SPRZECZNOŚCI DOTYCZĄCE DZIAŁALNOSCI I UZDROWIEŃ JEZUSA

Sprzeczności w Biblii, krytyka etyki biblijnej itp.
Dział przeznaczony przede wszystkim dla tych, którzy nie wierzą w boskie natchnienie Biblii. Obowiązuje wewnętrzny regulamin

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Marek MRB
Posty: 222
Rejestracja: 05 lip 2015, 11:31
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Marek MRB »

Wnikliwy pisze:Jak nie zauważasz podziału na dwie osoby, i dalej uważasz, że Jehowa potem zamienia się w Jezusa to trudno.
Ja twierdziłem że "jekowa potem zamienia się w Jezusa"? Co Ty pleciesz?
Każdy twój wywód można tym samym podważyć bez żadnego wysiłku.
Widać nie jesteś zdolny do żadnego wysiłku :roll:
Jana 13:19 wystarczy przytoczyć z wersetami które są najbliżej

Nie mówię o was wszystkich; ja znam tych, których wybrałem. Ale to jest w
tym celu, żeby się spełniło Pismo: ‚Ten, który spożywał mój chleb, podniósł przeciw mnie swą piętę’. 19 Od tej chwili mówię wam, zanim się to stanie, abyście, gdy się to stanie, uwierzyli, że ja nim jestem. 20 Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Kto przyjmuje kogoś, kogo ja posyłam, przyjmuje także mnie. A kto przyjmuje mnie, przyjmuje również tego, który mnie posłał”
Podobnie jak poprzednio: mam wrażenie, że coś masz na mysli, przytaczając ten fragment i mówiąc, że świadczy na rzecz Twoich tez.
Przyjmij jednak do wiadomości, że nie wiadomo o co Ci chodzi, i spróbuj sformułować jakąś argumentację ;-)
Jezus tym samym jest Tym na którym spełniają się proroctwa - Rodz. 3:15 na początku.
Trudno uwierzyć, że jesteś aż tak dziwnie ukształtowany.
Widać jesteś niedowiarkiem ;-)

ZAMOS pisze:
Marek MRB pisze:Przeczytaj Ewangelie i Dzieje Apostolskie. WSZYSCY w pierwotnym Kościele byli Żydami
Nieprawda. Mało prawdopodobnym jest to co piszesz. Jezus był Nazarejczykiem i uczniów też miał Nazarejczyków oprócz Judasza wszyscy byli Nazarejczykami, lub jak kto woli Esseńczykami, a ci Żydami nie byli. Żydzi przeklinają do dzisiaj Nazarejczyków/Esseńczyków wraz z Jezusem. To wrogie sobie dwa narody do dzisiaj.
Aha. Czyli wg Ciebie Jezus nie był Żydem? :mrgreen:
Marek MRB pisze:Zaślepił ich oczy i twardymi uczynił ich serca
Tekst jaki zacytowałeś jak byłby prawdziwymi słowami Boga świadczyłby o tym, że Bóg jest niesprawiedliwy i w miejscach gdzie biblia mówi, że wszyscy mają szansę na zbawienie zwyczajnie kłamie. Myślę, że to wymyślili ludzie, którzy chcieli być niezbędnymi do rozumienia tekstów niby świętych ksiąg. Kiedyś tu na forum user BBC mądrze napisał, że księgi Starego Testamentu są instrukcją jak obejść PRAWO BOŻE. Ja dodałbym jeszcze, że to instrukcja jak zniewolić ludzi. Podobnym zwiedzeniem są Dzieje Apostolskie i Listy faryzeusza Pawła. Nic tam nie jest czarno białe. wszystko zamotane by utrzymać władzę świecką i dać wielką władzę kolaborujący z nią kapłanom. Interesu zwykłych ludzi tam praktycznie niema. Są tylko mgliste obietnice jak będziesz powyższym posłuszny.
Jaki Bóg mógł dać nam takie nauki?
Taki, którego nauk ani w ząb nie rozumiesz i dlatego tak bezsensownie oceniasz.
ZAMOS pisze:
Jachu pisze:Niedobrze być zaślepionym i uprzedzonym.

http://www.nastrazy.pl/drukuj.php?t=Na% ... azwany.htm
Już w pierwszym zdaniu tekstu strażnicy jaki tu wkleiłeś jest nieprawda, ponieważ miasta Nazaret za czasów Jezusa nie było. To miasto stworzyła teologia katolicka, wiele setek lat po śmierci Jezusa. Zatem już dalej ne da się tego czytać, po prostu szkoda czasu na strażnicowe bzdury.
Strażnica pisze różne rzeczy (niestety rzeczywiście w dużej części bzdury) , ale tutaj to Ty ją przebiłeś kilkukrotnie. Nazaret nie istniał? A Księżyc już był? :mrgreen:
pozdrawiam
Marek Piotrowski

Zapraszam do lektury mojej nowej książki "Dlaczego Ufam Kościołowi?"
Więcej informacji i spis treści zamieściłem tu http://analizy.biz/ksiazkiapologetyczne

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Jeżeli strażnica plecie bzdury, to jak nazwać to co twój kościół mówi?
Co do wersetow, to oczywiście mówią one, ze są dwie osoby które współpracują, a nie są tym samym lub zastępują siebie.

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Wnikliwy pisze:Jeżeli strażnica plecie bzdury, to jak nazwać to co twój kościół mówi?
Co do wersetow, to oczywiście mówią one, ze są dwie osoby które współpracują, a nie są tym samym lub zastępują siebie.
Wnikliwy, gdy ktoś użył takich sformułowań jakich TY używasz, ale stosunku do ŚJ to nazwałbyś go niewychowanym chamem, który sam sobie świadectwo wydaje. Zastanów się nad tym.
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Dlatego napisałem w kulturalny sposób. Co do tego jaka kultura panuje nie musisz mnie uświadamiać.Ja nie piszę, ze inni piszą bzdury. Twój kościół niejednokrotnie już użył takich sformułowań. Osobiście słyszałem i czytałem. Dlatego moje pytanie nie jest obraźliwe, bo ktoś może napisać, mój kościół mówi prawdę.😊

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

ZAMOS pisze:
Marek MRB pisze:Przeczytaj Ewangelie i Dzieje Apostolskie. WSZYSCY w pierwotnym Ko¶ciele byli ¯ydami
Nieprawda. Ma³o prawdopodobnym jest to co piszesz. Jezus by³ Nazarejczykiem i uczniów te¿ mia³ Nazarejczyków oprócz Judasza wszyscy byli Nazarejczykami, lub jak kto woli Esseñczykami, a ci ¯ydami nie byli. ¯ydzi przeklinaj± do dzisiaj Nazarejczyków/Esseñczyków wraz z Jezusem. To wrogie sobie dwa narody do dzisiaj.
Kto Ci za³o¿y³ takie klapki na oczy, skoro jest napisane:
(1) Gdy za¶ Jezus narodzi³ siê w Betlejemie Judzkim za króla Heroda, oto mêdrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: (2) Gdzie jest ten nowo narodzony król ¿ydowski? [...] rzekli: W Betlejemie Judzkim; bo tak napisa³ prorok: (6) I ty, Betlejemie, ziemio judzka, wcale nie jeste¶ najmniejsze miêdzy ksi±¿êcymi miastami judzkimi, z ciebie bowiem wyjdzie wódz, który pa¶æ bêdzie lud mój izraelski. Mt. 2:1-6

niewiasta samarytañska rzek³a do [... Jezusa]: Jak¿e Ty, bêd±c ¯ydem, prosisz mnie, Samarytankê, o wodê? (¯ydzi bowiem nie obcuj± z Samarytanami) J. 4:9

Bóg pos³a³ anio³a Gabriela do miasta galilejskiego, zwanego Nazaret, (27) do panny po¶lubionej mê¿owi, któremu by³o na imiê Józef, z domu Dawidowego, a pannie by³o na imiê Maria. (28) I wszed³szy do niej, rzek³: B±d¼ pozdrowiona, ³ask± obdarzona, Pan z tob±, b³ogos³awiona¶ ty miêdzy niewiastami. [...] (31) I oto poczniesz w ³onie, i urodzisz syna, i nadasz mu imiê Jezus. (32) Ten bêdzie wielki i bêdzie nazwany Synem Najwy¿szego. I da mu Pan Bóg tron jego ojca Dawida. (33) I bêdzie królowa³ nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie bêdzie koñca. £k. 1:26-33

W odezwie na dekret cesarza Augusta Herod z w³asnej inicjatywy, dla w³asnych celów zorganizowa³ spis ludno¶ci (4) Poszed³ [...] Józef z Galilei, z miasta Nazaretu, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, dlatego ¿e by³ z domu i z rodu Dawida, (5) aby by³ spisany wraz z Mari±, po¶lubion± sobie ma³¿onk±, która by³a brzemienna.
[...] narodzi³ siê ... Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mie¶cie Dawidowym. [..] (21) A gdy minê³o osiem dni, aby obrzezano dzieciê, ... nadano mu imiê Jezus, jak je nazwa³ anio³, zanim siê w ¿ywocie poczê³o. (22) A gdy minê³y dni oczyszczenia ich wed³ug zakonu Moj¿eszowego, przywiedli je do Jerozolimy, aby je stawiæ przed Panem, (23) jak napisano w zakonie Pañskim, i¿: Ka¿dy pierworodny syn bêdzie po¶wiêcony Panu, (24) i aby z³o¿yæ ofiarê wed³ug tego, co powiedziano w zakonie Pañskim, parê synogarlic albo dwa go³±bki.

(25) A [...] cz³owiek, imieniem Symeon; [...] (27) Przyszed³ ... z natchnienia Ducha do ¶wi±tyni, a gdy rodzice wnosili dzieciê Jezus, by wype³niæ przepisy zakonu co do niego, (28) on wzi±³ je na rêce swoje i wielbi³ Boga, mówi±c: (29) Teraz puszczasz s³ugê swego, Panie, wed³ug s³owa swego w pokoju, (30) gdy¿ oczy moje widzia³y zbawienie twoje, (31) które przygotowa³e¶ przed obliczem wszystkich ludów: (32) ¦wiat³o¶æ, która o¶wieci pogan, i chwa³ê ludu twego izraelskiego.

(42) ... gdy (Pan Jezus) mia³ dwana¶cie lat, poszli do Jerozolimy na to ¶wiêto, jak to by³o w zwyczaju. (43) A gdy te dni dobieg³y koñca i wracali, zosta³o dzieciê Jezus w Jerozolimie, [...] (46) ... po trzech dniach znale¼li go w ¶wi±tyni, siedz±cego wpo¶ród nauczycieli, s³uchaj±cego i pytaj±cego ich. £k. 2:1-46

(29) B±d¼ pozdrowiony, królu ¿ydowski!
(37) Ten jest Jezus, król ¿ydowski.
No to jak, nadal chcesz twierdziæ, ¿e Pan Jezus wychowywany w Nazarecie nie by³ ¯ydem. Zosta³ obrzezany w ¶wi±tyni i w niej bra³ udzia³ w dyskusji ju¿ w wieku 12 lat. Jak by to by³o mo¿liwe, gdyby nie by³ ¯ydem.
ZAMOS pisze:
Marek MRB pisze:Za¶lepi³ ich oczy i twardymi uczyni³ ich serca
Tekst jaki zacytowa³e¶ jak by³by prawdziwymi s³owami Boga ¶wiadczy³by o tym, ¿e Bóg jest niesprawiedliwy i w miejscach gdzie biblia mówi, ¿e wszyscy maj± szansê na zbawienie zwyczajnie k³amie. [...]
Jaki Bóg móg³ daæ nam takie nauki?
Co za krótkowzroczno¶æ:
(1) I rzek³ Pan do Abrama: [...] (2) A uczyniê z ciebie naród wielki i bêdê ci b³ogos³awi³, i uczyniê s³awnym imiê twoje, tak ¿e staniesz siê b³ogos³awieñstwem. (3) I bêdê b³ogos³awi³ b³ogos³awi±cym tobie, a przeklinaj±cych ciê przeklinaæ bêdê; i bêd± w tobie b³ogos³awione wszystkie plemiona ziemi. Rdz. 12:1-3

(5) Nie bêdziesz siê im k³ania³ i nie bêdziesz im s³u¿y³, gdy¿ Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winê ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidz±. (6) A okazujê ³askê do tysi±cznego pokolenia tym, którzy mnie mi³uj± i przestrzegaj± moich przykazañ. Wj. 20:5,6

(7) Raz gro¿ê narodowi i królestwu, ¿e je wykorzeniê, wywrócê i zniszczê, (8) lecz je¿eli siê ów naród odwróci od swojej z³o¶ci, z powodu której mu grozi³em, to po¿a³ujê tego z³a, które zamierza³em mu uczyniæ. (9) Innym razem zapowiadam narodowi i królestwu, ¿e je odbudujê i zasadzê, (10) lecz je¿eli uczyni to, co jest z³e w moich oczach, nie s³uchaj±c mojego g³osu, to po¿a³ujê dobra, które obieca³em mu wy¶wiadczyæ. Jer. 18:7-10

(46) I rzek³a Maria: Wielbi dusza moja Pana, (47) i rozradowa³ siê duch mój w Bogu, Zbawicielu moim, (48) bo wejrza³ na uni¿ono¶æ s³u¿ebnicy swojej. Oto bowiem odt±d b³ogos³awion± zwaæ mnie bêd± wszystkie pokolenia. (49) Bo wielkie rzeczy uczyni³ mi Wszechmocny, i ¶wiête jest imiê jego. (50) A mi³osierdzie jego z pokolenia w pokolenie nad tymi, którzy siê go boj±. (51) Okaza³ moc ramieniem swoim, rozproszy³ pysznych z zamys³ów ich serc, (52) str±ci³ w³adców z tronów, a wywy¿szy³ poni¿onych, (53) ³akn±cych nasyci³ dobrami, a bogaczy odprawi³ z niczym. (54) Uj±³ siê za Izraelem, s³ug± swoim, pomny na mi³osierdzie, (55) jak powiedzia³ do ojców naszych, do Abrahama i potomstwa jego na wieki. £k. 1:46-54
Jak wynika z Rdz. 12:1-3 i Wj. 20:5,6 w zw. z Jer. 18:7-10 i £k. 1:46-54 ró¿ne przekleñstwa, czy zatwardzanie kogo¶ nie ma na celu przekre¶lenie jego losu w przysz³o¶ci, aby w ostateczno¶ci po skutecznych æwiczeniach ten kto¶ (osoba, rodzina, naród) móg³ dost±piæ b³ogos³awieñstwa.

Maria wywodzi³a siê poni¿onej linii Dawidowej, wiod±cej do niej przez Natana, syna Dawida. Ta linia zosta³a wywy¿szona przez narodzenie siê z niej Pana Jezusa. Natomiast linia dynastyczna Salomon - Sedekiasz, zosta³a poni¿ona.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

George pisze:
Wnikliwy pisze:Gdy Herod zmar³, oto anio³ Jehowy ukaza³ siê we ¶nie+ Józefowi w Egipcie 20 i powiedzia³: „Wstañ, we¼ dzieciê oraz jego matkê i udaj siê do ziemi Izraela, bo umarli ci, którzy nastawali na duszê dzieciêcia”. 21 Wsta³ wiêc i wzi±³ dzieciê oraz jego matkê, i wszed³ do ziemi Izraela. 22 Ale us³yszawszy, ¿e w Judei króluje Archelaus w miejsce swego ojca, Heroda, lêka³ siê tam udaæ. A otrzymawszy we ¶nie Boskie ostrze¿enie,+ odszed³ na terytorium Galilei+ 23 i przybywszy, zamieszka³ w mie¶cie zwanym Nazaret,+ ¿eby siê spe³ni³o, co zosta³o powiedziane przez proroków: „Bêdzie zwany Nazarejczykiem”

Miasto widmo :-D

Ewangelia £ukasza 2: 21, mówi nam ¿e Chrystusa przywieziono do ¦wi±tyni Heroda w Jerozolimie, a nie wywieziono do Egiptu
(21) Gdy nadszed³ dzieñ ósmy i nale¿a³o obrzezaæ Dzieciê, nadano Mu imiê Jezus, którym Je nazwa³ anio³, zanim siê poczê³o w ³onie [Matki].

(22) Gdy potem up³ynê³y dni ich oczyszczenia wed³ug Prawa Moj¿eszowego, przynie¶li Je do Jerozolimy, aby Je przedstawiæ Panu.


(23) Tak bowiem jest napisane w Prawie Pañskim: Ka¿de pierworodne dziecko p³ci mêskiej bêdzie po¶wiêcone Panu.

(24) Mieli równie¿ z³o¿yæ w ofierze parê synogarlic albo dwa m³ode go³êbie, zgodnie z przepisem Prawa Pañskiego. ...

(Ew. £ukasza 2:1-52, Biblia Tysi±clecia)
Internetowa Biblia 2000 v3.41 ˆ 1994-2001
Pomin±³e¶ jednak bardzo istotny tekst, który stwierdza, ¿e:
A gdy wykonali wszystko wed³ug zakonu Pañskiego, wrócili do Galilei, do miasta swego Nazaretu. £k. 2:39
Zakon ten nakazuje, aby ¯yd s³ucha³ g³osu Jehowy, Boga swego. Skoro Bóg przez pos³añca (anio³a) przemówi³ do Józefa, aby uszed³ do Egiptu, to, to te¿ nale¿y do tego wszystkiego, co uczynili wed³ug zakonu Jehowy, aby siê spe³ni³o:
Z Egiptu wezwa³em Syna mego. Mt. rozdz. 2
Nie pomijaj takich przes³anek, a zaoszczêdzisz sobie wiele trudu i czego¶ wiêcej.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

booris pisze:
Marek MRB pisze: „Skoro wiêc rzek³ do nich: «Ja jestem», cofnêli siê i upadli na ziemiê.” Mimo ¿e ludzie przybyli by aresztowaæ Jezusa i w niego nie wierzyli, upadli na ziemiê przed imieniem Boga którym siê przedstawi³.
Potem imie przestalo dzialac,zolnierze sie otrzasneli i aresztowali?To wyglada raczej na magie,zaklecie ktore po jakims czasie przestalo dzialac.Lub ten tekst dopisano pozniej.
Wybacz sarkazm.
Cofnêli siê ci, którzy ju¿ wcze¶niej uznali go za swego króla i oddali mu ho³d. ¯o³nierze nic nie mogli uczyniæ, poniewa¿ mog³oby to doprowadziæ do rozruchów. Gdy Pan Jezus ponownie zapyta³ kogo szukacie i da³ znak, ¿e godzi siê na poddanie siê d±¿eniom Sanhedrynu, to wtedy lud ju¿ nie mia³ podstaw do buntu, gdy¿ ich król godzi siê i¶æ z nimi, dlatego o ¿o³nierze mogli wykonaæ rozkaz bez przeszkód.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Pokoja pisze:
booris pisze:
Marek MRB pisze: „Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię.” Mimo że ludzie przybyli by aresztować Jezusa i w niego nie wierzyli, upadli na ziemię przed imieniem Boga którym się przedstawił.
Potem imie przestalo dzialac,zolnierze sie otrzasneli i aresztowali?To wyglada raczej na magie,zaklecie ktore po jakims czasie przestalo dzialac.Lub ten tekst dopisano pozniej.
Wybacz sarkazm.
Cofnęli się ci, którzy już wcześniej uznali go za swego króla i oddali mu hołd. Żołnierze nic nie mogli uczynić, ponieważ mogłoby to doprowadzić do rozruchów. Gdy Pan Jezus ponownie zapytał kogo szukacie i dał znak, że godzi się na poddanie się dążeniom Sanhedrynu, to wtedy lud już nie miał podstaw do buntu, gdyż ich król godzi się iść z nimi, dlatego o żołnierze mogli wykonać rozkaz bez przeszkód.
Marek RMB napisal w swoim poscie,ze Jezus uzyl imienia Boga,na wskutek czego wszyscy padli na ziemie.Tym samym uzyl imienia ktorym Bog przedstawil sie Mojzeszowi-Ja Jestem,czyli JHWH.Ty dodajesz,ze zolnierze nie upadli przed moca Imienia Bozego,bo mogloby to wywolac rozruchy.
Ciekawie sie robi :-D Nie chce byc sarkastyczny wiec nie komentuje.Zastanawiam sie jedynie,po co tak gmatwac.

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

booris pisze:
Pokoja pisze:
booris pisze:
Marek MRB pisze: „Skoro wiêc rzek³ do nich: «Ja jestem», cofnêli siê i upadli na ziemiê.” Mimo ¿e ludzie przybyli by aresztowaæ Jezusa i w niego nie wierzyli, upadli na ziemiê przed imieniem Boga którym siê przedstawi³.
Potem imie przestalo dzialac,zolnierze sie otrzasneli i aresztowali?To wyglada raczej na magie,zaklecie ktore po jakims czasie przestalo dzialac.Lub ten tekst dopisano pozniej.
Wybacz sarkazm.
Cofnêli siê ci, którzy ju¿ wcze¶niej uznali go za swego króla i oddali mu ho³d. ¯o³nierze nic nie mogli uczyniæ, poniewa¿ mog³oby to doprowadziæ do rozruchów. Gdy Pan Jezus ponownie zapyta³ kogo szukacie i da³ znak, ¿e godzi siê na poddanie siê d±¿eniom Sanhedrynu, to wtedy lud ju¿ nie mia³ podstaw do buntu, gdy¿ ich król godzi siê i¶æ z nimi, dlatego ¿o³nierze mogli wykonaæ rozkaz bez przeszkód.
Marek RMB napisal w swoim poscie,ze Jezus uzyl imienia Boga,na wskutek czego wszyscy padli na ziemie.Tym samym uzyl imienia ktorym Bog przedstawil sie Mojzeszowi-Ja Jestem,czyli JHWH. Ty dodajesz,ze zolnierze nie upadli przed moca Imienia Bozego,bo mogloby to wywolac rozruchy.
Ciekawie sie robi :-D Nie chce byc sarkastyczny wiec nie komentuje.Zastanawiam sie jedynie,po co tak gmatwac.
Drogi Internauto, Ty sam oceñ kto tu nagmatwa³ dla megalomani teologicznej?
Jezus za¶, wiedz±c wszystko, co nañ przyj¶æ mia³o, wyszed³ i zapyta³ ich: Kogo szukacie? (5) Odpowiedzieli mu: Jezusa Nazareñskiego. Rzek³ do nich Jezus: Ja jestem. J. 18:4
Czy szukali Jehowy, czy Jezusa Nazareñskiego?

Skoro Jezusa Nazareñskiego, to mówi±c ja jestem, potwierdzi³ to, ¿e jest Jezusem Nazareñskim, a nie Jehow±.

Pan Jezus wiedzia³, ¿e Judaszem ow³adn±³ diabe³ filozofii i religii, a skoro ten szed³ na czele t³umu, to znaczy³o, ¿e po wyj¶ciu z Wieczernika, rych³o uda³ siê do intrygantów, którzy tylko szukali pretekstu, aby oskar¿yæ Pana Jezusa o to, ¿e razi ich uczucia religijne, wiêc zas³uguje na ¶mieræ. Powiedzia³ wiêc Judaszowi, ¿e poca³unkiem zdradza Syna Cz³owieczego.

Je¿eli wszyscy, w³±cznie z ¿o³nierzami wiedzieli po kogo id±, to po co by³ potrzebny zdrajca?
¯o³nierze wiedzieli tylko, ¿e maj± pojmaæ Jezusa Nazareñskiego, a zwiedziony t³um wiedzia³, ¿e ma asystowaæ przy pojmaniu przestêpcy, dlatego by³ potrzebny zdrajca - Judasz. Pan Jezus jednak uprzedzi³ go i sam wyszed³, pytaj±c: kogo szukacie? Wcze¶niej powiedzia³, ¿e nikt mu ¿ycia nie odbierze, gdy¿ on je odda dobrowolnie za owce swoje.

Gdy zwiedziony, a nastêpnie zdezorientowany t³um zorientowa³ siê, w co zosta³ wci±gniêty przez tych intrygantów z ura¿onymi uczuciami religijnymi, to pad³ na ziemiê, aby oddaæ ho³d swojemu królowi. Trwa³ w tej pozycji, a¿ do ponownie postawionego pytania przez Pana Jezusa: Kogo szukacie? Wtedy zrozumieli, ¿e zgadza siê aby i¶æ z nimi, wiêc to ich mog³o uspokoiæ. Dla mnie jest to logiczne i zgodne z Pismem ¦wiêtym.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

Awatar użytkownika
Paszko
Posty: 453
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:39

Post autor: Paszko »

Pokoja pisze:
Czy szukali Jehowy, czy Jezusa Nazareńskiego?
Szukali Jezusa Nazarejczyka, a Ten im się przedstawił nie jako jako: "Jam jest Jezus z Nazaretu", ale jako 'Jam jest' - zgodnie z Pismem, które wykonawców woli Boga nazywa Elohim (Bogami) - Jan 10,34-35=Ps 82[81],6. Nie znaczy to jednak, że posłani przez Boga stworzyli świat, lecz Bóg jest w nich obecny w tak wielkim stopniu, że przysługuje im miano 'Elohim'. Będąc Jego rękami i ustami - są poniekąd Nim samym.

A zatem w Waszym sporze z zaskakującym uporem antropomorfizujecie niewidzialnego (!) Boga. Dlaczego? Bo przypisujecie mu właściwości widzialnej materii, a tymczasem Bóg jest Duchem, jak wiatr to tu powieje, to tam, nie ma początku ani końca, nigdzie się nie zaczyna i nigdzie się nie kończy. Kto więc powie o Nim, że nie jest Tym, który wypowiada Jego słowa? Czy zatem ubliżając sobie nawzajem na tym forum - nie ubliżamy też Jemu? Bo Bóg jest ("Jest") w każdym z Was. Gdyby było inaczej, nie studiowalibyśmy Pisma, tylko pomnażalibyśmy swoje geny i majątki, albo obficie korzystali z rozrywek w czasie odpoczynku. Skoro więc i Wy Jesteście Bogami i wszyscy - synami Najwyższego (Ps 82[81],6), to szanujcie się wzajemnie i tak jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie (Łk 6,31).

Pokoja pisze: Jeżeli wszyscy, włącznie z żołnierzami wiedzieli po kogo idą, to po co był potrzebny zdrajca?
Jak wiadomo, Jezus nadawał swoim uczniom przezwiska: "Synowie gromu" (Jakub i Jan), "Kamień" (Szymon Kefas) oraz "Bliźniak" (Tomasz). Skoro więc najpewniej i Tomasza Jezus obdarzył znaczącym imieniem, tak jak pozostałych, to sądzę, że był on fizycznie podobny do Jezusa. Stąd wypływa wniosek, iż z tego właśnie powodu w grupie apostołów potrzebny był zdrajca, który wskaże Jezusa pocałunkiem - odróżniając Go tym samym od "bliźniaczo" podobnego ucznia.
ΛΕΓΕΙ ΙΗΣΟΥΣ ΟΥΚ ΕΣΤΙΝ ΤΕΘΑΜΜΕ
ΝΟΝ Ο ΟΥΚ ΕΓΕΡΘΗΣΕΤΑΙ ☩

Marek MRB
Posty: 222
Rejestracja: 05 lip 2015, 11:31
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Marek MRB »

Zastanawiam się, czy tak rozpaczliwe tłumaczenia jak
Cofnęli się ci, którzy już wcześniej uznali go za swego króla i oddali mu hołd.
w ogóle muszę komentować?
Bo mi się wydaje, że one komentują się same.
A jak już czytam
Lub ten tekst dopisano pozniej.
to wiem, że adwersarz nie ma żadnych argumentów.

Swoją drogą zadziwiające - werbalnie wszyscy mówicie "wierzę Biblii" (a niektórzy nawet "tylko Biblia") a jak to co jest w Biblii nie pasuje do Waszych wyobrażeń, to wolicie zakwestionować tekst Biblii, niż swoje wyobrażenia... :-(
pozdrawiam
Marek Piotrowski

Zapraszam do lektury mojej nowej książki "Dlaczego Ufam Kościołowi?"
Więcej informacji i spis treści zamieściłem tu http://analizy.biz/ksiazkiapologetyczne

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Nie pasuje mi wyobrazenie Twoich wyobrazen.Poza tym,raczej wyobrazen nie mam.Czytam,co jest napisane i jak widze,ze ktos zaczyna z tego robic science fiction to reaguje.Co do dopisywania.Otoz Nowy Testament byl przeredagowywany niejednokrotnie i nawet katoliccy teologowie to potwierdzaja.

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Paszko pisze:Jak wiadomo, Jezus nadawał swoim uczniom przezwiska: "Synowie gromu" (Jakub i Jan), "Kamień" (Szymon Kefas) oraz "Bliźniak" (Tomasz). Skoro więc najpewniej i Tomasza Jezus obdarzył znaczącym imieniem, tak jak pozostałych, to sądzę, że był on fizycznie podobny do Jezusa. Stąd wypływa wniosek, iż z tego właśnie powodu w grupie apostołów potrzebny był zdrajca, który wskaże Jezusa pocałunkiem - odróżniając Go tym samym od "bliźniaczo" podobnego ucznia.
Bliźniakiem zwany był Juda. Prawdopodobnie chodzi o Judę, brata Jezusa. Stąd może właśnie podobieństwo.

A jako ciekawostkę zamieszczę, że pewien egipski papirus zawierał informację... jakoby Jezus umiał zmieniać swoją postać. I można byłoby się z tego śmiać gdyby nie to, że poświadczał o tym Orygenes i nie widział w tym nic dziwnego. Więcej informacji w TYM temacie.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Pokoja pisze:Jeżeli wszyscy, włącznie z żołnierzami wiedzieli po kogo idą, to po co był potrzebny zdrajca?
Mnie tez to zastanawia.W NT sa opisy o witajacych Jezusa tlumach,o uzdrowieniach i innych cudach ktore uczynil z ktorych wynika,ze Jezus byl ogolnie znana osoba.A tu prosze.Nie dosc,ze kronikarze wspolczesni Jezusowi(jeden byl nawet z Kafarnaum,wiec cos powinien wiedziec)nic o nim nie pisza,to jeszcze potrzebny byl ktos,zeby tak znana osobe pokazac zolnierzom i nie tylko zolnierzom...prawda?

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

Paszko pisze:
Pokoja pisze:Czy szukali Jehowy, czy Jezusa Nazareñskiego?
Szukali Jezusa Nazarejczyka, a Ten im siê przedstawi³ nie jako jako: "Jam jest Jezus z Nazaretu", ale jako 'Jam jest'
Je¿eli by szukali np. Kowalskiego, a ten by im odpowiedzia³: Ja jestem, to oznacza, ¿e on wyjawi³, ¿e jest Jehow±? :roll: Przecie¿ tak siê odpowiada w uproszczeniu. Czy Ty jeste¶ "Paszko"? Odpowiadaj±c na to pytanie: Tak, jestem, albo Ja jestem, to nie jest wystarczaj±ca odpowied¼? Czy wyznajesz, ¿e jeste¶ Jehow±? Mo¿esz oczywi¶cie odpowiedzieæ w sposób rozwiniêty: Tak Ja jestem Paszko. Oznacza to samo :!:
Paszko pisze:
Pokoja pisze: Je¿eli wszyscy, w³±cznie z ¿o³nierzami wiedzieli po kogo id±, to po co by³ potrzebny zdrajca?
Jak wiadomo, Jezus nadawa³ swoim uczniom przezwiska: "Synowie gromu" (Jakub i Jan), "Kamieñ" (Szymon Kefas) oraz "Bli¼niak" (Tomasz). Skoro wiêc najpewniej i Tomasza Jezus obdarzy³ znacz±cym imieniem, tak jak pozosta³ych, to s±dzê, ¿e by³ on fizycznie podobny do Jezusa. St±d wyp³ywa wniosek, i¿ z tego w³a¶nie powodu w grupie aposto³ów potrzebny by³ zdrajca, który wska¿e Jezusa poca³unkiem - odró¿niaj±c Go tym samym od "bli¼niaczo" podobnego ucznia.
Ale¿ z³udna fantazja.
Ka¿dy kto co¶ takiego ju¿ dopuszcza, niech zada sobie pytanie: Czy chorzy wo³aj±cy Jezusie Nazareñski, albo synu Dawidowy, te¿ nie wiedzieli, który to Jezus, a który to Tomasz? Je¿eli wiedzieli, to dlaczego nie pos³u¿ono siê kim¶ z s³uchaczy Pana Jezusa, którzy byli tak¿e w t³umie, lecz kogo¶ przekupnego z jego najwierniejszego grona Aposto³ów? Nie chodzi³o tu o dyskrecjê, skoro zbrodniarze zabiegali o to, aby nie dosz³o do rozruchów?
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzeczności w Biblii”