Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Od Księgi Rodzaju do Apokalipsy, informacje o datach i miejscach powstania poszczególnych ksiąg i ich autorach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: wuka »

Świetny wpis, RM.
Aż się chce zawołać: i co dalej? Jak, żyć, co zrobić?
Jestem bardzo ciekawa "następnego razu", bo mam nadzieję, że odpowiedź będzie.
Tak szczerze mówiąc, myślę, że już nie ma wyjścia. Ludzie, ludzkość zabrnęła zbyt daleko i nie da się odkręcić tej spirali, która ciągnie w dół nas wszystkich. Wątpię też, że NT i nauki Jezusa coś tu pomogą. Może w teorii, ale w tym co się dzieje już nie da rady niczego odkręcić. I mam tu na myśli zarówno naukę, medycynę, jak i politykę, finanse światowe itd. Bagno, klamstwa itd.

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: RM »

Dzięki Wuka.

Jeśli ktokolwiek akceptuje rozumowanie zawarte w moim poprzednim poście, to szczególnego znaczenia nabierają słowa Jezusa, skierowane do Piłata: Sam mówisz, że jestem królem. Ja się narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie; każdy, kto z prawdy jest, słucha głosu mego. J 18,37.
W Objawieniu 3,20 czytamy: Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną. Te słowa wyrażają podstawowy wymiar ewangelii, czyli osobistą więź człowieka z Jezusem. Religie przyzwyczaiły większość ludzi, że tzw. wiara to zbiorowa więź ludzi (kościoła) z Bogiem. W tej zbiorowej więzi ważna jest przynależność do grupy, identyfikowanie się z określoną społecznością. To powszechne rozumowanie, wbrew pozorom, wyklucza budowanie osobistej więzi z Bogiem, indywidualne poznawanie Jezusa. Ludzie w kościołach otrzymują obowiązującą wykładnię tzw. nawrócenia i są obligowani do przestrzegania zasad obowiązujących w społeczności. Nikt tam nie chce, aby ktokolwiek sam, na własną rękę odkrywał prawdę i podążał drogą zgodną z własnym poznaniem. Tożsamość duchowa w kościele jest narzucana z góry, a odpowiedzialnością wiernego jest się w tę praktykę wkomponować.
Z teologii obowiązującej w kościołach, ludzie wynoszą przekonanie, że Jezus przyjdzie i wszystko naprawi. Więc rola wierzących sprowadza się do czekania i celebrowania rytuałów. Przyjdzie zbawiciel, pokona wrogów (czyli kogo? :-? ) i nastanie powszechna sielanka.
Jednak prawdziwa ewangelia jest inna. Jezus przychodzi indywidualnie do każdego człowieka, jak zacytowałem: stoję u drzwi i kołaczę. Jeśli człowiek tęskni do prawdy, odkrywa w Jezusie jej (prawdy) paradygmaty. Tutaj staje wobec wyboru: albo pójdzie za, albo się zdystansuje. O tym punkcie wyboru Jezus wielokrotnie mówił w ewangeliach. Większość się nie decyduje. Jakkolwiek to tłumaczą wobec siebie, wybierają trwanie w tym porządku, w którym są. Istnieją jednak tacy, którzy dokonują wyboru i stawiają wszystko na Jezusa.
Wybór prawdy, to rezygnacja z kłamstwa. Zatem poznawanie prawdy jest bolesne. Np. Hiob jest człowiekiem, który postawił poznanie prawdy ponad wszystkie inne wartości: ...Tylko ze słyszenia wiedziałem o tobie, lecz teraz moje oko ujrzało cię. Przeto odwołuję moje słowa i kajam się w prochu i popiele. (42,5-6). Treścią prawdy jest przemiana umysłu człowieka. Zatem Jezus prowadzi człowieka do tego myślenia, które było na początku. Do takiego uporządkowania umysłu, że człowiek jest przywracany do harmonii wewnętrznej, harmonii w relacji z bliźnim oraz do symbiozy w relacji z Bogiem, Bogiem prawidłowo pojmowanym.
Tak więc oczekiwanie, że ewangelia jest cudownym panaceum na poprawę porządku tego świata jest bezzasadne. Ewangelia jest drogą prowadzącą do uporządkowania pojedynczego człowieka, jest drogą do kształtowania nowego człowieka. Najważniejszą cechą nowego umysłu jest umiejętność selekcjonowania treści. Jezus powiedział:...Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie, a kto nie gromadzi ze mną, rozprasza. Łk. 11,23. Ludzie ukształtowani w porządku tego świata kierują się myśleniem, które zubaża i rozprasza. Dlatego łakną i sami pozostają źródłem treści, które wprowadzają rozproszenie, wzajemne oddalenie, dystans, nieufność, zubożenie. Nowy umysł to zdolność do wybierania treści charakterystycznych dla Drzewa Życia, czyli takich, które gromadzą i zbliżają, ubogacają i budują wzajemne zaufanie i więź. Nowy umysł to także język komunikacji. Ludzie karmiący się prawdą ze źródła Drzewa Życia, potrafią się komunikować "ponad głowami" tych, którzy trwają przy Drzewie Poznania Dobra. Po prostu ludzie nie poddający swoich umysłów w posłuszeństwo prawdzie, nie są zdolni do rozumienia treści oczywistych dla nowego człowieka. To też oznacza, że język prawdy nigdy nie stanie się językiem komunikacji ludzi upatrujących sens istnienia w porządku tego świata (Obj. 14,3).

Nieziem
Posty: 872
Rejestracja: 25 sty 2021, 23:47

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: Nieziem »

Odnośnie osobistego, indywidualnego podążania za Jezusem:
Ew.Jana21.20-22 A Piotr, obróciwszy się, ujrzał idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus...A Piotr widząc go, rzekł do Jezusa: Panie, a co z tym? Rzecze mu Jezus: A gdybym zechciał, aby ten pozostał, aż przyjdę, co ci do tego? Ty chodź za mną!

Odnośnie języka prawdy:
1Kor.14.2 Bo kto językami mówi, nie dla ludzi mówi, lecz dla Boga; nikt go bowiem nie rozumie, a on w mocy Ducha rzeczy tajemne wygłasza.
Z 'językami' może być też tak, że np. mówi się po polsku do słuchaczy znających język polski, a oni i tak nic nie pojmują. Piszesz RMie takie treści, że wielu nie rozumie, a jak dla mnie Ty rzeczy wielkie, tajemne, piękne wygłaszasz.

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: RM »

Odbyłem rehabilitację po zabiegu endoprotezy biodra i właśnie wróciłem do domu. To był dla mnie bardzo dobry czas przemyślenia wielu spraw i spojrzenia na siebie z wielu perspektyw. Przez wiele lat rozmyślałem nad możliwością powrotu do środowiska chrześcijańskiego i rozpoczęciu budowania w tym środowisku czegoś nowego. W ostatnich dniach dotarło do mnie bardzo wyraźnie, że to już nie jest mój dom i najprawdopodobniej nigdy nie będzie. Za to coraz wyraźniej pojmuję, że pustynia jest moim domem i powinienem ją pokochać, nauczyć się dostrzegać bogactwo i piękno życia na pustyni. Pokochać ją, a ona kiedyś rozkwitnie.
W pismach istnieje przekaz, nazywany tradycyjnie torą. Ja, za Jezusem, preferuję słowo "prawda". Alternatywą do prawdy jest fałsz. To są dwa podstawowe wymiary poznawcze, intelektualne oraz intuicyjne, które prowadzą człowieka do do odbudowania duchowego dziedzictwa, do stawania się obrazem Boga i przywracania poprawnej perspektywy rozumienia świata i samego siebie. W konsekwencji, każde pojęcie pochodzące z pism, sposób wartościowania, cele i pragnienia, są połączone nierozerwalnie z prawdą lub fałszem.
Proces duchowego wzrostu i dojrzewania człowieka ma na celu doprowadzenie go do umiejętności rozróżniania prawdy od fałszu, życia od śmierci, prawdy od prawa. Niestety dla większości, pojmowanej statystycznie jako wszyscy, jest to nie do przejścia. Dlaczego? - ponieważ ludzie mentalnie są uwikłani w odróżnianie dobra od zła. Ludzie od tysiącleci wikłają się w odróżnianie dobra od zła i nie potrafią dostrzec najbardziej oczywistej sprawy; trwają w labiryncie z którego nie ma wyjścia, dopóki się nie pozostawi toksycznego myślenia uwikłanego w rozróżnianie pomiędzy dobrem i złem. Nieprawdopodobnym kuriozum jest, że ludzie w swoich przekonaniach powołują się na Boga, który przecież zakazał spożywania owoców poznania dobra i zła, a chrystus, w którego wierzą, doprowadza ich pod Drzewo Poznania Dobra i narzuca myślenia o odróżnianiu dobra od zła. Wierzą też, że będą sądzeni, za dobre i złe czyny.
Tymczasem tora, jak mówił Chrystus - prawda, to odbudowywanie obrazu Boga w sobie, stawanie się Jego synem, córką. Obraz Boga w człowieku, został podzielony pomiędzy mężczyznę i kobietę. Zarówno mężczyzna, jak kobieta, niosą w sobie część obrazu Boga. Łącząc się w trwały, monogamiczny, heteroseksualny związek, osiągają potencjalną zdolność do odbudowywania i budowania obrazu Boga w sobie. Tyle, że zupełnie o tym nie wiedzą, bo religijne konfabulacje zasłoniły im prawdę. Dlatego poznają Boga w kościele i religii, tego samego, którego poznawali wszyscy ich przodkowie i poumierali.

Nieziem
Posty: 872
Rejestracja: 25 sty 2021, 23:47

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: Nieziem »

Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę?  Mat.19
Od poczatku historii człowieka tak było uznawane, aż do XX wieku. Ale oto teraz, na naszych oczach, dzieje się tak, że już nie tylko mężczyzna i kobieta, ale zupełnie inne "niewiadomocotakiego" jest uznawane. Tak jak twierdzę, że część z tego, co przodkowie nam przekazali, okazało się fałszem, tak uważam przodków za godnych pochwały za przekazanie prawdy o mężczyznie i kobiecie jako człowieku stworzonym przez Boga.

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: RM »

Światłem ciała jest oko. Jeśli tedy oko twoje jest zdrowe, całe ciało twoje jasne będzie. A jeśliby oko twoje było chore, całe ciało twoje będzie ciemne. Mt 6,22-23 bw

Przyszedłem na ten świat na sąd, aby ci, którzy nie widzą, widzieli, a ci, którzy widzą, stali się ślepymi. A gdy to usłyszeli ci faryzeusze, którzy z nim byli, rzekli mu: Czy i my ślepi jesteśmy? Rzekł im Jezus: Gdybyście byli ślepi, nie mielibyście grzechu, a że teraz mówicie: Widzimy, przeto pozostajecie w grzechu. J 9,39-41

Kilka refleksji na temat duchowej perspektywy postrzegania rzeczywistości zawartej w powyższych fragmentach.
Najpierw przykład - o którym już pisałem - jako wprowadzenie do dalszych rozważań. Bóg stworzył człowieka jako istotę seksualną. Tzn., że seks dla ludzi ma ogromne i wielowątkowe znaczenie. Seksualność składa się z dwóch zasadniczych sfer: przyjemności o bardzo intensywnej ekspresji oraz prokreacji. W wymiarze bożej prawdy, te sfery stanowią monolit, nierozłączną całość. Jednak ludzie po zbłądzeniu, rozdzielili obie te sfery. W uproszczeniu: religia promuje prokreację i potępia przyjemność, tzw. świat promuje przyjemność i eliminuje prokreację. Zatem ludzie otrzymali wybór. Ten wybór jest błędny, ponieważ oparty na chybionych paradygmatach, a każdy z dokonywanych wyborów jest błędem, ponieważ żaden z dostępnych wyborów nie opiera się na prawdzie, czyli na właściwym pojmowaniu bożej wizji ludzkiej seksualności. Zatem, z powodu owych błędnych opcji wyboru, religijni hołubią prokreację i przeciwstawiają się czerpaniu przyjemności, świeccy promują nieograniczoną eksplorację przyjemności przy całkowitym eliminowaniu prokreacji. A ludzie dobrowolnie pozwalają się polaryzować i dokonując własnych wyborów z dostępnej puli, stają w postawie wrogości naprzeciw siebie. Konflikt przybiera różne formy wyrazu, czasami staje się bardzo zintensyfikowany, a dodatkowo niektórzy (głównie politycy) napędzają ów konflikt, starając się ugrać dla siebie jakieś walory, nazywane kolokwialnie poparciem społecznym.
Tymczasem Boga nie ma po żadnej ze stron barykady. Ale ludzie tego nie widzą i nie rozumieją. Dlaczego? - ponieważ mają chore oczy. Wybory, którymi się kierują, są im dostarczane z zewnątrz, zaś oni sami zupełnie są pozbawieni potencjału do racjonalnej oceny rzeczywistości. Jakiegokolwiek wyboru dokonają, owoce zawsze będą złe.
Jezus mówił: Przyszedłem na ten świat na sąd, aby ci, którzy nie widzą, widzieli, a ci, którzy widzą, stali się ślepymi. Zatem nadzieją dla ślepych jest podążanie za Jezusem, uczenie się prawdy, inwestowanie w swój rozwój duchowy aby odzyskać wzrok, aby uczynić swoje oczy zdrowymi. Jednak nie odzyska wzroku ten, który nie zdaje sobie sprawy z własnej ślepoty. Który uznaje swoje oczy za zdrowe i żyje w przekonaniu, że widzi prawidłowo. Takimi ludźmi byli m. in. faryzeusze, którzy pytali z przekąsem: Czy i my ślepi jesteśmy?
Większość ludzi spolaryzowanych religijnie (czyli pokładający ufność w swoich sekciarskich przekonaniach) - tak jak faryzeusze - są przekonani, że mają zdrowy wzrok i widzą poprawnie. Potrafią zacytować fragmenty pism, na poparcie swoich sekciarskich przekonań - zupełnie tak samo jak faryzeusze. A Jezus mówi: ...a że teraz mówicie: Widzimy, przeto pozostajecie w grzechu (sens: w błędzie).
Ja odzyskałem poprawne rozumienie sfery seksualnej, budując relację z żona na fundamencie prawdy. Budując z nią bliską, intymną wieź, zobaczyłem, że przyjemność wraz z prokreacją, tworzą monolit, którego nie należy rozdzielać. Bo też Bóg to zaplanował dla człowieka w taki sposób, aby wspólne odkrywanie i praktykowanie bożej prawdy przez kobietę i mężczyznę w związku, który nazywamy małżeństwem, prowadziło do uzdrowienia oczu, leczyło ze ślepoty i przywracało człowieka do rozumienia w sposób poprawny systemu, w których osadził nas Bóg.
Przywołany przeze mnie przykład z obszaru ludzkiej seksualności, pokazuje uniwersalny schemat ludzkiej percepcji, poprzez którą ludzie postrzegają i interpretują świat. Podstawą ludzkiej percepcji jest dzielenie monolitu na mniejsze fragmenty, analizowanie tych fragmentów w zawężonym spektrum i wyciąganie z tego wniosków o charakterze uniwersalnym. Tak m. in. działa medycyna. Biorą na warsztat fragment jakieś całości, definiują elementy tego fragmentu (np. wirus, nowotwór) i wyciągają wnioski uniwersalne, które nazywamy leczeniem (terapią). Nigdy nie dostrzegają monolitu, nie potrafią myśleć holistycznie i deprecjonując określone elementy całości (np. wirusy), tylko powiększają stan ogólnego zaburzenia. Tak, oczywiście medycyna na krótki dystans pomaga. Ale wystarczy prześledzić statystyki na przestrzeni kilkudziesięciu lat i dowiemy się, że choroby i wszelakie zaburzenia zdrowotne są w potężnej ofensywie.
To Forum od lat przyciąga rzesze ludzi ślepych i głuchych. To głównie osoby uwikłane w religię, którą wyznają, ale nie tylko. Przekonanie o własnej racji to jest najsilniejsza toksyna, która czyni chorymi oczy człowieka i pogrąża jego ciało w ciemności.

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: George »

wybrana pisze:
07 kwie 2021, 8:25
Ksiega Rodzaju, ktora przedstawia historię stworzenia człowieka jest powieleniem opisów z tabliczek Sumeryjskich.
Tabliczki te opisują, że pierwsi ludzie zostały stworzeni na terenach Sumeru. Wiele wydarzeń opisanych w ST, to historia wydarzeń w Sumerze. Tabliczki te powstały ponad tysiąc lat prędzej niz pisma hebrajskie. Izraelici będący w niewoli babilońskiej poznali i przejęli te wierzenia.
Trudno jest stwierdzić ile prawdy te opisy zawierają. Czy faktycznie opisują prawdę, czy tylko wymyślone mity. Faktem jest ,że cywilizacja Sumeru była bardzo wysoko rozwinięta.

Ten film dużo wyjaśnia w tym temacie.
To nie wymysly, bo te dowody i treści w nich zawarte są faktem.
https://youtu.be/S09P8j889o8
Pozwól że zapytam Wybrana,
kto i kiedy - według religii / Biblii napisał (lub zapisał) Księgę Rodzaju ?
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: wybrana »

George pisze:
15 cze 2021, 15:59
wybrana pisze:
07 kwie 2021, 8:25
Ksiega Rodzaju, ktora przedstawia historię stworzenia człowieka jest powieleniem opisów z tabliczek Sumeryjskich.
Tabliczki te opisują, że pierwsi ludzie zostały stworzeni na terenach Sumeru. Wiele wydarzeń opisanych w ST, to historia wydarzeń w Sumerze. Tabliczki te powstały ponad tysiąc lat prędzej niz pisma hebrajskie. Izraelici będący w niewoli babilońskiej poznali i przejęli te wierzenia.
Trudno jest stwierdzić ile prawdy te opisy zawierają. Czy faktycznie opisują prawdę, czy tylko wymyślone mity. Faktem jest ,że cywilizacja Sumeru była bardzo wysoko rozwinięta.

Ten film dużo wyjaśnia w tym temacie.
To nie wymysly, bo te dowody i treści w nich zawarte są faktem.
https://youtu.be/S09P8j889o8
Pozwól że zapytam Wybrana,
kto i kiedy - według religii / Biblii napisał (lub zapisał) Księgę Rodzaju ?
No skoro to jest I Mojżeszowa, to wielu uważa, że napisał ją Mojżesz.
Ja się zastanawiam skąd Mojżesz miał takie informacje jak było na początku - kilka lub kilkaset lat prędzej ?
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: George »

Nieziem pisze:
15 cze 2021, 1:08
Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę?  Mat.19
Od poczatku historii człowieka tak było uznawane, aż do XX wieku. Ale oto teraz, na naszych oczach, dzieje się tak, że już nie tylko mężczyzna i kobieta, ale zupełnie inne "niewiadomocotakiego" jest uznawane. Tak jak twierdzę, że część z tego, co przodkowie nam przekazali, okazało się fałszem, tak uważam przodków za godnych pochwały za przekazanie prawdy o mężczyznie i kobiecie jako człowieku stworzonym przez Boga.
Fałszywa jest ewangelia / Ewangelia Mateusza z której cytujesz Nieziem. Każdy kto się na poważnie interesuje historią obecnej Ewangelii Mateusza o tym wie.
Błędne jest w niej stwierdzenie (jeśli miało by ono dotyczyć Adama i Ewy) że Stwórca od początku stworzył mężczyznę i kobietę.

W Księdze Rodzaju 2 czytamy, że Stwórca stworzył mężczyznę - Adama, a później zabierając jego 'żebro', poprawniej mówiąc, pobierając część jego DNA, stworzył On kobietę - Ewę. Dlatego dziś mężczyzna i kobieta mają tak inne DNA, i dopiero połączenie tych dwóch stworzeń w jedno - stanie się jednym - daje obraz prawdziwego / pełnego człowieka - człowieczeństwa.

Jeśli chodzi o to 'niewiadomocotakiego', to nagminne zjawisko w dzisiejszych czasach tego typu osobników jest skutkiem planowej działalności tych samych typów którzy naganiają dzisiejszą COVIDowską pandemię, razem z ich maskami i szczepieniami. Jezus ostrzegał nas o tych typach - potomkach i wyznawcach Szatana w Ewangelii Jana 8, gdzie pisze:

" (31) Mówił więc Jezus do Żydów,
którzy uwierzyli w Niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie (32) i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi. ...

(41) Wy spełniacie uczynki swojego ojca.
Na to mu rzekli: My nie jesteśmy zrodzeni z nierządu; mamy jednego Ojca, Boga.

(42) Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem nie sam od siebie przyszedłem, lecz On mnie posłał. ...

(44) Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy.
Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa."
Serdecznie Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 15 cze 2021, 16:59 przez George, łącznie zmieniany 1 raz.
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: George »

wybrana pisze:
15 cze 2021, 16:38
George pisze:
15 cze 2021, 15:59
wybrana pisze:
07 kwie 2021, 8:25
Ksiega Rodzaju, ktora przedstawia historię stworzenia człowieka jest powieleniem opisów z tabliczek Sumeryjskich.
Tabliczki te opisują, że pierwsi ludzie zostały stworzeni na terenach Sumeru. Wiele wydarzeń opisanych w ST, to historia wydarzeń w Sumerze. Tabliczki te powstały ponad tysiąc lat prędzej niz pisma hebrajskie. Izraelici będący w niewoli babilońskiej poznali i przejęli te wierzenia.
Trudno jest stwierdzić ile prawdy te opisy zawierają. Czy faktycznie opisują prawdę, czy tylko wymyślone mity. Faktem jest ,że cywilizacja Sumeru była bardzo wysoko rozwinięta.

Ten film dużo wyjaśnia w tym temacie.
To nie wymysly, bo te dowody i treści w nich zawarte są faktem.
https://youtu.be/S09P8j889o8
Pozwól że zapytam Wybrana,
kto i kiedy - według religii / Biblii napisał (lub zapisał) Księgę Rodzaju ?
No skoro to jest I Mojżeszowa, to wielu uważa, że napisał ją Mojżesz.
Ja się zastanawiam skąd Mojżesz miał takie informacje jak było na początku - kilka lub kilkaset lat prędzej ?
Poprawna odpowiedż Wybrana.

Pozostają teraz pytania:

Gdzie Mojżesz spędził 40 lat, kiedy nawiał z Egiptu po zamordowaniu człowieka ?

Kto nauczał Mojżesza Prawa, i postępowania z Izraelitami których Mojżesz wyprowadził z Egiptu aby wyginęli na pustyni ?
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: RM »

George pisze:Każdy kto się na poważnie interesuje historią obecnej Ewangelii Mateusza o tym wie.
Błędne jest w niej stwierdzenie (jeśli miało by ono dotyczyć Adama i Ewy) że Stwórca od początku stworzył mężczyznę i kobietę
George,
każdy, kto się poważnie interesuje Biblią wie, że wypisujesz już od bardzo dawna nieprawdopodobne bzdury (chociaż nie wszystko, co napisałeś jest bzdurzeniem). Jeśli chodzi o mnie, to pisz swoje fantazje, może się ktoś pośmieje. Tylko dlaczego w tym temacie? Zawsze pisałeś gdzie indziej. Po co się przyplątałeś do tego wątku?

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: George »

RM pisze:
15 cze 2021, 19:46
George pisze:Każdy kto się na poważnie interesuje historią obecnej Ewangelii Mateusza o tym wie.
Błędne jest w niej stwierdzenie (jeśli miało by ono dotyczyć Adama i Ewy) że Stwórca od początku stworzył mężczyznę i kobietę
George,
każdy, kto się poważnie interesuje Biblią wie, że wypisujesz już od bardzo dawna nieprawdopodobne bzdury (chociaż nie wszystko, co napisałeś jest bzdurzeniem). Jeśli chodzi o mnie, to pisz swoje fantazje, może się ktoś pośmieje. Tylko dlaczego w tym temacie? Zawsze pisałeś gdzie indziej. Po co się przyplątałeś do tego wątku?
Typowy żydowski atak RM, na osobę a nie na temat :) Ale nie ze mną takie numery, jak was prawda w ślepia kole to załóżcie sobie żydowskie forum, i plujcie na siebie nawzajem. Znani jesteście z tego od tysięcy lat.

Po co się do Polski przyplątaliście, co was przyniosło do Katolickiego Kościoła, razem z waszymi żydowskimi obyczajami lichwy, krwawych ofiar i przeklinania.
Już Św. Augustyn ostrzegał Św. Hieronima na początku V wieku, że pozwolenie Żydom przystąpienia do Kościoła Katolickiego nie zrobi z nich Chrześcijan, ale to oni ze swymi żydowskimi tradycjami i zamiłowaniem do kłamstwa i zbrodni zrobią z Chrześcijan Żydów.
Niestety, Hieronim nie usłuchał Augustyna, no i tak to się skończyło.

Poczytaj sobie o tej 'bzdurze' w liście Hieronima do Augustyna, i jak ci się nie podoba moja obecność na tym forum, to jak przystało na typowego Żyda, zatykaj uszy i zwiewaj :)

Nie Pozdrawiam :)
———-
From Jerome to Augustine (A.D. 404)

http://www.newadvent.org/fathers/1102075.htm

Jerome's answer to Letters 28, 40 and 71.
To Augustine, My Lord Truly Holy, and Most Blessed Father, Jerome Sends Greeting in Christ.

13. The matter in debate, therefore, or I should rather say your opinion regarding it, is summed up in this:

///Opiniom of Augustine///

that since the preaching of the gospel of Christ, the believing Jews do well in observing the precepts of the law, i.e.

in offering sacrifices as Paul did,

in circumcising their children, as Paul did in the case of Timothy, and

keeping the Jewish Sabbath, as all the Jews have been accustomed to do.

//////

If this be true, we fall into the heresy of Cerinthus and Ebion, who, though believing in Christ, were anathematized by the fathers for this one error,

that they mixed up the ceremonies of the law with the gospel of Christ,

and professed their faith in that which was new, without letting go what was old.


Why do I speak of the Ebionites, who make pretensions to the name of Christian?



In our own day there exists a sect among the Jews throughout all the synagogues of the East,

which is called the sect of the Minei,

and is even now condemned by the Pharisees.

The adherents to this sect are known commonly as Nazarenes;


they believe in Christ the Son of God, born of the Virgin Mary; and they say that He who suffered under Pontius Pilate and rose again, is the same as the one in whom we believe.


But while they desire to be both Jews and Christians, they are neither the one nor the other.



I therefore beseech you, who think that you are called upon to heal my slight wound, which is no more, so to speak, than a prick or scratch from a needle, to devote your skill in the healing art to this grievous wound, which has been opened by a spear driven home with the impetus of a javelin. For there is surely no proportion between the culpability of him who exhibits the various opinions held by the fathers in a commentary on Scripture, and the guilt of him who reintroduces within the Church a most pestilential heresy.


If, however, there is for us no alternative but to receive the Jews into the Church,

along with the usages prescribed by their law; if, in short, it shall be declared lawful for them to continue in the Churches of Christ what they have been accustomed to practise in the synagogues of Satan,


I will tell you my opinion of the matter: they will not become Christians, but they will make us Jews.”
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: RM »

Wielka prośba do Administracji, zróbcie coś z tymi fantazjami Georga, żeby zniknęły z tego tematu. Bardzo proszę. :prosze: :prosze: :prosze:

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Post autor: George »

wybrana pisze:
15 cze 2021, 16:38
George pisze:
15 cze 2021, 15:59
wybrana pisze:
07 kwie 2021, 8:25
Ksiega Rodzaju, ktora przedstawia historię stworzenia człowieka jest powieleniem opisów z tabliczek Sumeryjskich.
Tabliczki te opisują, że pierwsi ludzie zostały stworzeni na terenach Sumeru. Wiele wydarzeń opisanych w ST, to historia wydarzeń w Sumerze. Tabliczki te powstały ponad tysiąc lat prędzej niz pisma hebrajskie. Izraelici będący w niewoli babilońskiej poznali i przejęli te wierzenia.
Trudno jest stwierdzić ile prawdy te opisy zawierają. Czy faktycznie opisują prawdę, czy tylko wymyślone mity. Faktem jest ,że cywilizacja Sumeru była bardzo wysoko rozwinięta.

Ten film dużo wyjaśnia w tym temacie.
To nie wymysly, bo te dowody i treści w nich zawarte są faktem.
https://youtu.be/S09P8j889o8
Pozwól że zapytam Wybrana,
kto i kiedy - według religii / Biblii napisał (lub zapisał) Księgę Rodzaju ?
No skoro to jest I Mojżeszowa, to wielu uważa, że napisał ją Mojżesz.
Ja się zastanawiam skąd Mojżesz miał takie informacje jak było na początku - kilka lub kilkaset lat prędzej ?
Spójrzmy Wybrana co Daniel Kalinowski pisze o teściu Mojżesza Jetrze (zwanym też Jobabem / Reulem). Może to pozwoli nam lepiej zrozumieć skąd Mojżesz wiedział o historii Sumeru, o ich wierzeniach i świadomości, co zostało zapisane później w wielkim skrócie w jego pierwszej księdze - Księdze Rodzaju.

—————
'Szasu, Seir, Choryci,
a pochodzenie patriarchów'

Daniel Kalinowski

„Przejdźmy teraz do terminu Seir. W Starym Testamencie Seir (heb. seir, włochaty) to nazwa, która odnosi się do wielu regionów, ale przede wszystkim jest to miejsce związane z Chorytami (Rdz 14,6; 36; Pwt 2,4), a następnie z Edomitami, potomkami Ezawa.

Jednak nazwa Seir jest ważna przede wszystkim dlatego, że Stary Testament teofanię, podczas której Bóg JHWH ukazał się Mojżeszowi, objawił swoje imię, nadał przykazania i związał ze sobą lud Izraela lokalizuje właśnie w górach Seira. wiele przemawia więc za tym, że jest to lokalizacja, w której należałoby poszukiwać góry Synaj.

Księga Powtórzonego Prawa 33,2 zawierająca błogosławieństwo Mojżesza i Księga Sędziów 5, 4 zawierająca pieśń Debory – oba fragmenty uważane przez biblistów za bardzo stare – zgodnie przyznają, że Bóg JHWH wyszedł z Seira.

Pwt 33,2
Sdz 5,4

Pan przyszedł z Synaju
i zaświecił im z Seiru,
zajaśniał z góry Paran

Panie, gdy wychodziłeś z Seir,
gdy kroczyłeś z pól edomskich,
ziemia zatrzęsła się.
Również niebiosa kropiły,
tak, obłoki kropiły wodą.


Teofania odbyła się w górach Seira, które znajdują się na ziemiach niegdyś należących do Midianitów.

Midianici pochodzili od Midiana, syna Abrahama, byli więc kuzynami Izraelitów. Midianici nie trafili nigdy do Egiptu.

Do Midianitów zbiegł Mojżesz z Egiptu po zabójstwie Egipcjanina. U nich spędził następnie czterdzieści lat. Midianicką kobietę, Sypporę, pojął Mojżesz za żonę (Wj. 2,21) . Syppora była córką Midianickiego księcia, (Wj. 3,1), który był jednocześnie kapłanem.

Właśnie w tym okresie, na ziemiach Midianickich Bóg JHWH objawił się Mojżeszowi w krzewie gorejącym.

Stary Testament podaje, że Jetro, teść Mojżesza, kapłan midianicki, wzywał imienia Boga JHWH i to on wyjaśnił Mojżeszowi jak ma przewodniczyć swojemu ludowi i że ma wdrażać lud w prawa, które dostanie od Boga (Wyj. 18, 20).

Zatem usprawiedliwione wydaje się założenie, że Jetro wyznawał wiarę w tego samego Boga co Mojżesz, ale co więcej, być może czynił to jeszcze wcześniej niż Mojżesz.

Jetro był potomkiem Abrahama, więc nie byłaby to konstatacja bezpodstawna.

Księga Amosa 9,12 mówi, że imię יְהֹוָה „JHWH” było wzywane przez Edomitów i inne narody, a Księga Rodzaju 4,26 stwierdza wprost, że gdy Setowi urodził się syn, którego nazwał Enosz „zaczęto wzywać imienia Pana (יְהוָֽה)”.”

———————-
Kim właściwie był Jetro / Jobab / Reul, teść Mojżesza? Skąd się biorą jego trzy imiona pod jakimi jest on wspomniany w Biblii ?
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

ODPOWIEDZ

Wróć do „Księgi”