Rodowody Jezusa

Sprzeczności w Biblii, krytyka etyki biblijnej itp.
Dział przeznaczony przede wszystkim dla tych, którzy nie wierzą w boskie natchnienie Biblii. Obowiązuje wewnętrzny regulamin

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Ja natomiast przypomnę, że niejaki administrator RN pisał, że nie będzie brał udziału w dyskusjach.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

ShadowLady86 pisze:W Biblii i ogólnie w tradycji żydowskiej, często określenie: "syn kogoś", oznacza generalnie potomka. Jezus był nazywany synem Dawida, faryzeusze określali się jako dzieci Abrahama itd. Tak więc Mateusz mógł sobie przeskoczyć kilka pokoleń. ;-)
Trzeba jednak przyznać, że do 7 pokolenia całkiem wiernie odtwarzał rodowód, a póżniej idzie już mu gorzej.
Siódmy co prawda ma trochę inne imię, ale podobno to jest ta sama osoba, tylko po grecku inaczej się je odczytuje.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Wnikliwy, ja natomiast przypomnę Ci, że temat brzmi Rodowody Jezusa.
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Nie utożsamiaj się tak bardzo z kolorami. - Wystarczy odpowiedzieć normalnie. Nie od razu walić po oczach.

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Wnikliwy bez koloru nie mam prawa zwracać Ci uwagi, gdyż wówczas jestem zwykłym userem. Tak więc oficjalnie proszę o zastosowanie się do moich uwag, gdyż w kilku tematach trwa przepychanka słowna z twoim udziałem i najwyraźniej szukasz kolejnej.
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Przepychanki są w dwie strony, proszę nie zwracać uwagi jednej ze stron tylko dlatego że jest śJ.
Ja zakończyłem udzial w tych przepychankach, zwłaszcza, że sensu w tym brak.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Po co w ogóle ktoś zadał sobie trud, aby spisać rodowód Jezusa?
Jest bezdyskusyjne, że nikt nie był w stanie sporządzić takiego rodowodu nawet kilkanaście pokoleń wstecz, a cóż dopiero do Abrahama (mitycznego).
To tak, jakby stworzyć rodowód jakiegoś podrzędnego Greka, który okrzyknięty został Synem Bożym i skończyć ów rodowód np. na Hefajstosie, albo na Prometeuszu.
Czy taki rodowód również nazywano by autentycznym?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

nesto pisze:Po co w ogóle ktoś zadał sobie trud, aby spisać rodowód Jezusa?
Nie spisano go wstecz na okoliczność Biblii. Takie rodowody w narodzie Izraelskim były na porządku dziennym. Wszyscy wiedzieli, ze ma się pojawić Mesjasz z domu Dawida i ma być potomstwem Abrahama więc i ustalenie tego było sprawą honorową tego narodu.

Zresztą... pewnie tego nie zrozumiesz, bo urodziłeś się w środowisku, które pamięta wstecz zaledwie dziadków, i to na ogół wtedy, gdy brakuje kasy. Więc się dziwisz, że kiedyś mogło być inaczej.

A tak nawiasem, to... przestań tak głupawo pisywać. Radość masz z takiego prostactwa, jakie wyrażasz?

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Bobo pisze: Nie spisano go wstecz na okoliczność Biblii. Takie rodowody w narodzie Izraelskim były na porządku dziennym.
Jasne. Każdy z nich kończył się na Adamie i Ewie. Bzdury wypisujesz.
Bobo pisze:Wszyscy wiedzieli, ze ma się pojawić Mesjasz z domu Dawida i ma być potomstwem Abrahama więc i ustalenie tego było sprawą honorową tego narodu.
Także guzik prawda. Ten naród akurat nie uznał Jezusa za Mesjasza.
Zresztą... pewnie tego nie zrozumiesz, bo urodziłeś się w środowisku, które pamięta wstecz zaledwie dziadków, i to na ogół wtedy, gdy brakuje kasy.
Brak argumentów merytorycznych skłania ciebie do ataku na osobę.
Bobo pisze:A tak nawiasem, to... przestań tak głupawo pisywać. Radość masz z takiego prostactwa, jakie wyrażasz?
Prostacki jest twój wpis, a radość z wymiany poglądów z tobą jest niezauważalna.
Daruj sobie wycieczki personalne.
Uważając za autentyczne te bajkowe rodowody Jezusa dajesz sam świadectwo o swoich możliwościach intelektualnych.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

nesto pisze:Jasne. Każdy z nich kończył się na Adamie i Ewie. Bzdury wypisujesz.
Przynajmniej na Abrahamie :-D
nesto pisze:Także guzik prawda. Ten naród akurat nie uznał Jezusa za Mesjasza.
Nie uznał TEGO Jezusa za Mesjasza. Jednak rodowody mieli i wypatrywali. A że się machnęli to... ma być argument, że rodowody są złe? :roll:
nesto pisze:Brak argumentów merytorycznych skłania ciebie do ataku na osobę.
Nie na osobę. Na głupotę i ignorancję.
Uważając za autentyczne te bajkowe rodowody Jezusa dajesz sam świadectwo o swoich możliwościach intelektualnych.
Nie wiem po co włazisz na forum, gdy rozmawiać nie potrafisz?
IGNOR.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

nesto pisze:
Bobo pisze: Nie spisano go wstecz na okoliczność Biblii. Takie rodowody w narodzie Izraelskim były na porządku dziennym.
Jasne. Każdy z nich kończył się na Adamie i Ewie. Bzdury wypisujesz.
Bobo pisze:Wszyscy wiedzieli, ze ma się pojawić Mesjasz z domu Dawida i ma być potomstwem Abrahama więc i ustalenie tego było sprawą honorową tego narodu.
Także guzik prawda. Ten naród akurat nie uznał Jezusa za Mesjasza.
Zresztą... pewnie tego nie zrozumiesz, bo urodziłeś się w środowisku, które pamięta wstecz zaledwie dziadków, i to na ogół wtedy, gdy brakuje kasy.
Brak argumentów merytorycznych skłania ciebie do ataku na osobę.
Bobo pisze:A tak nawiasem, to... przestań tak głupawo pisywać. Radość masz z takiego prostactwa, jakie wyrażasz?
Prostacki jest twój wpis, a radość z wymiany poglądów z tobą jest niezauważalna.
Daruj sobie wycieczki personalne.
Uważając za autentyczne te bajkowe rodowody Jezusa dajesz sam świadectwo o swoich możliwościach intelektualnych.
Bardzo mnie cieszy, źe ten dział tak niepodziewanie dzisiaj ożył, ale koledzy te ostatnie wypowiedzi są już za ostre. Proszę o sfolgowanie w dalszych postach.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Jedni wchodzą na fora by drażnić śJ, inni aby drażnić osoby wierzące. Nesto jest właśnie takim userem.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Bobo pisze: Przynajmniej na Abrahamie :-D
Którego nie zna historia, podobnie jak Prometeusza.
To fikcyjny bohater ludowy.

Bobo pisze:Nie uznał TEGO Jezusa za Mesjasza. Jednak rodowody mieli i wypatrywali.
Każdy rybak miał spisany taki rodowód, a mieszczuchy po dwanaście rodowodów. :-D Gdy byli w Babilonie, to spisywali swoje rodowody nałogowo, a jak wojny toczyli i całe plemiona wyrzynali, to rodowody swoje w plecakach nosili. Wcześniej z tabliczkami kamiennymi na zwierzęta polowali, a im dłuższy był rodowód, tym więcej tabliczek noszono.. :-D
Bobo pisze:Nie na osobę. Na głupotę i ignorancję.
Jeśli o głupocie piszesz, to pewnie faktycznie wiesz o czym piszesz.
Znajdź mi Żyda, który ma obecnie udokumentowany rodowód do Abrahama albo jakiegoś innego Józefa. Cały czas czekają na Mesjasza, a każdy z nich teoretycznie ma szansę spłodzić owego. Faktycznie wiesz, o czym piszesz.. :hehe:

NESTO ! :-?
Ostatnio zmieniony 20 sty 2015, 22:09 przez nesto, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

KTO BYŁ OJCEM SZELACHA :?:

PIERWSZA KSIĘGA MOJŻESZOWA 11. 10 - 12. BIZTB.

''Oto dzieje rodu Sema; Gdy Sem miał sto lat, zrodził Arpachaszada w dwa lata po potopie.
....... ........Gdy Arpachaszad miał trzydzieści pięć lat, zrodził Szelacha

EWANGELIA ŁUKASZA 3. 35 - 36. BIZTB

''Syna Seruga, syna Ragua, syna Faleka, syba Chebera, syna Szelacha, syna Kainama, .syna Arpachaszada, syna Sema.....''
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Czy ojcem Szelacha był Kainan, czy Arpachszad? (Łukasza 3:35, 36). Ojcem Szelacha był Arpachszad (Rodzaju 10:24; 11:12). Słowo „Kainan” użyte w Łukasza 3:36 może być zniekształconą formą słowa „Chaldejczyk”. Jeśli tak jest, to oryginalny tekst mógł brzmieć: „syna Chaldejczyka Arpachszada”. Imiona Kainan i Arpachszad mogą też odnosić się do tej samej osoby. Warto również wspomnieć, że wyrażenie „syna Kainana” nie występuje w niektórych manuskryptach

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzeczności w Biblii”