Ja również jestem osobą wierzącąefroni pisze:
Są ludzie dla których Bóg jest świętością a Biblia nie tylko wskazówką , pouczeniem
nauką ale i też świętością
Co dla Ciebie jest podobną świętością ? Twoi rodzice ?
Dzieci ? Babcia ?
O jakiej Ty żle pojętej wolności wypowiedzi piszesz Pewnie ta właściwie pojęta polega na udawaniu, że nie ma problemu, poklepywaniu się itp.efroni pisze:Jak byś się czuł i co byś czuł gdyby ktoś , w imię źle pojętej wolności
sumienia i prawa do wypowiedzi tak pisał o Twojej babci , rodzicach czy dzieciach
jak Ty piszesz o Bogu i Biblii
Ja nie piszę żle o Bogu.
To ''zło'', które Ty ewentualnie zauważasz emanuje z samej Biblii.
Zwróć uwagę, że ja od siebie nie wiele piszę, a to że przytaczam absurd, to przecież łowię go wyłącznie z Biblii.
O co Ty masz do mnie pretensje Że tak dobieram wersety biblijne, aby zawsze wyszła sprzeczność A kto mi daje pożywkę do przedstawiania sprzeczności Od siebie piszę, czy cytuję Biblię
Jeszcze raz powtarzam. To nie są moje sprzeczności Te sprzeczności są biblijne. Absolutnie nie mam zamiaru przywłaszczać sobie czyichś zasług.
Ale za co miałbym dostać ostrzeżenie Za to, że cytuję Biblięefroni pisze:Jesteśmy na forum biblijnym a nie na filozoficznym.
Kto Tobie da ostrzeżenie i warna za obrażanie uczuć religijnych
tych dla których Bóg i Biblia są świętością ?
Obrażone uczucia religijne Znowu historia się powtarza.
Uczucia religijne są obrażane, jak np. ktoś wypomni błąd w Biblii, i taki człowiek miałby ponieść konsekwencje A dlaczego nie masz pretensji do samej Biblii. Do ich pisarzy.
Moja wolność nikogo nie tłamsi. Pomimo tego co piszę i w co wierzę, nikogo do niczego nie przymuszam.efroni pisze:Nie widzisz że Twoja wolność tłamsi i poniża innych ?