No nie chciałeś chyba, abym rzeczywiście udowodnił, że Jezus jest Mesjaszem.
Skoro tak, to wystarczy odesłać ciebie do setek opracowań, wydanych na podstawie Biblii, a szczególnie na podstawie NT, które o tym świadczą.
Są tam dziesiątki cytatów z Biblii o tym świadczących i żadne to wyzwanie je powielić. Nie jest to dla mnie w żaden sposób trudne, tak więc pomyślałem, że chciałbyś sprowokować dyskusję dot. różnych punktów widzenia na tę kwestię.
Wpisy w NT dot zwiastowania, spisu, porodu, trzech mędrców, rzezi niewiniątek - są niesamowicie prostą i mało inteligentną bajką, która udowodnia (jeśli ktoś w to wierzy), że Jezus jest Mesjaszem.
Nie będę cytował tych bajek ponownie, bo mnie zemdli
Tak więc - udowodniono, że Jezus jest Mesjaszem. Proste?
Wpisy w ST natomiast RZEKOMO potwierdzają te bajki. Są tam takie kwestie jak m in:
- narodzenie z młodej kobiety (chrześcijanie fałszywie tłumaczą, że z dziewicy)
- że będzie nazwany Nazarejczykiem (chrześcijanie fałszywie utożsamiają nazwę z Nazaretem)
- że będzie prorokiem takim jak Mojżesz (tutaj nie wiem nawet jak mogą to chrześcijanie utożsamiać z Jezusem, który dla nich jest Bogiem - do Mojżesza nie podobnym)
- że z Betlejem wyjdzie ów Mesjasz (jak wskazuje logika, Jezus nie urodził się w Betlejem w Judei, lecz gdzieś w Galilei - był nazywany Galilejczykiem).
Ciekawostka dot miejsca urodzenia:
http://wiadomosci.onet.pl/religia/betle ... zusa/ftbbh
Przeczy to starotestamentowemu proroctwu o judzkim Betlejem (to tak na marginesie).
Znalazłeś to, czego szukałeś.
Biblia zapewne dla ciebie jednoznacznie wskazuje Jezusa jako Mesjasza.
Ja natomiast znalazłem potwierdzenie tego, że Jezus tym Mesjaszem nie jest, bo jak wiemy nie wyzwolił Izraela spod panowania okupantów i nie panował długo i szczęśliwie na żydowskim tronie. Został zabity jak wiesz i pogrzebany. Żydowski mesjasz według ST ma wyzwolić żydów i panować w pokoju podporządkowując sobie cały świat, co jak wiemy nie nastąpiło. Żydzi dalej czekają na swojego Mesjasza (szaleńcy).
Każdy znalazł to, czego szukał.
Ty - postępując irracjonalnie i kierując się wiarą w bajki znalazłeś Jezusa - Mesjasza.
Ja - postępując racjonalnie obnażyłem oszustwa NT, bajki ST i odnalazłem opowieść o dziwnym zachowaniu pewnego człowieka, którego kilkanaście osób uznało za Mesjasza, a szaleńcy uznali za Boga. Wiara ich była na tyle szalona i kusząca swoją naiwnością, że rozeszła się wśród rzesz prostych, niepiśmiennych ludzi oraz niektórych szalonych myślicieli i pokutuje do dzisiaj.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!