Strona 1 z 2

Księga Sędziów

: 17 maja 2012, 22:20
autor: wiesia
W tej Księdze mamy m.in.historię Samsona i Dalilii.Zastanawiam się nad paroma sprawami.
Samson był przeznaczony do służby Bogu.Na czy ona polegała, czy na sędziowaniu właśnie ludu izraelskiego? Bo z opisów jego przygód wynika tylko,że popisywał się swoją niewiarygodną siłą /po co ją miał?/, dawał się zwodzić kochance,któa wielokrotnie pytała go o jego słaby punkt, a następnie napadali na niego wrogowie, on ataki odpierał /bo nie powiedział Daliliii prawdy/ i tak aż do skutku.Jak jakiś naiwniak, błądzący we mgle wreszcie powiedział jej o obcięciu włosów i wykonało się.Uśpiła siłacza,obcięto mu 7 loków i wtedy odstąpił od niego Duch Wiekuistego /wg.NBG/ no i oślepiono go i uwięziono.
Tak zastanawiam się,może trochę naiwnie, ale chyba nie umiem złapać sensu tego; siła i Duch "siedziały"w lokach Samsona? Dlaczego był tak niwny i powtarzał te same błędy?Czy był sędzią czy nie wykonał swego przeznaczenia?
Nigdy nie spotkałam się z komentarzem do tej Księgi.Nie umiem złapać sensu opisów w niej zawartych.Poza tym oczywiście,że w pewnym czasie Izraelici chcieli władzy sędziów nad sobą i Bóg wysłuchał ich prośby.
Może znacie jakieś dobre komentarze albo artykuły o tej Księdze?

: 17 kwie 2013, 9:41
autor: Anowi
wiesia pisze:Uśpiła siłacza,obcięto mu 7 loków i wtedy odstąpił od niego Duch Wiekuistego /wg.NBG/ no i oślepiono go i uwięziono.
odnoszę wrażenie, że długie włosy miały być tylko znakiem dla innych, moc Ducha przyszła z wiarą w Potęgę Boga, że wysłucha modlitwy więźnia i da siłę do realizacji planów.

(Sdz 16:27) W domu tym było pełno mężczyzn i kobiet. Byli tam wszyscy władcy filistyńscy, a na dachu około trzech tysięcy mężczyzn i kobiet, którzy się przypatrywali Samsonowi, gdy ich zabawiał.

(Sdz 16:23) Władcy zaś filistyńscy zebrali się, aby na cześć swego Boga Dagona złożyć wielkie ofiary. Oddawali się radości i mówili: Oto bóg nasz wydał w nasze ręce Samsona, wroga naszego. (24) Widział to lud i sławił swego boga, wołając: Oto bóg nasz wydał w nasze ręce Samsona, wroga naszego, tego, który pustoszył nasz kraj i wielu spośród nas pozabijał.

gdyby Bóg nie wysłuchał modlitwy swego sługi kto odniósłby zwycięstwo?

: 21 kwie 2013, 19:54
autor: amiko
Bożą energię można gromadzić w specjalnym miejscu (Harze) i potem z niej korzystać.Włosy nie są tym zbiornikiem energii.

: 21 kwie 2013, 19:56
autor: wiesia
ratao pisze:Włosy nie są tym zbiornikiem energii.
A co jest? Jak praktycznie gromadzi się Bożą energię? Co to jest hara?

: 21 kwie 2013, 20:35
autor: amiko
wiesia pisze:
ratao pisze:Włosy nie są tym zbiornikiem energii.
A co jest? Jak praktycznie gromadzi się Bożą energię? Co to jest hara?
Boża energia jest tym,czego Ci zabrakło przy stosowaniu wizualizacji przy leczeniu.Napisałaś wcześniej,że ja nie mam pojęcia o tym co piszę. :-D
Boża energia jest to Duch Boży,który ożywia wszystko co żyje i z którego wszystko powstało i powstaje.Chrystus uzdrawiał korzystając z Bożej energii,która jest dostępna dla wszystkich,którzy poproszą o nią Boga.W NT pisze,że "energia (moc) wychodziła z niego i uzdrawiała wszystkich".

Wpisz w Google:Jak praktycznie gromadzi się Bożą energię? i Co to jest hara? Wyskoczy Ci bardzo dużo różnych stron.Poczytaj i napisz może nowy temat,bo jest to bardzo ważne.Czy to nie dziwne,że korzystanie z Bożej energii zostało ukryte przed wierzącymi?

: 22 kwie 2013, 17:06
autor: wiesia
ratao pisze:Napisałaś wcześniej,że ja nie mam pojęcia o tym co piszę. :-D
Gdzie? W tym temacie? Nic takiego nie widzę.
Wizualizacji uczą w Amwayu na przykład :-D i myślę,że raczej dotyczy to ruchu NE.
Wygooglowałam i co? Wszystko dotyczy reiki, a hara pokazuje się tylko po angielsku, a ja nie znam tego języka. Ale już chyba wiem o co chodzi. To z Bogiem z Biblii nie ma raczej nic wspólnego.

: 24 kwie 2013, 9:05
autor: amiko
wiesia pisze:
ratao pisze:Napisałaś wcześniej,że ja nie mam pojęcia o tym co piszę. :-D
Gdzie? W tym temacie? Nic takiego nie widzę.
W tym temacie:LINK
ratao napisał:"Do uzdrawiania trzeba korzystać z Bożej energii,która jest dla każdego,"...
wiesia napisała:"Bzdury gadasz.".
Ale już chyba wiem o co chodzi. To z Bogiem z Biblii nie ma raczej nic wspólnego.
O jakim Bogu z Biblii piszesz: :-D

-o tym ze ST,który osobiście rozmawiał z Mojżeszem i mówił o sobie,że jest jedynym Bogiem? W NT pisze o nim,że go nikt nigdy nie widział.
-o tym z NT,który jest miłością,Bogiem pozbawionym Mądrości,swojej drugiej żeńskiej części?

Prawdziwy Bóg Ojciec-Matka jest energią,a nie w Biblii.Jest On dwiema energiami,męską Miłością i żeńską Madrością,z których wszystko powstało i powstaje.Słowo Duch powinno się w Biblii w wielu przypadkach tłumaczyć jako energia i byłoby wiadomo,że Bóg jest energią (Duchem).Jak chcesz poznać więcej metod leczenia się Bożą energią wpisz w Google:Metoda Bruna Groeninga.

: 24 kwie 2013, 12:22
autor: wiesia
ratao pisze:Prawdziwy Bóg Ojciec-Matka jest energią,a nie w Biblii.
To tak herezją zalatuje...
Jednak coraz częściej dochodzę do wniosków,które mnie samą przerażają. Albo muszę wiele spraw zweryfikować albo zaprzestać czytać,oglądać,myśleć....Albo zabrnę na manowce albo coś z tego będzie,tylko nie wiem czy dobrego dla mojej duszy.
Tak nawiasem mówiąc,ogarniają mnie coraz większe wątpliwości do wszelkich tłumaczeń nam dostępnych Biblii.
ratao pisze::LINK
Ratao, z całym szacunkiem, ale temat dotyczył całkiem przyziemnych spraw i napisałam to w tamtym kontekście. Nadal kręgosłup mnie boli a choroba postępuje obejmując nogi...
Co mi może pomóc wizualizacja energii-boga? Nie rozumiem tego po prostu,bo to nie działa...

: 24 kwie 2013, 17:07
autor: Henryk
wiesia pisze:
ratao pisze:Prawdziwy Bóg Ojciec-Matka jest energią,a nie w Biblii.
To tak herezją zalatuje...
Wiesiu. To co pisuje „ratao” od dawna nie czytam. Po prostu „przeskakuję” dalej.
Jest to jawna herezja.
Tyle osób już to pisało, ale nic nie zniechęci Go...
Chce pisać, niech pisze. – Wolno mu...
Niestety. Musimy sami odsiewać ziarna od plew.
Nie jest to łatwe, ale wykonalne.
Pozdrawiam.

: 25 kwie 2013, 8:48
autor: amiko
wiesia pisze:
ratao pisze:Prawdziwy Bóg Ojciec-Matka jest energią,a nie w Biblii.
To tak herezją zalatuje...
Nie byłoby wątpliwości,gdyby zamiast pokrętnego tłumaczenia"Bóg jest Duchem",było zgodnie z prawdą:"Bóg jest energią".Podobnie pokrętnie jest w Biblii przetłumaczone moc zamiast energia.Np:"Moc,która wszystko przewyższa jest z Boga",a powinno być zrozumiale dla wszystkich;"Energia,która wszystko przewyższa jest z Boga",itd.
Jednak coraz częściej dochodzę do wniosków,które mnie samą przerażają. Albo muszę wiele spraw zweryfikować albo zaprzestać czytać,oglądać,myśleć....Albo zabrnę na manowce albo coś z tego będzie,tylko nie wiem czy dobrego dla mojej duszy.
Tak nawiasem mówiąc,ogarniają mnie coraz większe wątpliwości do wszelkich tłumaczeń nam dostępnych Biblii.
Bardzo często pisze,że Biblia została świadomie sfałszowana,aby ukryć prawdę przed czytającymi ją.Z Boga Ojca-Matki uczyniła Boga Ojca.Człowieka sprowadziła do roli śmiertelnej istoty,która nie ma nic ponad bydlę (ST),a w NT pisze,że jako duchy jesteśmy nieśmiertelnymi dziećmi Bożymi (2 Kor.5.1-10).Ukryta została obecność w nas wszystkich Boga i Chrystusa i co z tego faktu dla nas wynika.Ukryto istnienie Ducha Świętego jako Bożej energii dostępnej dla wszystkich.
ratao pisze: Ratao, z całym szacunkiem, ale temat dotyczył całkiem przyziemnych spraw i napisałam to w tamtym kontekście. Nadal kręgosłup mnie boli a choroba postępuje obejmując nogi...
Co mi może pomóc wizualizacja energii-boga? Nie rozumiem tego po prostu,bo to nie działa...
Napisałem temat o leczenie się przy pomocy Bożej energii,tam są świadectwa ludzi,którzy się wyleczyli z nieuleczalnych chorób:UNIWERSALNA METODA DO SAMOWYLECZENIA.Są i inne bardzo skuteczne metody jak:Huny,Evelin Monaham i inne,o których postaram się też napisać w temacie o leczeniu się przy pomocy Bożej energii.

: 25 kwie 2013, 8:52
autor: Anowi
ratao pisze:Nie byłoby wątpliwości,gdyby zamiast pokrętnego tłumaczenia"Bóg jest Duchem",było zgodnie z prawdą:"Bóg jest energią".Podobnie pokrętnie jest w Biblii przetłumaczone moc zamiast energia.Np:"Moc,która wszystko przewyższa jest z Boga",a powinno być zrozumiale dla wszystkich;"Energia,która wszystko przewyższa jest z Boga",itd.
zastanów się co piszesz albo Bóg jest energią albo energia jest z Boga

: 25 kwie 2013, 8:59
autor: amiko
Henryk pisze:
wiesia pisze:
ratao pisze:Prawdziwy Bóg Ojciec-Matka jest energią,a nie w Biblii.
To tak herezją zalatuje...
Wiesiu. To co pisuje „ratao” od dawna nie czytam. Po prostu „przeskakuję” dalej.
Jest to jawna herezja.
Tyle osób już to pisało, ale nic nie zniechęci Go...
Chce pisać, niech pisze. – Wolno mu...
Niestety. Musimy sami odsiewać ziarna od plew.
Nie jest to łatwe, ale wykonalne.
Pisałem już wcześniej o mojej znajomej,która była ŚJ.Chorowała od wielu lat na przewlekły reumatyzm.Lekarze dawali jej coraz mocniejsze leki chemiczne,które jej nie pomagały.Miała operację i wymieniono jej stawy,ale to też nie usunęło jej choroby i w krótkim czasie po operacji umarła.Było mi jej szkoda i mówiłem jej o tych niekonwencjonalnych metodach leczenia,które sam stosowałem i były one skuteczne.Ona uważała je za herezje podobnie jak Henio,któremu też dokuczają korzonki,a nie chce skorzystać z Bożej energii z powodu błędnej wiary,którą wyznaje.

: 25 kwie 2013, 9:06
autor: amiko
Anowi pisze:
ratao pisze:Nie byłoby wątpliwości,gdyby zamiast pokrętnego tłumaczenia"Bóg jest Duchem",było zgodnie z prawdą:"Bóg jest energią".Podobnie pokrętnie jest w Biblii przetłumaczone moc zamiast energia.Np:"Moc,która wszystko przewyższa jest z Boga",a powinno być zrozumiale dla wszystkich;"Energia,która wszystko przewyższa jest z Boga",itd.
zastanów się co piszesz albo Bóg jest energią albo energia jest z Boga
2 Kor.4.7 Mamy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby się okazało, że moc, która wszystko przewyższa, jest z Boga, a nie z nas.

Natchnieni tłumacze tak to przetłumaczyli.W NT pisze,że "Bóg jest wszystkim i we wszystkich",co potwierdza,że Bóg jest energią.

: 25 kwie 2013, 16:14
autor: wiesia
ratao pisze: Bóg jest energią.
W takim razie dlaczego wyznajemy osobowego Boga, któy nas stworzył na swoje podobieństwo.Jedno drugiemu jakby przeczy.Przecież my postrzegamy siebie jako osoby. Energia jest niematerialna,niewidzialna.Jak to pogodzić?
Wiele lat temu bardzo interesowały mnie nauki właśnie Huny itp. Ale nie wyszło mi to na dobre i pozbyłam się wszystkiego z tymi sprawami związanego /także książek, kart tarota itd.itp./
Z drugiej strony coś w tym jest. Wczoraj przed snem jakoś samoistnie przypomniała mi się historia kobiety,która dotknęła się Jezusa. Pan Jezus poczuł,że wyszła z Niego Energia,która uzdrowiła krwotok kobiety. Pamiętacie tą opowieść.
No i słowa Jezusa na krzyżu:"Mocy moja czemu mnie opuściłaś".Tu są tłumaczenia "Boże mój czemuś mnie opuścił", ale już sama nie wiem jakiemu tłumaczeniu wierzyć...

: 25 kwie 2013, 17:30
autor: Parmenides
wiesia pisze:W takim razie dlaczego wyznajemy osobowego Boga, któy nas stworzył na swoje podobieństwo.Jedno drugiemu jakby przeczy.Przecież my postrzegamy siebie jako osoby. Energia jest niematerialna,niewidzialna.Jak to pogodzić?
Pogodzić można. Osiągnięcia i wynikające z nich wnioski do których doszła współczesna fizyka, pozwalają traktować materię jako skondensowaną formę energii.