ADAM

[Bobo]

Nie gadaj.

[nike]

Bobo jeżeli chodzi o twoje odpowiedzi, to na żaden post nie odpowiedziałeś, pytałam o Sodomę, pytałam o Adama, a ty uważasz,ze deszcz pada.
Co to za odpowiedź do Henryka "HARKNĄŁEŚ" często używasz takie brzydkie słowa nie znasz ładniejszych?
Nie chcesz się zgodzić z dowodami,że Adam wstanie, a twierdzisz, że ty nikogo nie osądzasz trochę tego nie rozumiem.

[Bobo]

NIke, wszystko jest w temacie. Tylko uważnie czytaj.

[Krystian]

Karą za grzech jest śmierć. Tą zasadę wszyscy znamy. Kara ta wygląda tak samo czy zgrzeszy doskonały czy niedoskonały.
Więc Judasz umarł i poniósł karę za swój grzech. Na czym więc polegałby ten sąd po jego zmartwychwstaniu?
Bóg go wskrzesi, przypomni mu jego grzechy i... z powrotem do piachu, umrze?
Na ile się znam, to... dwa razy nie można karać za to samo.
Jezus określił Judasza synem ZATRACENIA. A o zatraceniu mówił Jezus, by bać się Tego, kto ciało i duszę może ZATRACIĆ w gehennie. Jezus tak określając Judasza określił jak został osądzony - czyli do gehenny o której Biblia nie wspomina, że uwalnia zmarłych.
I jeszcze jedno mi nie gra. Rozprawa sądowa wygląda mniej więcej tak: zbieranie dowodów, oskarżenie i wyrok. Potem wykonanie wyroku.
A tu wychodzi na to, że najpierw wykonano wyrok a dopiero potem będzie sąd.
Ja tego nie kupuję, ani nie kapuję

I jeszcze jedno... o mieszkańcach Sodomy i Gomory Biblia podaje, że są 'przykładem kary ognia wiecznego':

7 Tak też Sodoma i Gomora i okoliczne miasta, które w podobny do nich sposób oddały się rozpuście i przeciwnemu naturze pożądaniu cudzego ciała, stanowią przykład kary ognia wiecznego za to. (Judy 7 Bw).

Skoro są już ukarani to... jak dopiero potem może być sąd?

Dzieje 15:28 wspomina o zmartwychwstaniu prawych i nieprawych. Tych drugich nie należy mylić z niegodziwcami, którzy są w gehennie.
Do gehenny można już trafić dzisiaj, jeszcze w tym starym świecie.

Bobo nie znasz dobrze Biblii, więc tak prawisz
Wyrok musi każdy usłyszeć. Tak jest napisane w Biblii.
Pan Jezus nie jest skrytobójcą, aby zabijać człowieka, bez ogłoszenia wyroku

[Bobo]

Wyrok musi każdy usłyszeć. Tak jest napisane w Biblii.

Gdzie?

[Henryk]

Wyrok musi każdy usłyszeć. Tak jest napisane w Biblii.

Gdzie?

Zaraz pod wersetem piszącym o wiecznej śmierci Adama.

[Krystian]

Wyrok musi każdy usłyszeć. Tak jest napisane w Biblii.

Gdzie?

Tam, gdzie jest mowa o sądzie

[Bobo]

No więc pytam GDZIE o tym mowa?

[Krystian]

Tutaj Bobo:

Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi*

[Ketjow-oko]

Tutaj Bobo:

Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi*

To tylko wizja nie rzeczywiste zdarzenie- piękny seen

[Bobo]

Krystian, pomyliłeś sądy
Daniel opisuje sąd nad mocarstwami wyobrażonymi przez różne bestie. Kontekst wskazuje, że sądzeni są nie zmartwychwzbudzeni, ale bestie. Sąd ten też powierza władzę Jezusowi.
Lipa.
Rozumiem, że słowo sąd bardzo by pasowało do twojej teorię sądzenia zmarłych, ale... sąd nie jedno ma imię. Czytaj kontekst.
Nuestety nie ma w tym fragmencie tego o co prosiłem, że zmarły musi być wskrzeszony, aby usłyszał wyrok.

Natomiast to, że każdy człowiek zna wyrok/ma jego świadomość masz tu:

Żyjący wiedzą, że umrą (Kaźń 9:5)

Zapoznałeś się z wyrokiem? Zapewne tak.

[radek]

Ap 20:12 BT5 "I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest księgą życia. I osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów."

[Krystian]

Widzisz Bobo Radek ci podał werset.
Zresztą są też inne w Biblii, gdzie wyraźnie jest napisane, że umarli, będą sądzeni.

[Bobo]

No ale miałeś podać werset, że zmarli usłyszą wyrok. To że będą sądzeni wiadomo. Werset ten nic nie wspomina o usłyszeniu wyroku. Bo widzisz, chyba masz katolickie pojęcie tego jak będzie wyglądał ten sąd.

[Henryk]

To że będą sądzeni wiadomo. Werset ten nic nie wspomina o usłyszeniu wyroku.

Taki zaoczny sąd? Będą sądzeni, ale nie usłyszą wyroku?
A może usłyszą wyrok, ale nie będą wiedzieć za co?

Bo widzisz, chyba masz katolickie pojęcie tego jak będzie wyglądał ten sąd.

Coś mocno trąci tu Waszymi "komitetami"- wydajecie wyroki niejednokrotnie nie informując zainteresowanych o ich winie.
Nie dając nawet szansy obrony!

Mt 16:27 BW "Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami swymi, i wtedy odda każdemu według uczynków jego."
Rz 2:5-8 WSP "Ty jednak, mając serce twarde jak kamień i nieskore do nawrócenia, sprowadzasz na siebie gniew, który spadnie na ciebie w dzień gniewu, gdy objawi się sprawiedliwy sąd Boga. (6) On każdemu odpłaci według jego postępowania. (7) Tym, którzy wytrwale czynią dobro, w dążeniu do niezniszczalnej chwały i czci, da życie wieczne. (8) Tym zaś, którzy szukają własnej chwały, sprzeciwiają się prawdzie i hołdują niesprawiedliwości, odpłaci gniewem i karą."

Dz 24:15 BW "Pokładając w Bogu nadzieję, która również im samym przyświeca, że nastąpi zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych."
Musisz wiedzieć Bobo, że sędziami będzie Chrystus ze swymi aniołami- uwielbionym Kościołem, a nie trójka nadzorców.
O Jego sprawiedliwe wyroki jestem zupełnie spokojny!