Ewangelia wg św. Mateusza

Od Księgi Rodzaju do Apokalipsy, informacje o datach i miejscach powstania poszczególnych ksiąg i ich autorach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

din
Posty: 2284
Rejestracja: 17 kwie 2008, 22:42

dib

Post autor: din »

Ja Ewangelie Mateusza rozumiem jako podstawową relacje i sprawozdanie
z nauk Jezusa. Dzięki niej może można zrozumieć listy Pawła np do Tesaloniczan.

P_Natana
Posty: 2
Rejestracja: 20 paź 2012, 19:34

Post autor: P_Natana »

Najbardziej do mnie przemawia interpretacja Milczarka z książki "Czy możliwe jest życie przed śmiercią". Traktuje zapis Ewangelii jako metaforę życia człowieka dążącego do ostatecznego Przebudzenia.
W opisie podaję link do strony autora: http://radoslawmilczarek.pl/
A zarazem jestem ciekaw Waszych opinii.

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

David77 pisze:Meszorer

Tak, chodzi o Peszitta z V wieku, werset ! Koryntian 8:6, cytuję tłumaczenie na polski: dla nas istnieje tylko jeden Elohim - Ojciec, od którego wszystko pochodzi i my jesteśmy w nim oraz Jeden Mistrz '' Jeszua." - tutaj gdzie dałem dwa apostrofy pada Imię Boże, ale ja unikam pisania Imienia Bożego na forach. Wypowiadam Imię w modlitwie lub kiedy wyjaśniam coś z Biblii lub gdy czytam Biblię na głos, ale na forach unikam, dlatego napisałem, że HaSzem znaczy Bóg. Na inne pytania odpowiem po sof szawua czyli po weekendzie. Chcę tylko podkreślić, że to nie jest moje zrozumienie tylko tak mówi Peszitta z V wieku. Nawiasem mówiąc - należy najpierw się zastanowić, czy autor tej wersji tekstu tak tłumaczył z Greki czy może tak brzmiał pierwowzór aramejski listu pawłowego, czy może potraktował swoje tłumaczenie tak jak Żydzi tłumaczenie Tanachu - czyli jako Targum. Pamiętajmy, że Targumy były nie tyle tłumaczeniami co tłumaczeniami złączonymi z gotową interpretacją. A zatem nie mamy tutaj na pewno do czynienia z fałszowaniem tekstu co raczej z jego interpretacją. Dość specyficzną, gdyż z tego powstaje jeszcze inna nauka niż w przypadku tych, którzy utożsamiają Ojca z Synem i odwrotnie. Tutaj Imię Ojca staje się Imieniem Syna, a Ojciec jest jakby bez Imienia. Czyli poza wszelkim poznaniem. Ain Sof. Pytałeś Dawidzie77 to podałem tekst, ale powtarzam, to nie jest moja propozycja rozumienia tego tekstu tylko odpowiedź na Twoją prośbę aby przytoczyć ten tekst.
dziękuję ci za podane źródło.

Bez Tekstu Peszity nie potrafię się do tego odnieść ,jednak mamy Kodeksy NT z IV w i z cała pewnością w 1 Kor 8:6 Jezus nie jest tam utożsamiany z imieniem Boga.

EMET:
Oto transkrypcja hebrajskiej translacji z aramejskiej 'Peshitty' tekstu 1 do Koryntian 8:6. Z pozycji: "THE NEW COVENANT ARAMAIC PESHITTA TEXT WITH HEBREW TRANSLATION; The Bible Society, Jerusalem, ed. 2005r. Uwaga: ‵ -- oznacza literę a[lef]; ʹ -- oznacza literę a[jin]; ℯ -- oznacza "e" b. krótkie /w indeksie górnym/; ǝ -- oznacza "szǝvā‵". ŏ -- oznacza Qamec Chatuf.

< b&#477;kh&#335;l z&#333;&#8245;th l&#257;n&#251; &#8245;&#277;ch&#257;dh h&#251;&#8245; &#8245;&#8495;lôăh h&#257;&#8245;&#257;bh, &#8245;&#170;sz&#277;r hăkk&#333;l m&#301;mm&#277;nn&#251; vă&#8245;&#170;năchn&#251; bô; v&#477;&#8245;&#257;dhôn &#8245;&#277;ch&#257;dh, j&#275;sz&#251;ă&#697; hămm&#257;szîăch, &#8245;&#170;sz&#277;r hăkk&#333;l &#697;ăl-j&#257;dhô, &#8245;&#257;ph &#8245;&#170;năchn&#251; &#697;ăl-j&#257;dhô. > /= < b&#477;ch&#335;l z&#333;&#8245;th l&#257;n&#251; &#8245;&#277;ch&#257;dh h&#251;&#8245; &#8245;&#8495;lôăh h&#257;&#8245;&#257;w, &#8245;&#170;sz&#277;r hăkk&#333;l m&#301;mm&#277;nn&#251; vă&#8245;&#170;năchn&#251; bô; v&#477;&#8245;&#257;dhôn &#8245;&#277;ch&#257;dh, j&#275;sz&#251;ă&#697; hămm&#257;szîăch, &#8245;&#170;sz&#277;r hăkk&#333;l &#697;ăl-j&#257;dhô, &#8245;&#257;f &#8245;&#170;năchn&#251; &#697;ăl-j&#257;dhô. >/.


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

EMET,

Dziękuję ci Emecie . z tego co widzę tekst jest identyczny z tekstem greckim zaś

fraza ,, v&#477;&#8245;&#257;dhôn &#8245;&#277;ch&#257;dh, j&#275;sz&#251;ă&#697; hămm&#257;szîăch,'' &#1493;&#1456;&#1488;&#1464;&#1491;&#1493;&#1465;&#1503; &#1488;&#1462;&#1495;&#1464;&#1491; &#1497;&#1461;&#1513;&#1473;&#1493;&#1468;&#1506;&#1463; &#1492;&#1463;&#1502;&#1468;&#1464;&#1513;&#1473;&#1460;&#1497;&#1495;&#1463;

jest odpowiednikiem ,, &#954;&#945;&#953; &#949;&#953;&#1010; &#954;&#1010; &#953;&#1010; &#967;&#1010;

Pozdrawiam .
&#1497;&#1468;&#1461;&#1513;&#1473;&#1493;&#1468;&#1506;&#1463; &#1492;&#1493;&#1468;&#1488; &#1492;&#1464;&#1488;&#1464;&#1491;&#1493;&#1465;&#1503;

Awatar użytkownika
Meszorer
Posty: 138
Rejestracja: 06 maja 2012, 18:55

Post autor: Meszorer »

Z tego co piszecie wynika, że moja "informacja - rewelacja" dotycząca Peszitty jest nieprawdziwa. Szczerze mówiąc ja aramejskiego nie znam i nie mogę tego sprawdzić, a moją wiedzę opieram na wypowiedzi pewnego mesjanicznego rabina. Wobec tego sprawdzę to - gdyż może zaszło jakieś nieporozumienie. Przy okazji dodam, że aramejski istnieje - czy istniał - chyba w pięciu wersjach. Ta wersja nabardziej nas interesująca to ta za pomocą której spisano Targumy: Onkelos, Neftali i Neofiti. Ciekawe, że zawierają one najstarsze wersje biblijnej egzegezy, że się tak wyrażę. I te targumy choć aramejskie spisane są tym samym alfabetem co tekst masorecki, bo przecież Żydzi przejęli alfabet aramejski po powrocie z niewoli babilońskiej. Tekst zaś Peszitty jest późniejszy i spisany już innym alfabetem (V wiek). Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. Chodzi o to co napisałem na temat Mateusza Szem Tova, bo to akurat jest pewne gdyż mam ten tekst i znam hebrajski. Zastanawia mnie mianowicie, czy możliwe jest aby ortodoksyjny rabin żydowski wstawił namiastkę tetragramu do imieniu Jeszua? Innymi słowy czy to nie może być interpolacja. Po prostu nie wiem.

Awatar użytkownika
Meszorer
Posty: 138
Rejestracja: 06 maja 2012, 18:55

Post autor: Meszorer »

Ponieważ nie lubię nie dokończonych tematów, dlatego postanowiłem zbadać kwestię wersetu, który przytoczyłem. Wspomniany człowiek, który ten tekst przytoczył we wspomnianej wersji, w odpowiedzi na moją uwagę, iż w dostępnym tekście Peszitty ten tekst jednak nie brzmi w taki sposób i nie nazywa Jezusa Imieniem Bożym, odpowiedział, że korzysta z Biblii wydanej i tłumaczonej przez Gabriela Roth. Czy macie dostęp do tego wydania? W międzyczasie zaczerpnąłem też informacji u innych osób na ten temat. Wygląda na to, że jest więcej wydań Biblii, które potocznie nazywa się Peszittą, choć nią nie są. Są to wydania w języku syryjskim. Jeżeli coś pokręciłem, to jeszcze to sprostuję w przyszłości. Będę jednak wdzięczny za jakiekolwiek informacje na ten temat. Przy okazji dowiedziałem się, że termin Peszitta przez niektórych dość swobodnie jest używany i może wprowadzić w błąd. Ja się dałem nabrać. Ale potem sprawdziłem jednak tekst Peszitty - porównałem alfabety i dałem radę.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Znalazłem ciekawe tłumaczenie Mt3:3 po polsku

Ponieważ ten (był)<hebr. HAJAH> onym o którym prorokował odnośnie niego Jeszajahu prorok mówiąc: głos wołającego na pustyni przygotowujcie drogę Jaheweh prostujcie ścieżki jego.

Mt1:25 I nie poznał jej aż gdy urodziła syna pierworodnego jej i obwieścił: imię jego Jeszua.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym&#8230; wzgardzili&#8230; niewierzący&#8230; budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
Meszorer
Posty: 138
Rejestracja: 06 maja 2012, 18:55

Post autor: Meszorer »

leszed pisze:Znalazłem ciekawe tłumaczenie Mt3:3 po polsku

Ponieważ ten (był)<hebr. HAJAH> onym o którym prorokował odnośnie niego Jeszajahu prorok mówiąc: głos wołającego na pustyni przygotowujcie drogę Jaheweh prostujcie ścieżki jego.

Mt1:25 I nie poznał jej aż gdy urodziła syna pierworodnego jej i obwieścił: imię jego Jeszua.
A co to jest za tłumaczenie? Brzmi dość starodawnie jeśli chodzi o język polski.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Meszorer pisze:
leszed pisze:Znalazłem ciekawe tłumaczenie Mt3:3 po polsku

Ponieważ ten (był)<hebr. HAJAH> onym o którym prorokował odnośnie niego Jeszajahu prorok mówiąc: głos wołającego na pustyni przygotowujcie drogę Jaheweh prostujcie ścieżki jego.

Mt1:25 I nie poznał jej aż gdy urodziła syna pierworodnego jej i obwieścił: imię jego Jeszua.
A co to jest za tłumaczenie? Brzmi dość starodawnie jeśli chodzi o język polski.
To tłumaczenie mało znane, niszowe. Każdy może sobie przetłumaczyć Mt.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym&#8230; wzgardzili&#8230; niewierzący&#8230; budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
Meszorer
Posty: 138
Rejestracja: 06 maja 2012, 18:55

Post autor: Meszorer »

leszed pisze:
Meszorer pisze:
leszed pisze:Znalazłem ciekawe tłumaczenie Mt3:3 po polsku

Ponieważ ten (był)<hebr. HAJAH> onym o którym prorokował odnośnie niego Jeszajahu prorok mówiąc: głos wołającego na pustyni przygotowujcie drogę Jaheweh prostujcie ścieżki jego.

Mt1:25 I nie poznał jej aż gdy urodziła syna pierworodnego jej i obwieścił: imię jego Jeszua.
A co to jest za tłumaczenie? Brzmi dość starodawnie jeśli chodzi o język polski.
To tłumaczenie mało znane, niszowe. Każdy może sobie przetłumaczyć Mt.
W zasadzie tak. Niemniej dziękuję za odpowiedź. Moim zdaniem każde tłumaczenie coś wnosi, ja traktuję wszelkie tłumaczenia jako rodzaje targumów, gdyż nie ma idealnego tłumaczenia, ale one się mogą ciekawie uzupełniać. Jedne tłumaczenia wiernie oddają oryginalne słowa, ale bywają niezrozumiałe po polsku, inne są pisane świetną polszczyzną, ale zaciemniają oryginał. Myślę jednak, że każde z tych tłumaczeń coś wnosi. Pod warunkiem oczywiście, że intencje tłumacza są szczere i że jest kompetentny.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Mateusz jest pokrewny a zarazem różni wielokrotnie z Markiem. Te same historie, bo zawierają mnóstwo śladów jednego wydarzenia a nawet ciągu wydarzeń, posiadają czasem różne np. jedno słowo, tak inne w drugiej ewangelii, że wskazuje to być może na targumowate podejście niektórych autorów do innych autorów lub ich wspólnego źródła czy źródeł.

Mat. 15:3-4
3. On zaś, odpowiadając, rzekł im: A dlaczego to wy przestępujecie przykazanie Boże dla nauki waszej?
4. Wszak Bóg powiedział: Czcij ojca i matkę, oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech poniesie śmierć.(BW)


Mar. 7:9-10
9. I mówił im: Chytrze uchylacie przykazanie Boże, aby naukę swoją zachować
10. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie.(BW)


Jak to wyjaśnić?

Czy wobec tego różne tłumaczenia jednej ewangelii są bardziej różne?
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym&#8230; wzgardzili&#8230; niewierzący&#8230; budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

leszed, Ogladałem kiedys pewien film i trafiły do mnie takie słowa
"Ewangeliści spisali to co pamietali z wydarzeń zwiazanych z Jezusem,jednak zadna z ewangelii nie podaje dosłownych słów Jezusa"
Bohater tego filmu szukał ewangelii Jezusa,którą dziś znamy jako Ewangelię Tomasza. Kościół tę ewanegelię odrzuca między innymi dlatego,że po jej uznaniu trzeba by było odrzucić koscioły[budowle]. Ewangelia Tomasza/Jezusa mówi,że Bog nie mieszka w kosciele i w złocie.
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Nie sądzę by ewangeliści cierpieli na zanik pamięci. Prędzej apokryf Tomasza :-D
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym&#8230; wzgardzili&#8230; niewierzący&#8230; budowniczowie
i skałą zgorszenia

P_Natana
Posty: 2
Rejestracja: 20 paź 2012, 19:34

Post autor: P_Natana »

Historia nie jest ŻYCIEM, jest MARTWA. Jest potrzebna, lecz tylko po to, by ŻYĆ teraz.
Nie znajdzie nikt prawdy TAM, bo ona jest TUTAJ.

Chodź za mną, a grzebanie umarłych zostaw umarłym Mt 8,22

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

leszed pisze:To tłumaczenie mało znane, niszowe. Każdy może sobie przetłumaczyć Mt.
Raczej nie kazdy,bo wychodza potem różne kwiatki :-)
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Księgi”