywidualność) swojego ducha, swoją duszę kształtuje cale swoje życie. Te wszystkie historie które mu się przytrafiły, społeczność pośród której żył , rodzina w której się urodził, te wszystkie koleje losu których doświadczył (te radosne i te przykre) , ludzi których spotkał na swej drodze , książki które przeczytał , filmy które obejrzał , słowem wszystko czego doświadczył w swoim dotychczasowym życiu , wszystko to ukształtowało jego duszę , jego obecną postawę , jego obecny charakter , jego ducha .

Biblia (litery , słowa, tekst napisany ręką człowieka) mówi prawdę o duchu człowieka , o jego egoistycznej naturze , o jego skłonności do zła.
Biblia (litery , słowa, tekst napisany ręką człowieka) ani nie objawia Boga, ani nic nie mówi o Bogu . Stwórca dla stworzenia jest niepoznawalny . Bóg objawia się po przez człowieka i w człowieku . Po przez Mojżesza objawił się jako Pan . Po przez Jezusa objawił się jako Ojciec a po przez Ducha Świętego objawił się jako Miłość.

Biblia podając historie , historyjki , opowieści , przypowieści wzięte z życia człowieka ( w sensie ogólnym, jako ludzkości ) ma kształtować ducha , duszę Ludu Bożego, ludu, który Bóg sobie wybrał. Ludu, który Bóg sobie wybrał by był Głową dla ducha, duszy ludzkość a Koroną tej Głowy jest Jeszua (Jezus).
I tutaj ( jak czytamy w Pismach) trzeba sobie jasno powiedzieć, że Ludem Bożym (Głową) może być każdy niezależnie od rasy , narodowości , wyznania , zarówno obrzezany jak i nieobrzezany , słowem każdy kto dąży ku Stwórcy. I z tym Ludem Bożym, Bóg zawiera przymierze i stawia mu warunek : Jeżeli będziecie mi wierni , będę wam błogosławił .

Natomiast indywidualnie Bóg zawiera przymierze z każdym kto przyjmie do swego ciała Ducha Bożego. Wtedy Duch Boży odmienia i ducha człowieka i to co nazywane jest sercem. I taki człowiek staje się synem Bożym , drugim Adamem , człowiekiem podobnym do Stwórcy .
W drugim przymierzu nie ma żadnych warunków : To czego chcesz , to czego pragniesz , to stanie się twoim udziałem .
wuka pisze:
efroni pisze:
Ktoś kto teraz podważa to Twoje poznanie , zrozumienie , przekonanie, to tak jakby podważał cały dotychczasowy sens Twojego życia i tak jest u każdego człowieka i stad ( u każdego) zajadła obrona swoich racji .
No nie, tak nie jest, ale pewnie i twoje zdanie na mój temat się nie zmieni ;-)
Tu nie chodzi o to bym zmienił swoje zdanie o Tobie ani o to byś Ty zmieniła swoje zdanie o mnie, ale o to byś zrozumiała, że jest to prawidłowość której podlega każdy człowiek a gdy to zrozumiesz, to zrozumiesz, że twoja prawda wcale nie jest twojsza od innych i odpuścisz .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Jezus - Mistrz i Przewodnik

Post autor: wuka »

efroni
Czytając twój wpis, aż serce mnie ściska, dlaczego się nie rozumiemy. Ogromną większość tego, co piszesz jest mi bliskie i nie widzę powodu, abym "odpuszczała". Chyba, że masz coś bardzo konkretnego na myśli, coś, czego nie mam np.pisać na forum. To daj znać, choćby priv. Oczywiście, że nie chodzi mi o przekonywanie kogokolwiek do swoich racji, czy, broń Boże, nakłanianie do zmiany poglądów i przechodzenie na "moją stronę". Nie ma żadnych stron. Każdy człowiek ma swoją drogę zrozumienia, nauki do "przerobienia" w życiu, swoją ścieżkę rozwoju duszy czy własną duchowość.
Jasne, że od dzieciństwa kształtują nasze poglądy różne osoby i sytuacje, doświadczenia własne i wgląd w doświadczenia innych ludzi. Taki proces każdy przechodzi i trudno mieć tu jakieś pretensje do muzułmanina z dziada pradziada, że na Boga mówi Allach, a do narodów prawie wytępionych przez ewangelizatorów z Hiszpanii czy Portugalii, że utożsamiają się z chrześcijaństwem jedynie "dla picu", a nadal przechowują swoją wieczystą wiarę, która jest zdumiewająco podobna do przekazów biblijnych, koranicznych, świętych pism buddyzmu czy hinduizmu...
Napisałem tak do RM-a : Myślisz, że jak ośmieszysz prawdę to straci wiarygodność ?
Ta bolszewicko-komunistyczna metoda w przypadku Słowa Bożego nie działa .
Ty odpisałaś : No litości, jakie Słowo Boże, skoro wersety z niej są pościągane z starych tekstów innych kultur.

Z tego tekstu i z wielu innych Twoich (tego typu) tekstów , jasno wynika, że Biblia nie jest dla Ciebie Słowem Bożym ponieważ dopuszcza się plagiatu.
Samo porównanie wypowiedzi RM, czy kogokolwiek na temat PS z "bolszewicko-komunistyczną" :roll: jest dla mnie niezrozumiałe i wręcz obraźliwe. PS najbardziej chyba ośmieszają sami interpretatorzy tegoż, wyciągając wnioski "od czapy"(jak mawia klasyk ;-) ) i nie pozwalając innym ludziom na wyciąganie wniosków z własnego poznania (dogmaty się kłaniają-tylko przykład).
Już napisałam w jakim stopniu Biblia jest dla mnie Słowem Bożym, a w jakim ..cóż..plagiatem. Plagiatem w takim sensie, że u wielu ludów świata istnieją przekazy takich samych opowieści, a także znaleziono teksty o wiele starsze niż Biblia. Pisarze biblijni wiele z nich dostosowali do siebie, przerobili, mieli takie a nie inne doświadczenia. Prawdy, wiele prawd zawartych w Biblii jest uniwersalnych, duchowych, nauczających tzw. "drugiego dna" (dusza, kontakt z Bogiem-Duchem, nauki JCh), głębokich i te uważam za przekazy Boga, dane do serc i umysłów ludzi. Wielu niestety jedynie tekst czyta i kombinuje, ale widocznie są na takim poziomie poznania i tego własnie potrzebuje ich dusza/świadomość, która po zejściu z tego świata dalej będzie uczestniczyła w życiu i rozwoju dla Boga-Ojca wszelkiego stworzenia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Postacie”