Jaki był los Syna Dawida i Batszeby?

[Wasiczek]

Może nie wprost, ale napisałeś:

Wasiczek napisał/a:
Rozumiem, że można się zastanawiać dlaczego Bóg uczynił tak, a nie inaczej. Szukać na to odpowiedzi. Natomiast nie rozumiem jak osoba wierząca może kwestionować działania Boga, czy zarzucać niesprawiedliwość. Nie nam ludziom oceniać decyzje Boga.

Pytania pojawiające się w tym wątku brzmiały:"Dlaczego Bóg zabił dziecko, skoro Dawid zawinił?", "Dlaczego śmierć poniosło 70 tys. osób?" Więc jeżeli ktoś zna odpowiedzi na powyższe wątpliwości, to proszę bardzo niech pisze. Ale jak już napisałem nie nam ludziom oceniać czy Bóg postąpił słusznie czy też nie.

[Wnikliwy]

Od kiedy człowiek ma prawo oceniać Boga?

[bartek212701]

Od kiedy człowiek ma prawo oceniać Boga?

Od kiedy człowiek otrzymał wolną wolę i umiejętność odróżniania dobra od zła zastanawia się nad czynami, niezależnie czy są to czyny zwierząt, ludzi, czy Boga. Czyny Jezusa względem faryzeuszy też oceniono zazwyczaj pozytywnie[w dzisiejszych czasach]
Zresztą, czy człowiek nie ma prawa zadawać pytań?

[bartek212701]

Ale jak już napisałem nie nam ludziom oceniać czy Bóg postąpił słusznie czy też nie.

Z punktu widzenia ludzi, ludzkiej sprawiedliwości i etyczności był to czyn bestialski. Z punktu widzenia Bożej moralności zapewne był słuszny. Podobno mamy nie mysleć, jak ludzie w takich sytuacjach, ale to ciężkie.

[Wasiczek]

Od kiedy człowiek otrzymał wolną wolę i umiejętność odróżniania dobra od zła zastanawia się nad czynami, niezależnie czy są to czyny zwierząt, ludzi, czy Boga. Czyny Jezusa względem faryzeuszy też oceniono zazwyczaj pozytywnie[w dzisiejszych czasach]
Zresztą, czy człowiek nie ma prawa zadawać pytań?

Człowiek pytać może, a nawet powinien, po to by się upewnić w sprawach, których nie może zrozumieć. Jednak gdy, człowiek wierzący nie odnajdzie odpowiedzi na pytanie: "Czym kierował się Bóg w takiej czy innej sytuacji?", to czy musi kwestionować Jego decyzję i zarzucać Mu niesprawiedliwość? Nie powinno tak być. To prawda, że sytuacje, o którym tutaj rozmawiamy mogą być w naszym ludzkim rozumowaniu kontrowersyjne, ale jestem przekonany, że kiedy przyjdzie odpowiedni czas(najpewniej Tysiąclecie) dane będzie poznać odpowiedzi na pytania.

J 8:31-32

Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: "Jeżeli będziesz trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli".

[Anna01]

Jak więc zrozumieć takie zachowania Boga? Czy w takim wypadku nasza moralnośc i rozumienie dobra jest az tak niepoprawne? Nas razi i boli zabicie 70 tyś ludzi, czy dziecka Dawida, a dla Boga jest to sprawiedliwość. Czy w ogóle poddawanie sprawiedliwości Boga pod wątpliwość w tych wypadkach nie jest grzechem?

Bartku napiszę co o tym wszystkim sądzę, a jako deistka przede wszystkim kieruję się własnym rozumem i miłością do Boga.
Otóż, NIE MYŚL, że to jest zachowanie Boga !
Czytając smutną historię dziecka Dawida, do głowy mi nie przyszło, aby przypisywać Bogu porażenie chorobą i śmierć niemowlaczka ! Oczywiście, tak jest napisane i ktoś kto spisywał historię Dawida wierzył, że to kara boska.
Do tej pory - gdy ktoś zrobi coś niemoralnego, złego i np. wpadnie pod samochód - usłyszymy od wielu "no, doigrał się ! Kara boska na niego spadła !" Wiemy przecież, że to nie była kara boska, tylko facet przebiegał przez ulicę w niedozwolonym miejscu ! Trzeba wziąć pod uwagę, że w takim razie kara boska dopadła również kierowcę, bo może z szoku - po zabiciu człowieka - kierowca nie wyjść nigdy.
Dawid nie był dobrym człowiekiem, był cudzołożnikiem i mordercą. Na pewno z niejednym "miał na pieńku", wielu było przez niego skrzywdzonych (zabity mąż Batszeby pewnie miał rodziców, braci i przyjaciół) na pewno wielu ludzi widziało jego haniebne zachowanie.
Gdy urodziło mu się chore dziecko i umarło (przecież i dzisiaj i od zarania ludzkości tysiące dzieci rodzi się chorych i umiera), wielu pomyślało " No ! Spadła na niego kara boska!" I tak zostało zapisane ! Przypisano Bogu ŚMIERĆ DZIECKA !!! PRZYPISANO ! Rozumiesz ???

Tak samo PRZYPISANO Bogu śmierć tysięcy ludzi, którzy na wcinali się przepiórek !
Byli głodni, a akurat na trasie pojawiły się przepiórki, które ZAWSZE odbywają tam loty.
Przepiórki w swoim menu mają rośliny, które dla człowieka są trujące. Toksyny z roślin przedostają się do mięsa przepiórek i zjedzenie takiego mięsa jest dla człowieka ŚMIERTELNE ! Znowu zwalanie śmierci w męczarniach na Boga ???

Jestem pełna podziwu dla Boga, że już tyle czasu, to wszystko wytrzymuje.

[bartek212701]

Aniu, ostatnimi czasy przychylam się do takiego samego myślenia. Zastanawiam się jednak, czy robię tak kosztem czegoś? Kosztem Starego Testamentu i tego co w nim zapisano? Nie wiem to jest do przemyślenia, ale naprawde przestaje wierzyć, że to robił Bóg, jak podaje ST.

[Wasiczek]

Anno, twoje rozumowanie dla deistów może być łatwe do przyjęcia. Bo przecież deiści nie muszą uznać za natchnione wszystkiego, co znajduje się w ST. Jednak ja tak nie potrafię. Skoro Jezus i apostołowie korzystali z ksiąg ST, a sam Chrystus nie kwestionował ich natchnienia, to nie mogę się zgodzić, że ktoś sobie coś wymyślił i dopisał. Jednak mimo to szanuję twoje zdanie Anno.

[leszed]

Ten nie jest pierwszym przypadkiem, gdzie Bóg przypisuje sobie dzieło kogoś innego. Biblia się nie myli, interpretatorzy - tak. Nic się nie dzieje bez Boga, no bo jest Bogiem, nie człowiekiem. Ludzki język nie jest boski a więc by B. zrozumieć trzeba zaufać. Po pierwsze mamy Biblię. Niesie info 2000 lat.

Wyjściem nie jest odrzucenie Biblii razem z:

1. Jezusem
2. Ojcem Jezusa, Bogiem ST
3. całą resztą informacji, które zebrano przez wzgląd na Chrystusa

[radek]

Jeśli chodzi o te 70 tys. to zginęli aby następnym razem łatwiej było policzyć Izraela. Niedokładnością Dawida było liczenie narodu, ponieważ zgodnie z obietnicą daną Abrahamowi jego potomstwo miało być nie do policzenia.

2Sa 12:1-4 bt "(1) Pan posłał do Dawida [proroka] Natana. Ten przybył do niego i powiedział: W pewnym mieście było dwóch ludzi, jeden był bogaczem, a drugi biedakiem. (2) Bogacz miał owce i wielką liczbę bydła, (3) biedak nie miał nic, prócz jednej małej owieczki, którą nabył. On ją karmił i wyrosła przy nim wraz z jego dziećmi, jadła jego chleb i piła z jego kubka, spała u jego boku i była dla niego jak córka. (4) Raz przyszedł gość do bogacza, lecz jemu żal było brać coś z owiec i własnego bydła, czym mógłby posłużyć podróżnemu, który do niego zawitał. Zabrał więc owieczkę owemu biednemu mężowi i tę przygotował człowiekowi, co przybył do niego."

Powyższy fragment pokazuje, że Dawid(bogacz) na przyjście Pana(gościa) wolał pokazać się z Kobietą doskonalszą od Tych, z którymi mieszkał:

Mat 13:44-46 bt "(44) Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. (45) Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. (46) Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją."

Luk 18:29-30 bt "(29) On im odpowiedział: Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu lub żony, braci, rodziców lub dzieci dla królestwa Bożego, (30) żeby nie otrzymał daleko więcej [jeszcze] w tym czasie, a w wieku przyszłym – życia wiecznego."

Jeśłi chodzi o syna Dawida i Batszeby, to jest przeznaczony na zmartwychwstanie; umarł ponieważ szczera miłość nie może przynieść cielesnego owocu:

1Co 15:50 bt "(50) Zapewniam was, bracia, że ciało i krew nie mogą posiąść królestwa Bożego i że to, co zniszczalne, nie może mieć dziedzictwa w tym, co niezniszczalne."

królestwo Boże to druga osoba obdarzona miłością w doskonałym związku. To co niezniszczalne to owoc doskonałego związku.

Ich syn musiał umrzeć aby po zmartwychwstaniu okazać się owocem Ducha Świętego