"Czy historia chrześcijaństwa może być inna?"

Interpretacje alternatywne, wydarzenia biblijne a historia itp.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Post autor: George »

bbc-poland pisze:ZAMOS ma rację. Księga nawołująca do zabójstwa, usprawiedliwiająca wszelkiego rodzaju zbrodnie i preferująca jeden naród któremu wszystko wolno napewno z Bogiem niema nic wspólnego. Już dawno napisałem na różnych forach że, NT i ST to księgi z rożnego świata. Słusznie ZAMOS nazywa ST (TORĘ) po imieniu. ST to księga która ma swoje korzenie w innych religiach w większości tych które dzisiaj nazywamy jako złe (o tym też już ZAMOS pisał). Chyba tylko 10 przykazań ma swoją dobrą stronę, których treść można znaleźć na papirusach egipskiej Księgi Umarłych. Nauki Jezusa to przeciwieństwo tego co mamy w ST więc połączenie Tory z Nowym Testamentem i traktowanie tego jako ciągłość jest nieprawdą.
Myślę, że całe nieszczęście chrześcijaństwa nastąpiło z pojawieniem się na scenie Pawła.
Scalenie Tory z księgami chrześcijańskimi nastąpiło za sprawą uczniów św.Pawła dopiero w IV wieku. Dopiero po tym okresie następują nieszczęścia narodów w Europie. Krew się leje strumieniami tak jak w ST, a wszystko to pod płaszczykiem chrześcijaństwa bo to ono dostaje rachunek od całej Europy za wszelkie gwałty i mordy. Prym w tym barbarzyństwie wiodą Niemcy którzy pojawiają się na scenie Europy po upadku państwa Karola Wielkiego a czołowymi postaciami tych rzezi są biskupi niemieccy z centrum dowodzenia w Rzymie. Niszczenie narodów europy przez Niemców realizowane jest do dzisiaj.
Nikłe wzmianki w NT dotyczące ST nie preferują obu odmiennych ksiąg do połączenia ich w jedną całość. W Koranie mamy też postać Jezusa jako jednego z proroków więc dziwie się że komuś nie wpadło do głowy połączyć Koran z NT.

Pod postami ZAMOSA podpisuję się obiema rekami - NT nie ma nic wspólnego z ST, dlatego też dla mnie chrześcijanina ważne są tylko słowa Jezusa, słowa głoszenia prawdy, słowa miłości, nadziei, dobra, uczciwości, prawości.
Nie bez kozery Jezus ciągle powtarzał "kto Mnie miłuje, miłuje też mojego Ojca". Ciągle powtarzał ze droga do Ojca prowadzi tylko przez Niego.
Tego typu słowa były drogowskazem dla wiary w prawdziwego Boga, Boga dobra, Stwórcy wszystkiego. Jezus nigdy nie nazwał swojego Ojca po imieniu, oznacza to, że takiego imienia nie miał. Bóg był pierwszy i nie miał nad sobą nikogo kto mógłby mu nadać imię. On był Stwórcą wszystkiego a to co stworzył nazwał. Pierwszego człowieka nazwał Adam, potem Adam nadał swoim dzieciom imiona, a dzieci nadały imiona swoim dzieciom. Jeżeli proces nadawania imion prześledzimy w przeciwnym kierunku dojdziemy do Boga który nie ma nad sobą nikogo kto mógłby mu nadać imię. Więc skąd nazwa Jehowa?
Bóg który ma imię nie może być Ojcem Jezusa.
Jest też w ST księga którą można by było nazwać księgą Chrześcijańską - jest to Księga Hioba.

Hiob nie był Żydem ani żadnym innym Izraelitą, i jego religia nie była religią żydowską lecz religią Abrahamową.

Jeśli był byś zainteresowany, to możemy stworzyć na tym forum Kronikę wydarzeń z okresu kształtowania się Chrześcijaństwa, która nam bardzo dużo wyjaśni, i pozwoli nam na odrzucenie z wiary Judaizmu, ale zachowanie ST wraz z PRZYMIERZEM jakie Bóg Wszechmocny zawarł z Abrahamem.

Pozdrawiam
George
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Amos. 3:1-2
1. Słuchajcie tego słowa, które wypowiedział Pan o was, synowie Izraela, o całym pokoleniu, które wyprowadziłem z ziemi egipskiej:
2. Tylko o was zatroszczyłem się spośród wszystkich pokoleń ziemi, dlatego was będę karał za wszystkie wasze winy.

(BW)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Post autor: chryzolit »

Jerzy Marian.-napisał.
''
Jeśli był byś zainteresowany, to możemy stworzyć na tym forum Kronikę wydarzeń z okresu kształtowania się Chrześcijaństwa, która nam bardzo dużo wyjaśni, i pozwoli nam na odrzucenie z wiary Judaizmu, ale zachowanie ST wraz z PRZYMIERZEM jakie Bóg Wszechmocny zawarł z Abrahamem.
Czy byłbyś tak uprzejmy,wyjasnić? Odrzucenie z wiary Judaizmu,czego?.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Jachu pisze:Amos. 3:1-2
1. Słuchajcie tego słowa, które wypowiedział Pan o was, synowie Izraela, o całym pokoleniu, które wyprowadziłem z ziemi egipskiej:
2. Tylko o was zatroszczyłem się spośród wszystkich pokoleń ziemi, dlatego was będę karał za wszystkie wasze winy.

(BW)
PSALM 103. 10. BIZTB

''Nie postępuje z nami według grzechów naszych
Ani nie odpłaca nam według win naszych''
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

He he - ależ ta Biblia pokręcona :-D
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Awatar użytkownika
bbc-poland
Posty: 316
Rejestracja: 18 lis 2012, 19:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: bbc-poland »

Jerzy Marian pisze:
Jest też w ST księga którą można by było nazwać księgą Chrześcijańską - jest to Księga Hioba.

Hiob nie był Żydem ani żadnym innym Izraelitą, i jego religia nie była religią żydowską lecz religią Abrahamową.

Jeśli był byś zainteresowany, to możemy stworzyć na tym forum Kronikę wydarzeń z okresu kształtowania się Chrześcijaństwa, która nam bardzo dużo wyjaśni, i pozwoli nam na odrzucenie z wiary Judaizmu, ale zachowanie ST wraz z PRZYMIERZEM jakie Bóg Wszechmocny zawarł z Abrahamem.

Pozdrawiam
George
Bardzo chętnie pomogę w temacie choć sprawa jest bardzo skomplikowana. ST i NT to dwie różne księgi w których przekaz nauk i postępowania jest usytuowany na dwóch różnych biegunach, ale jak się wystawi nos poza Biblię i zajrzy do ksiąg egipskich, zapisków babilońskich, sumeryjskich czy Wed hinduskich to można znaleźć elementy łączące ST z NT.
Niestety autorzy ST czerpali garściami z sąsiednich starszych religii lecz redagując teksty tak aby nadać tożsamość nacji która nie miała ze swojej historii nic czym mogła by się pochwalić przed otaczającymi ją narodami.
Samo powstanie Septuaginty najstarszej i chyba pierwszej wersji ST daje dożo do myślenia, gdzie bajkowa historia powstania tej księgi odkrywa pewne nielogiczne i absurdalne fakty powiedział bym wręcz dziecinne. Można by rzec, że Ptolemeusz-II prosi żydów o przetłumaczenie "ich świętej księgi" która powstaje dopiero po jej przetłumaczeniu przez 70 tłumaczy!?. Również szereg wydarzeń historycznych w okresie poprzedzającym scalania ST z NT w Biblię rzuca cień na ST jako autentyczną historię narodu w.
Chrześcijaństwo ma więcej wspólnego z aryjskimi Wedami niż z judaizmem. W bardzo dużym stopniu nauki Jezusa pokrywają się z naukami zawartymi w Wedach. Odkrycie przez Notowicza spędzonych przez Jezusa 18-stu lat na wschodzie (Indie, Tybet) tylko potwierdza związek nauk jakie mamy w Wedach hinduskich czy słowiańskich z naukami Jezusa jakie mamy w NT. Chrześcijaństwo nie jest czymś nowym na świecie, ono było wcześniej, tylko w innej postaci i u innych narodów.

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Post autor: chryzolit »

bbc-poland-reklamujesz się że jesteś chrzescijaninem i to jest fajne,ale zobacz co Jezus mówi.
.Jezus powiedział do swoich uczniów: " To właśnie znaczyły słowa które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami, Musi się wypełnić wszystko co, napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach". (Łk 24, 44) Pozdrawiam.

ZAMOS
Posty: 2161
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
Lokalizacja: Wieś pod Warszawą

Post autor: ZAMOS »

chryzolit pisze:Jezus powiedział do swoich uczniów:
Ja chętnie dowiedziałbym się skąd Łukasz, uczeń faryzeusza Pawła wiedział co i kiedy mówił Jezus? Ani Łukasz, ani Paweł nauk od Jezusa nigdy nie pobierali, więc to co pisze Łukasz jest co najwyżej "plotką" mniej lub dalej oddaloną od PRAWDY o tym co nauczał Jezus.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

ZAMOS pisze:
chryzolit pisze:Jezus powiedział do swoich uczniów:
Ja chętnie dowiedziałbym się skąd Łukasz, uczeń faryzeusza Pawła wiedział co i kiedy mówił Jezus? Ani Łukasz, ani Paweł nauk od Jezusa nigdy nie pobierali, więc to co pisze Łukasz jest co najwyżej "plotką" mniej lub dalej oddaloną od PRAWDY o tym co nauczał Jezus.
I znowu piszesz mądrze :-D
Gdybyś jeszcze doczytał, że Jezus mówił o tym samym Bogu, który stworzył Adama (wg Biblii) to byłoby całkiem nieźle.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

ZAMOS
Posty: 2161
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
Lokalizacja: Wieś pod Warszawą

Post autor: ZAMOS »

Zamosie,a czy Ty nie dopuszczasz myśli,że też możesz kiedyś doznać swoistej metanoi,czyli przemiany w myśleniu i postrzeganiu ???
Jestem otwarty. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że człowiek się uczy całe życie i tylko idiota nigdy nie zmienia swych poglądów.
Wszedłem na dwa linki jakie zapodaleś, ale to nieporozumienie. Jakoś nauki ŚJ do mnie nie trafiają, ponieważ nic tam nie piszecie skąd Łukasz miał te wszystkie wiadomości?

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

ZAMOS pisze:Jestem otwarty. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że człowiek się uczy całe życie i tylko idiota nigdy nie zmienia swych poglądów.
Wszedłem na dwa linki jakie zapodaleś, ale to nieporozumienie. Jakoś nauki ŚJ do mnie nie trafiają, ponieważ nic tam nie piszecie skąd Łukasz miał te wszystkie wiadomości?
Gdyby prawdą było to,że jesteś "otwarty", to nie myliłbyś Badaczy ze Świadkami Jehowy. To w pewnym sensie Twoja kompromitacja,- chyba z zacietrzewienia. ;-)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Ewangelista Łukasz – jego życiorys i praca


http://www.nastrazy.pl/archiwum/1997_3_14.htm
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
bbc-poland
Posty: 316
Rejestracja: 18 lis 2012, 19:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: bbc-poland »

ZAMOS pisze:
chryzolit pisze:Jezus powiedział do swoich uczniów:
Ja chętnie dowiedziałbym się skąd Łukasz, uczeń faryzeusza Pawła wiedział co i kiedy mówił Jezus? Ani Łukasz, ani Paweł nauk od Jezusa nigdy nie pobierali, więc to co pisze Łukasz jest co najwyżej "plotką" mniej lub dalej oddaloną od PRAWDY o tym co nauczał Jezus.
Skan informacji o Łukaszu z Wikipedii z października 2012 r.
Obrazek

Po moim wpisie na moim blogu "Co razi w Ewangelii Łukasza" nastąpiły w Wikipedii zmiany.

Skan informacji o Łukaszu z Wikipedii z grudnia 2012
Obrazek

Ale dowód został. Wycięto fragment tekstu w nawiasie ... jest autorem trzeciej Ewangelii (pisanej na polecenie i wg wskazówek św. Pawła Apostoła), co potwierdzają Ireneusz (ok.130-ok.202) i Orygenes (185-254).

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Post autor: chryzolit »

bbc-poland-napisał.
Chrześcijaństwo ma więcej wspólnego z aryjskimi Wedami niż z judaizmem. W bardzo dużym stopniu nauki Jezusa pokrywają się z naukami zawartymi w Wedach. Odkrycie przez Notowicza spędzonych przez Jezusa 18-stu lat na wschodzie (Indie, Tybet) tylko potwierdza związek nauk jakie mamy w Wedach hinduskich czy słowiańskich z naukami Jezusa jakie mamy w NT. Chrześcijaństwo nie jest czymś nowym na świecie, ono było wcześniej, tylko w innej postaci i u innych narodów.
Czy znaczy to,że Twoja wizytówka''Chrześcijanin''informuje związanie z tym Jezusem z Wedami i z Indii.?.
Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne spojrzenie na Biblię i wydarzenia biblijne. ”