Lesco napisałeś:
-„Aaa to Ojciec z nieba cię spłodził. Drugi Romulus się pojawił z Boga Marsa i Rei Sylwii. Nie planujesz założenia jakiegoś Rzymopodobnego miasta? Na Syberii dużo miejsca, tam się rozbij ze swoim namiotem i poglądami.
No jak ssałeś piersi jakiejś wilczycy kapitolińskiej to rzeczywiście nie ma co czcić. Ale swoją matkę ludzką według tego co jest zapisane "Czcij matkę swoją" byś uczcił.“
Powiem tobie człowieku tak: Nie wiem co bierzesz, ale odstaw to, bo po tym co bierzesz masz takie shizy, jazdy i fantazje które mogą w przyszłości odbić się poważnie na twoim zdrowiu.
Nie wiem czy pamiętasz jakie było pytanie na samym początku, bo jak widzę za daleko odbiłeś od tematu, ale ci przypomnę - Papież (Ojciec Święty)?
To że apostoł Piotr był biskupem, to nie znaczy że ktoś nadał mu taki tytuł jak ojciec święty.
późniejsi biskupi sami nadali sobie taki tytuł. Tytuł- Papa (od którego wzięła się nazwa "papież")
Jezus mówiąc
„ Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój”- nie mówi o tytule takim jak Papa czyli „papież” lub też inaczej Ojciec Święty.
Lesco Powiem tobie tak, jak byś nie był tak zadumany w sobie i poczytał historie papieży, to nie wiem czy byś ich nazywał świętymi.
Sam apostoł Piotr nie nadał sobie takiego tytułu jak ojciec święty, jeśli natomiast nadał by sobie taki tytuł i kazał wierzącym się tak do siebie zwracać „ojciec święty” to musiał by się stawiać na równi z Świętym Bogiem Ojcem. Ale jak wiadomo, apostoł Piotr tak siebie nie wywyższał pomimo tego że był biskupem.
A kiedy Piotr wchodził, Korneliusz wyszedł mu na spotkanie, padł mu do nóg i oddał mu pokłon.
Piotr podniósł go ze słowami: Wstań, ja też jestem człowiekiem.
Dzieje Apost. 10:25-26, Biblia Tysiąclecia
w tym tekście Piotr nie uważał się za świętego przypominał tylko- „ja też jestem człowiekiem.”
Nauka ta zasługuje na wiarę. Jeśli ktoś dąży do biskupstwa, pożąda dobrego zadania.
Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania,
nieprzebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz,
dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością.
Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży? Nie [może być] świeżo ochrzczony, ażeby wbiwszy się w pychę nie wpadł w diabelskie potępienie. Powinien też mieć dobre świadectwo ze strony tych, którzy są z zewnątrz, żeby się nie naraził na wzgardę i sidła diabelskie.
(1Tym)3:1-8 Biblia Tysiąclecia
Biskup (łac-episcopus z gr- ἐπίσκοπος episkopos: nadzorca, opiekun)
nie powiedział bym że póżniejsi biskupi „papieże” dostosowali się do takich wymogów jak w powyższym wersecie.
Jezus zapytał ich:
A wy za kogo Mnie uważacie? Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego.Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą.
(Mat)16:15-19 Biblia Tysiąclecia
Jezus w tym wersecie nie zatytułował Piotra -ty jesteś Papieżem i nie nazwał go też Ojcem Świętym.
powiedział- „
Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój”
Proponuję jeszcze abyś sobie (Ew. Jana 14:1-31) poczytał.
Papież (Ojciec Święty) (łac. Pontifex Maximus, wł. papa, gr. pappas, forma funkcjonująca w języku polskim pochodzi od czeskiego papež)
Tytuł Papa (od którego wzięła się nazwa "papież") w kościele wschodnim zwyczajowo przysługiwał każdemu duchownemu, natomiast w kościele zachodnim zarezerwowany był dla biskupów. Najprawdopodobniej od IV wieku zaczął on przysługiwać wyłącznie biskupowi Rzymu. Wydaje się, że używał go właśnie w obecnym znaczeniu papież św. Syrycjusz. Św. Grzegorz VII postanowił, iż tytuł Papa może być używany tylko w odniesieniu do biskupów Rzymu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Papie%C5%BC
Oznaczono cytat. Proszę, abyś stosował się do 12 punktu regulaminu. YZ
„Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek?“- (Heb)13:6