Kto jest autorem czwartej Ewangelii?

Od Księgi Rodzaju do Apokalipsy, informacje o datach i miejscach powstania poszczególnych ksiąg i ich autorach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Teresa pisze:Jezus i jego uczniowie nie musieli mieć własnych domów, bo byli gośćmi u tych, którzy uwierzyli w Niego.
Tereso, odnosze wrażenie, że nie zapoznałas się z kilkoma poprzednimi postami :-?
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Teresa
Posty: 201
Rejestracja: 02 paź 2012, 12:57

Post autor: Teresa »

AEliot pisze:Tereso, odnosze wrażenie, że nie zapoznałas się z kilkoma poprzednimi postami
Dziękuję AEliot.
Powrócę do tego zagadnienia jak będę miła troszkę więcej czasu .
Iz. 55R 8W " Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje - mówi Pan."

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Henryk pisze:Potwierdzeniem jest choćby chronologia wydarzeń.
Przecież czytałeś kilkakrotnie ewangelie!
Chronologia potwierdza, że wraz z rozpoczęciem działalności, Jezus opuścił Nazaret i zamieszkał w Kafarnaum. Nazaret nazywany jest Jego ojczyzną lub domem rodzinnym, w Kafarnaum znajdował się Jego dom, który zamieszkiwał podczas działalności.
(1) Wyszedł stamtąd i przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. (2) Gdy nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: Skąd On to ma? I co za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce. (3) Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry? I powątpiewali o Nim. (4) A Jezus mówił im: Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony. [Mk 6: 1-4]
(16) Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. (17) Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: (18) Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, (19) abym obwoływał rok łaski od Pana. (20) Zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. (21) Począł więc mówić do nich: Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli. (22) A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: Czy nie jest to syn Józefa? (23) Wtedy rzekł do nich: Z pewnością powiecie Mi to przysłowie: Lekarzu, ulecz samego siebie; dokonajże i tu w swojej ojczyźnie tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum. [Łk 4: 16-23]
Mamy tutaj wyrażę rozgraniczenie. Ojczyzną Jezusa jest Nazaret. Tam też mieszkają jego krewni. Kafarnaum jest osobnym miastem, nie ojczyzną, a miejscem, w którym jak podał AEliot Jezus posiadał dom w czasie swojej misji. Jezus opuścił Nazaret i zamieszkał w Kafarnaum.
AEliot pisze:Zgadza się - co do zwyczaju mycia nóg nie ma wątpliwości. Jednak przyznasz, że istnieje dość spora różnica pomiędzy obmyciem nóg gościowi w misce z wodą a zraszanie ich łzami i olejkiem i wycieranie swoimi włosami :aaa:
Istnieje kilka koncepcji, ale to już rozmowa w innym wątku ;-)

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

ShadowLady86 pisze:
AEliot pisze:Zgadza się - co do zwyczaju mycia nóg nie ma wątpliwości. Jednak przyznasz, że istnieje dość spora różnica pomiędzy obmyciem nóg gościowi w misce z wodą a zraszanie ich łzami i olejkiem i wycieranie swoimi włosami :aaa:
Istnieje kilka koncepcji, ale to już rozmowa w innym wątku ;-)
;-)


Co do kwestii zamieszkania Jezusa w Kafarnaum nie pozostawiłaś chyba nikomu żadnej wątpliwości :-D
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Awatar użytkownika
BLyy
Posty: 2983
Rejestracja: 27 lip 2009, 1:54
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: BLyy »

Queza30 pisze:Moje?
Chodziło mi o to co w ciągu swojego życia widzieli apostołowie i to jednak spisali. Myślałem, że chodzi Ci o relacje apostołów :-P
"Poznajcie, co macie przed oczyma, a odkryjecie wszelkie tajemnice. Albowiem nie ma rzeczy ukrytej, która odkryta by? nie mo?e" Ewangelia Tomasza 5

Wiesław
Posty: 243
Rejestracja: 15 kwie 2013, 18:05
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: Wiesław »

Wysłany: 2013-03-14, 14:39 Kto jest autorem czwartej Ewangelii? przez:ShadowLady86

Pisarz: apostoł Jan
Miejsce spisania: Efez lub okolice
Spisywanie ukończono: ok. 98 n.e.
Obejmuje okres: 29-33 n.e. (bez prologu)
EWANGELIE spisane przez Mateusza, Marka i Łukasza były w obiegu od przeszło 30 lat, a chrześcijanie z I wieku cenili je jako relacje ludzi natchnionych duchem świętym. Stulecie jednak dobiegało końca, a towarzyszy Jezusa ubywało, toteż mogło się nasuwać pytanie: Czy nie należałoby czegoś dopowiedzieć? Czy nie żyje jeszcze ktoś, kto na podstawie własnych wspomnień mógłby podać dalsze cenne szczegóły ze służby Jezusa? Owszem, był ktoś taki. Ktoś, kogo w kontaktach z Jezusem spotkały szczególne przywileje — sędziwy Jan. Najwyraźniej należał do pierwszych uczniów Jana Chrzciciela, którym pokazano Baranka Bożego, i do pierwszych czterech, których Pan zaprosił do wzięcia razem z nim udziału w służbie (Jana 1:35-39; Marka 1:16-20). Pozostawał w zażyłych stosunkach z Jezusem przez cały okres jego służby — był uczniem, którego „Jezus miłował” i który spoczywał u jego piersi podczas ostatniej Paschy (Jana 13:23; Mat. 17:1; Marka 5:37; 14:33). Widział rozdzierającą serce scenę egzekucji i to jemu Jezus powierzył wtedy swą cielesną matkę; poza tym właśnie Jan wyprzedził Piotra, gdy śpieszyli do grobu, by sprawdzić, czy Jezus rzeczywiście powstał z martwych, tak jak usłyszeli (Jana 19:26, 27; 20:2-4).
Blisko 70 lat gorliwej służby oraz wizje i rozmyślania w czasie niedawnego uwięzienia na odludnej wyspie Patmos dobrze przygotowały Jana do spisania tego, co długo pielęgnował w sercu. Duch święty pobudził teraz jego umysł, umożliwiając mu przypomnienie sobie oraz spisanie cennych i życiodajnych wypowiedzi, aby każdy czytelnik ‛uwierzył, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, i aby dzięki wierze miał życie za sprawą imienia Jezusa’ (20:31).
Za pisarza owej relacji uznawali Jana chrześcijanie z początku II stulecia, którzy traktowali jego dzieło jako bezsporną część kanonu natchnionych Pism. Również Klemens Aleksandryjski, Ireneusz, Tertulian i Orygenes, żyjący na przełomie II i III wieku, poświadczają, iż sprawozdanie to sporządził Jan. Ponadto wielu dowodów dostarcza sama ta księga. Niewątpliwie napisał ją Żyd, który dobrze znał zwyczaje i kraj swych rodaków (2:6; 4:5; 5:2; 10:22, 23). Osobiste wątki w tej relacji wskazują, że pisarz był nie tylko jednym z apostołów, ale też jednym z trzech najbliższych współpracowników Jezusa, do których należeli Piotr, Jakub i Jan, towarzyszący mu przy szczególnych okazjach (Mat. 17:1; Marka 5:37; 14:33). Z tego grona nie można brać pod uwagę Jakuba (syna Zebedeusza), gdyż został on stracony przez Heroda Agryppę I mniej więcej w roku 44, to znaczy długo przed spisaniem tej księgi (Dzieje 12:2). W grę nie wchodzi również Piotr, ponieważ w Ewangelii według Jana 21:20-24 wymieniono go obok pisarza.
W tych końcowych wersetach nazwano pisarza uczniem, „którego Jezus miłował”. Zarówno to, jak i podobne określenia pojawiają się w sprawozdaniu kilkakrotnie, nigdzie jednak nie występuje imię apostoła Jana. Przytoczono słowa Jezusa, który o wspomnianym uczniu powiedział: „Jeżeli moją wolą jest, aby on pozostał, aż przyjdę, to co tobie do tego?” (Jana 21:20, 22). Nasuwa to myśl, iż o wiele lat miał on przeżyć Piotra oraz innych apostołów. Szczegóły te pasują do apostoła Jana. Rzecz ciekawa, że po otrzymaniu wizji dotyczącej przyjścia Jezusa, opisanej potem w Księdze Objawienia, Jan zakończył owo znamienne proroctwo słowami: „Amen! Przyjdź, Panie Jezusie” (Obj. 22:20).
Chociaż same pisma Jana nie udzielają żadnej konkretnej informacji co do czasu spisania tej Ewangelii, powszechnie uważa się, że powstała ona po jego powrocie z wyspy Patmos, gdzie przebywał na wygnaniu (Obj. 1:9). Cesarz rzymski Nerwa, panujący w latach 96-98, ułaskawił wiele osób, które zostały skazane na wygnanie pod koniec rządów jego poprzednika, Domicjana. Jan napisał Ewangelię około roku 98, a umarł najprawdopodobniej śmiercią naturalną w Efezie w roku 100, w trzecim roku panowania cesarza Trajana.
O tym, że Ewangelia ta została spisana w Efezie lub jego okolicach, świadczy wypowiedź Ireneusza przytoczona przez historyka Euzebiusza (ok. 260-ok.340): „Jan, uczeń Pański, który spoczywał na piersi Jego, także wydał Ewangelję za swego pobytu w Efezie”. Za powstaniem tej księgi poza Palestyną przemawia fakt, iż przeciwnicy Jezusa często są w niej określani ogólnym terminem „Żydzi”, a nie na przykład „faryzeusze” czy „naczelni kapłani” (Jana 1:19; 12:9). Pojawia się w niej również rzymska nazwa Morza Galilejskiego — Morze Tyberiadzkie (6:1; 21:1). Ze względu na nie-Żydów Jan udziela dodatkowych informacji co do świąt żydowskich (6:4; 7:2; 11:55). Miejsce jego wygnania, Patmos, znajdowało się w pobliżu Efezu, a ponadto z 2 i 3 rozdziału Księgi Objawienia wynika, że Jan dobrze znał Efez oraz inne zbory w Azji Mniejszej.
Autentyczność Ewangelii według Jana potwierdzają odkrycia ważnych manuskryptów dokonane w XX wieku. W Egipcie znaleziono na przykład jej fragment znany jako papirus Rylandsa nr 457 (P52); obejmuje on wersety 18:31-33, 37 i 38, a przechowywany jest w Bibliotece Johna Rylandsa w Manchesterze w Wielkiej Brytanii. Na temat znaczenia tego papirusu dla tradycyjnego poglądu, iż Jan napisał Ewangelię pod koniec I stulecia, wypowiedział się nieżyjący już sir Frederic Kenyon w swej książce The Bible and Modern Scholarship (Biblia a wiedza nowożytna, 1949, s. 21): „Mimo niewielkich rozmiarów stanowi wystarczający dowód, że w prowincjonalnym Egipcie — gdzie go znaleziono — rękopis tej Ewangelii był w obiegu mniej więcej w latach 130-150 po Chr. Gdyby nawet założyć, iż przywędrował z miejsca spisania nadzwyczaj szybko, data sporządzenia go jest tak bardzo zbliżona do tradycyjnej (ostatnia dekada I wieku), iż nie ma żadnego powodu do podważania tej tradycji”. Trudno o bardziej wyczerpującą odpowiedź na powyższe pytanie.....

ras2czy
Posty: 277
Rejestracja: 27 sty 2011, 9:15
Lokalizacja: Galicja

Post autor: ras2czy »

Wiesław pisze:Wysłany: 2013-03-14, 14:39 Kto jest autorem czwartej Ewangelii? przez:ShadowLady86

Pisarz: apostoł Jan
Miejsce spisania: Efez lub okolice
Spisywanie ukończono: ok. 98 n.e...
To takie samo zagranie jak z ceną w supermarkecie, 0,99 zł to mniej niż złotówka, a 98-my rok to wciąż pierwszy wiek ;)
"Wszystko mi wolno" - Paweł zwany Świętym

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Henryk pisze:
ShadowLady86 pisze:Imię Jana nigdy nie pojawia się w kontekście umiłowanego ucznia.
Joh 13:23-27 bgn " A był jeden z jego uczniów, którego Jezus miłował, leżący przy stole na piersi Jezusa.
Udowodnij, że Łazarz był w gronie dwunastu.

No i skąd tam wzięli stół i krzesła?
Tylko nie pisz, że nie ma tam wzmianki o dwunastu, i mogło być ich tam razem siedemdziesięciu ośmiu... ;-)
Nie ma żadnej pewności, że to był Jan.
Prawdopodobnie umiłowanym uczniem Jezusa był Judasz, który poświęcił się dla Niego.

EWANGELIA JUDASZA

''Staniesz się apostołem przeklętym przez wszystkich. Ty Judaszu, złożysz w ofierze to ciało, które Mnie przyobleka” mówi Jezus w Ewangelii Judasza.''
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
BLyy
Posty: 2983
Rejestracja: 27 lip 2009, 1:54
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: BLyy »

RN pisze:
Henryk pisze:
ShadowLady86 pisze:Imię Jana nigdy nie pojawia się w kontekście umiłowanego ucznia.
Joh 13:23-27 bgn " A był jeden z jego uczniów, którego Jezus miłował, leżący przy stole na piersi Jezusa.
Udowodnij, że Łazarz był w gronie dwunastu.

No i skąd tam wzięli stół i krzesła?
Tylko nie pisz, że nie ma tam wzmianki o dwunastu, i mogło być ich tam razem siedemdziesięciu ośmiu... ;-)
Nie ma żadnej pewności, że to był Jan.
Prawdopodobnie umiłowanym uczniem Jezusa był Judasz, który poświęcił się dla Niego.

EWANGELIA JUDASZA

''Staniesz się apostołem przeklętym przez wszystkich. Ty Judaszu, złożysz w ofierze to ciało, które Mnie przyobleka” mówi Jezus w Ewangelii Judasza.''
Niektórzy twierdzą, że mógł to być Łazarz. Ja obstaję przy Jakubie, bracie Pańskim ;-)
"Poznajcie, co macie przed oczyma, a odkryjecie wszelkie tajemnice. Albowiem nie ma rzeczy ukrytej, która odkryta by? nie mo?e" Ewangelia Tomasza 5

ODPOWIEDZ

Wróć do „Księgi”