SPRZECZNOŚCI DOTYCZĄCE PAWŁA

Sprzeczności w Biblii, krytyka etyki biblijnej itp.
Dział przeznaczony przede wszystkim dla tych, którzy nie wierzą w boskie natchnienie Biblii. Obowiązuje wewnętrzny regulamin

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Henryk pisze:
efroni pisze: ŻYDZI TO NAJWIĘKSI EGOIŚCI ŚWIATA .
Dobrze, że piszesz dużymi literami, i jeszcze pogrubionymi.
Nie trzeba tracić czasu na pozostałe "mądrości"! :lol:
To, co piszesz, jest taką samą "prawdą" jak to, że wszyscy księża są pedofilami, każdy Muzułmanin to terrorysta, a każdy Polak za granicą kradnie samochody...
Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą.
To jest istota [sedno] tego co napisałem .
Ty natomiast wyrwałeś to zdanie z kontekstu tylko w jednym celu ; by popisać się swoją [fałszywą] poprawnością .

Pragnienie bogactwa , władzy , sławy to szczyt egoistycznych pragnień .
Ponieważ pieniądz rządzi światem to te pierwsze dwa pragnienia są ze sabrą połączone i charakterystyczne dla Żydów .
Pozostaje sława - "W pierwszej połowie XX wieku, mimo powszechnej dyskryminacji społecznej Żydów w całym świecie zachodnim, mimo cofnięcia niektórych praw i mimo Holocaustu, Żydzi zdobyli 14 proc. Nagród Nobla z literatury, chemii, fizyki i medycyny/fizjologii. W drugiej połowie stulecia, kiedy Noble zaczęto przyznawać ludziom z całego świata, odsetek ten wzrósł do 29 proc. Dziś kształtuje się na poziomie 32 proc. To imponujące, zważywszy że Żydzi stanowią około 0,2 proc. ludności świata".
https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzen ... owski.html

"Egoizm ma nieskończoną ilość egoistycznych form i związków między nami, i to wszystko jest forma wyższej siły miłości i obdarzania, tylko odwrotna, to jakby pieczęć i odcisk. Gdyby nie egoizm w swoich wszelkiego rodzaju formach, nie mielibyśmy możliwości odkryć formy Wyższej Siły i osiągnąć ją. Ona byłaby nieuchwytna."
http://laitman.pl/egoizm-w-sluzbie-pokoju/

Nie ma nic złego w egoizmie . Egoizm to nie grzech . Egoizm to nasza natura .
Natomiast gdy mamy już świadomość, że nasze [egoistyczne ] pragnienia są przeciwne [altruistycznym] pragnieniom Stwórcy
i nic nie robimy by tą polaryzację odwrócić, to wtedy ujawniamy złą stronę naszej natury .
[tą manipulacją , którą się tu posłużyłeś , ujawniłeś złą stronę swojej natury ]

Wiele im dano ale i wiele się od nich wymaga ,oni tym czasem [to co im dano] wykorzystują dla swojego osobistego dobra i ani im w głowie wypełniać misję do której zostali powołani .
Jeżeli nie podejmą się tej misji to narody świata zmusza ich do tego [ powtórka holokaustu tyle że w innej skali ]

Znam swoje miejsce w szeregu . Jeżeli jestem mądry to jestem mądry mądrością innych .
Jeżeli mam wiedzę to jest to wiedza innych .
Tak i to co wyżej napisałem [o narodach świata i holokauście] nie jest moje . To Żydzi Żydom tak mówią .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

efroni pisze:Nie ma nic złego w egoizmie . Egoizm to nie grzech . Egoizm to nasza natura .
Egoizm jest zły.
Egoizm jest grzechem.
Egoizm nie jest przypisaną cechą przez Boga- Człowiekowi- więc nie jest naszą NATURĄ.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Henryk pisze:
efroni pisze:Nie ma nic złego w egoizmie . Egoizm to nie grzech . Egoizm to nasza natura .
Egoizm jest zły.
Egoizm jest grzechem.
Egoizm nie jest przypisaną cechą przez Boga- Człowiekowi- więc nie jest naszą NATURĄ.

Pisząc tak autorytarne stwierdzenia [bez żadnego uzasadnienia] piszesz jako kto?
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

efroni pisze:Pisząc tak autorytarne stwierdzenia [bez żadnego uzasadnienia] piszesz jako kto?
Piszę to jako człowiek ze szczątkowym podobieństwem do charakteru Adama.
On otrzymał charakter na podobieństwo Bożego.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Henryk pisze:
efroni pisze:Pisząc tak autorytarne stwierdzenia [bez żadnego uzasadnienia] piszesz jako kto?
Piszę to jako człowiek ze szczątkowym podobieństwem do charakteru Adama.
On otrzymał charakter na podobieństwo Bożego.
On otrzymał a Ty co masz? Czym jest to Twoje szczątkowe podobieństwo?
Jeżeli ze szczątkowym podobieństwem do charakteru Człowieka to i ze szczątkową doskonałością .
I to ta szczątkowa doskonałość , to szczątkowe podobieństwo do charakteru Bożego upoważnia Cię by pisać tak autorytarne stwierdzenia , bez żadnego uzasadnienia , niczym ex cathedra ?
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Gdyby człowiek nie miał tzw. zdrowego ego, to mógłby nie przetrwać. Trzeba znać swoją wartość. Skoro już o Boga zahaczacie to...skoro jesteśmy na Jego podobieństwo, więc jak najbardziej należy chronić siebie. Zdrowe ego to poczucie godności, własnej wartości itp., a pokornym można być, ale przez Stwórcą, a nie lazać tyłek każdemu w imię źle zrozumianego uniżania się.
Wmówiono ludziom, że mają się czołgać i tak przepełzać do końca życia, bać się i jeszcze raz bać się, a najwięcej księdza ;-) :-D
Otóż nie.

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

efroni pisze:I to ta szczątkowa doskonałość , to szczątkowe podobieństwo do charakteru Bożego upoważnia Cię by pisać tak autorytarne stwierdzenia , bez żadnego uzasadnienia , niczym ex cathedra ?

Efroni pisze:
Nie ma nic złego w egoizmie . Egoizm to nie grzech . Egoizm to nasza natura .
Tak sobie- ex cathedra. :xhehe:
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

wuka pisze:Wmówiono ludziom, że mają się czołgać i tak przepełzać do końca życia, bać się i jeszcze raz bać się, a najwięcej księdza

No chyba Chrystianie - tego nie wmówili
:lol:
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Krystian pisze:No chyba Chrystianie - tego nie wmówili
A jak nauczają chrystianie? Jakiś link? Czy tylko twoje wpisy?
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

W rozumieniu biblijnym Stwórca jest tym który wszystko daje swym stworzeniom .
Natomiast stworzenia są tymi które wszystko otrzymują od swego Stwórcy .
Po miedzy tymi właściwościami [dawania - otrzymywania] nie ma żadnego podobieństwa .
Te właściwości są sobie przeciwne .
Aby stworzenie było podobne do swego Stwórcy [w obdarzaniu , dawaniu] to powinno wszystko co otrzymało dawać innym
Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne.
(...) właściciele pól albo domów sprzedawali je i przynosili pieniądze [uzyskane] ze sprzedaży, i składali je u stóp Apostołów

Oni za sprawą Ducha Bożego [który mieszkał w ich ciałach] upodobnili się do swego Stwórcy
Kamienne serce człowieka , człowieczy duch to egoizm i dlatego powiedziano :
I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza

Potrzeba seksu , jedzenia , ubioru , domu , pieniędzy , władzy , sławy , wiedzy to naturalne
potrzeby człowieka [egoistyczne potrzeby] .
Natomiast każda skrajność [jakakolwiek by ona nie była] jest zła .
Z egoizmem jest tak samo .

Egoizm (łac. ego – ja) – nadmierna albo wyłączna miłość do siebie. Egoista kieruje się przeważnie własnym dobrem i interesem, nie zwracając zbytniej uwagi na potrzeby i oczekiwania innych. Odnosi wszystko do siebie, patrzy na świat poprzez pryzmat „ja”, nie uznaje wewnętrznie systemu wartości społecznie akceptowanych.[potrzebny przypis]
Przeciwieństwem egoizmu jest altruizm.
Osoba egoistyczna nie musi być postrzegana za taką. Czasem na skutek oportunizmu stara się uchodzić za altruistę, aby dzięki temu wywołać u innych efekt altruizmu odwzajemnionego i tym samym uzyskać cele dla siebie.[potrzebny przypis]
Egoizm łączy się często z egocentryzmem, arogancją, egotyzmem
https://pl.wikipedia.org/wiki/Egoizm_(psychologia)

W sferze religijno-biblijnej egocentryzm, arogancja, egotyzm to chleb powszedni u różnej maści pouczaczy .

Jezus nie znał słowa 'egoizm' , ale doskonale znał naturę człowieka i jego egoistyczną miłość do samego siebie
i dlatego nauczał, że człowiek powinien kochać swego bliźniego [swego wroga] tak jak kocha samego siebie .
Miłość do samego siebie nie jest złem, to nadmierna [ wynaturzona] miłość do samego siebie jest złem
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Henryk pisze:Egoizm jest zły.
Egoizm jest grzechem.
Egoizm nie jest przypisaną cechą przez Boga- Człowiekowi- więc nie jest naszą NATURĄ.
A jednak zalecenie Jezusa brzmi: Będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego. Zatem trzeba kochać samego siebie, aby mieć odniesienie do budowania relacji z bliźnim, co już powyżej Efroni napisał. Jedna z najpowszechniejszych definicji egoizmu, to miłość własna, miłość samego siebie.

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

RM pisze:A jednak zalecenie Jezusa brzmi: Będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego. Zatem trzeba kochać samego siebie, aby mieć odniesienie do budowania relacji z bliźnim, co już powyżej Efroni napisał. Jedna z najpowszechniejszych definicji egoizmu, to miłość własna, miłość samego siebie.
Muszę upewnić się, czy na pewno dobrze rozumiem?

Aby być egoistą, to muszę kochać bliźniego, jak siebie samego.
Taka jest definicja egoizmu? :aaa:

A może Jezus zalecił: "Bądźcie egoistami w stosunku do innych"?

Macie jeszcze jakieś "złote myśli"?
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Henryk pisze:
RM pisze:A jednak zalecenie Jezusa brzmi: Będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego. Zatem trzeba kochać samego siebie, aby mieć odniesienie do budowania relacji z bliźnim, co już powyżej Efroni napisał. Jedna z najpowszechniejszych definicji egoizmu, to miłość własna, miłość samego siebie.
Muszę upewnić się, czy na pewno dobrze rozumiem?

Aby być egoistą, to muszę kochać bliźniego, jak siebie samego.
Taka jest definicja egoizmu? :aaa:

A może Jezus zalecił: "Bądźcie egoistami w stosunku do innych"?

Macie jeszcze jakieś "złote myśli"?

Nie , źle rozumiesz . Nie taka jest definicja egoizmu . Egoistą się nie bywa , egoistą się jest .
Kochaj bliźniego swego jak siebie samego znaczy, że powinieneś kochać swojego bliźniego [swojego wroga] tak samo jak kochasz samego siebie .
Tym przerośniętym zdziwieniem , tym kpiącym pytaniem ujawniasz złą skłonność swojej natury
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

efroni pisze:Nie , źle rozumiesz . Nie taka jest definicja egoizmu . Egoistą się nie bywa , egoistą się jest .
Pomijając, czy się jest, czy tylko bywa, to taka jest definicja egoizmu:
Egoizm (łac. ego – ja) – nadmierna albo wyłączna miłość do siebie. Egoista kieruje się przeważnie własnym dobrem i interesem, nie zwracając zbytniej uwagi na potrzeby i oczekiwania innych. Odnosi wszystko do siebie, patrzy na świat poprzez pryzmat „ja”, nie uznaje wewnętrznie systemu wartości społecznie akceptowanych
egoizmpostawa charakteryzująca się nadmierną lub wyłączną miłością samego siebie, podporządkowaniem własnym potrzebom interesów innych ludzi, myśleniem wyłącznie o sobie i swoich korzyściach; egocentryzm, egotyzm, samolubstwo, sobkostwo, samolubność
Egoizm z miłością bliźniego raczej niewiele ma wspólnego.
Kochaj bliźniego swego jak siebie samego znaczy, że powinieneś kochać swojego bliźniego [swojego wroga] tak samo jak kochasz samego siebie .
I tu mylisz się. Nikt z ludzi nie będzie kochał swego wroga na równi z przyjacielem. Nawet Ty!
Jest to niemożliwością i nie tego wymaga Bóg.
Choć byś pękł z wysiłku, to nie znajdziesz takiego zalecenia! - („Kochaj swego wroga jak przyjaciela”)
Wroga mam jedynie traktować sprawiedliwie.
Zresztą sam więcej nie oczekuję od swojego bliźniego, którego miłuję!
Od wroga odsuwam się, nie chcę mieć nic z nim do czynienia, nie zapraszam go do domu, nie pozdrawiam na ulicy.
Ale muszę być takiego usposobienia, aby być gotowym uczynić jemu jakieś dobro, gdyby tylko o to prosił, lub potrzebował pomocy.
Jeśli powiesz, że kochasz swych wrogów, to zwyczajnie kłamiesz.
Tym przerośniętym zdziwieniem , tym kpiącym pytaniem ujawniasz złą skłonność swojej natury
Ależ żywisz do mnie nieskrywaną „sympatię”… :lol:
A przecież nie jestem nawet jeszcze … Twym wrogiem. :-(
I jaką naturę pokazujesz? :-P
- Przyjacielu... :roll:
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzeczności w Biblii”