SPRZECZNOŚCI POMIĘDZY PRZEKŁADAMI BIBLII

Sprzeczności w Biblii, krytyka etyki biblijnej itp.
Dział przeznaczony przede wszystkim dla tych, którzy nie wierzą w boskie natchnienie Biblii. Obowiązuje wewnętrzny regulamin

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Jasne. :-D Jedno juz ustalilismy-to nie szatan a waz powiedzial ze nie umra.Pytanie brzmi:skad wiadomo,ze szatan posluzyl sie wezem?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

booris pisze:Jedno juz ustalilismy-to nie szatan a waz powiedzial ze nie umra
Takiego wniosku ja nie ustaliłem. Napisałem, że szatan posłużył się, wężem, a ściślej, by wyglądało jakoby to wąż mówił.
booris pisze:Pytanie brzmi:skad wiadomo,ze szatan posluzyl sie wezem?
Dlatego wielki smok, pradawny wąż, zwany Diabłem iSzatanem, który zwodzi cały świat
(Obj 12:9)
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Henryk pisze:
Łazarz wyszedł z Szeolu, czy z grobu?
Z szeolu nie ma wyjścia

KSIĘGA HIOBA 7.9. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

Zaiste, obłok przemija i odchodzi; tak nie wyjdzie ten, kto zstępuje do Szeolu.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Bobo pisze:Dlatego wielki smok, pradawny wąż, zwany Diabłem iSzatanem, który zwodzi cały świat
(Obj 12:9)
Ja pytalem skad wiadomo,ze szatan posluzyl sie wezem,tak jak napisales,a nie o to kto zwodzi caly swiat.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wybrana pisze:
Henryk pisze:
Bobo pisze:Szatan raczej tak nie powiedział. Natomiast powiedział: NA PEWNI NIE UMRZECIE.
Diabeł nie obiecywał ludziom życia pozagrobowego.
W Edenie tak nie powiedział. To prawda. :!:

Nie uznajesz Biblii? Odrzucasz w całości?
Odrzuca w całości
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

wybrana pisze: nauki Jezusa - świadczą o życiu po śmierci ciała
Oczywiście. I nie ma co kombinować z Koheletem i innymi.

[ Dodano: 2020-07-03, 15:04 ]
RN pisze:Z szeolu nie ma wyjścia
Owszem, ale uważam, że chodzi akurat w tym wersecie, że nie ma powrotu do życia w ciele, jeśli już ktoś zmarł.
:-D Jak umarł to nie żyje ;-) i finito.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

booris pisze:Ja pytalem skad wiadomo,ze szatan posluzyl sie wezem,tak jak napisales,a nie o to kto zwodzi caly swiat.
Zacytuje bardziej okrojony ten sam werset, bo widzę, że koniecznie kombinujesz:

pradawny wąż, zwany Diabłem

Diabła skojarzono tu z pradawnym wężem. Jak ci to nie pasuje, to mnie nic do tego.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Bobo,to nie ja kombinuje tylko ty. :-D Ale spoko,mam w takim razie jeszcze pytanie pomocnicze,ktore pozwoli mi rozwiac watpliwosci.Czy mam rozumiec ze waz z Edenu i szatan to ta sama osoba?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

booris pisze:Czy mam rozumiec ze waz z Edenu i szatan to ta sama osoba?
Co masz rozumieć nic a nic mnie nie obchodzi.
Przecież napisałem, że szatan posłużył się wężem. Naprawdę taki naiwny jesteś, że wyciągasz z tego wniosek, że to jedna i ta sama osoba?
Jaja sobie robisz jak zwykle.
Poza tym... wąż czy jakiekolwiek inne zwierzę nie jest osobą. Jest zwierzęciem.
Oszołomstwu mówię NIE!

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Bobo pisze:
booris pisze:Czy mam rozumiec ze waz z Edenu i szatan to ta sama osoba?
Co masz rozumieć nic a nic mnie nie obchodzi.
Przecież napisałem, że szatan posłużył się wężem. Naprawdę taki naiwny jesteś, że wyciągasz z tego wniosek, że to jedna i ta sama osoba?
Jaja sobie robisz jak zwykle.
Poza tym... wąż czy jakiekolwiek inne zwierzę nie jest osobą. Jest zwierzęciem.
Przepraszam bardzo, ale przecież tak właśnie się naucza! Dosłowność się kłania, a nie jak pasuje.
Wiele denominacji wcale nie upatruje niczego dziwnego w gadających wężach-diabłach, czy gadającej oślicy itp.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

wuka pisze:szem, ale uważam, że chodzi akurat w tym wersecie, że nie ma powrotu do życia w ciele, jeśli już ktoś zmarł.
:-D Jak umarł to nie żyje ;-) i finito.
Hola, hola...! A co z takim tekstem?

Wówczas Jonasz modlił się zwnętrza ryby do Jehowy, swego Boga,  irzekł:
„Ze swej udręki wołałem do Jehowy ion mi odpowiedział.
Z brzucha Szeolu wzywałem pomocy.
Ty usłyszałeś mój głos.

(Jonasza 2:1,2)

Jak sie doczytałem, to Jonasz z tego szeolu wyszedł i to w ciele :-)
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

wuka pisze:Wiele denominacji wcale nie upatruje niczego dziwnego w gadających wężach-diabłach, czy gadającej oślicy itp.
Co mnie obchodzą jakieś denominacje? Są i takie, które uważają, że Ewa dosłownie współżyła z wężem :-D
Zawsze milknął, gdy o to dopytuję bo... jakoś trudno ustalić, gdzie wąż ma penisa pasującego do kobiety :mrgreen:

Poza tym... z tą oślicą, to nie bądź taka szybka we wnioskach. Czytamy w Liczb, że za tą oślicą stał anioł i Jehowa.
No chyba jakoś trudno wyciągnąć wniosek, że oślica i anioł to jedna i ta sama osoba, nawet jak anioł się posługuje zwierzęciem.
A może gorejący krzak i anioł to też jedna osoba? No bo krzak rozmawiał z Mojżeszem... :-D
Posłużyć się czymś lub kimś to nie znaczy utożsamiać się z tym czymś lub kimś.
Ty zapewne nie raz posłużyłaś się młotkiem do wbicia gwoździa.
Jednak gdybym powiedział, że ty i młotek jesteście tym samym, to... pewnie dałabyś mi w zęby :-D :-P
Oszołomstwu mówię NIE!

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

RN pisze:Z szeolu nie ma wyjścia
Oczywiście, że nie ma.
Ani złoto, ani drogie kamienie, ani brat brata nie jest w stanie wybawić nikogo z grobu.
KSIĘGA HIOBA 7.9. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

Zaiste, obłok przemija i odchodzi; tak nie wyjdzie ten, kto zstępuje do Szeolu.
Tak było aż do czasu Jezusa, gdy złożył swoją Ofiarę Ojcu.
Jednak nawet Hiob miał tę nadzieję:
Hi 19:25-26 bt5 "Lecz ja wiem: Wybawca mój żyje i jako ostatni stanie na ziemi. (26) Potem me szczątki skórą przyodzieje, i ciałem swym Boga zobaczę."

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Bobo pisze:
wuka pisze:szem, ale uważam, że chodzi akurat w tym wersecie, że nie ma powrotu do życia w ciele, jeśli już ktoś zmarł.
:-D Jak umarł to nie żyje ;-) i finito.
Hola, hola...! A co z takim tekstem?

Wówczas Jonasz modlił się zwnętrza ryby do Jehowy, swego Boga,  irzekł:
„Ze swej udręki wołałem do Jehowy ion mi odpowiedział.
Z brzucha Szeolu wzywałem pomocy.
Ty usłyszałeś mój głos.

(Jonasza 2:1,2)

Jak sie doczytałem, to Jonasz z tego szeolu wyszedł i to w ciele :-)
Otóż nic. BW tak podaje, a dodałam nieco więcej wersetów (żeby było "śmieszniej"):"I modlił się Jonasz do Pana, swojego Boga, z wnętrzności ryby,
2:3
Mówiąc: Wzywałem Pana w mojej niedoli i odpowiedział mi, z głębi krainy umarłych wołałem o pomoc i wysłuchał mojego głosu.
2:4
Wrzucił mnie na głębię pośród morza i porwał mnie wir; wszystkie twoje bałwany i fale przeszły nade mną.
2:5
Już pomyślałem: Jestem wygnany sprzed twoich oczu, jakże będę mógł jeszcze spojrzeć na twój święty przybytek?"

Po tym fragmencie wyraźnie "widać", jakie to dziwy spotkały Jonasza, a w chwilach największej grozy myślał tylko o dramacie nie oglądania świętego przybytku :roll: Ma dai.
Z krainy umarłych jest w BW przetłumaczone, ale coś się chyba Jonaszowi pomyliło, bo przecież on ponoć nie umarł, ale żył w tym brzuchu rybim. Jakies nieścisłości i absurdy tu się opisuje.

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Nie,Bobo.Nie robie sobie jaj.Po prostu probuje sie dowiedziec.I tyle.Zarzucasz mi kombinowanie,a sam kombinujesz jak kon pod gore.Gdy zapytalem skad wiadomo ze waz byl narzedziem szatana,ty wrzuciles tekst z ksiegi Objawienia.Teraz z kolei piszesz,ze waz to zwierze.A zatem ten
Bobo pisze:wielki smok, pradawny wąż, zwany Diabłem i Szatanem, który zwodzi cały świat
nie bardzo mi pasuje,bo...zwierze to zwierze.Szatan jest zwierzeciem?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzeczności w Biblii”