Pieśń nad pieśniami

Od Księgi Rodzaju do Apokalipsy, informacje o datach i miejscach powstania poszczególnych ksiąg i ich autorach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Login
Posty: 96
Rejestracja: 13 gru 2010, 13:12

Pieśń nad pieśniami

Post autor: Login »

Tak sobie dzisiaj przeczytałem tą księgę i nie mam zielonego pojęcia o co tam chodzi. Ktokolwiek rozumie, to co tam jest napisane?
Ostatnio zmieniony 29 cze 2016, 20:17 przez Login, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

EMET
Posty: 11235
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Re: Pieśń nad pieśniami

Post autor: EMET »

Login pisze:Tak sobie dzisiaj przeczytałem tą księgę i nie mam zielonego pojęcia o co tam chodzi. Ktokolwiek rozumie, to co tam jest napisane?

EMET:
Są dwie szkoły: dosłowna i alegoryczna. Jest też łączenie alegorii z dosłownością, czyli: poemat miłosny dwojga ludzi [nie tylko dwoje kochających się ludzi występuje...], ale też odniesienia do spraw głębszych - duchowych.

U Żydów przybrało to nawet charakter taki, ze jest wersja translacyjna alegoryczna traktowana poważnie, jakby niemal była tekstem kanonicznym. W Wyd. Pardes Lauder mamy ową.

Rzecz jasna, że nie jedyna to wersja translacyjna Pieśni Najprzedniejszej - ta z BT.

Tutaj np. tekst Ks. Pieśń nad Pieśniami do czytania, w przekładzie PNŚ [ŚJ] --
http://www.watchtower.org/p/biblia/ca/chapters.htm

Wersji Audio po polsku jeszcze nie ma...

Przekład rabina I. Cylkowa w pdf --
http://www.pardes.pl/pdf/Cylkow_Piesn_n ... sniami.pdf


Tekstowi Pnp 8:6 poświęciłem więcej uwagi i na tym, i na Innym Forum; z racji użycia formy Imienia Boga - "Jah", we frazie hebr.: < szalhewethja(h) > = "płomień Jah".
Formę < szalheweth > [= "płomień"] - mamy jako taką w Ezechiela 21:3/20:47, np. w PNŚ/ w zdaniu: "gorejący płomień nie zostanie zgaszony".


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Login
Posty: 96
Rejestracja: 13 gru 2010, 13:12

Post autor: Login »

Już łatwiej chyba zinterpretować apokalipsę. Może kiedyś zrozumiem o co tam chodzi...

Awatar użytkownika
atomik
Posty: 170
Rejestracja: 08 lut 2009, 0:45

Post autor: atomik »

Login pisze:Już łatwiej chyba zinterpretować apokalipsę. Może kiedyś zrozumiem o co tam chodzi...
No jak o co chodzi? Dwoje kochanków opisuje swoje uczucia w bardzo piękny sposób. To jest wspaniały poemat liryczny.

Właściwszym pytaniem jest - Dlaczego to się znalazło w Biblii?!
"Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność nie oznacza ślepoty"

Awatar użytkownika
cossynieur
Posty: 143
Rejestracja: 07 sie 2008, 19:23

Post autor: cossynieur »

Pnp to moja ulubiona księga Biblii, chociaż też czytam ją raczej na poziomie dosłownym tj. jako przepiękny poemat miłosny. Zetknąłem się z kilkoma interpretacjami, zarówno żydowskimi jak i chrześcijańskimi (posiadam m.in. tłumaczenie Pardes Lauder), ale nie przekonują mnie do końca.
A pytanie atomika jest ciekawe... Kojarzę fragment Talmudu, który stwierdza, że "cały świat nie jest wart tego dnia, kiedy Pieśń nad Pieśniami została dana Izraelowi", ale nie pamiętam, czy było to głębiej wyjaśnione...
Babilon to ja widzę jak wyjrzę przez okno...

Awatar użytkownika
kesja
Posty: 4276
Rejestracja: 26 maja 2006, 16:13

Post autor: kesja »

Jest tu mowa o Oblubienicy i Oblubieńcu.
Shohen i Shehina
to nie dotyczy ludzi ,chociaz jest tak rozumiany z poziomu tej Ziemi , tego świata.

Awatar użytkownika
atomik
Posty: 170
Rejestracja: 08 lut 2009, 0:45

Post autor: atomik »

kesja pisze:Jest tu mowa o Oblubienicy i Oblubieńcu.
Oblubienica/Oblubieniec.. kochanek/kochanka.. to tylko różne nazwy.
kesja pisze:Shohen i Shehina
Ich imiona jak mniemam, nic nowego mi nie mówią i nie sądzę, żeby wnosiły cokolwiek do sprawy.
kesja pisze:to nie dotyczy ludzi ,chociaz jest tak rozumiany z poziomu tej Ziemi , tego świata.
Bardzo zagadkowe stwierdzenie kesja. Możesz to rozszyfrować?
"Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność nie oznacza ślepoty"

Login
Posty: 96
Rejestracja: 13 gru 2010, 13:12

Post autor: Login »

Właściwszym pytaniem jest - Dlaczego to się znalazło w Biblii?!
Przyjmuję na wiarę, że skoro jest w Biblii, to musi posiadać znacznie głębszy sens niż zwykły poemat miłosny. W Biblii się znalazło bo jest tam coś ważnego, co Bóg chciałby nam przekazać i ja pytam co to takiego :P

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

kesja pisze:Jest tu mowa o Oblubienicy i Oblubieńcu.
Shohen i Shehina
to nie dotyczy ludzi ,[...]
Jak to?
Oblubienica to nie ci "wykupieni z ziemi"?
"I śpiewali nową pieśń przed tronem i przed czterema postaciami i przed starszymi; i nikt się tej pieśni nie mógł nauczyć, jak tylko owe sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy zostali wykupieni z ziemi."Ap 14:3 Bw
- Byli ludźmi, a stali sie "Nowym Stworzeniem".
Oblubieniec to przecież uwielbiony Jezus!

Awatar użytkownika
kesja
Posty: 4276
Rejestracja: 26 maja 2006, 16:13

Post autor: kesja »

Tak ,to nie dotyczy ludzi , nie tak jak sobie to wyobrażają .
Co to znaczy kochanek-kochanka ? w naszym znaczeniu kochanka ma sie wtedy kiedy
ma się już meża ,lub mężyne ,tak ? :-)


Oblubieniec nie ma kochanki - Shechina nie ma kochanka

Awatar użytkownika
atomik
Posty: 170
Rejestracja: 08 lut 2009, 0:45

Post autor: atomik »

kesja pisze:Tak ,to nie dotyczy ludzi , nie tak jak sobie to wyobrażają .
W ten sposób można wszystko wytłumaczyć. Mów jaśniej proszę.
kesja pisze:Co to znaczy kochanek-kochanka ? w naszym znaczeniu kochanka ma sie wtedy kiedy ma się już meża ,lub mężyne ,tak ? :-)

Oblubieniec nie ma kochanki - Shechina nie ma kochanka
Nie żongluj słowami kesja. Aby mieć kochanka nie ma konieczności posiadania małżonka.

Nie wiesz jak to wyjaśnić więc kryjesz się za enigmatami. Wyjaśnij to co myslisz a nie zaciemniaj.
"Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność nie oznacza ślepoty"

Awatar użytkownika
atomik
Posty: 170
Rejestracja: 08 lut 2009, 0:45

Post autor: atomik »

Henryk pisze:Oblubieniec to przecież uwielbiony Jezus!
Daj spokój Henryk.. nie powtarzaj frazesów.
"Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność nie oznacza ślepoty"

Awatar użytkownika
atomik
Posty: 170
Rejestracja: 08 lut 2009, 0:45

Post autor: atomik »

Login pisze:
Właściwszym pytaniem jest - Dlaczego to się znalazło w Biblii?!
Przyjmuję na wiarę, że skoro jest w Biblii, to musi posiadać znacznie głębszy sens niż zwykły poemat miłosny. W Biblii się znalazło bo jest tam coś ważnego, co Bóg chciałby nam przekazać i ja pytam co to takiego :P
Jeżeli przyjmujesz za niepodważalne, że cała treść Biblii została przekazana ludziom przez Boga, to nie masz możliwości wnioskować inaczej. Jesteś ograniczony Biblią jako wykładnią prawdy i nic co jest z nią sprzeczne nie może być prawdziwe.

Masz to szczęście (być może klapki na oczach), że wierzysz, iż Biblia była zawsze taka sama jaką jest dzisiaj. Z pewnością wiesz o tym, że została ona poważnie okrojona przez sobory nicejskie a jej dzisiejsza postać ukształtowała się dopiero na soborze trydenckim (XVIw). Być może uważasz, że wszystkie osoby zaangażowane w kształtowanie Biblii przez tak długi okres i pod wpływem wielu napięć politycznych, były sterowane ręką Boga..

Rozmawiajmy na argumenty, nie na przekonania (wiarę).
"Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność nie oznacza ślepoty"

Login
Posty: 96
Rejestracja: 13 gru 2010, 13:12

Post autor: Login »

Wiem o tym, że do dzisiaj są znajdywane fragmenty Biblii nawet sprzed 2000 lat. Pokrywają się one z tym co jest napisane w Bibliach dzisiaj. Jest to dla mnie wystarczający dowód, że Biblia pozostała niezmieniona.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Księgi”