List do Hebrajczyków

Od Księgi Rodzaju do Apokalipsy, informacje o datach i miejscach powstania poszczególnych ksiąg i ich autorach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

bhakta Jezusa pisze:List do Hebrajczyków?! Najbardziej go lubię ze wszystkich ksiąg NT, oprócz Ewangelii, Dziejów i Apokalipsy. Jest zwięzły, jasny, treściwy. I wnosi wiele nowego do rodzącej się teologii pierwszych chrześcijan. Intuicyjnie czuję że był znany i akceptowany już w 1 poł. I wieku, i że słusznie jego autorstwo przypisywano apostołowi Pawłowi.
A jednak... a jednak jest w nim coś, co mnie strasznie gorszy i odstręcza od chrześcijaństwa.
Otóż rozdziały 6 i 10 donoszą o czymś, co sprzeczne jest z prawdziwym wizerunkiem Boga. Nie mogę pojąć, jako to Bóg który dotąd przebacza wszystkie grzechy, oto nagle nie przebacza niektórych grzechów wymienionych w tych rozdziałach. Autor Listu pisze tu, że nie przebacza takich grzechów jak porzucenie i odpadnięcie od nawrócenia. To jest nie do pojęcia że miłosierny Bóg nie może nie tylko przebaczyć odpadnięcia od wiary ale w ogóle czegokolwiek? Czy to jest aby prawdziwy obraz Boga? Bardzo w to watpię... !
Podobnie kontrowersyjne są wypowiedzi Jezusa, że Bóg nie przebaczy również bluźnierstw przeciwko Duchowi Świętemu. Nawet nieświadomych bluźnierstw?!
Zaczynam powoli dochodzić do wniosku, że Nowy Testament nie zupełnie dokładnie przekazuje obraz Boga, jako kogoś kto jest przecież miłosierny i sprawiedliwy. A nie przebaczanie czegokolwiek, co ma wspólnego z miłosierdziem i sprawiedliwością?!
Powyższymi słowami samemu sobie zaprzeczasz. Nie sposób mówić, że List do Hebrajczyków należy do ulubionych ksiąg biblijnych, a jednocześnie podważać pewną część treści tego listu.
Faktycznie List do Hebrajczyków jest treściwy, z tym, że nie powiedziałbym o nim, iż jest w swym przesłaniu jasny z znaczeniu prosty w odbiorze. List jest w treści nieco trudny do odczytania, zwłaszcza rozdziały od 6 do 10 odnoszące się do zagadnienia ustanowienia Nowego Przymierza i właściwie stanowią punkt kulminacyjny tego listu. Nieznajomość chociażby częściowa ich treści równa się nieznajomości Boga i Chrystusa. I właśnie ta trudność sprawia, że ma się do czynienia z najpiękniejszą księgą biblijną, głównie z jej treścią z rozdziałów od 6 do 10. Te rozdziały należałoby właściwie zacząć czytać począwszy od poprzedzającego je fragmentu, tj. od rozdziału 5 wersetów od 11 do 14, z akcentem położonym na werset 14.
Prywatnie mam miłe wspomnienia z lekturą rozdziałów od 6 do 10, zwłaszcza z treścią rozdziału 9.
Odnośnie problematyki sprzecznego wizerunku zawartego rzekomo w treści rozdziałów 6 i 10, to proponowałbym je odczytać przy uwzględnieniu przesłania z rozdziałów 3,4 i 12, gdzie mowa o odrzuceniu Żydów nie tyle jako narodu, ale jako religii, czyli wyznawców judaizmu świątynnego, którzy byli świadkami działalności Chrystusa i Apostołów, a jednak trwali w niewierze, oraz odrzuceniu tych judeochrześcijan, którzy mieli świadomość o zbawieniu wynikającym z wiary, ale w pewnym etapie swego życia cofnęli się w wierze szukając zbawienia w rytualnych uczynkach ówczesnego judaizmu, czyli wrócili się do religii Starego Przymierza, a którą to religię Bóg odrzucił wraz z jej kapłaństwem i świątynią, co wiemy z historii miało miejsce podczas wydarzeń wojny żydowskiej z lat 67-74 n.e.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

Awatar użytkownika
bhakta Jezusa
Posty: 265
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: bhakta Jezusa »

Dziękuję Bogu, że naprostowały mi się pogląd na temat Listu do Hebrajczyków. Jest List dla mnie bardzo cenny i przyjmuję go bez jakichkolwiek zastzreżeń, że jest natchniony przez Boga, napisany przez Pawła apostoła... Bardzo żałuję swojego krytycznego niedawnego poglądu na ten List i na jego użyteczność...
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum

white
Posty: 19
Rejestracja: 08 paź 2012, 21:37

Post autor: white »

List ten nie jest autorstwa Pawła. Są opracowania świetnie dowodzące tego.

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

white, To czyj jest ?
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

wiesia
Posty: 1896
Rejestracja: 01 sty 2009, 11:57

Post autor: wiesia »

RM pisze: Z mojego punktu, bardzo ciekawy temat poruszyłeś. W jaki sposób z biblii wywieść właściwy obraz Boga? Na temat grzechu przeciwko D.Św. zostało już napisane wiele, ja napiszę, to co rozumiem. Grzech przeciwko D.Św. to taki stan rzeczy, kiedy człowiek nieprawdę autoryzuje wolą Boga. Prościej to jest tak, kiedy ludzie promują kłamstwo, mówiąc, że Bóg tak chce. W moim zrozumieniu jest to stan nagminny i rzeczywiście często nieświadomy. Ludzie kierują się swoimi interesami, swojego kościoła, swojej denominacji, czy religii, którą wyznają. Nie są zainteresowani prawdą i poznaniem Boga, tylko potrzebują w biblii znaleźć potwierdzenie swoich racji, czy też swojego interesu. To jest grzech przeciwko D. Św., kiedy ludzie potrzebują biblii i Boga do promowania własnych celów.
Mnie to raczej trąci pychą, umiłowaniem władzy.Jeśli jest to grzech dotyczący Ducha Św. to wszyscy przywódcy religijni pójdą do piekła,jak amen w pacierzu. ;-)

wiesia
Posty: 1896
Rejestracja: 01 sty 2009, 11:57

Post autor: wiesia »

bartek212701 pisze:To czyj jest ?
Autor nieznany. Może ktoś z otoczenia Pawła.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

wiesia pisze:
RM pisze: Z mojego punktu, bardzo ciekawy temat poruszyłeś. W jaki sposób z biblii wywieść właściwy obraz Boga? Na temat grzechu przeciwko D.Św. zostało już napisane wiele, ja napiszę, to co rozumiem. Grzech przeciwko D.Św. to taki stan rzeczy, kiedy człowiek nieprawdę autoryzuje wolą Boga. Prościej to jest tak, kiedy ludzie promują kłamstwo, mówiąc, że Bóg tak chce. W moim zrozumieniu jest to stan nagminny i rzeczywiście często nieświadomy. Ludzie kierują się swoimi interesami, swojego kościoła, swojej denominacji, czy religii, którą wyznają. Nie są zainteresowani prawdą i poznaniem Boga, tylko potrzebują w biblii znaleźć potwierdzenie swoich racji, czy też swojego interesu. To jest grzech przeciwko D. Św., kiedy ludzie potrzebują biblii i Boga do promowania własnych celów.
Mnie to raczej trąci pychą, umiłowaniem władzy.Jeśli jest to grzech dotyczący Ducha Św. to wszyscy przywódcy religijni pójdą do piekła,jak amen w pacierzu. ;-)
Obecnie żaden kościół nie prowadzi swoich wiernych do obecnego w nich Chrystusa,aby za nim szli do zbawienia.Za to pośredników do zbawienia i do robienia dobrych interesów na Bogu i Chrystusie jest bardzo dużo.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

judejahu
Posty: 309
Rejestracja: 24 cze 2012, 15:54
Lokalizacja: wszechświat
Kontakt:

Post autor: judejahu »

bhakta Jezusa pisze:Dziękuję Bogu, że naprostowały mi się pogląd na temat Listu do Hebrajczyków. Jest List dla mnie bardzo cenny i przyjmuję go bez jakichkolwiek zastzreżeń, że jest natchniony przez Boga, napisany przez Pawła apostoła... Bardzo żałuję swojego krytycznego niedawnego poglądu na ten List i na jego użyteczność...
miły kolego, przez Pawła Barnabę jest ten list napisany :)
Wszyscy jesteśmy współtwórcami każdego napotkanego życia.

----------------------------------------------------
religia to biznes. kościół to firma. "duchowni" to zarząd. wyznawcy to klientela.

Wiesław
Posty: 243
Rejestracja: 15 kwie 2013, 18:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: Wiesław »

Paulina_____ pisze:To ze autorem nie jest Paweł wiadomo do dawana, ale zeby kobieta ... hmm... osobiscie wątpie ale któz to moze wiedziec

Paulina... Cała Biblia zawiera 66 natchnionych Ksiąg, i spisywało ją około 40 mężczyzn co wiadomo od zawsze. Żyję 52 lata na świecie, a 34 lata zajmuję się Biblią . Kilka informacji na temat tego listu:Sama treść tej księgi również wskazuje, że jest ona dziełem Pawła. Pisarz przebywał w Italii i był blisko związany z Tymoteuszem. Fakty te pasują do Pawła (Hebr. 13:23, 24). Ponadto typowe dla niego są nauki, chociaż argumentację przeprowadzono z żydowskiego punktu widzenia, aby trafić do przekonania czysto żydowskiemu zborowi, do którego list był skierowany. W związku z tym w pewnym komentarzu powiedziano na temat Listu do Hebrajczyków: „Cała konstrukcja listu dowodzi, że został on napisany do rodowitych Żydów. Gdyby był skierowany do pogan, nawet jeden na dziesięć tysięcy nie zrozumiałby tych wywodów ze względu na nieznajomość systemu żydowskiego, tymczasem pisarz wszędzie zakłada, że czytelnik posiada tę wiedzę” (A. Clarke, Commentary, t. 6, s. 681). Pomaga to też wyjaśnić różnicę stylu między tym listem a innymi listami Pawła.
Odkrycie około roku 1930 papirusu Chestera Beatty’ego nr 2 (P46) dostarczyło kolejnych dowodów, że pisarzem omawianej księgi był Paweł. Na temat tego papirusowego kodeksu, powstałego zaledwie półtora stulecia po śmierci Pawła, sławny brytyjski krytyk tekstu sir Frederic Kenyon oznajmił: „Na uwagę zasługuje okoliczność, że List do Hebrajczyków umieszczono zaraz po Liście do Rzymian (czego raczej nie robiono), a to dowodzi, iż w tym wczesnym okresie, gdy sporządzano ów manuskrypt, nie żywiono żadnych wątpliwości co do autorstwa Pawła”. Cyclopedia McClintocka i Stronga mówi na ten temat wyraźnie: „Nie ma istotnych dowodów — ani zewnętrznych, ani wewnętrznych — które by uzasadniały przypisanie autorstwa tego listu komukolwiek poza Pawłem”.
O tym, iż List do Hebrajczyków jest ‛natchniony przez Boga’, świadczy nie tylko okoliczność, że był uznawany przez pierwszych chrześcijan, ale też jego treść. Wielokrotnie powołując się na dawne teksty, bezustannie kieruje on uwagę czytelnika na proroctwa z Pism Hebrajskich i wyjaśnia, jak wszystkie one spełniły się na Chrystusie Jezusie. W samym rozdziale 1 przytoczono aż siedem fragmentów Pism Hebrajskich, by udowodnić, że Syn jest teraz wyższy od aniołów. Księga ta stale wywyższa Słowo i imię Jehowy i wykazuje, iż Jezus jest Naczelnym Pełnomocnikiem w sprawie życia, a Królestwo Boże poddane jego władzy — jedyną nadzieją ludzkości.
Jeżeli chodzi o czas powstania tego listu, to jak już wspomniano, Paweł napisał go, gdy przebywał w Italii. W zakończeniu oznajmił: „Wiedzcie, że został uwolniony nasz brat Tymoteusz, z którym — jeśli przyjdzie rychło — was zobaczę” (13:23). Wynika z tego, iż spodziewał się szybkiego oswobodzenia i miał nadzieję spotkać się z Tymoteuszem, który również był więziony, lecz już odzyskał wolność. A zatem list ten powstał przypuszczalnie w roku 61, to jest w ostatnim roku pierwszego uwięzienia Pawła w Rzymie. Miłej lektury życzę

Wiesław
Posty: 243
Rejestracja: 15 kwie 2013, 18:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: Wiesław »

white pisze:List ten nie jest autorstwa Pawła. Są opracowania świetnie dowodzące tego.

Na prawdę??? Jedno opracowanie należy pewnie do Ciebie? Może warto samemu zapoznać się z tym listem gruntownie, a później zabierać w tej dziedzinie głos. To moja propozycja. Zachęcam do skorzystania z niej "white"..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Księgi”