Opis stworzenia zgodny z ewolucją

Od Księgi Rodzaju do Apokalipsy, informacje o datach i miejscach powstania poszczególnych ksiąg i ich autorach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Piotr Pawlak pisze:...
gdzie jest słońce igwiazdy ,a gdzie?
Miedzy wodami ( pod i nad sklepieniem )
...

Pozdrawiam .
Biblia podaje, że; "W roku sześćsetnym życia Noego, w drugim miesiącu roku, siedemnastego dnia miesiąca, w tym właśnie dniu trysnęły z hukiem wszystkie źródła Wielkiej Otchłani i otworzyły się upusty nieba" Rodz 7;11 BT

Greckie słowo ábyssos (otchłań) znaczy "bardzo głęboki, niezgłębiony", a według Słownika grecko-polskiego Abramowicza znaczy "bez dna, niezgłębiony". Natomiast SJP (red. M.Szymczak) oddaje słowo 'otchłań' jako "przepaść; bezdenna głębia".

Widać z tego, że ilość wody którą kryły 'niebiosa' nad sklepieniem musiała być ogromna, "niezgłębiona". Wody było tak dużo, jak mówi Biblia, że "... że zostały zakryte wszystkie wysokie góry, które były pod niebem" Rodz 7;19

Apostoł Piotr wyjaśniał, że "od dawna były niebiosa oraz ziemia spoiście wystająca z wody i pośród wody za sprawą Bożego słowa; i przez te rzeczy [tj. "niebiosa" oraz wody umieszczone nad i pod nimi] ówczesny świat uległ zagładzie, gdy został zatopiony wodą" 2 Pio 3;5,6 PNŚ

Woda na pewno tworzyła swoistego rodzaju otoczkę w okolicach atmosfery, ale żadnych szczegółów na ten temat w Biblii nie ma. Gdybym ja miał wyrazić swoją opinię, to optował bym za tym, że była umiejscowiona w okolicy górnej części 'stratosfery', drugiej warstwy atmosfery, gdzie temperatura przekracza 0 stopni, dochodząc nawet do około 15 stopni Celsjusza.

Ale to tylko takie moje przemyślenia. Pozdrawiam ...


http://geografia_liceum.republika.pl/atmosfera.htm

http://www.fokus.tv/news/czym-jest-stra ... ziemi/6239

Piotr Pawlak
Posty: 201
Rejestracja: 10 lip 2016, 14:52

Post autor: Piotr Pawlak »

Tak i jeszcze dodam , a gdzie podziała się. po potopie?
Raczej takie ilości nie weszły w ziemię .
Jeśli mógł byś się trochę nad tym ze mną pomyśleć
to będe wdzieczny.

Ppzdrawiam Cię .

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Piotr Pawlak pisze:Tak i jeszcze dodam , a gdzie podziała się. po potopie?
Raczej takie ilości nie weszły w ziemię .
Jeśli mógł byś się trochę nad tym ze mną pomyśleć
to będe wdzieczny.

Ppzdrawiam Cię .
Na ziemię, jak donosi Biblia, "... trysnęły z hukiem wszystkie źródła Wielkiej Otchłani i otworzyły się upusty nieba" (Rodz 7;11). Po czterdziestu dniach i czterdziestu nocach, ziemię zalały miliardy ton dodatkowej wody, zakrywając wszystkie szczyty gór, jak donosi Biblia (Rodz 7;19). Trzeba przy tym pamiętać, że góry kiedyś nie były takie wysokie jak dziś – one ciągle rosną. Mount Everest, jak sądzą naukowcy, rośnie z każdym rokiem około 5 centymetrów. Podobnie jest z naszymi Tatrami.

http://www.travelmaniacy.pl/artykul,mou ... 2,1,0.html
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... morze.html

Ten wzrost masywów górskich, ma również bezpośredni związek z wodami potopu. Ocenia się, że ciśnienie wody, która nagle znalazła się na powierzchni lądu, mogło wynosić około 300 atmosfer, co było wystarczające do szybkiej fosylizacji szczątków żywych organizmów (D. Patten, The Biblical Flood and the Ice Epoch, 1966, s. 62).

Ale, wskutek tak ogromnego ciśnienia, doszło również do pęknięć skorupy ziemskiej i ogromne ilości wody przedostały się w głąb naszej planety, powodując początek tzw. "wędrówki kontynentów", które zaczęły się od siebie oddalać, a ruchy popękanych płyt tektonicznych doprowadziły do wypiętrzania się całych masywów górskich.

http://www.szkolnictwo.pl/szukaj,W%C4%9 ... ent%C3%B3w

Tak więc, jak się ocenia, pod ciężarem dodatkowych wód, oraz ich ingerencji we wnętrzu ziemi, najprawdopodobniej w skorupie ziemskiej nastąpiły wielkie przesunięcia.

Ocenia się, że wody ukryte pod ziemią, w ilości 10.780.000 km3 stanowią 1/3 zasobów całej wody znajdującej się na naszej planecie. Ich wielkość, tj. 30,8%, w stosunku do np. ilości wód we wszystkich rzekach naszej planety, które stanowią zaledwie 0,3% (105.000 km3), mówi nam o gigantycznych zasobach, ukrytej w skorupie ziemskiej, wody.
http://studentom.tposkrobko.pl/files/Sw ... %20wod.pdf

Ponadto, naukowcy odkryli ogromne zasoby wody kryjące się w skorupie ziemskiej na głębokości około 500 km, których może być nawet trzy razy więcej niż w oceanach lądowych;
"Ogromne zasoby wody mogą tkwić w płaszczu Ziemi, około 400-650 km pod powierzchnią. Kryją się one w warstwie minerału o nazwie ringwoodyt (od nazwiska geologa Teda Ringwooda), który jest odmianą oliwinu i zawiera 2,5-3 proc. wody. Naukowcy odkryli je na razie pod Ameryką Północną, ale wiele wskazuje na to, że warstwa takich uwodnionych skał może zalegać pod całą powierzchnią planety, w strefie przejściowej, oddzielającej górną i dolną część płaszcza Ziemi. Panujące tam warunki (wysokie ciśnienie i temperatura) sprawiają, że woda jest tam obecna nie w postaci ciekłej, ale w postaci jonów wodorotlenowych (grup hydroksylowych -OH). Może jej być nawet trzy razy więcej niż w oceanach na powierzchni"

http://www.crazynauka.pl/ogromny-ocean- ... nia-ziemi/
Zatem, wody potopu ciągle są obecne na naszej planecie, zarówno na jej powierzchni jak i ukryte głęboko pod ziemią, tylko my, ludzie, przyzwyczailiśmy się, że takie ukształtowanie lądów i wód, jak w obecnej postaci, było od zawsze.

Ponadto, potop nie był jakąś tam powodzią czy oberwaniem chmury, a globalnym kataklizmem. W takim też znaczeniu, ewangelista Łukasz, zapisał słowo 'potop' (κατακλυσμός – kataklusmos – Strong 2627);
Łuk 17;27 BT "jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle przyszedł potop [κατακλυσμός ] i wygubił wszystkich"
Pozdrawiam ...

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Szacunkowe obliczenia uczonych,zakładaj,że na Ziemi od stworzenia człowieka,żyło ogółem ok. 107 miliardów ludzi.
Ciało człowieka w 65-75 % składa się z wody,więc migracja wody istnieje cały czas,a ilość ludzi żyjących obecnie,przekroczyła 7 miliardów. Wniosek:spora część wody z Ziemi,została "zagospodarowana" :xhehe: :lol:

http://infra.org.pl/nauka/czowiek/1224- ... o-na-ziemi
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Piotr Pawlak
Posty: 201
Rejestracja: 10 lip 2016, 14:52

Post autor: Piotr Pawlak »

Więc okazuje się że Biblia mówi prawde.
To dlaczego wierzymy w nauke ludzką dzisiejszego świata
a nie w Boską ?
Doszukujemy się się prawdy a ona jest cały czas przed
naszymi oczami, komplikujemy treści. Bibli a ona nam
mówi dosłownie jak było , jak jest , jak będzie .
Nasze " Ja " nie pozwala nam na postrzeganie tego
świata według Bibli tylko według tego co nam
wpojono od malękości.
Dlatego uznajemy rzeczywistość tą którą znamy a
inną za wymysły.


A gdy wymysły okazują się prawdą to robi się głupio .

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Piotr Pawlak pisze:gdy wymysły okazują się prawdą to robi się głupio .
I to najbardziej nas zawstydza.

Trzeba dużo pokory by przyznać ,ze to Bóg ma rację.

Pozdrawiam
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Tekla

Post autor: Tekla »

Piotr Pawlak pisze:Tak i jeszcze dodam , a gdzie podziała się. po potopie?
Raczej takie ilości nie weszły w ziemię .
Jeśli mógł byś się trochę nad tym ze mną pomyśleć
to będe wdzieczny.

Ppzdrawiam Cię .
Może ty się mylisz?

http://ciekawe.onet.pl/aktualnosci/prze ... tykul.html

http://natemat.pl/109671,naukowcy-sadza ... omny-ocean

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Artykul z pierwszego linka niemerytoryczny.Kanadyjscy naukowcy...kanadyjscy badacze itd.Jedyne nazwisko ktore tam wystepuje to...Jules Verne.
W linku drugim jest juz wiecej informacji,ale nie do konca sprawdzonych.Dr Brandon Schmandt rzeczywiscie jest naukowcem Uniwersytetu Nowego Meksyku,ale Steven Jacobsen nie.Jacobsen jest pracownikiem Northwestern University w Ilinois.
Badania obu panow zakladaja,ze pod powierzchnia ziemi znajduje sie ringwoodyt (tak nazwano mineral zawierajacy wode) ale,jak do tej pory w posiadaniu naukowcow znajduje sie jedynie niewielki kamyk tego mineralu,ktory zostal po raz pierwszy znaleziony w meteorycie Tenham.Przypuszczenia,ze mineral znajduje sie pod calym plaszczem ziemi,sa jak do tej pory tylko przypuszczeniami.Poza tym ringwoodyt nie zawiera wody "sensu stricto" ale w postaci jonow wodorotlenowych.

Tekla

Post autor: Tekla »

Jest więcej takich doniesień ale nie chce mi się szukać.

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Jak widać nauka, nie jest objawieniem jak to niektórzy(re) chcą insynuować. W tej nauce jest jeszcze więcej domniemywań, tez, teorii niż we wszystkich pismach tych którzy starali lub starają się poznać choć w drobnej części Boże prawdy. :-D

Piotr Pawlak
Posty: 201
Rejestracja: 10 lip 2016, 14:52

Post autor: Piotr Pawlak »

Zgadzam się z tobą Wnikliwy.

Nauka musiała by się dowiercić ale narazie
jest poniżej 12km.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Księgi”