Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 20 gru 2021, 12:06
Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
Elifaz jeden z 3 przyjaciół Hioba, miał tzw. objawienie prywatne,można dopatrzeć się w nich podobieństw do widzenia Pawła z Tarsu. Mimo że Elifaz był przekonany iż to głos boży,nie znajdujemy takiego potwierdzenia w Biblii a wręcz odwrotnie .
Później Bóg mówi, że to była fałszywa rada. (Job 38: 2 „słowa bez wiedzy”).
Elifaz i Paweł mieli kontakt prawdopodobnie z tą samą osobą / istotą. Paweł mówi w ten sam sposób o wizjach i głosach (Dz 9, 22 i 26; por. Hioba 4:12, 16). Paweł daje to samo przesłanie, które przekazał Elifaz, że zbieramy to, co siejemy. (Gal. 6: 7-9; por. Job 4: 8). (Niekoniecznie tak jest, ponieważ łaska oparta na przebaczeniu na warunkach Bożych dla przebaczenia może przezwyciężyć tę zasadę. Jest to zatem półprawda.) I Paweł również mówił o „strachu” i „drżeniu” (Filip. 2:12 ), podobnie jak Eliphaz. (Hioba 4:14). Paweł mówi podobnie jak Elifaz o tym, że człowiek jest „zrodzony na kłopoty” (Hioba 5: 7, porównywalny do pojęcia Pawła o przeznaczeniu zgubionych, Rzymian 9: 11-13). Są tak bardzo nękani przez grzech, że ludzie nigdy nie są godni zaufania Boga (Rzymian 3:10; por. Hioba 4:18), mimo że Księga Hioba uczy nas, że Bóg naprawdę ufał wierności Hioba. I Paweł, podobnie jak Elifaz, podobnie mówi o przeznaczeniu człowieka od urodzenia. (Rzymian 9: 11-13; por. Hioba 5: 7). Dlatego Paweł i Elifaz mieli kontakt z tym samym duchowym głosem. W przypadku Elifaza Bóg powiedział nam w Hioba 38: 2, że ci ludzie „zaciemnili” radę Boga „słowami bez wiedzy”, tj. Fałszywymi twierdzeniami. (Job 38: 2). Ta wizja i głos, które skontaktowały się z Elifazem z tymi samymi orędziami, które powtórzył Paweł, z pewnością nie były głosem Boga. Bóg w rzeczywistości mówi, że były to „słowa bez wiedzy”, tj. Bezpodstawne twierdzenia. Dlatego Bóg daje nam wiele dowodów, że wizja i głos słyszany wyłącznie przez ciebie, tak jak w przypadku Elifaza, nie wystarczają, aby inni pokładali zaufanie w tym, że mówisz w imieniu Boga. Natomiast głos słyszany przez Mojżesza był słyszany przez wszystkich w obozie, a głos słyszany przez Jezusa podczas Jego chrztu był słyszany przez Jana Chrzciciela i innych obecnych przybywających na chrzest. (Mat. 3: 13-17). I stało się to ponownie podczas Przemienienia Jezusa. (Łukasza 9: 34-36). Nie były to prywatne doświadczenia religijne, ale obecnych było wielu świadków, zgodnie z rozszerzeniem Prawa wymagającym 2 lub więcej świadków, którzy muszą ustalić każdy fakt. Ale kontrast, że tylko Elifaz i Paweł słyszeli głos.
Później Bóg mówi, że to była fałszywa rada. (Job 38: 2 „słowa bez wiedzy”).
Elifaz i Paweł mieli kontakt prawdopodobnie z tą samą osobą / istotą. Paweł mówi w ten sam sposób o wizjach i głosach (Dz 9, 22 i 26; por. Hioba 4:12, 16). Paweł daje to samo przesłanie, które przekazał Elifaz, że zbieramy to, co siejemy. (Gal. 6: 7-9; por. Job 4: 8). (Niekoniecznie tak jest, ponieważ łaska oparta na przebaczeniu na warunkach Bożych dla przebaczenia może przezwyciężyć tę zasadę. Jest to zatem półprawda.) I Paweł również mówił o „strachu” i „drżeniu” (Filip. 2:12 ), podobnie jak Eliphaz. (Hioba 4:14). Paweł mówi podobnie jak Elifaz o tym, że człowiek jest „zrodzony na kłopoty” (Hioba 5: 7, porównywalny do pojęcia Pawła o przeznaczeniu zgubionych, Rzymian 9: 11-13). Są tak bardzo nękani przez grzech, że ludzie nigdy nie są godni zaufania Boga (Rzymian 3:10; por. Hioba 4:18), mimo że Księga Hioba uczy nas, że Bóg naprawdę ufał wierności Hioba. I Paweł, podobnie jak Elifaz, podobnie mówi o przeznaczeniu człowieka od urodzenia. (Rzymian 9: 11-13; por. Hioba 5: 7). Dlatego Paweł i Elifaz mieli kontakt z tym samym duchowym głosem. W przypadku Elifaza Bóg powiedział nam w Hioba 38: 2, że ci ludzie „zaciemnili” radę Boga „słowami bez wiedzy”, tj. Fałszywymi twierdzeniami. (Job 38: 2). Ta wizja i głos, które skontaktowały się z Elifazem z tymi samymi orędziami, które powtórzył Paweł, z pewnością nie były głosem Boga. Bóg w rzeczywistości mówi, że były to „słowa bez wiedzy”, tj. Bezpodstawne twierdzenia. Dlatego Bóg daje nam wiele dowodów, że wizja i głos słyszany wyłącznie przez ciebie, tak jak w przypadku Elifaza, nie wystarczają, aby inni pokładali zaufanie w tym, że mówisz w imieniu Boga. Natomiast głos słyszany przez Mojżesza był słyszany przez wszystkich w obozie, a głos słyszany przez Jezusa podczas Jego chrztu był słyszany przez Jana Chrzciciela i innych obecnych przybywających na chrzest. (Mat. 3: 13-17). I stało się to ponownie podczas Przemienienia Jezusa. (Łukasza 9: 34-36). Nie były to prywatne doświadczenia religijne, ale obecnych było wielu świadków, zgodnie z rozszerzeniem Prawa wymagającym 2 lub więcej świadków, którzy muszą ustalić każdy fakt. Ale kontrast, że tylko Elifaz i Paweł słyszeli głos.
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
,
Ostatnio zmieniony 09 lut 2022, 21:28 przez wuka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
Jak zwykle, prawda dotyczy szczegółów.
Elifaza zweryfikować mógł po prostu Hiob, co też zrobił. Fakt, że Elifaz podał kilka oczywistych spraw podobnie jak Paweł, wcale nie stawia to Pawła w złym świetle.
Paweł ma przewagę nad Elifazem taką, że w zborach byli tacy chrześcijanie, którzy mieli nadprzyrodzone dary, tak jak on. Jeden z nich to "dar rozpoznawania natchnionych słów" (1 Kor 12:10). Listy Pawła, które trafiały do zborów były w ten sposób weryfikowane. Jakoś nie ma wzmianki, że ówczesne zbory uznawały, że Paweł pisze coś pod wpływem demonów, wręcz odwrotnie. Np. Piotr o listach Pawła napisał: "15 Ponadto cierpliwość naszego Pana uważajcie za wybawienie, jak to też napisał do was nasz kochany brat Paweł zgodnie z daną mu mądrością. 16 Wypowiada się o tych rzeczach we wszystkich swoich listach. Są w nich jednak pewne sprawy trudne do zrozumienia, które — podobnie jak resztę Pism — ludzie niemający wiedzy i niestali przekręcają ku własnej zgubie." (2 Piotra 3:15,16).
Kto, jak kto, ale sam Piotr broni autentyczności listów Pawła. Porównywanie ich z wypowiedziami Elifaza to grube nieporozumienie wynikające z 'braku wiedzy'. Przekręt.
Inny błąd tkwi także tu:
Podobnie z Janem Ch. i Jezusem. Nie ma wzmianki w Biblii o tym, że to, co wydarzyło się przy chrzcie Jezusa widział ktoś inny oprócz samego Jana Chrzciciela. Mowa tylko o tym, że Jan zaświadczył. Dlaczego nikt inny, gdyby tacy byli?
Wracając do Elifaza to fałszywe stwierdzenia polegały na stawianiu zarzutów Hiobowi, że na pewno musiał w czymś zgrzeszyć, skoro Bóg go ukarał. To, a niekoniecznie wszystkie inne jego wypowiedzi były fałszywe. Na tym polega oszustwo - trochę prawdy należy pomieszać z kłamstwem. Na to naciął się Domin123.
Elifaza zweryfikować mógł po prostu Hiob, co też zrobił. Fakt, że Elifaz podał kilka oczywistych spraw podobnie jak Paweł, wcale nie stawia to Pawła w złym świetle.
Paweł ma przewagę nad Elifazem taką, że w zborach byli tacy chrześcijanie, którzy mieli nadprzyrodzone dary, tak jak on. Jeden z nich to "dar rozpoznawania natchnionych słów" (1 Kor 12:10). Listy Pawła, które trafiały do zborów były w ten sposób weryfikowane. Jakoś nie ma wzmianki, że ówczesne zbory uznawały, że Paweł pisze coś pod wpływem demonów, wręcz odwrotnie. Np. Piotr o listach Pawła napisał: "15 Ponadto cierpliwość naszego Pana uważajcie za wybawienie, jak to też napisał do was nasz kochany brat Paweł zgodnie z daną mu mądrością. 16 Wypowiada się o tych rzeczach we wszystkich swoich listach. Są w nich jednak pewne sprawy trudne do zrozumienia, które — podobnie jak resztę Pism — ludzie niemający wiedzy i niestali przekręcają ku własnej zgubie." (2 Piotra 3:15,16).
Kto, jak kto, ale sam Piotr broni autentyczności listów Pawła. Porównywanie ich z wypowiedziami Elifaza to grube nieporozumienie wynikające z 'braku wiedzy'. Przekręt.
Inny błąd tkwi także tu:
Nie wszystko co słyszał Mojżesz od Boga odbywało się w towarzystwie innych osób. Np. przy gorejącym krzaku z ludzi był tylko on sam. Dlatego obawiał się, że Izraelici mu nie uwierzą, gdyż nie ma nikogo, kto by zaświadczył. Tą rolę odegrały cuda jakich dokonywał a nie świadkowie. Podobnie, gdy był na górze 40 dni. Był tam sam a Bóg mu dyktował treść prawa. Był tam sam. Naród nie słyszał wtedy nic.Natomiast głos słyszany przez Mojżesza był słyszany przez wszystkich w obozie, a głos słyszany przez Jezusa podczas Jego chrztu był słyszany przez Jana Chrzciciela i innych obecnych przybywających na chrzest. (Mat. 3: 13-17).
Podobnie z Janem Ch. i Jezusem. Nie ma wzmianki w Biblii o tym, że to, co wydarzyło się przy chrzcie Jezusa widział ktoś inny oprócz samego Jana Chrzciciela. Mowa tylko o tym, że Jan zaświadczył. Dlaczego nikt inny, gdyby tacy byli?
Wracając do Elifaza to fałszywe stwierdzenia polegały na stawianiu zarzutów Hiobowi, że na pewno musiał w czymś zgrzeszyć, skoro Bóg go ukarał. To, a niekoniecznie wszystkie inne jego wypowiedzi były fałszywe. Na tym polega oszustwo - trochę prawdy należy pomieszać z kłamstwem. Na to naciął się Domin123.
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
,
Ostatnio zmieniony 09 lut 2022, 21:28 przez wuka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 20 gru 2021, 12:06
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
No i standardowo mamy List Piotra, 2 list Piotra jest pseudoepigrafem o wartości takiej jak objawienie Piotra dlaczego nie mamy objawienia w kanonie kto o tym zadecydował? ... I tak można się powtarzać, jutro wrzucę porównanie widzenia Baalama w drodze do Moabu i paralele do objawienia Pawła i tzw Maryjnych...Bobo pisze: ↑02 sty 2022, 13:48Jak zwykle, prawda dotyczy szczegółów.
Elifaza zweryfikować mógł po prostu Hiob, co też zrobił. Fakt, że Elifaz podał kilka oczywistych spraw podobnie jak Paweł, wcale nie stawia to Pawła w złym świetle.
Paweł ma przewagę nad Elifazem taką, że w zborach byli tacy chrześcijanie, którzy mieli nadprzyrodzone dary, tak jak on. Jeden z nich to "dar rozpoznawania natchnionych słów" (1 Kor 12:10). Listy Pawła, które trafiały do zborów były w ten sposób weryfikowane. Jakoś nie ma wzmianki, że ówczesne zbory uznawały, że Paweł pisze coś pod wpływem demonów, wręcz odwrotnie. Np. Piotr o listach Pawła napisał: "15 Ponadto cierpliwość naszego Pana uważajcie za wybawienie, jak to też napisał do was nasz kochany brat Paweł zgodnie z daną mu mądrością. 16 Wypowiada się o tych rzeczach we wszystkich swoich listach. Są w nich jednak pewne sprawy trudne do zrozumienia, które — podobnie jak resztę Pism — ludzie niemający wiedzy i niestali przekręcają ku własnej zgubie." (2 Piotra 3:15,16).
Kto, jak kto, ale sam Piotr broni autentyczności listów Pawła. Porównywanie ich z wypowiedziami Elifaza to grube nieporozumienie wynikające z 'braku wiedzy'. Przekręt.
Inny błąd tkwi także tu:Nie wszystko co słyszał Mojżesz od Boga odbywało się w towarzystwie innych osób. Np. przy gorejącym krzaku z ludzi był tylko on sam. Dlatego obawiał się, że Izraelici mu nie uwierzą, gdyż nie ma nikogo, kto by zaświadczył. Tą rolę odegrały cuda jakich dokonywał a nie świadkowie. Podobnie, gdy był na górze 40 dni. Był tam sam a Bóg mu dyktował treść prawa. Był tam sam. Naród nie słyszał wtedy nic.Natomiast głos słyszany przez Mojżesza był słyszany przez wszystkich w obozie, a głos słyszany przez Jezusa podczas Jego chrztu był słyszany przez Jana Chrzciciela i innych obecnych przybywających na chrzest. (Mat. 3: 13-17).
Podobnie z Janem Ch. i Jezusem. Nie ma wzmianki w Biblii o tym, że to, co wydarzyło się przy chrzcie Jezusa widział ktoś inny oprócz samego Jana Chrzciciela. Mowa tylko o tym, że Jan zaświadczył. Dlaczego nikt inny, gdyby tacy byli?
Wracając do Elifaza to fałszywe stwierdzenia polegały na stawianiu zarzutów Hiobowi, że na pewno musiał w czymś zgrzeszyć, skoro Bóg go ukarał. To, a niekoniecznie wszystkie inne jego wypowiedzi były fałszywe. Na tym polega oszustwo - trochę prawdy należy pomieszać z kłamstwem. Na to naciął się Domin123.
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
Wuka, mówimy o podobieństwie Pawła do Elifaza a Tobie na dźwięk słowa Paweł otwiera się cała szafa uprzedzeń, które mnie nie interesują. Nie jesteś wstanie mnie tym zarazić.
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
,
Ostatnio zmieniony 09 lut 2022, 21:29 przez wuka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
Nakręcasz się bo ktoś cię nakręcił. Ja stosuje nauki Pawła i jakoś złych owoców nie widzę. A to, że ktoś źle interpretuje nauki Pawła i wychodzi coś złego, to inna kwestia. Podobnie, nie widzę sprzeczności w nauczaniu Jezusa z Pawłowym. Raczej uzupełnienie.
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
,
Ostatnio zmieniony 09 lut 2022, 21:29 przez wuka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
Nieprawda. Gdyby Twoje było lepsze, to bym odrzucił swoje a przyjął twojewuka pisze:To jednak nie oznacza, że twoje jest lepsze od mojego lub odwrotnie.
Skoro jednak moje jest lepsze, skutkuje to tym, że nie zachowuję się jak sfrustrowany, oszukany... nie wiem nawet kto (jak Ty)
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
,
Ostatnio zmieniony 09 lut 2022, 21:29 przez wuka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
Tak mi się jawisz. Większość twoich kwestii to narzekanie a to na religię, a to na Jehowę, a to na chrześcijan, a to na rząd, a to na Biblię, a to na Pawła a to ... na Bobo w końcu itp itd. Narzekanie masz w naturze. Rozczarowanie widoczne 'gołym okiem' (wiem co to znaczy! ).
Poproszę jakiś pozytyw. Jaki Bóg taki jego wyznawca. Czyż nie?
Poproszę jakiś pozytyw. Jaki Bóg taki jego wyznawca. Czyż nie?
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
,
Ostatnio zmieniony 09 lut 2022, 21:29 przez wuka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
No... a gdzie mam dostrzec coś wesołego oprócz narzekania?
No i... nie pisz: stwierdzanie faktów, gdy opisujesz swoje subiektywne odczucia.
Ja np. wiele rzeczy postrzegam zupełnie inaczej. Byłoby to niemożliwe gdyby chodziło o fakty.
Przykład: chłop zabił babę - fakt. Chłop znienawidził babę więc ją zabił. Domniemanie, opinia niekoniecznie prawdziwa.
No i... nie pisz: stwierdzanie faktów, gdy opisujesz swoje subiektywne odczucia.
Ja np. wiele rzeczy postrzegam zupełnie inaczej. Byłoby to niemożliwe gdyby chodziło o fakty.
Przykład: chłop zabił babę - fakt. Chłop znienawidził babę więc ją zabił. Domniemanie, opinia niekoniecznie prawdziwa.
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 20 gru 2021, 12:06
Re: Podobieństwa wizji Elifaza do wizji Pawła z Tarsu
Bobo ale co to za argument? Aby zrozumieć postać Pawła musimy zrozumieć Plan Boży, Ezech 4:3 kara na dom Izraela była wyznaczona na 390 lat jak wiemy z historii nie nawrócili się po niewoli Assyryjskiej i ta kara była pomnożona razy 7 takie ostrzeżenie dostali w ks kapłańskiej, zrób szybką matematykę 712pne, że Kara miało być balwochwalstwo i życie bez praw bozych.. Paweł był ta kara a zarazem środkiem dzięki któremu dobra nowina dotrwała do czasów ostatecznych. W A więc chrześcijanie to potomkowie Izraela Jakuba 1:1 liczba ich w setkach milionów skoro do niewoli poszło 500tys. Zakładając że kara Izraela kończy się w 2022 będziemy widzieć to po wypelnieniu zach 5 i 6, Fałszywych pasterzy już nie będzie ostatek Chrześcijan będzie wolało o pomoc Boga najwyższego przyjma jego prawo a reszta Judy przyjmie Mesjasza i zacznie się ten raj na ziemi.Bobo pisze: ↑02 sty 2022, 17:02No... a gdzie mam dostrzec coś wesołego oprócz narzekania?
No i... nie pisz: stwierdzanie faktów, gdy opisujesz swoje subiektywne odczucia.
Ja np. wiele rzeczy postrzegam zupełnie inaczej. Byłoby to niemożliwe gdyby chodziło o fakty.
Przykład: chłop zabił babę - fakt. Chłop znienawidził babę więc ją zabił. Domniemanie, opinia niekoniecznie prawdziwa.
Czytamy w kazaniu na gorze że Mesjasz wypelnil swoim życiem prawo doskonale a Ty jak wypełniasz?