Księga Rodzaju; Prawda i Prawo.

Od Księgi Rodzaju do Apokalipsy, informacje o datach i miejscach powstania poszczególnych ksiąg i ich autorach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

radek pisze:
wybrana pisze:
radek pisze:
wybrana pisze:8:51Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, jeśli kto zachowa słowo moje, śmierci nie ujrzy na wieki.


To Jezus jest drogą prowadzącą do drzewa żywota.
Mając być podobnymi do Boga musimy podobnie do Niego wyhodować drzewo życia

Mat 12:31-33 eib "(31) Dlatego mówię wam: Każdy grzech i oszczerstwo mogą być ludziom wybaczone, lecz uwłaczanie Duchowi jest niewybaczalne. (32) Kto powiedziałby słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu wybaczone, lecz kto by je wypowiedział przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu wybaczone ani w tym wieku, ani w nadchodzącym. (33) Wyhodujcie dobre drzewo, to i owoc będzie dobry. Wyhodujcie bezużyteczne, a owoc będzie bezużyteczny. Bo drzewo rozpoznaje się po owocu."
Nie o to pytałam, ale o ten cytat;

3:24I tak wygnał człowieka, a na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia.

Kto według opisu stworzenia strzegł tej drogi, by człowiek jej nie poznał?
Czy prawdziwy Bóg Ojciec bronił dostępu do drzewa żywota?
Ezechiel fajnie o Nich pisze

Ez 10:18-19 eib "(18) Tymczasem chwała PANA przesunęła się znad progu przybytku i stanęła nad cherubami. (19) Wówczas cheruby podniosły swe skrzydła i — na moich oczach — uniosły się z ziemi, a koła tuż przy nich, i stanęły w przejściu wschodniej bramy świątyni PANA, a chwała Boga Izraela zatrzymała się w górze nad nimi."
Wklejasz cytaty, które nie nie wnoszą nic do tematu.
Zapytam wprost - czy do czasów przyjścia Jezusa dusze były śmiertelne, czy nieśmiertelne?
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4146
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Wg mnie dusze były i są nieśmiertelne same przed sobą i przed Bogiem. Zdarza się jedynie, że ludzie patrząc na siebie na wzajem nie widzą całych dusz. W połowie jednego z ostatnich czasów objawi się życie tych co będą jego godni i wytrwają

Mat 24:13 eib "(13) Lecz ten, kto wytrwa do końca, zostanie ocalony."

Dn 12:7 eib "(7) Wtedy odziany w lnianą szatę, stojący poza wodą, wzniósł ku niebu swe ręce, prawą oraz lewą, i przysiągł na Wiecznie Żywego: Nastąpi on o wyznaczonym czasie, czasach i połowie czasu. Wszystko to dopełni się wtedy, gdy dopełni się rozproszenie mocy świętego ludu."

Ap 20:4 eib "(4) Następnie mój wzrok padł na trony. Zasiedli na nich ci, którym powierzono sąd. I zobaczyłem dusze ściętych z powodu świadectwa Jezusa oraz z powodu Słowa Boga — tych, którzy nie pokłonili się bestii ani jej podobiźnie i nie przyjęli znamienia na swe czoło lub rękę. Ożyli oni i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat."
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

radek pisze:Wg mnie dusze były i są nieśmiertelne same przed sobą i przed Bogiem. Zdarza się jedynie, że ludzie patrząc na siebie na wzajem nie widzą całych dusz. W połowie jednego z ostatnich czasów objawi się życie tych co będą jego godni i wytrwają

Mat 24:13 eib "(13) Lecz ten, kto wytrwa do końca, zostanie ocalony."

Dn 12:7 eib "(7) Wtedy odziany w lnianą szatę, stojący poza wodą, wzniósł ku niebu swe ręce, prawą oraz lewą, i przysiągł na Wiecznie Żywego: Nastąpi on o wyznaczonym czasie, czasach i połowie czasu. Wszystko to dopełni się wtedy, gdy dopełni się rozproszenie mocy świętego ludu."

Ap 20:4 eib "(4) Następnie mój wzrok padł na trony. Zasiedli na nich ci, którym powierzono sąd. I zobaczyłem dusze ściętych z powodu świadectwa Jezusa oraz z powodu Słowa Boga — tych, którzy nie pokłonili się bestii ani jej podobiźnie i nie przyjęli znamienia na swe czoło lub rękę. Ożyli oni i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat."

Tylko że Izraelici nie wierzyli w nieśmiertelność duszy. Uważali, że każdym aspektem życia na ziemi kieruje bezpośrednio Bóg. Bóg ich karał i wynagradzał już w czasie tylko ziemskiego bytu. Dlatego żyli tak grzesznie, bo nie wierzyli w życie po śmierci.

Polecam ten artykuł - bardzo ciekawy w tym temacie.
https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstre ... i_7-39.pdf
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

Jak to nie wierzyli a Dawid który opłakuje syna i mówi ze sie z nim zobaczy .
Jakma sie zobaczyc jesli nie istnieje.?
Szeol to kraina umarłych tu tez strącony ten który był najpiekniejszy w Edenie.
Jeszua=YHVH

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Nauczanie Jezusa było skoncentrowane na przekazywaniu uczniom prawdy. W zasadzie Jezus nie nauczał na temat prawa, ponieważ zachowywanie prawa dokonuje się poprzez podążanie drogą prawdy. To jednak nie działa w drugą stronę, czyli przestrzeganie prawa nie wnosi do życia człowieka poznania prawdy. Poprzez przestrzeganie prawa nie ma możliwości poznawania Boga i zbliżania się do Niego. Prawo służy jedynie zachowywaniu porządku fizycznego, utrwalaniu określonego status quo fauny, flory i materii.

Bóg uwarunkował istnienie i funkcjonowanie ziemi swoim prawem. Jednak prawo nie ma na celu budowanie relacji pomiędzy człowiekiem i Bogiem. Prawo nie zbliża człowieka do Boga. Jedynie istnieje zapewnienie, ze jeśli człowiek pozna dobro w sposób całkowity (kompletny), stanie się jak Bóg. Zatem wypełnianie prawa bez jakichkolwiek uchybień, prowadzi do doskonałości, czyli dorównania Bogu.
Podporządkowanie pod prawo relacji ludzkich powoduje, że te relacje stają się toksyczne i niszczące. Dlaczego? Prawo wytwarza porządek pionowy, hierarchiczny - zatem zawsze ktoś podlega komuś, na zasadzie władzy. Kobieta podlega mężczyźnie, dzieci rodzicom, wierni kapłanom. To generuje również myślenie, że Jezus podlega Bogu, ciało duchowi, Kościół Chrystusowi. Takie pojmowanie porządku prowadzi do nieustannego ustalania zasad i reguł owego hierarchicznego porządku. To z kolei rodzi wszechobecną kontrolę, piętnowanie uchybień i słabości, koncentrację myślenia na wadach. Tutaj otwiera się nieograniczona przestrzeń do oskarżania, krytykowania, poszukiwania negatywnych zdarzeń i okoliczności. Relacje ukształtowane na takim gruncie, prowadzą ludzi do nieustannego ukrywania swoich wad i niedociągnięć, oszukiwania, udawania kogoś innego, zakładania masek i tworzenia swoich wewnętrznych, osobistych światów, do których nikt nie ma wstępu. O czym piszę? - o samotności. Relacje oparte na prawie, są tak toksyczne i niszczące, że ludzie oddalają się od siebie, alienują, i pomimo, że funkcjonują w grupie, pozostają samotni.
Zatem wracamy do początku, do dwóch podstawowych zaleceń Boga: unikania samotności i zakazu poznawania dobra. Mam nadzieję, że w miarę prosto i jasno opisałem powyżej, w jaki sposób poznawanie dobra i oparcie życia na powiązanym z dobrem prawem, prowadzi człowieka do samotności. Jak logicznie i merytorycznie owe dwa zalecenia są ze sobą powiązane.

Bardzo ważna jest umiejętność odróżniania prawdy od prawa. Mechanizmów i prawideł prawa, od porządku prawdy. W przestrzeni duchowej prawo prowadzi do religii. Religia nie zbliża ludzi Boga, ponieważ pomiędzy człowiekiem i Bogiem zawsze znajduje się kapłan, który dba o to, aby wierni pozostawali niewolnikami religii i nie "wychylali się". Kapłani są po to, aby pilnować przestrzegania rytuałów i zachowywania dogmatów oraz sprawować liturgię. I wcale nie piszę o Kościele Rzymskim, lecz o każdej religii, gdzie wierni siedzą w ławkach. Zdecydowana większość ludzi religijnych, nie rozumie, że dziesięciolecia spędzone w kościele nie posunęły ich dojrzałości ani o krok do przodu. Jedynie starzeją się fizycznie, ale o rozwoju duchowym nie ma mowy. Ci ludzie nie rozumieją nawet pojęcia "duchowego rozwoju" i nie wiedzą o co chodzi.
Tymczasem sednem prawdy są dwa zalecenia miłości. Pierwsza podstawowa i najbardziej oczywista sprawa związana z miłością - nie można mówić o miłości bez bliskości, intymności, zaufania, szczerości. Dlatego, aby miłość miała możliwość zaistnieć i trwać, relacje ludzkie powinny być oparte na takich zasadach i regułach, które nie niszczą bliskości, zaufania, szczerości i intymności. Z początkowych treści, zawartych w pismach, poznajemy te najbardziej zasadnicze paradygmaty prawdy: budowanie pomiędzy mężczyzną i kobietą związku opartego na jedności, brak poczucia wstydu i wzajemna nagość - transparentność. Nagość to stan, w którym człowiek dopuszcza bliźniego do swojego wewnętrznego świata. Jezus naucza o prawdzie w sposób o wiele pełniejszy, uszczegółowiając temat. Głowne tezy tej nauki to poznawanie miłosierdzia i uczenie się sprawiedliwości wynikającej z miłosierdzia, a nie z prawa. Dalej łaska i wybaczanie oraz kształtowanie w sobie postawy sługi. Żadnej z tych wartości nie uczy prawo. Nie tylko nie uczy, ale umysł ukształtowany na prawie jest "uodporniony" na prawdę. Ludzie postrzegający Boga przez pryzmat prawa, powtarzają swoje mantry religijne i unikają zrozumienia tak oczywistej sprawy, że Jezusa - źródło wody żywej, prawdy - zabili ludzie, których myślenie było ukształtowane przez prawo (Prawo Mojżeszowe).
Każdy człowiek, który poddaje swój umysł pod prawo, staje się niezdolny do przyjęcia prawdy. Człowiek, który poznaje i przyjmuje prawdę, zachowuje zdolność do akceptowania prawa i rozumie nia jego sens i znaczenie dla świata fizycznego.

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

RM pisze: Ludzie postrzegający Boga przez pryzmat prawa, powtarzają swoje mantry religijne i unikają zrozumienia tak oczywistej sprawy, że Jezusa - źródło wody żywej, prawdy - zabili ludzie, których myślenie było ukształtowane przez prawo (Prawo Mojżeszowe).
Każdy człowiek, który poddaje swój umysł pod prawo, staje się niezdolny do przyjęcia prawdy. Człowiek, który poznaje i przyjmuje prawdę, zachowuje zdolność do akceptowania prawa i rozumie nia jego sens i znaczenie dla świata fizycznego.

RM....komentarz jest zbedny :-> ...bo Prawdy nie wypada wrecz komentowac... :->

Dziekuje za ten post :->

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

RM napisał ;

Nauczanie Jezusa było skoncentrowane na przekazywaniu uczniom prawdy.

Nauczanie Jezusa było skoncentrowane na przekazywaniu i uczniom i nam prawdy o Bogu .
To Jezus [Mesjasz] objawia nam prawdę o JHVH , że jest naszym Ojcem , naszym Stworzycielem .
Izajasz [prorok JHVH] mówi ; Tyś zaiste Ojciec nasz: bo Abraham nie wie o nas, a Izrael nie zna nas.
Tyś, Panie! Ojciec nasz, odkupiciel nasz; toć jest od wieku imię twoje.

Ale teraz, o Panie! Tyś jest Ojciec nasz, myśmy glina, a tyś Twórca nasz; a takeśmy wszyscy dziełem ręki twojej.
A Jeremiasz , również prorok JHVH mówi ;Którzy mówią drewnu: Tyś jest Ojciec mój, a kamieniowi: Tyś mię spłodził [ tyś rodzic mój].
i dalej ;myślałem, że będziecie na mnie wołać: Mój Ojcze! I nie odwrócicie się ode mnie.
Mesjasz w oparciu o Pisma hebrajskie [ST] objawia nam prawdę o Bogu a uczniowie Jezusa
[ też w oparciu o Pisma hebrajskie] objawiają nam prawdę o Jezusie tzn. że jest oczekiwanym Mesjaszem.
Mesjasz [Jezus]objawia nam prawdę o Bogu [o JHVH] i z powodu Jego [Boga] miłości mówi "Dobry" , "Ojciec" a uczniowie Mesjasza powiedzą "Bóg jest miłością"

W zasadzie Jezus nie nauczał na temat prawa, ponieważ zachowywanie prawa dokonuje się poprzez podążanie drogą prawdy.

Tu zgoda , pod warunkiem że 'droga prawdy' to droga miłości .
Mesjasz naucza Prawa na znacznie wyższym poziomie etycznym niż współcześni mu uczeni w Piśmie np. Hillel , który streszczał Torę [Prawo] do frazy ; Nie czyń drugiemu tego co tobie niemiłe
Mesjasz streszczał Torę [Prawo] do prawa miłości
[miłując nieprzyjaciół swoich pokazujecie, że miłujecie swego Boga całym swoim sercem , całą duszą , całym umysłem , ze wszystkich sił swoich]

To jednak nie działa w drugą stronę, czyli przestrzeganie prawa nie wnosi do życia człowieka poznania prawdy. Poprzez przestrzeganie prawa nie ma możliwości poznawania Boga i zbliżania się do Niego.

Przestrzeganie Prawa zbliża człowieka do doskonałości .
Prawo natury mówi ;jeżeli daną, dobrą czynność będziemy powtarzać systematycznie z udziałem woli i umysłu , tysiące razy ,
to w końcu stanie się ona czynnością dokonywaną bezwarunkowo , bez udziału woli i umysłu [stanie się prawem napisanym w sercu]

Po przez przestrzeganie prawa zbliżamy się do doskonałości , czyli zbliżamy sie do Boga
Bądźcie doskonali jak doskonały jest wasz Ojciec Niebieski .

Prawo służy jedynie zachowywaniu porządku fizycznego, utrwalaniu określonego status quo fauny, flory i materii.
Bóg uwarunkował istnienie i funkcjonowanie ziemi swoim prawem. Jednak prawo nie ma na celu budowanie relacji pomiędzy człowiekiem i Bogiem.


Są rożne prawa a Ty wrzucasz je do jednego wora i próbujesz je uogólnić a to jest niemożliwe .
Kosmos funkcjonuje w oparciu o swoje prawa . Przyroda tego świata [natura] funkcjonuje w oparciu o swoje prawa .
Świat fizyki kwantowej funkcjonuje w oparciu o swoje prawa .
Zadaniem tych praw było uporządkowanie chaosu jaki był przed początkiem [ "Na początku" (Bereszit) to początek porządkowania chaosu ]
Człowiek jako cielesny i zarazem duchowy twór został umieszczony w świecie fizycznym , materialnym gdzie obowiązują prawa przyrody [natury]
I jako "korona" stworzenia [król , pan] powinien tych praw przestrzegać a jasno widzimy, że te prawa natury ma daleko ... nie powiem gdzie .
I ze względu na taką krnąbrną , rogatą naturę , [ducha człowieczego] i ze względu na jego duszę [dar od Boga]
dano mu wskazówki , pouczenia , Prawo [etyczne ] dla kształtowania jego i ducha i serca .
I w oparciu o to Prawo [etyczne] powinien on kształtować swoje relacje z drugim człowiekiem , z Bogiem , ze światem przyrody .
Co on z tym Prawem robi ? To samo co z prawem natury .
I dlatego mowa jest o nowym duchu i nowym sercu .

Prawo nie zbliża człowieka do Boga. Jedynie istnieje zapewnienie, ze jeśli człowiek pozna dobro w sposób całkowity (kompletny), stanie się jak Bóg.

Prawo jako Prawo nie zbliża do Boga . Prawo daje rozeznanie człowiekowi co jest dobre a co złe i jeżeli człowiek pozna i dobro i zło będzie jak Bóg .
[Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło]
Wypełnienie Prawa i to w sposób doskonały , zbliża do Boga a jak wiemy miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa
A więc to miłość a nie Prawo jako Prawo , zbliża człowieka do Boga .

Zatem wypełnianie prawa bez jakichkolwiek uchybień, prowadzi do doskonałości, czyli dorównania Bogu.

Oczywiście .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

RM napisał/a:
Podporządkowanie pod prawo relacji ludzkich powoduje, że te relacje stają się toksyczne i niszczące. Dlaczego? Prawo wytwarza porządek pionowy, hierarchiczny - zatem zawsze ktoś podlega komuś, na zasadzie władzy. Kobieta podlega mężczyźnie, dzieci rodzicom, wierni kapłanom. To generuje również myślenie, że Jezus podlega Bogu, ciało duchowi, Kościół Chrystusowi. Takie pojmowanie porządku prowadzi do nieustannego ustalania zasad i reguł owego hierarchicznego porządku.

Prawo którego ustawodawcą jest człowiek jest prawem piramidy [pionowe] i wg. takich praw funkcjonują narody, ludy, grupy etniczne , społeczności religijno-wyznaniowe[kościoły]
Celem Prawa Bożego jest równość , jedność , braterstwo a wiec poziome prawo
A to jest mozliwe do zrealizowania tylko przez nieobłudną miłość w sercu człowieka [przez nowe serce i nowego ducha w ciele człowieka]

Bardzo ważna jest umiejętność odróżniania prawdy od prawa.

Zaiste , to prawda .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Efroni,
strwarzasz pozory jakobyśmy się zgadzali. Co Ty wymyślasz? Prawo poziome? Kto wie, oczywiście pod warunkiem, że nie ma nic wspólnego z PM.

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

Efroni
Nauczanie Jezusa było skoncentrowane na przekazywaniu i uczniom i nam prawdy o Bogu .
To Jezus [Mesjasz] objawia nam prawdę o JHVH , że jest naszym Ojcem , naszym Stworzycielem .
Objawia oSobie ze jest YHVH
uwazasz,ze Israel o tym nie wiedział kto jest Ojcem ?
Izajasz [prorok JHVH] mówi ; Tyś zaiste Ojciec nasz: bo Abraham nie wie o nas, a Izrael nie zna nas.

Tyś, Panie! Ojciec nasz, odkupiciel nasz; toć jest od wieku imię twoje.
Ale teraz, o Panie! Tyś jest Ojciec nasz, myśmy glina, a tyś Twórca nasz; a takeśmy wszyscy dziełem ręki twojej.

Kto jest ODKUPICIELEM Jak nie Jeszua.zatem On jest Ojciec nasz/


i dalej ;myślałem, że będziecie na mnie wołać: Mój Ojcze! I nie odwrócicie się ode mnie.
Filipie jak mozesz mówic pokaznam Ojca - Jeszce Mnie nie poznałeś?

Mesjasz w oparciu o Pisma hebrajskie [ST] objawia nam prawdę o Bogu a uczniowie Jezusa
[ też w oparciu o Pisma hebrajskie] objawiają nam prawdę o Jezusie tzn. że jest oczekiwanym Mesjaszem.
Mesjasz [Jezus]objawia nam prawdę o Bogu [o JHVH] i z powodu Jego [Boga] miłości mówi "Dobry" , "Ojciec" a uczniowie Mesjasza powiedzą "Bóg jest miłością"


uczniowie Jezusa co objawili o Jezusie ?czy wołali na Niego- Ojcze Zbawicielu Odkupicielu?

[/quote]
Jeszua=YHVH

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4146
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Prawda niesie ze sobą potencjał fizyczny, ponieważ uznaje Prawo

Iz 6:1-4 eib "(1) W roku śmierci króla Uzjasza zobaczyłem Pana. Siedział On na tronie wysokim i podniesionym, a brzeg Jego szaty wypełniał świątynię. (2) Wokół Niego stały serafy. Każdy z nich miał sześć skrzydeł: dwoma zakrywał swoją twarz, dwoma okrywał nogi, a na dwóch latał. (3) I wołali do siebie nawzajem: Święty, Święty, Święty jest PAN Zastępów! Cała ziemia jest pełna Jego chwały! (4) Na ten potężny głos zatrzęsły się progi w posadach, a przybytek napełnił się dymem."
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

BoaDusiciel
Posty: 6987
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Wnioskuję, że serafy mogą latać z zasłoniętymi oczami.
Może mają zmysł echolokacji, jak nietoperze ...

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

RM pisze:Efroni,
strwarzasz pozory jakobyśmy się zgadzali. Co Ty wymyślasz? Prawo poziome? Kto wie, oczywiście pod warunkiem, że nie ma nic wspólnego z PM.
Jakie pozory? I dlaczego miałbym stwarzać pozory jakobyśmy się zgadzali ??? Zawsze mówiłem i mówię każdemu prosto w oczy to co myślę .
Z tego powodu nie miałem i nie mam w życiu lekko, ale za to śpię spokojnie i bez obrzydzenia patrzę w lustro a na ulicy nikt nie rzuca za mną obelgami i kamieniami .

Powtórzę jeszcze raz, bo widzę, że z wielkimi oporami docierają do ciebie pewne , już nie raz napisane , stwierdzenia .
To że Ty coraz częściej a właściwie zawsze , zajmujesz stanowisko ex cathedra to nie znaczy, że dla mnie jesteś nieomylny .
Są pewne sprawy z którymi się z Tobą zgadzam i otwarcie , prosto w oczy mowie/ piszę / "zaiste , to prawda"
Ale są też pewne sprawy z którymi się z Tobą nie zgadzam i otwarcie , prosto w oczy mówię /piszę/ "zwodzisz ludzi swoją gładką mową "
Nie ma żadnego powodu bym Ci nadskakiwał i stwarzał pozory jakobyśmy się zgadzali .

A odnośnie rożnych praw niczego nie wymyślam [to Twoja domena] ja tylko stwierdzam fakty .
A fakty są takie, że to prawo porządkuje strukturę organizacyjną narodu , lodów , grup etnicznych , społeczności religijno-wyznaniowych .
A ta struktura [ uporządkowana przez prawo] ma kształt piramidy [układ pionowy] .
Na dole są masy a na szczycie piramidy jest ten lub ci co mają pełnię władzy i tak funkcjonują wszystkie organizacje religijno-wyznaniowe
[układ pionowy , z góry do dołu , zależności , podległości władze , a jeżeli ktoś sprzeciwia się temu wewnątrzorganizacyjnemu prawu
(zależnościom , podległościom , władzom), wylatuje (mam na myśli organizacje religijno-wyznaniowe ) ] .

Struktura organizacyjna pierwszych chrześcijan jest pozioma [ nie tak ma być u was jak jest w świecie] , przypomina kolo [równość , wolność , braterstwo],
Tam wszyscy , łącznie z Jezusem, są dziećmi Bożymi
Są dla siebie braćmi i siostrami , nikt nad nikogo się nie wywyższa , nie wynosi
A taką strukturę organizacyjną determinuje miłość , którą wnosi do ich serc Duch Boży , Duch Prawdy , Pocieszyciel .
Sam więc widzisz, że w nosie mam pozory , jakobyśmy się zgadzali .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4146
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

BoaDusiciel pisze:Wnioskuję, że serafy mogą latać z zasłoniętymi oczami.
Może mają zmysł echolokacji, jak nietoperze ...
Świadomość obecności Bożej to najwyższa świadomość

Quran 39:32-34
32. A kto jest bardziej niesprawiedliwy aniżeli ten, kto wymyśla kłamstwo przeciwko Bogu i uważa za kłamstwo prawdę; kiedy do niego przychodzi? Czy nie ma w Gehennie miejsca schronienia dla niewiernych? 33. ,A każdy, kto przyszedł z samą prawdą i uznał ją za prawdę... - tacy są bogobojni. 34. Oni otrzymają u swego Pana to, co zechcą. ' To jest zapłata dla czyniących dobro! 35. Bóg odpuści im to, co oni uczynili najgorszego, i wypłaci im ich nagrodę czymś piękniejszym niż to, co czynili.
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6315
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Zwykły anioł też lata, czyli jest niezwykły. :-) Prawda?
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Księgi”