SOLA SCRIPTURA, PRZECIW SPRZECZNO¦I W OKRUTNO¦CI BOGA

Sprzeczności w Biblii, krytyka etyki biblijnej itp.
Dział przeznaczony przede wszystkim dla tych, którzy nie wierzą w boskie natchnienie Biblii. Obowiązuje wewnętrzny regulamin

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

SOLA SCRIPTURA, PRZECIW SPRZECZNO¦I W OKRUTNO¦CI BOGA

Post autor: Pokoja »

ata333 pisze:jaki obraz Boga maluja nam autorzy S.T.. nadajac Bogu cechy ANTROPOMORFICZNE: i zyczylabym sobie.. zeby kazdy chrzescijanin zadal sobie w swoim sercu i sumieniu wychowanym na naukach Jezusa.. czy taki naprawde jest JEGO OJCIEC.. Bog.. ktorego Jan nazywa w swej Ewangelii MILOSCIA.. ??
Mi³o¶æ nie oznacza tylko przytulania i ca³owania drugiej osoby, ale i karcenie, czy nawet karanie dla sprawiedliwo¶ci. Mi³o¶æ jest jak spoiwo, które pozwala, nawet przeciwstawnym ¿ywio³om takim jak woda i ogieñ, wspó³pracowaæ nap w przygotowywaniu posi³ków, czy w technice, dla aktywnej pracy silnika, itp.

Mi³o¶æ Bo¿a, ³±czy ró¿norodno¶æ Wszech¶wiata, a w tym i jego przeciwieñstwa w jedn± nierozerwaln± postaæ:
gniew Bo¿y z nieba objawia siê przeciwko wszelkiej bezbo¿no¶ci i nieprawo¶ci ludzi, którzy przez nieprawo¶æ t³umi± prawdê. (19) Poniewa¿ to, co o Bogu wiedzieæ mo¿na, jest dla nich jawne, gdy¿ Bóg im to objawi³. (20) Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mog± byæ od stworzenia ¶wiata ogl±dane w dzie³ach i poznane umys³em, tak i¿ nic nie maj± na swoj± obronê, Rz. 1:18-20

Bóg jest mi³o¶ci±. J. 4:8

Je¶li bowiem nasza nieprawo¶æ uwydatnia sprawiedliwo¶æ Bo¿±, to có¿ powiemy? Czy¿ Bóg jest niesprawiedliwy, gdy gniew wywiera? Po ludzku mówiê. (6) Z pewno¶ci± nie! Bo jak Bóg ma s±dziæ ten ¶wiat? Rz. 3:3-6


Tak, wiêc NT nie pozbawia Boga Ojca prawa do bycia mi³o¶ci±, ani do wywierania gniewu.
ata333 pisze: czy taki naprawde jest … OJCIEC.. Bóg (Chrze¶cijanina).. którego Jan nazywa w swej Ewangelii MI£OSCIA.. ??

Joz 10:7-11

" Wyruszy³ Jozue z Gilgal wraz z ca³ym swym zbrojnym ludem i wszystkimi dzielnymi wojownikami. I rzek³ Pan do Jozuego: Nie bój siê ich, albowiem odda³em ich w twoje rêce, ¿aden z nich nie oprze siê tobie. I natar³ na nich Jozue niespodziewanie po ca³onocnym marszu z Gilgal. A Pan nape³ni³ ich strachem na sam widok Izraela i zada³ im wielk± klêskê pod Gibeonem. ¦cigano ich w stronê wzgórza Bet-Choron i bito a¿ do Azeki i Makkedy.

(11) Gdy w czasie ucieczki przed Izraelem byli na zboczu pod Bet-Choron, Pan zrzuca³ na nich z nieba ogromne kamienie a¿ do Azeki, tak ¿e wyginêli. I wiêcej ich zmar³o wskutek kamieni gradowych, ni¿ ich zginê³o od miecza Izraelitów."


Liczb 25:4

" Leczy Pan rozgniewa³ siê na Izraela i rzek³ do Moj¿esza: Zbierz wszystkich naczelników ludu i wbij ich na pal [yaka] przed Panem w s³oñcu, a odwróci siê p³omienny gniew Pana od Izraela.
Gniew Bo¿y by³ obrócony przeciwko innym narodom, które nie wesz³y pod przymierze zakonu z Góry Synaj, ale tak¿e i przeciwko Izraelowi, je¿eli zrywa³ warunki Przymierza.
utrapienie i ucisk spadnie na duszê ka¿dego cz³owieka, który pope³nia z³e, najprzód ¯yda, potem i Greka, Rz. 2:9
Jest to wynik sprawiedliwego gniewu Bo¿ego po upadku cz³owieka, spadaj±cego na narody po potopie. Okup nie by³ jeszcze z³o¿ony przez Pana Jezusa Chrystusa, dlatego nie wszed³ jeszcze w ¿ycie Chrystusowy system warto¶ci, aby mailowaæ nieprzyjació³ swoich.

Ponadto zdegradowane narody Kanaanu, zosta³y przeklête i skazane na wyniszczenie, ale dziêki temu maj± szansê na zmartwychwstanie. Przyk³adowo, je¿eli nie zabezpieczono by przedmiotu przed dalszym niszcz±cym dzia³aniem szkodliwego czynnika, to nie by³oby co naprawiaæ przez regeneracjê.

Niszczenie nieprzyjaciela przez Boga jest tego rodzaju, jak w walce w pobli¿u zamarzniêtego zbiornika wodnego. Gdy nieprzyjaciel w swej ucieczce, zostanie na niego zepchniêty, a ten siê zarwie, to wiêcej mo¿e u¶mierciæ ni¿ miecz. Mo¿na to przypisaæ tak naturze, jak i Bogu, który zapewnia jej dzia³anie.
Je¿eli pracownicy lekcewa¿±co odnosz± siê do regulaminu, a w tym i przepisów BHP swojego zak³adu pracy przy maszynach czy zwi±zkach chemicznych itp. i w wyniku tego doznaj± szkody na zdrowiu i ¿yciu, to mo¿emy powiedzieæ, ¿e uczyni³ to zak³ad na podstawie ogólnych zasad swojego dzia³ania, ale nie z w³asnej inicjatywy.

Je¿eli strofowany, upominany dany cz³owiek ni chce siê opamiêtaæ i w wyniku tego nara¿a siê na coraz wiêksze niebezpieczeñstwo, to coraz drastyczniejsze ¶rodki trzeba zastosowaæ, aby go ratowaæ, np, przez operacjê, czy amputacje. Bóg maj±c moc przywróciæ ¿ycie cz³owiekowi, czy narodom mo¿e rotowaæ je, najpierw przez odebranie odebranie im ¿ycia w niesprzyjaj±cych warunkach, aby je przywróciæ w akcie zmartwychwstania, gdy one przemin±.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Nie wiem z jakiego tematu wycięto cytat ata333, ale wtrącę swoje 3 grosze.
@Pokoja
Też do niedawna tak tłumaczyłam i sobie i innym, że Bóg to także sprawiedliwość, a nie tylko miłość. Czytając twój wpis, jak bym cytowała siebie. Jakiś czas temu jednak coś się we mnie "złamało" i dopuściłam do głosu to, co skrzętnie w sercu i rozumie przed samą sobą skrywałam. Otóż uważam (mogę się mylić i modlę się o poznanie w tej sprawie), że Jezus mówił nie o tym Ojcu. Ten Bóg ze ST ma z miłością mało wspólnego. Ileś tam razy już czytałam ST w całości i .... czuję za każdym razem niesmak. Ten Bóg jawi się jako okrutnik, bezwzględny i strasznie pyszny, w dodatku niekonsekwentny, zmienny itp. To cechy /częste/ po prostu złego człowieka. Z innych źródeł /pozabiblijnych/ doczytałam się, że niektóre opisy tych "wyczynów" Boga to po prostu, jakby kronika króla o imieniu YHWH (był ponoć taki na tamtych terenach).
OK, na razie tyle, bo mnie wywalą :-P

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

wuka pisze:Nie wiem z jakiego tematu wyciêto cytat „ata333”, ale wtr±cê swoje 3 grosze.
Cytaty s± z w±tku "W obronie Boga", za³o¿onego przez „ata333”.
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 750#353097
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 750#353098
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 750#353104

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 375#409140
wuka pisze:@Pokoja
Bóg to tak¿e sprawiedliwo¶æ, a nie tylko mi³o¶æ.
Wszystkie przymioty Bo¿ego charakteru, takie jak: mi³o¶æ, m±dro¶æ, moc, sprawiedliwo¶æ, wspó³pracuj± z sob±, w ka¿dej sprawie
wuka pisze:Otó¿ uwa¿am (mogê siê myliæ i modlê siê o poznanie w tej sprawie), ¿e Jezus mówi³ nie o tym Ojcu. Ten Bóg ze ST ma z mi³o¶ci± ma³o wspólnego. Ile¶ tam razy ju¿ czyta³am ST w ca³o¶ci i .... czujê za ka¿dym razem niesmak. Ten Bóg jawi siê jako okrutnik, bezwzglêdny i strasznie pyszny, w dodatku niekonsekwentny, zmienny itp. To cechy /czêste/ po prostu z³ego cz³owieka.


Pan Jezus mówi³ o tym samym Ojcu. Ró¿ni±ce siê wra¿enia, jakie odczuwasz przy czytaniu ST i NT, wynikaj± z innego rodzaju aktywno¶ci Bo¿ej po upadku cz³owieka, a innego po z³o¿eniu przez Pana Jezusa, okupu za cz³owieka..

Bo¿a dzia³alno¶æ w ST jest podobna do aktywno¶ci policjanta, ¶cigaj±cego przestêpcê z ca³± surowo¶ci±. Gdy jednak przestêpca zostanie unieszkodliwiony, a przy tym ranny, to wtedy policjant, zgodnie z obowi±zuj±cym go moralnym systemem warto¶ci jest zobowi±zany
wuka pisze:Z innych ¼róde³ /pozabiblijnych/ doczyta³am siê, ¿e niektóre opisy tych "wyczynów" Boga to po prostu, jakby kronika króla o imieniu YHWH (by³ ponoæ taki na tamtych terenach).
Nie bêdê robi³ dociekañ w tej sprawie, ale YHWH opisany w biblii jest inny od wskazanego przez Ciebie, poniewa¿ ten wed³ug Pisma ¦wiêtego, stworzy³ wszystko, a w tym i cz³owieka.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Dziękuję,Pokoja. :-)

sio
Posty: 582
Rejestracja: 31 mar 2010, 11:17
Lokalizacja: Podhale
Kontakt:

Post autor: sio »

...
wuka pisze:eż do niedawna tak tłumaczyłam i sobie i innym, że Bóg to także sprawiedliwość, a nie tylko miłość. Czytając twój wpis, jak bym cytowała siebie. Jakiś czas temu jednak coś się we mnie "złamało" i dopuściłam do głosu to, co skrzętnie w sercu i rozumie przed samą sobą skrywałam. Otóż uważam (mogę się mylić i modlę się o poznanie w tej sprawie), że Jezus mówił nie o tym Ojcu. Ten Bóg ze ST ma z miłością mało wspólnego. Ileś tam razy już czytałam ST w całości i .... czuję za każdym razem niesmak. Ten Bóg jawi się jako okrutnik, bezwzględny i strasznie pyszny, w dodatku niekonsekwentny, zmienny itp. To cechy /częste/ po prostu złego człowieka. Z innych źródeł /pozabiblijnych/ doczytałam się, że niektóre opisy tych "wyczynów" Boga to po prostu, jakby kronika króla o imieniu YHWH (był ponoć taki na tamtych terenach).
OK, na razie tyle, bo mnie wywalą
...warto przemyśleć to w relacji takiej najbliższej ciału, tzn. Rodzic,matka, ojciec w relacji z dzieckiem, jesteśmy kochającymi rodzicami ale z perspektywy dziecka często bez serca i okrutni bez powodu, ile to raz stajemy w obronie dziecka wobec obcych nawet gdy nasze pociechy zawiniły, ileż to razy jesteśmy bezlitośnie niesprawiedliwy dla tych którzy się dotykają naszych bliskich, najblizszych

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

@sio
Wiesz, ja nie mogę zrozumieć takiej sprawy. Bóg-Stwórca, przecież stworzył wszystkich ludzi. A następnie nakazuje swemu umiłowanemu i wybranemu ludowi /Izraelitom/ w okrutny sposób wymordować całe narody.
Rozumiem relację rodzic-dziecko. Sama jestem matką i tym bardziej nie rozumiem. Co innego skarcić, ukarać nawet dziecko, które źle coś zrobiło, ale np.skazać je na wieczne potępienie? Nie do pojęcia... dlatego, że mogę, bo mam władzę nieograniczoną?

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wuka pisze:@sio
Wiesz, ja nie mogę zrozumieć takiej sprawy. Bóg-Stwórca, przecież stworzył wszystkich ludzi. A następnie nakazuje swemu umiłowanemu i wybranemu ludowi /Izraelitom/ w okrutny sposób wymordować całe narody.
''Jeśli Bóg jest doskonały to nonsensem jest mniemanie, iż może On faworyzować pewne ludy, pewne religie lub pewne osoby, czy teraz, czy kiedykolwiek przedtem.
Pojęcie wyłączności zbawienia, którym operuje chrześcijańska ortodoksja jest po prostu barbarzyńskim przeżytkiem pojęć starożytnych Hebrajczyków
''.

Matthew Tindal - 1656 - 1733 , angielski deista.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

wuka pisze:@sio
Wiesz, ja nie mogê zrozumieæ takiej sprawy. Bóg-Stwórca, przecie¿ stworzy³ wszystkich ludzi. A nastêpnie nakazuje swemu umi³owanemu i wybranemu ludowi /Izraelitom/ w okrutny sposób wymordowaæ ca³e narody.
Rozumiem relacjê rodzic-dziecko. Sama jestem matk± i tym bardziej nie rozumiem. Co innego skarciæ, ukaraæ nawet dziecko, które ¼le co¶ zrobi³o, ale np.skazaæ je na wieczne potêpienie? Nie do pojêcia... dlatego, ¿e mogê, bo mam w³adzê nieograniczon±?
Wieczne nie oznacza nieodwracalne, a tylko tak w przybli¿eniu na czas nieokre¶lony. Jest przecie¿ napisane, ¿e wszystko co jest na niebie i na ziemi pojedna siê z Bogiem, gdy¿ On otrze wszelk± ³zê z oczu swojego stworzenia. Podda³ je marno¶ci z w³asnej woli, ale po to, aby je wyzwoliæ z niewoli ska¿enia ku chwalebnej wolno¶ci dzieci Bo¿ych, Rz. 8:19-21.

Ponadto, potêpienie nie oznacza zniszczenia a nawet przekleñstwa. Potêpienie oznacza ograniczenie aktywno¶ci stworzenia, zniewolonego grzechem.

Czy potrafisz zrozumieæ, z jak wielkim bólem rodzice oddaj± swoje niepe³noletnie dziecko na stó³ operacyjny, aby ratowaæ je przed trwa³ym kalectwem, albo nawet przed utrat± ¿ycia. Czujê, ¿e to mo¿esz zrozumieæ.

Bóg w zakresie tak wielkiej swojej doskona³ej mi³o¶ci mo¿e nawet odebraæ ¿ycie stworzeniu, gdy grozi mu nieodwracalne unicestwienie, aby je poddaæ procesowi Restytucji, gdy zostan± przygotowane odpowiednie ku temu warunki.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

RN pisze:
wuka pisze:@sio
Wiesz, ja nie mogê zrozumieæ takiej sprawy. Bóg-Stwórca, przecie¿ stworzy³ wszystkich ludzi. A nastêpnie nakazuje swemu umi³owanemu i wybranemu ludowi /Izraelitom/ w okrutny sposób wymordowaæ ca³e narody.
''Je¶li Bóg jest doskona³y to nonsensem jest mniemanie, i¿ mo¿e On faworyzowaæ pewne ludy, pewne religie lub pewne osoby, czy teraz, czy kiedykolwiek przedtem.
Pojêcie wy³±czno¶ci zbawienia, którym operuje chrze¶cijañska ortodoksja jest po prostu barbarzyñskim prze¿ytkiem pojêæ staro¿ytnych Hebrajczyków
''.

Matthew Tindal - 1656 - 1733 , angielski deista.
Okre¶lenie faworyzowanie nie jest tu chyba odpowiednim do sytuacji. Bóg pos³uguje siê tymi (naród, cz³owiek, itd.), którzy wchodz± z nim w Przymierze, ale dla dobra innych, a nie dla ich faworyzowania. On b³ogos³awi najpierw tym, którzy s± mu wierni w tym Przymierzu, ale i w pierwszej kolejno¶ci ich karze, gdy je ³ami±.

Je¿eli kto¶ nosi makietê jakiego¶ gmachu, dla dobra wycieczki uczonych, którzy maj± siê nauczyæ poruszaæ w nim bez niej, to nie jest faworyzowany, lecz us³uguje im. Zakon jest cieniem (makiet±) rzeczy przysz³ych, dla dobra innych narodów, a nie celem samym w sobie, dla faworyzowania ¯ydów.

Gdy faryzeusz modli³ siê w ¶wi±tyni: dziêkuje ci Bo¿e, ¿e nie jestem jak ten celnik, to zosta³ potêpiony. Potêpiony, gdy¿ ze wzglêdu na swoje cielesne usposobienie my¶la³, ¿e Bóg jego faworyzuje ponad celnika. Celnik natomiast prosi³: Bo¿e b±d¼ mi³o¶ciw mnie grzesznemu i odszed³ usprawiedliwiony.

Gdy naród izraelski siê che³pi³, ¿e jest on taki wyj±tkowy ponad inne narody, to zosta³ strofowany, ¿e to, co Bóg dla niego czyni nie jest jego zas³ug±. Wynika³o to z faktu, ¿e Bóg z³o¿y³ obietnicê i przysi±g³ na siebie samego, ¿e bêdzie ona spe³niona.

Ponadto jest napisane, ¿e Bóg stworzy³ byty o przeciwstawnych postawach. On stworzy³ bogatego i ubogiego, a jest napisane, ¿e kto ubogiemu pomaga, ten Bogu pomaga.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

sio
Posty: 582
Rejestracja: 31 mar 2010, 11:17
Lokalizacja: Podhale
Kontakt:

Post autor: sio »

wuka pisze:@sio
Wiesz, ja nie mogę zrozumieć takiej sprawy. Bóg-Stwórca, przecież stworzył wszystkich ludzi. A następnie nakazuje swemu umiłowanemu i wybranemu ludowi /Izraelitom/ w okrutny sposób wymordować całe narody.
Rozumiem relację rodzic-dziecko. Sama jestem matką i tym bardziej nie rozumiem. Co innego skarcić, ukarać nawet dziecko, które źle coś zrobiło, ale np.skazać je na wieczne potępienie? Nie do pojęcia... dlatego, że mogę, bo mam władzę nieograniczoną?
...nie chcę i nie mogę usprawiedliwiać Boga i Ojca, niech się broni sam ;-)
..tak , to własnie też mi trudno zrozumieć, Boga nakaz zabijania dzieci i kobiety przez Izraelitów jest nie do przyjęcia , nie edukacyjne , wręcz szkodliwe, bez sensu?szkodliwe też było zabijanie niewinnych owieczek i składanie ich na ofiarę , czemu biedne zawiniły ?

...czasami myślę o Izraelu i Judzie jako o takim małym chłopczyku którego chce pobić ktoś obcy, gdyby ktoś chciał skrzywdzić moją małą córkę, chciał ją uderzyć, zabić, czy mogę zabić wcześniej tego kogoś? czy mogę pozwolić mu je zabić, zabić to co kocha mnie? kocham zabójcę , zabójca nie kocha tego co ja kocham, zabójca nie kocha mnie,hmmm

...Izrael, Juda to małe plemiona, moglibyśmy powiedzieć że to tacy górale w Polsce, tacy mali i bez większego znaczenia, czasami mały chciał być duży i źle na tym wyszedł, kiedy chciał być duży z Bogiem to był Wielki, najczęściej chciał być wielki bez taty i mamy :), jednak wciąż dla Egipcjan, Asyryjczyków, Persów, Rzymian to mały chłopczyk w koncie, Boże nie dobre dziecko za którym wciąż wstawia się Ojciec, broni je na śmierć

...chcielibyśmy żeby było inaczej , nie chcemy nawet o tym myśleć, nie ma w nas na to zgody, ale jednak jest normalne dla warunków na tej ziemi że cel uświęca środki , ważnym pytaniem jest na ile było to egoistyczne a na ile konieczne /polecam Księgi Machabejskie/

...gdyby nie stawiono zbrojnego, morderczego oporu Islamowi, Niemcom, Stalinizmowi, niewolnictwu itp.w imię miłości, wolności to co by teraz było? zwycięstwo zła czy miłości w kajdanach?





,

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Dzięki, mam o czym myśleć :-D

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

wuka pisze:@sio
Bóg-Stwórca, przecie¿ stworzy³ wszystkich ludzi. A nastêpnie nakazuje swemu umi³owanemu i wybranemu ludowi /Izraelitom/ w okrutny sposób wymordowaæ ca³e narody.
Je¿eli te narody by³y na tyle zdegradowane, ¿e same mog³yby siê unicestwiæ i nie mieæ ju¿ szansy na ratunek w akcie zmartwychwstania, to my¶lê, ¿e nie mam prawa os±dzaæ Boga. Nawet niedoskona³y cz³owiek w ekstremalnych warunkach, potrafi zadaæ wiele bólu drugiemu cz³owiekowi (np. oczyszczenie zaka¿onej rany rozpalonym przedmiotem, czy amputacja) , aby go ratowaæ przed utrat± ¿ycia.

Ludzie buduj± domy na terenach zagro¿onych powodziami, trzêsieniami ziemi itp., poniewa¿ tania jest tam ziemia, a ziemia w ramach swoich procesów aktywno¶ci niszczy je. Te¿ mo¿na powiedzieæ, ¿e to jest okrutne, ale czy taki zarzut jest uzasadniony?

Mo¿e jeszcze bardziej krañcowy przyk³ad: Kto¶ w lekcewa¿±cy sposób skacze z wy¿szego piêtra i staje siê kalek±, lub traci ¿ycie, bo uwa¿a, ¿e Bóg jest mi³o¶ci±, to go nie skrzywdzi. Czy to jest logicznie uzasadnione? To wszystko ¶wiadczy o braku konsekwencji, czyli o uzurpowaniu sobie prawa do bezkarno¶ci.
sio pisze:...nie chcê i nie mogê usprawiedliwiaæ Boga i Ojca, niech siê broni sam
Bardzo s³usznie powiedzia³ Elihu i Bóg do Hioba:
Przeto wy, mê¿owie rozumni, s³uchajcie mnie: Bóg nie ma nic wspólnego z bezprawiem, Wszechmocny z nieprawo¶ci±. (11) Owszem, odp³aca On cz³owiekowi wed³ug uczynków i sprawia, ¿e powodzi mu siê wed³ug jego postêpowania. (12) Bo to jest pewne, ¿e Bóg nie pope³nia bezprawia i Najwy¿szy nie ³amie prawa. (13) Któ¿ mu poruczy³ ziemiê i kto za³o¿y³ ca³y okr±g ¶wiata? (14) Gdyby wzi±³ z powrotem do siebie swojego ducha i ¶ci±gn±³ w siebie swoje tchnienie, (15) to by od razu zginê³o wszelkie cia³o i cz³owiek wróci³by do prochu.
Hio. 34:1-37

(1) A Pan zwróci³ siê do Joba i rzek³: (2) Czy ten, kto spiera siê z Wszechmocnym, bêdzie trwa³ w uporze? Niech oskar¿yciel Boga odpowie! (3) Wtedy Job odpowiedzia³ Panu i rzek³: (4) Otom ja nêdzny, có¿ ci odpowiem? Swoj± rêkê k³adê na ustach. (5) Raz mówi³em i ju¿ nie bêdê; drugi raz i ju¿ nie powtórzê. (6) Wtedy Pan ponownie odpowiedzia³ Jobowi spo¶ród nawa³nicy i rzek³: (7) Nu¿e, przepasz swoje biodra jak m±¿; bêdê ciebie pyta³, a ty mnie poucz! (8) Czy chcesz rzeczywi¶cie podwa¿yæ moj± sprawiedliwo¶æ, pomówiæ mnie o krzywdê, aby okazaæ, ¿e masz s³uszno¶æ? (9) Czy jeste¶ mocny jak Bóg i mo¿esz jak On zagrzmieæ g³osem? (10) Przyozdób siê w majestat i we wznios³o¶æ, przywdziej chwa³ê i dostojeñstwo! (11) Rozlej wybuchy swojego gniewu, spójrz na ka¿dego pysznego i poni¿ go! (12) Spójrz na ka¿dego pysznego i upokórz go, a skrusz bezbo¿nych na ich miejscu! (13) Wszystkich razem zagrzeb w prochu, zamknij ich oblicza w ukryciu! (14) Wtedy i ja ci wyznam, ¿e twoja prawica mo¿e ciê wybawiæ. Hio. 40:1-14

(1) Wtedy Job odpowiedzia³ Panu, mówi±c: (2) Wiem, ¿e Ty mo¿esz wszystko i ¿e ¿aden twój zamys³ nie jest dla ciebie niewykonalny. (3) Któ¿ jest w stanie zaciemniæ twój zamys³ nierozs±dn± mow±? Aleæ to ja mówi³em nierozumnie o rzeczach cudownych dla mnie, których nie rozumiem. (4) S³uchaj, proszê. I ja chcê mówiæ; bêdê ciê pyta³, a Ty racz miê pouczyæ! (5) Tylko ze s³yszenia wiedzia³em o tobie, lecz teraz moje oko ujrza³o ciê. (6) Przeto odwo³ujê moje s³owa i kajam siê w prochu i popiele. (7) A gdy Pan wypowiedzia³ do Joba te s³owa, odezwa³ siê Pan do Elifaza z Temanu: Mój gniew zap³on±³ przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjacio³om, poniewa¿ nie mówili¶cie o mnie prawdy, jak mój s³uga Job. Hio. 42:1-7

Bóg jest wierny, a ka¿dy cz³owiek jest k³amc±, jak napisano: Aby¶ siê okaza³ sprawiedliwym w s³owach swoich i zwyciê¿y³, gdy bêdziesz s±dzony. (5) Je¶li bowiem nasza nieprawo¶æ uwydatnia sprawiedliwo¶æ Bo¿±, to có¿ powiemy? Czy¿ Bóg jest niesprawiedliwy, gdy gniew wywiera? Po ludzku mówiê. (6) Z pewno¶ci± nie! Bo jak Bóg ma s±dziæ ten ¶wiat? Rz. 3:4-6

O cz³owiecze! Kim¿e ty jeste¶, ¿e wdajesz siê w spór z Bogiem? Czy powie twór do twórcy: Czemu¶ mnie takim uczyni³? (21) Albo czy garncarz nie ma w³adzy nad glin±, ¿eby z tej samej bry³y ulepiæ jedno naczynie kosztowne, a drugie pospolite? (22) A có¿, je¶li Bóg, chc±c okazaæ gniew i objawiæ moc swoj±, znosi³ w wielkiej cierpliwo¶ci naczynia gniewu przeznaczone na zag³adê, (23) a uczyni³ tak, aby objawiæ bogactwo chwa³y swojej nad naczyniami zmi³owania, które uprzednio przygotowa³ ku chwale, Rz. 9:20-23
Cz³owiek ma prawo d±¿yæ do zrozumienia dzia³ania Boga, ale oskar¿anie go nic mu nie pomo¿e, a tylko ujawni mu jego niesprawiedliwo¶æ i grzeszno¶æ.
sio pisze:mi trudno zrozumieæ, Boga nakaz zabijania dzieci i kobiety przez Izraelitów jest nie do przyjêcia , nie edukacyjne , wrêcz szkodliwe, bez sensu? szkodliwe te¿ by³o zabijanie niewinnych owieczek i sk³adanie ich na ofiarê , czemu biedne zawini³y ?
Takie dzia³anie mia³o miejsce, gdy jeszcze nie zosta³ z³o¿ony okup Chrystusowy. Po jego z³o¿eniu obowi±zuje ju¿ inna zasada: mi³ujcie nieprzyjació³ swoich.
I sta³o siê, gdy dope³nia³y siê dni, kiedy mia³ byæ wziêty do nieba i postanowi³ pój¶æ do Jerozolimy, (52) ¿e wys³a³ przed sob± pos³añców. A ci w drodze wst±pili do wioski samarytañskiej, aby mu przygotowaæ gospodê. (53) Lecz nie przyjêli go, dlatego, ¿e droga jego prowadzi³a do Jerozolimy. (54) A gdy to widzieli uczniowie Jakub i Jan, rzekli: Panie, czy chcesz, aby¶my s³owem ¶ci±gnêli ogieñ z nieba, który by ich poch³on±³, jak to i Eliasz uczyni³? (55) A On, obróciwszy siê, zgromi³ ich i rzek³: Nie wiecie, jakiego ducha jeste¶cie. (56) Albowiem Syn Cz³owieczy nie przyszed³ zatracaæ dusze ludzkie, ale je zachowaæ. I poszli do innej wioski. £k. 9:51-56
Je¿eli dana spo³eczno¶æ by³a czym¶ ska¿ona, zdegradowana, to jak mog³y tego unikn±æ kobiety i ich dzieci. Gdy obecnie zapanuje jaka¶ nieuleczalna choroba (np. choroba szalonych krów itp., to staje siê zrozumia³e, dlaczego niszczone s± ca³e stada.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Czym bylo spowodowane wymordowanie mieszkancow Kaananu?Ich zdegenerowaniem?Czy tez tym,ze Bog obiecal ta ziemie Izraelitom?

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

ata333 pisze:jaki obraz Boga maluja nam autorzy S.T.. nadajac Bogu cechy ANTROPOMORFICZNE: i zyczylabym sobie.. zeby kazdy chrzescijanin zadal sobie w swoim sercu i sumieniu wychowanym na naukach Jezusa.. czy taki naprawde jest JEGO OJCIEC.. Bog.. ktorego Jan nazywa w swej Ewangelii MILOSCIA.. ??
Ju¿ napisa³em o tym w odniesieniu do tre¶ci Joz 10:7-11 i Liczb 25:4:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 524#409551 ,

a teraz w odniesieniu do dalszego tekstu, b³êdnie odnoszonego do ca³opalenia córki Jeftego:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 750#353104

Ofiara ca³opalna z³o¿ona przez Jeftego ze swojej córki.. :

Sdz 11:30-39 zamiast wed³ug nbg-pl, zacytujê wed³ug Biblii Gdañskiej
Tam¿e uczyni³ Jefte ¶lub Panu, mówi±c: Je¼li pewnie podasz syny Ammonowe w rêce moje, (31) Tedy TO, COBYKOLWIEK 3318 - 3318 WYSZ£O ZE DRZWI DOMU MEGO PRZECIWKO MNIE, GDY SIÊ WRÓCÊ W POKOJU OD SYNÓW AMMONOWYCH, TO MÓWIÊ BÊDZIE PANU, ALBO OFIAROWAÆ JE BÊDÊ NA CA£OPALENIE.

(32) A tak Jefte ci±gn±³ przeciwko synom Ammonowym, aby walczy³ z nimi, i poda³ je Pan w rêce jego. (33) I porazi³ je od Aroer a¿ id±c do Menit, dwadzie¶cia miast, i a¿ do równiny winnic pora¿k± bardzo wielk±, a poni¿eni s± synowie Ammonowi przed syny Izraelskimi.

(34) A gdy siê wraca³ Jefte do Masfa do domu swego, oto,
I. córka jego wysz³a przeciw niemu, z bêbny, i z muzyk±; a ta by³a jedynaczka, bo nie mia³ ¿adnego syna ani innej córki. (35) I sta³o siê, gdy j± ujrza³, rozdar³ odzienie swoje, i rzek³: Ach, córko moja, bardzo¶ miê poni¿y³a! i ty¶ jest z tych, którzy miê frasuj±, gdy¿em ¶lub uczyni³ Panu, a nie bêdê móg³ odmieniæ.

(36) Któremu ona odpowiedzia³a:
II. Ojcze mój, uczyni³e¶ ¶lub Panu, uczyñ¿e ze mn± tak, jako¶ wyrzek³ usty twojemi, gdyæ tylko da³ Pan pomstê nad nieprzyjacio³y twemi, nad syny Ammonowymi.
(37) Nadto rzek³a do ojca swego:
III. To mi tylko uczyñ: pu¶æ miê na dwa miesi±ce, ¿e pójdê a wst±piê na góry i op³akiwaæ bêdê panieñstwo moje, ja i towarzyszki moje. (38) A on rzek³: Id¼; i pu¶ci³ j± na dwa miesi±ce.
IV. Posz³a tedy ona i towarzyszki jej, a op³akiwa³a panieñstwo swoje na górach.
(39) A gdy wysz³y dwa miesi±ce, wróci³a siê od ojca swego, i wype³ni³ nad ni± ¶lub swój, który by³ uczyni³; a tak ONA (córka Jeftego) NIE POZNA£A MʯA. I WESZ£O TO W ZWYCZAJ W IZRAELU, (40) I¯ NA KA¯DY ROK (rokrocznie) SCHODZI£Y SIÊ CÓRKI IZRAELSKIE ABY SIÊ ROZMAWIA£Y Z CÓRK¡ JEFTEGO GALAADCZYKA, PRZEZ CZTERY DNI W ROK.
Wiersz 40 na podstawie Konkordancji Stronga mo¿na przet³umaczyæ nastêpuj±co:

Kod: Zaznacz cały

[b]NIE POZNA£A MʯA. I WESZ£O TO W ZWYCZAJ W IZRAELU[/b]: 
CÓRKI IZRAELSKIE, czasu ¿ycia, dniami postêpowa³y æwicz±c (powtarzaj±c) czworaki czas ¿ycia, wieku CÓRKI JEFTEGO GALAADCZYKA. 
Jest to precedens, odpowiadaj±cy po¶wiêceniu pierworodnego syna na s³u¿bê Jehowie. Wykupywanych synów z czasem zast±pi³o pokolenie Lewiego.

Czworaki sposób postêpowania córki Jeftego

I. ¦lub po¶wiêcenia córki Bogu;
II. Zgoda córki na wype³nienie przez ojca ¶lubu, z³o¿onego Bog;
III. Pro¶ba córki do ojca o pozwolenie na odosobnienie;
IV. Nawo³ywanie do panieñstwa (dziewictwa) inne dziewice w Izraelu;

Ten czworaki sposób postêpowania córki Jeftego, pó¼niej na¶ladowa³y inne dziewice w Izraelu. Jest to wydarzenie precedensowe w sprawie praktykowania rzezañstwa niewiast w Ko¶ciele Chrystusowym.

Na uwagê zas³uguje te¿ tre¶æ wiersza 31:

COBYKOLWIEK WYPROWADZONE (3318) WYSZ£O (3318) O ZE DRZWI DOMU MEGO PRZECIWKO MNIE, GDY SIÊ WRÓCÊ W POKOJU OD SYNÓW AMMONOWYCH, TO MÓWIÊ BÊDZIE PANU, ALBO OFIAROWAÆ JE BÊDÊ NA CA£OPALENIE.

Jefte w tym tek¶cie nie ¶lubuje oddaæ córkê na ca³opalenie, a tylko oddaæ j± Jehowie na s³u¿bê. Na ca³opalenie ¶lubuje oddaæ, je¿eli wyjdzie co¶ innego. Podwójne zastosowanie okre¶lenia nr 3318 oznacza wyj¶cie wyprowadzonego, co wskazuje na dopuszczalny warunek w ¶lubie, ¿e kto¶ mo¿e wskazaæ, co zechce, aby by³o ofiarowane (na s³u¿bê, albo na ca³opalenie)
Ostatnio zmieniony 15 lis 2016, 23:36 przez Pokoja, łącznie zmieniany 1 raz.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 707
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:09
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: Pokoja »

booris pisze:Czym bylo spowodowane wymordowanie mieszkancow Kaananu?Ich zdegenerowaniem?Czy tez tym,ze Bog obiecal ta ziemie Izraelitom?
Bóg obieca³ Izraelowi ziemiê Kanaan, dopiero po dope³nieniu siê winy jej mieszkañców:
I rzek³ do Abrama: Wiedz dobrze, ¿e potomstwo twoje przebywaæ bêdzie jako przychodnie w ziemi, która do nich nale¿eæ nie bêdzie i bêd± tam niewolnikami, i bêd± ich ciemiê¿yæ przez czterysta lat. (14) Lecz Ja tak¿e s±dziæ bêdê naród, któremu jako niewolnicy s³u¿yæ bêd±; a potem wyjd± z wielkim dobytkiem. (15) A ty odejdziesz do ojców swoich w pokoju i bêdziesz pogrzebany w pó¼nej staro¶ci. (16) Lecz dopiero czwarte pokolenie wróci tutaj, gdy¿ przed tym czasem nie dope³ni siê wina Amorytów. Rdz. 15:13-16
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzeczności w Biblii”