Czy Jezus był kuszony na pustyni czy nie?

Sprzeczności w Biblii, krytyka etyki biblijnej itp.
Dział przeznaczony przede wszystkim dla tych, którzy nie wierzą w boskie natchnienie Biblii. Obowiązuje wewnętrzny regulamin

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Ignac

Post autor: Ignac »

bbc-poland pisze:Jak nie wiesz jak mi to napisać to wklej cytat z Jana i podkreśl miejsce w którym jest mowa o pustyni.
Zapytaj Peruna, może ci wyjaśni głagolicą, skoro łacinki czytać nie umiesz... :crazy:

Bez wycieczek osobistych proszę
Ostatnio zmieniony 10 lut 2015, 9:13 przez Ignac, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Ignac pisze:Zapytaj Peruna, może ci wyjaśni głagolicą, skoro łacinki czytać nie umiesz... :crazy:
Robale wyłażą ze szpar...
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
bbc-poland
Posty: 316
Rejestracja: 18 lis 2012, 19:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: bbc-poland »

Ignac pisze:
bbc-poland pisze:Jak nie wiesz jak mi to napisać to wklej cytat z Jana i podkreśl miejsce w którym jest mowa o pustyni.
Zapytaj Peruna, może ci wyjaśni głagolicą, skoro łacinki czytać nie umiesz... :crazy:
Widzę, że żałosna twoja znajomość biblii, skoro zaczynasz robić krzyżackie podchody?

Awatar użytkownika
bbc-poland
Posty: 316
Rejestracja: 18 lis 2012, 19:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: bbc-poland »

Bobo pisze:
Ignac pisze:Zapytaj Peruna, może ci wyjaśni głagolicą, skoro łacinki czytać nie umiesz... :crazy:
Robale wyłażą ze szpar...
Tutaj nikogo nie interesuje twoja samokrytyka.

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Równie dobrze można powiedzieć, że w Ewangeliach synoptycznych nie ma nic o weselu w Kanie. Niejednokrotnie jest tak, że jakaś informacja/ mowa/ historia jest w jednej Ewangelii, a nie ma jej w kolejnej.

Autor Ewangelii Jana stosuje inny kalendarz od synoptyków, opisuje inne wydarzenia, rodzina Jezusa jest tam bezimienna (bracia, matka Jego, siostra matki Jego), stosuje piękną Grekę, korzysta z filozofii greckiej (mowa o logosie). Po prostu autor zebrał inną Tradycje dotyczącą Jezusa.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

Awatar użytkownika
bbc-poland
Posty: 316
Rejestracja: 18 lis 2012, 19:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: bbc-poland »

ShadowLady86 pisze:Równie dobrze można powiedzieć, że w Ewangeliach synoptycznych nie ma nic o weselu w Kanie. Niejednokrotnie jest tak, że jakaś informacja/ mowa/ historia jest w jednej Ewangelii, a nie ma jej w kolejnej.

Autor Ewangelii Jana stosuje inny kalendarz od synoptyków, opisuje inne wydarzenia, rodzina Jezusa jest tam bezimienna (bracia, matka Jego, siostra matki Jego), stosuje piękną Grekę, korzysta z filozofii greckiej (mowa o logosie). Po prostu autor zebrał inną Tradycje dotyczącą Jezusa.
Fakt miedzy ewangelią Jana a pozostałymi jest kolosalna różnica. Natomiast pozostałe trzy maja najwięcej wspólnych opisów.

Obrazek

Jan swoja ewangelie pisał sam, ewangelie synoptyczne były pisane jednej (pierwszej z pośród niech).

Ale Nie można tutaj mówić, że ewangelia Jana zaczyna się od powrotu Jezusa z pustyni skoro Jan ( Chrzciciel) mówi, że zobaczył go nazajutrz. W ewangeliach synoptycznych po powrocie Jezusa z pustyni, Jezus dowiaduje się, że Jan jest uwięziony.
Relacje z wydarzenia jakim był chrzest i od razu następujące po nim u Jana są całkowicie inne niż w ew. synoptycznych.

Inna sprawa, że Jana ewangelia jest najbardziej duchową. Istotna różnica pomiędzy jego ewangelia a pozostałymi daje dużo do myślenia.
Nie można mówić, że wszyscy ewangeliści spotkali się i umówili, że każdy napisze coś innego z życia Jezusa żeby było szybciej.
Ja twierdzę, że ewangelia Jana objęła najważniejsze momenty z życia i nauk Jezusa.
Absolutnie tutaj nie odrzucam innych ewangelii, bo one też są relacjami z życia Mistrza , lecz nie wszyto mi tam pasuje.

Ignac

Post autor: Ignac »

bbc-poland pisze:Widzę, że żałosna twoja znajomość biblii, skoro zaczynasz robić krzyżackie podchody?
Nie krzyżackie, lecz odwołałem się do teologii drogiej twemu sercu :-P Poza tym, znajomość nie ma tu nic do rzeczy, bowiem pracujemy nad jednym i tym samym fragmentem, który nie zawiera treści jaką chcesz tam wtłoczyć. skoro nie umiesz przeczytać tego fragmentu, ani nie przyjmujesz do swego zasobu wiadomości mojego wyjaśnienia co tam napisano, to już nic więcej pomóc ci nie mogę, bowiem sam tej pomocy nie chcesz. Po co zatem zakładasz wątek, skoro i tak wiesz z góry co ma być? Bez sensu... :roll:

bbc-poland pisze:Tutaj nikogo nie interesuje twoja samokrytyka.
I tu w czymś się zgadzamy, bo dokładnie to samo pomyślałem i chciałem nawet napisać, ale nie ruszałem, bo jak się ruszy, to wiadomo jak pachnie... ;-)
bbc-poland pisze:Ale Nie można tutaj mówić, że ewangelia Jana zaczyna się od powrotu Jezusa z pustyni skoro Jan ( Chrzciciel) mówi, że zobaczył go nazajutrz.
A gdzie napisano, że nazajutrz po chrzcie? :shock:

Awatar użytkownika
bbc-poland
Posty: 316
Rejestracja: 18 lis 2012, 19:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: bbc-poland »

Ignac pisze:
bbc-poland pisze:Widzę, że żałosna twoja znajomość biblii, skoro zaczynasz robić krzyżackie podchody?
Nie krzyżackie, lecz odwołałem się do teologii drogiej twemu sercu :-P Poza tym, znajomość nie ma tu nic do rzeczy, bowiem pracujemy nad jednym i tym samym fragmentem, który nie zawiera treści jaką chcesz tam wtłoczyć. skoro nie umiesz przeczytać tego fragmentu, ani nie przyjmujesz do swego zasobu wiadomości mojego wyjaśnienia co tam napisano, to już nic więcej pomóc ci nie mogę, bowiem sam tej pomocy nie chcesz. Po co zatem zakładasz wątek, skoro i tak wiesz z góry co ma być? Bez sensu... :roll:

bbc-poland pisze:Tutaj nikogo nie interesuje twoja samokrytyka.
I tu w czymś się zgadzamy, bo dokładnie to samo pomyślałem i chciałem nawet napisać, ale nie ruszałem, bo jak się ruszy, to wiadomo jak pachnie... ;-)
bbc-poland pisze:Ale Nie można tutaj mówić, że ewangelia Jana zaczyna się od powrotu Jezusa z pustyni skoro Jan ( Chrzciciel) mówi, że zobaczył go nazajutrz.
A gdzie napisano, że nazajutrz po chrzcie? :shock:
Na dwie pierwsze twoje odpowiedzi nie napiszę nic bo nie ma na co odpisywać.
bbc-poland pisze:Ale Nie można tutaj mówić, że ewangelia Jana zaczyna się od powrotu Jezusa z pustyni skoro Jan ( Chrzciciel) mówi, że zobaczył go nazajutrz.
A gdzie napisano, że nazajutrz po chrzcie?
A co twoim zdaniem Jan Chrzciciel robi w Jordanie ? kąpał się ? a może łowił ryby? Przecież jest "byk" napisane co robił - chrzcił ! A twoim zdaniem po co Jezus przyszedł nad Jordan dokładnie w te miejsce gdzie chrzcił Jan ? Popływać z Janem czy połowić z nim ryby? Ochrzcić się!!!

Ignac

Post autor: Ignac »

bbc-poland pisze:A co twoim zdaniem Jan Chrzciciel robi w Jordanie ? kąpał się ? a może łowił ryby? Przecież jest "byk" napisane co robił - chrzcił ! A twoim zdaniem po co Jezus przyszedł nad Jordan dokładnie w te miejsce gdzie chrzcił Jan ? Popływać z Janem czy połowić z nim ryby? Ochrzcić się!!!
Moje zdanie nie ma tu znaczenia - ważne co napisane. Jan chrzcił cały czas, przez całe miesiące, a może nawet lata - Jezus mógł do niego przychodzić ile razy mu się rzewnie podobało i często zastawał go przy tej czynności. Nie znaczy to, ze z każdą wizytą Jan chrzcił Jezusa. Poza tym pytając po co przyszedł sam sobie strzeliłeś samobója, bo sam stwierdziłeś że są dwie wizyty. Jeżeli Jezus wg ciebie odwiedzał Jana tylko po to, aby się ochrzcić, to znaczy, ze Jezus chrzcił się dwa razy pod rząd. Pytając bezsensownie, po cóż innego Jezus by do niego przychodził, sam sobie przeczysz, bowiem sam stwierdziłeś, ze drugiego dnia przyszedł po coś innego niż chrzest. Jak sam zatem widzisz, Jezus nie odwiedzał Jana tylko po to b y się chrzcić, a Jan chrzcił całe tłumy ludzi - a nie tylko Jezusa. Zaczynam się zastanawiać, czy specjalnie kreujesz się na takiego ograniczonego człowieka, czy nim jesteś - sądząc po zawartości twego blogu jest chyba znacznie gorzej niż w opcji nr dwa. W zasadzie nie wiem po co założyłeś ten temat, bo tobie ani dyskusja, ani treść Biblii nie jest potrzebna. Jesteś przecież wyrocznią sam dla siebie i sam sobie objawiasz prawdy jakie chcesz. Może lepiej poczytaj księgę Welesa albo Wedy to znajdziesz odpowiedź na nurtujące cię pytanie - Biblia najwyraźniej nie jest w stanie sprostać twym wymaganiom, a tamtych ksiąg, choć się o nich mądrzysz, w życiu na oczy nie widziałeś. Osobiście polecam ci wizytę u psychiatry, teologa i historyka wysokiej klasy. Może coś pomogą, choć osobiście wątpię...
p.s. zmień nazwę bloga, bo nazwa "prawda Biblijna" jest gorzej niż żałośnie śmieszna. Przy twoim blogu, to forum, to biblijność w każdym calu... :crazy:

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

Nie przypuszczam (za twierdzeniem Anowi) aby Jezus przebywał na pustyni przed chrztem i otrzymaniem Ducha Świętego.
Natomiast ja twierdzę, że po chrzcie Jezus udał się na pustynię i po 40 dniach powrócił. Jan wydał świadectwo o Jezusie, że jest Barankiem Bożym w 41 i 42 dniu od chrztu a 43 dniu Jezus był na weselu w Kanie Galilejskiej.
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

Ignac pisze:Jak jeszcze nie zrozumiałeś, to napisano tam: Jezus przyszedł pewnego dnia nad Jordan, Jan go zobaczył (a nie chrzcił) i powiedział o nim (a nie chrzcił) to i tamto (że kiedyś tam coś było). Nazajutrz Jezus znowu przyszedł i powołał uczniów.
dokładnie tak
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

bbc-poland pisze:A twoim zdaniem po co Jezus przyszedł nad Jordan dokładnie w te miejsce gdzie chrzcił Jan ? Popływać z Janem czy połowić z nim ryby? Ochrzcić się!!!
łowić ludzi
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Posty nie na temat a wplątujące Biblię do Waszych osobistych utarczek zostały przeniesione do odpowiedniego (lekko odkurzonego) tematu: Pseudobiblijne przepychanki.
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

BoaDusiciel
Posty: 6937
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

bbc-poland pisze: A co twoim zdaniem Jan Chrzciciel robi w Jordanie ? kąpał się ? a może łowił ryby? Przecież jest "byk" napisane co robił - chrzcił ! A twoim zdaniem po co Jezus przyszedł nad Jordan dokładnie w te miejsce gdzie chrzcił Jan ? Popływać z Janem czy połowić z nim ryby? Ochrzcić się!!!
No ale mogło być też tak, że Jan Chrzciciel chrzcił w Jordanie, a Jezus chciał tam łowić ryby.
Chrzczenie płoszyło ryby, więc Jezus zwrócił Janowi uwagę, a Jan oblał Jezusa wodą, bo się wnerwił.
( Jan był nerwowy, bo nosił odzież ze skóry wielbłąda i strasznie go wszystko swędziało )
Widzowie mylnie uznali polanie wodą za chrzest Jezusa i tak to się zaczęło.
Nie twierdzę, że tak było, ale nie wydaje mi się to niemożliwe :->

Boa, nie trolluj :roll:
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 10:15 przez BoaDusiciel, łącznie zmieniany 1 raz.
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Re: Czy Jezus by³ kuszony na pustyni czy nie?

Post autor: Pokoja »

I.
bbc-poland pisze:Kiedy¶ nas nauczano nas, ¿e ewangelie uzupe³niaj± siê nawzajem. Czy aby jest tak naprawdê?
Tak jest bez w±tpienia, ¯yd. 11:6.

II.
bbc-poland pisze:Ewangelia Jana znacznie ró¿ni siê od pozosta³ych ewangelii. Jak widaæ poni¿ej Jan twierdzi ¿e, Jezus po Ochrzczeniu w Jordanie powo³uje trzech uczniów - pó¼niejszych aposto³ów - Jana, Piotra i Andrzeja. Nastêpnie udaje siê do Galilei.
W pozosta³ych ewangeliach obraz ten wygl±da trochê inaczej. Po chrzcie w Jordanie Jezus udaje siê na pustyniê gdzie przez 40 dni poddany jest próbie kuszenia i przetrwania w warunkach pustynnych bez wody i jedzenia w tym samym czasie ( tego u Jana nie ma).
Nastêpnie Jezus udaje siê do Galilei i tam powo³uje czterech uczniów Jana, Andrzeja, Piotra i Jakuba.


Aby poznaæ doskona³e ¿ycie Pana Jezusa i pe³niê jego dzia³alno¶ci, nale¿y sporz±dziæ synopsê wszystkich czterech Ewangelii, a nie tylko trzech. Ewangelia Jana jest napisana wed³ug szczególnej konstrukcji teologicznej. O ile t³em trzech Ewangelii uznawanych za synoptyczne jest dzia³alno¶æ Pana Jezusa, o tyle w Ewangelii Jana tym t³em jest Bo¿e dzie³o stworzenia, którym jest cz³owiek, J:1:4,5. Pan Jezus jest drugim jego doskona³ym reprezentantem. Na tym tle nie mo¿na dotkn±æ pewnych niewidzialnych (duchowych) wydarzeñ, gdy¿ one staj± siê zauwa¿alne dopiero po uwzglêdnieniu wtórnego t³a wydarzeñ.

Przyk³ad: Na tle nieba (ogólne t³o) znajduje siê rozci±gniête wielkie p³ótno (wtórne t³o), w którym zosta³ wyciêty kszta³t krzy¿a. Krzy¿ widaæ, ale materialnie go tam nie ma, i to nawet jako ilustracji. W Ewangelii Jana, pobyt Pana Jezusa na pustyni, gdzie by³ kuszony jest przedstawiony tak jak ten krzy¿.

Ewangelista Jan w 1:27 napisa³, co Jan Chrzciciel stwierdzi³, ¿e Jezus przyjdzie i nazajutrz przyszed³ do niego. Z trzech innych Ewangelii wiemy, ¿e wtedy odby³ siê chrzest Pana Jezusa, po którym uda³ siê na pustyniê, gdzie by³ kuszony. W Ewangelii Jana, podobnie jak u Marka jest napisane, co siê dzia³o w tym czterdziestodniowym czasie poszczenia i kuszenia. W Mk. 1:13 jest napisane, ¿e wtedy anio³owie przyst±pili i s³u¿yli mu. Natomiast J. 1:29-34 wskazuje na jednego szczególnego anio³a (pos³añca, £k. 1:16,17, 77,78; Mk. 1:1-5, czyli na Jana Chrzciciela i dwóch jego uczniów (Jan i Andrzej). W czasie pobytu Pana Jezusa na pustyni wydawa³ on ¶wiadectwo o Panu Jezusie, jako Baranku Bo¿ym i o tym, ¿e zst±pi³ na niego Duch ¦wiêtego Boga Ojca.

W czterdziestym dniu Jan Chrzciciel ponownie jest z Janem i Andrzejem. Nazajutrz, czyli po skoñczeniu siê 40 dni, potwierdzi³ im, ¿e Pan Jezus jest tym Barankiem Bo¿ym, o którym wydawa³ ¶wiadectwo w czasie jego pobytu na pustyni. Oni wtedy id± za nim, aby zobaczyæ, gdzie mieszka. To nie jest jeszcze czas wezwania, aby poszli za nim, by staæ siê rybakami ludzi, to nastawi³o ponad rok czasu pó¼niej. Nastêpnie udaje siê do Galilei na wesele rodzinne w Kania Galilejskiej.

III.
bbc-poland pisze:Co do kolejno¶ci - czy Jezus najpierw powo³a³ uczniów a potem uda³ siê do Galilei, czy na odwrót mo¿na sobie darowaæ, bo faktem jest, ¿e oba zdarzenia nast±pi³y (jeszcze ma³y drobiazg – Jan zapomnia³ sobie o Jakubie). Ale u Jana nie ma obrazu kuszenia Jezusa na pustyni. Ta czê¶æ ewangelii tak napisana jest przez Jana, ¿e wyklucza ca³kowicie to zdarzenie.
Pozosta³e ewangelie s± takie same w opisie kuszenia Jezusa na pustyni.

Wiêc by³o kuszenie Jezusa na pustyni czy nie?
BY£O :!: :!: :!:

Pan Jezus najpierw poszed³ do Jana, aby w jego obecno¶ci ochrzciæ siê w Jordanie. Jakub w tym czasie by³ z swoim ojcem, gdy¿ chcia³ byæ przy nim, a¿ do jego ¶mierci, czemu pó¼niej da³ wyraz na wezwanie Pana Jezusa, £k. 9:59,60. O przyczynie braku namacalnego obrazu o kuszeniu Pana Jezusa, napisa³em w pkt II. Po weselu w Kanie Galilejskiej i pobycie w Kafarnaum Pan Jezus ponownie uda³ siê z uczniami swoimi do ziemi judzkiej i chrzci³. Jan te¿ chrzci³ jeszcze, gdy¿ wtedy nie by³ wtr±cony do wiêzienia, J. 3:22-30. Zosta³ wtr±cony dopiero pó¼niej, dlatego Pan Jezus do Galilei musia³ przechodziæ przechodziæ przez Samariê, J. 4:1-4. Dopiero wtedy rozpocz±³ dzia³alno¶æ nad Morzem Galilejskim (Tyberiadzkim). Wtedy dopiero wezwa³ uczniów swoich do tego, aby ich uczyniæ rybakami ludzi. Teraz Jakub poszed³ za nim.

CDN. :idea: :prosze: czekaæ

IV.
bbc-poland pisze:

I. EWANGELIA JANA


[Jan 1]
33) Ja Go przedtem nie zna³em, ale Ten, który mnie pos³a³, abym chrzci³ wod±, powiedzia³ do mnie: Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstêpuj±cego i spoczywaj±cego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem ¦wiêtym. (34) Ja to ujrza³em i dajê ¶wiadectwo, ¿e On jest Synem Bo¿ym. (35) Nazajutrz Jan znowu sta³ w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami (36) i gdy zobaczy³ przechodz±cego Jezusa, rzek³: Oto Baranek Bo¿y. (37) Dwaj uczniowie us³yszeli, jak mówi³, i poszli za Jezusem. (38) Jezus za¶ odwróciwszy siê i ujrzawszy, ¿e oni id± za Nim, rzek³ do nich: Czego szukacie? Oni powiedzieli do Niego: Rabbi! - to znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz? (39) Odpowiedzia³ im: Chod¼cie, a zobaczycie. Poszli wiêc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. By³o to oko³o godziny dziesi±tej. (40) Jednym z dwóch, którzy to us³yszeli od Jana i poszli za Nim, by³ Andrzej, brat Szymona Piotra. (41) Ten spotka³ najpierw swego brata i rzek³ do niego: Znale¼li¶my Mesjasza - to znaczy: Chrystusa. (42) I przyprowadzi³ go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzek³: Ty jeste¶ Szymon, syn Jana, ty bêdziesz nazywa³ siê Kefas - to znaczy: Piotr. (43) Nazajutrz /Jezus/ postanowi³ udaæ siê do Galilei.

1. Chrzest Jezusa
2. pierwsi powo³ani uczniowie Jan, Andrzej, Piotr,
3. Jezus udaje siê do Galilei


V.
bbc-poland pisze:II. POZOSTA£E EWANGELIE

[Mt.3.] i [Mt.4]
(16) A gdy Jezus zosta³ ochrzczony, natychmiast wyszed³ z wody. A oto otworzy³y Mu siê niebiosa i ujrza³ Ducha Bo¿ego zstêpuj±cego jak go³êbicê i przychodz±cego na Niego. (17) A g³os z nieba mówi³: Ten jest mój Syn umi³owany, w którym mam upodobanie.
(1) Wtedy Duch wyprowadzi³ Jezusa na pustyniê, aby by³ kuszony przez diab³a. (2) A gdy przepo¶ci³ czterdzie¶ci dni i czterdzie¶ci nocy, odczu³ w koñcu g³ód. […] (11) Wtedy opu¶ci³ Go diabe³, a oto anio³owie przyst±pili i us³ugiwali Mu. (12) Gdy /Jezus/ pos³ysza³, ¿e Jan zosta³ uwiêziony, usun±³ siê do Galilei. […]
(18) Gdy /Jezus/ przechodzi³ obok Jeziora Galilejskiego, ujrza³ dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieæ w jezioro; byli bowiem rybakami. (19) I rzek³ do nich: Pójd¼cie za Mn±, a uczyniê was rybakami ludzi. (20) Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.

1. Chrzest Jezusa
2. Kuszenie 40 dni na pustyni
3. Jezus udaje siê do Galilei
4. powo³anie uczniów Andrzej, Piotr, Jakuba, Jana
VI.
bbc-poland pisze:[Mk.1]
(10) W chwili gdy wychodzi³ z wody, ujrza³ rozwieraj±ce siê niebo i Ducha jak go³êbicê zstêpuj±cego na siebie. (11) A z nieba odezwa³ siê g³os: Ty¶ jest mój Syn umi³owany, w Tobie mam upodobanie. (12) Zaraz te¿ Duch wyprowadzi³ Go na pustyniê. (13) Czterdzie¶ci dni przeby³ na pustyni, kuszony przez szatana. ¿y³ tam w¶ród zwierz±t, anio³owie za¶ us³ugiwali Mu. (14) Gdy Jan zosta³ uwiêziony, Jezus przyszed³ do Galilei i g³osi³ Ewangeliê Bo¿±. Mówi³: (15) Czas siê wype³ni³ i bliskie jest królestwo Bo¿e. nawracajcie siê i wierzcie w Ewangeliê. (16) Przechodz±c obok Jeziora Galilejskiego, ujrza³ Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieæ w jezioro; byli bowiem rybakami. (17) Jezus rzek³ do nich: Pójd¼cie za Mn±, a sprawiê, ¿e siê staniecie rybakami ludzi. (18) I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.

1. Chrzest Jezusa
2. Kuszenie na pustyni
3. Jezus udaje siê do Galilei
4. pierwsi uczniowie Andrzej, Piotr, Jakub, Jan
VII.
bbc-poland pisze:[£u.3] [£u.4] [£u.5]
(22) i Duch ¦wiêty zst±pi³ na Niego, w postaci cielesnej niby go³êbica, a nieba odezwa³ siê g³os: Ty¶ jest mój Syn umi³owany, w Tobie mam upodobanie. […]
(1) Pe³en Ducha ¦wiêtego, powróci³ Jezus znad Jordanu i przebywa³ w Duchu [¦wiêtym] na pustyni (2) czterdzie¶ci dni, gdzie by³ kuszony przez diab³a. Nic w owe dni nie jad³, a po ich up³ywie odczu³ g³ód. […]
(13) Gdy diabe³ dokoñczy³ ca³ego kuszenia, odst±pi³ od Niego a¿ do czasu. (14) Potem powróci³ Jezus w mocy Ducha do Galilei, a wie¶æ o Nim rozesz³a siê po ca³ej okolicy.
[…]
(17) Podano Mu ksiêgê proroka Izajasza. Rozwin±wszy ksiêgê, natrafi³ na miejsce, gdzie by³o napisane: (18) Duch Pañski spoczywa na Mnie, poniewa¿ Mnie nama¶ci³ i pos³a³ Mnie, abym ubogim niós³ dobr± nowinê, wiê¼niom g³osi³ wolno¶æ, a niewidomym przejrzenie; abym uci¶nionych odsy³a³ wolnymi, (19) abym obwo³ywa³ rok ³aski od Pana.
[…]
(1) Pewnego razu - gdy t³um cisn±³ siê do Niego, aby s³uchaæ s³owa Bo¿ego, a On sta³ nad jeziorem Genezaret - (2) zobaczy³ dwie ³odzie, stoj±ce przy brzegu; rybacy za¶ wyszli z nich i p³ukali sieci. (3) Wszed³szy do jednej ³odzi, która nale¿a³a do Szymona, poprosi³ go, ¿eby nieco odbi³ od brzegu. Potem usiad³ i z ³odzi naucza³ t³umy. (4) Gdy przesta³ mówiæ, rzek³ do Szymona:

1. Chrzest Jezusa
2. Kuszenie na pustyni
3. Jezus udaje siê do Galilei
4. pierwsi uczniowie Andrzej, Piotr, Jakub, Jan
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzeczności w Biblii”