Czy Ew Łukasza jest natchniona?

Od Księgi Rodzaju do Apokalipsy, informacje o datach i miejscach powstania poszczególnych ksiąg i ich autorach

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Nie widzę tam odpowiedzi na pytanie po co Jezus tworzył drugie swoje ciało, skoro jedno już miał.
No bo gdy przemienił chleb, to jedno ciało miał "na sobie", a drugim ciałem był ten przemieniony chleb.
Czyli - istniały wtedy 2 ciała Jezusa.
Jedno zostało zjedzone, a drugie umarło na krzyżu.
Tak to należy rozumieć ?
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Post autor: George »

KobietaZMagdali pisze: Drogi Jerzyku, ja nie pisałam nic na temat tego czy Eucharystia jest słuszna czy nie, ale która Ewangelia ją wprowadza. Piotrek upiera się, że wprowadza ją Ewangelia Łukasza w czym się myli, bo opis ostatniej wieczerzy jest w każdej Ewangelii a dodatkowo jest opis w Janie, który sam przetoczyłeś więc nijak nie da się "oskarżyć" Łukasza o jej wprowadzanie.

Oczekiwałabym raczej jakiegoś wersetu z Łukasza, który przesądza sprawę priorytetowej roli tej Ewangelii w wprowadzeniu Eucharystii. Tymczasem dostaję werset z Jana i cały "wykład" w stylu Sapkowskiego.
Droga KobietoZMagdali,
sorry za ten trochę przydługi wykład historyczny, ale chciałem nim tylko zwrócić uwagę na niegodziwosci osobnika który wprowadził ten rytuał do naszego Kościołą.

Piotrek napisał że "Ów haniebny rytuał został wprowadzony przez... Łukasza i Pawła. Nikt inny nie pisał o potrzebie celebrowania Ostatniej Wieczerzy, czyli czynienia z niej rytuału łamania chleba, spoczywania go oraz picia wina, Pawła.jako autentycznego ciała i krwi Isusa Chrystusa.Pawła.

To co w Ewangelii Jana Chrystus powiedział o dosłownym 'jedzeniu Jego ciała i piciu Jego krwi' było w tej Ewangelii kierowane tylko i wyłącznie do Żydów, a nie do jego uczniów Nazarejczyków. Chrystus wiedział że Żydzi takiej nauki nie przyjmą i że odchodząc dadzą Mu spokój.

Mówiąc wcześniej, głównie do swoich uczniów, Chrystus mówił w aramejskiej przenośni o 'ciele i krwi' jako o Swojej Całośći - Duszy - Nauce - Przykładzie.

Faryzeusz Paweł podłapał tą 'odpowiedź' Chrystusa do Żydów, i stworzył na niej fałszywą doktrynę, opisaną póżniej w innych Ewangeliach, i którą 1150 lat później Żydo-Chrześcijański papież 'Niewinny' III wprowadził siłą do naszego Kościoła.

Dlatego napisałem że Piotrek ma rację, ponieważ to co czytamy w Ewangeliach synoptycznych, nie odzwierciedla tego co Chrystus nauczał swoich Nazarejskich uczniów w Ewangelii Jana.

Serdecznie Pozdrawiam
George
Ostatnio zmieniony 10 lis 2014, 22:43 przez George, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Jerzy Marian pisze:sorry za ten trochę przydługi wykład historyczny, ale chciałem nim tylko zwrócić uwagę na niegodziwosci osobnika który wprowadził ten rytuał do naszego Kościołą.
Jak już zauważyłam skoro on to wprowadził a był papieżem już po Schizmie Wschodniej to skąd ów rytuał u Prawosławnych.
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Kościół Piotrowy i Kościół Pawlowy

Post autor: George »

KobietaZMagdali pisze:
Jerzy Marian pisze:sorry za ten trochę przydługi wykład historyczny, ale chciałem nim tylko zwrócić uwagę na niegodziwosci osobnika który wprowadził ten rytuał do naszego Kościołą.
Jak już zauważyłam skoro on to wprowadził a był papieżem już po Schizmie Wschodniej to skąd ów rytuał u Prawosławnych.
Widzisz Kobieto, Bizancjum też toczyło ciągłą walkę z wpływami Perskich i Krypto-Żydów, najlepszym tego dowodem jest okres panowania Cesarza Herakliusz
http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Herakliu ... zantyński)
, ktory nie mogąc poradzić sobie z odradzającym Judaizmem, dopuścił do, a nawet pobłogosławił powstanie Islamu.

Konstantynopol został zniszczony przez Rzym w 1204 roku, a w roku 1452 ten bardziej Piotrowy Kościół Chrześcijański (Ortodoksyjny) oficjalnie poddał się temu bardziej Pawłowemu Kościołowi Żydo-Chrześcijańskiemu w Rzymie, i przyjął liturgię tegoż Kościoła.

Tak że prawdziwy Kościół Chrystusowy, oparty na Skale - Piotrze, jest dziś pod okupacją Mesjanistycznego żydowskiego Kościoła opartego na Pawle, ale nadal w nas istnieje - Alleluja.

Timeline of Orthodox Church and Roman Catholic relations

1439 Council of Florence fails to force Orthodox capitulation to papacy and confesses Purgatory as dogma; St. Mark of Ephesuscourageously defended Orthodoxy at the Council of Florence, being the only Eastern bishop to refuse to sign the decrees of the council, regarded as a Pillar of Orthodoxy by the Church.[note 16]

1444 Catholic priest Lorenzo Valla proves Donation of Constantine a forgery.

1450 Council of Constantinople convoked by Emperor Constantine XI Palaiologos declined to accept the resolutions passed by the Council of Florence which were in favor of the union of the Greek and Latin churches.[8][9]

1452 Unification of Roman Catholic and Greek Orthodox Churches in the cathedral of Hagia Sophia on December 12, five months before the city fell, on the West's terms, when Emperor Constantine XI Palaiologos, under pressure from Rome, allows the union to be proclaimed by the former Metropolitan of Kiev Isidore (who had participated in the Council of Florence and was now a cardinal in the Roman Catholic church) who read the solemn promulgation of union and celebrated the union liturgy, including the name of the pope, arousing the greatest agitation among the population of the city.[18][19][note 17]

http://orthodoxwiki.org/Timeline_of_Ort ... _relations

Pozdrawiam
George
Ostatnio zmieniony 10 lis 2014, 22:43 przez George, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Jerzy Marian pisze:Konstantynopol został zniszczony przez Rzym w 1204 roku, a w roku 1452 Piotrowy Kościół Chrześcijański oficjalnie poddał się Pawłowemu Kościołowi Żydo-Chrześcijańskiemu w Rzymie, i przyjął liturgię tegoż Kościoła. Tak że prawdziwy Kościół Chrystusowy, oparty na Piotrze, jest dziś pod okupacją Mesjanistycznego Kościoła Pawłowego.
A co się w 1452 stało poza tym, że Gutenber maszynę drukarską wynalazł?

Przykro mi, ale kościół prawosławny od Schizmy wschodniej idzie swoją osobną drogą. Poza tym jest autokefaliczny czyli niezależny, poszczególne jednostki są autonomiczne. Na tyle autonomiczne, że nawet co do obecności księg deuterokanonicznych się nie zgadzają. Poza tym np. prawosławny autokefaliczny kościół etiopski rozwijał się w odosobnieniu przez setki lat i mimo to tak bardzo od współczesnego prawosławnego się nie różni.
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Post autor: George »

KobietaZMagdali pisze:
Jerzy Marian pisze:Konstantynopol został zniszczony przez Rzym w 1204 roku, a w roku 1452 Piotrowy Kościół Chrześcijański oficjalnie poddał się Pawłowemu Kościołowi Żydo-Chrześcijańskiemu w Rzymie, i przyjął liturgię tegoż Kościoła. Tak że prawdziwy Kościół Chrystusowy, oparty na Piotrze, jest dziś pod okupacją Mesjanistycznego Kościoła Pawłowego.
A co się w 1452 stało poza tym, że Gutenber maszynę drukarską wynalazł?

Przykro mi, ale kościół prawosławny od Schizmy wschodniej idzie swoją osobną drogą. Poza tym jest autokefaliczny czyli niezależny, poszczególne jednostki są autonomiczne. Na tyle autonomiczne, że nawet co do obecności księg deuterokanonicznych się nie zgadzają. Poza tym np. prawosławny autokefaliczny kościół etiopski rozwijał się w odosobnieniu przez setki lat i mimo to tak bardzo od współczesnego prawosławnego się nie różni.
12 Grudnia 1452 roku, w Konstantynopolu, nastąpiło oficjalne poddanie się Kościoła Ortodoksyjnego władzy w Watykanie.

1452 Unification of Roman Catholic and Greek Orthodox Churches in the cathedral of Hagia Sophia on December 12, five months before the city fell, on the West's terms, when Emperor Constantine XI Palaiologos, under pressure from Rome, allows the union to be proclaimed by the former Metropolitan of Kiev Isidore (who had participated in the Council of Florence and was now a cardinal in the Roman Catholic church) who read the solemn promulgation of union and celebrated the union liturgy, including the name of the pope, arousing the greatest agitation among the population of the city.[18][19][note 17]

http://orthodoxwiki.org/Timeline_of_Ort ... _relations

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Czy chodzi Ci Jerzyku o unię florencką? Ona była zawarta sporo wcześniej a upadek Konstantynopola spowodował jej rozwiązanie:

Unia została zawarta 6 lipca 1439 roku. Grecy uznali prymat papieża, doktrynę o czyścu (a ściślej ognia czyścowego). Zachowali prawo do używania do komunii zakwaszonego chleba. Dyskutowano nad kwestią eucharystii i filioque.

Unia szybko upadła, gdyż większość wschodnich duchownych wycofało swoją akceptację na czele z Markiem Eugenikiem i Jerzym Scholarem. Krytykę unii podnosiło przede wszystkim środowisko mnichów, wśród których upowszechniał się hezychazm. Przeciwnikami unii byli duchowni stojący na czele kościołów wschodnich z terenów zajętych przez muzułmanów, dla których unia była zdradą wiary i nie miała korzyści politycznych. Kler ruski uznał unionistów za heretyków. Po stronie unii stanęły warstwy intelektualne ginącego Cesarstwa, a zwłaszcza ci, którzy po upadku Konstantynopola emigrowali do Italii. Nie spełniły się też rachuby Paleologów na otrzymanie w zamian za unię pomocy wojskowej. W 1453 roku upadł Konstantynopol, a w 1484 roku unię odwołano.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Unia_florencka

Prawosławni nie wejdą pod władzę Rzymu, bo po pierwsze nie uznają nigdy zachodniego dogmatu filioque lecz mocno trzymają się pochodzenia Ducha tylko od Ojca. Co ciekawe w tej kwestii podobno zaczyna Rzym im ustępować troszeczkę. Po drugie cerkiew jest autokefaliczna czyli samodzielna i nie uznaje jednego ośrodka władzy. Po trzecie unia zakładała (jak widać wyżej) przyjęcie wiary w czyściec a dzisiejsi prawosławni czyścca nie uznają.

Nie wiem czy Cię w błąd nie wprowadziłam. Sobór za Innocentego wprowadził termin transsubstancjacja. Jednak nie jest to równoznaczne z wiarą w prawdziwą obecność Eucharystii, która była zapoczątkowana dużo wcześniej. Termin ten jest próba wyjaśnienia tej obecności na gruncie metafizyki. Starszy pogląd na Eucharystię zachowano właśnie w prawosławiu, masz go opisany w linku z cerkiew.pl Prawosławnym nie spodobało się takie wyjaśnieni i go do tej pory nie uznają.

Jeśli interesuje Cię zdanie mocno ortodoksyjnych prawosławnych na temat Rzymu polecam: http://prawoslawnikatolicy.pl/katolicyzm-a-prawoslawie/

P.S. Mam nadzieję, że nie obrażam Cię drobnieniem Jerzyku
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Post autor: George »

Nie Kobieto, miałem na myśli unię z 1452 roku, zawartą pomiędzy rzymskim Kościołem, i wschodnim Kościołem, która była podpisana w Konstantynopolu w kościele Mądrości Bożej, 12 grudnia, na pięć miesięcy przed podbiciem Konstantynopola przez Turków, która była podpisana na warunkach postawionych przez Rzym.
Taką informację podaje strona internetowa Ortodoksyjnego Kościoła.

Ale moim skromnym zdaniem, po zniszczeniu Konstantynopola przez IV Wyprawę Krzyżową papieża Innocentego III, w roku 1204, podporzadkowanie się wschodniego Kościoła było tylko kwestią czasu, bo niby kto miałby się przeciwstawić Rzymowi, niesamowicie wzbogaconemu kosztem Bizancjum, i mordującego wszystkich którzy stanęli by na jego drodze?

Ormian z wschodniego Kościoła, którzy przeżyli tą rzeź, jak i najazd Turków, dobili Żydzi z Niemcami w 1915 roku.
Czy w Polsce mówi się coś na temat przyszłorocznej 100 rocznicy pogromu Holocaustu 1.500.000 Ormian / Aramejczyków z Anatolii? Błędnie nazywanego pogromem Armeńczykow z Armeni?

Serdecznie Pozdrawiam
George
Ostatnio zmieniony 10 lis 2014, 22:44 przez George, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Jerzy Marian pisze:Nie Kobietko, miałem na myśli unię z 1452 roku, zawartą pomiędzy rzymskim Kościołem, i wschodnim Kościołem, która była podpisana w Konstantynopolu w kościele Mądrości Bożej, 12 grudnia, na pięć miesięcy przed podbiciem Konstantynopola przez Turków, która była podpisana na warunkach postawionych przez Rzym.
Taką informację podaje strona internetowa Ortodoksyjnego Kościoła.
Dziwne :-| Skoro istniał już Unia florencka trwała już od 1439 to po co było podpisywać druga w 1452?
Unia florencka – unia Kościołów katolickiego i prawosławnego ogłoszona bullą Laetentur coeli (Niech się radują niebiosa) papieża Eugeniusza IV na Soborze florenckim 6 lipca 1439. Po negocjacjach przedstawicieli papieża i Kościoła katolickiego z delegacją Kościoła wschodniego, kierowaną przez cesarza bizantyjskiego Jana VIII Paleologa i patriarchę konstantynopolitańskiego Józefa II, zawarli unię obu kościołów. Miała ona kończyć rozłam Kościołów, który nastąpił w 1054 roku, jednakże nie była trwała.

Trzeba by rady jakiegoś historyka sięgnąć.
Jerzy Marian pisze:Ale moim skromnym zdaniem, po zniszczeniu Konstantynopola przez IV Wyprawę Krzyżową papieża Innocentego III, w roku 1204, podporzadkowanie się wschodniego Kościoła było tylko kwestią czasu, bo niby kto miałby się przeciwstawić Rzymowi, niesamowicie wzbogaconemu kosztem Bizancjum, i mordującego wszystkich którzy stanęli by na jego drodze?
Jakoś się słabo podporządkowali skoro zachowali swoją wiarę niezmienioną do dziś.
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Jerzy Marian pisze:Ormian z wschodniego Kościoła, którzy przeżyli tą rzeź, jak i najazd Turków, dobili Żydzi z Niemcami w 1915 roku.
Czy w Polsce mówi się coś na temat przyszłorocznej 100 rocznicy pogromu Holocaustu 1.500.000 Ormian / Aramejczyków z Anatolii? Błędnie nazywanego pogromem Armeńczykow z Armeni?
To raczej problem Turków nie Polski. Ciekawa jestem jak Turcja zareaguje, czy włączy się w obchody.
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Wybacz nawał postów, ale już znalazłam rozwiązanie:
Jerzy Marian pisze:Nie Kobietko, miałem na myśli unię z 1452 roku, zawartą pomiędzy rzymskim Kościołem, i wschodnim Kościołem, która była podpisana w Konstantynopolu w kościele Mądrości Bożej, 12 grudnia, na pięć miesięcy przed podbiciem Konstantynopola przez Turków, która była podpisana na warunkach postawionych przez Rzym.
Taką informację podaje strona internetowa Ortodoksyjnego Kościoła.
Czyli miałeś na myśli florencką, bo została publicznie ogłoszona dopiero w 1452.

W 1451 roku Konstantyn wysłał na Zachód ambasadora – Andronika Bryenniusa Leontarisa. Pojechał on do Rzymu z pismem od Konstantyna do papieża oraz z listem adresowanym do papieża napisanym przez komitet przeciwników unii. Proponowali oni odbycie w Konstantynopolu nowego soboru, który miał ponownie zając się sprawą unii kościelnej. Papiestwo nie miało jednak zamiaru wycofywać się z unii florenckiej z 1439 roku. Ceną za pomoc przeciwko Turkom miało być oficjalne ogłoszenie unii w Konstantynopolu. 12 grudnia 1452 roku w obecności cesarza i dworu odbyło się nabożeństwo w Hagia Sophia. W modlitwach zostali wymienieni papież i nieobecny patriarcha. Odczytano postanowienia unii florenckiej. Wydawało się, iż ten radykalny krok będzie ceną pomocy Zachodu dla Bizancjum.
http://histmag.org/Konstantyn-XI-Paleol ... ynski-9032

Czyli nie masz się o co martwić tą unię rozwiązano 1484. :-D
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Post autor: George »

KobietaZMagdali pisze:
Jerzy Marian pisze:Ormian z wschodniego Kościoła, którzy przeżyli tą rzeź, jak i najazd Turków, dobili Żydzi z Niemcami w 1915 roku.
Czy w Polsce mówi się coś na temat przyszłorocznej 100 rocznicy pogromu Holocaustu 1.500.000 Ormian / Aramejczyków z Anatolii? Błędnie nazywanego pogromem Armeńczykow z Armeni?
To raczej problem Turków nie Polski. Ciekawa jestem jak Turcja zareaguje, czy włączy się w obchody.
Może źle sprecyzowałem Kobietko swoje pytanie. Chodziło mi o to, czy w Polsce, wśród społeczności ortodoksyjnej - Kościoła Ortodoksyjnego, odbędą sie uroczystości związane z setną rocznicą wymordowania 1.500.000 Ortodoksyjnych Ormiańskich Chrześcian z Anatolii, i następny 1.000.000 Greckich i Syryjskich Ortodoksyjnych Chrześcijan.

Pisząc że to problem Turków, nie myślisz chyba że Żydzi powinni pozostawić organizację uroczyśtości związanych z 100 rocznicą Holocaustu Drugiej Wojny Światowej, Niemcom ???

Pytałem co na to Kościoły Ortodoksyjne.
Przecież ofiarami tego Pierwszego Holocaustu byli tylko i wyłącznie Ortodoksyjni Chrześcijanie.

Czy obecne Kościoły Ortodoksyjne boją się Turków?
Czy raczej Żydów, którzy byli faktycznymi organizatorami tej rzeźi na Ortodoksyjnych Chrześcianach z Anatolii.
A może to Żydzi stoją za kurtyną władzy dzisiejszych Ortodoksyjnych Kościołów Chrześcijańskich, i dlatego jest taka cisza o tej masakrze.

Syjoniści, Turecka żydowska masoneria z Istambułu, zorganizowała zbrodnię w kórej zginęło ponad półtora miliona niewinnych, bezbronnych ludzi, Ortodoksyjnych Chrześcijan – i Ortodoksyjne Kościoły o tym milczą?
Może dzieje sie tak dlatego, że wpływy żydowskie w Kościołach Ortodoksyjnych są większe niż nam się może wydawać.

Poniżej załączam tłumaczenie części tekstu ze strony internetowej – “Żydowscy Syjoniści za Kurtyną Ormiańskiego Ludobójstwa” – link poniżej.

“Plany Aramejskiego ludobójstwa z 1915 – 23 roku, gdzie półtora miliona Aramejczyków zostało zamordowanych w barbarzyński sposób, w ziemi ich ojców na terenie obecnej Turcji, były w rzeczywistości nakreślone i gotowe do użycia w roku 1910 lub 1912.

W książce “Inner Folds of the Ottoman Revolution” [(Tajne Akta) Otomańskiej Rewolucji], napisanej w języku tureckim przez Mevlan Zadeh Rifat i opublikowanej w 1929 roku, autor, pro-sułtański Turek stwierdza że “decyzja o Aramejskim Ludobójstwie była podjęta w sierpniu 1910 roku, i w październiku 1911 roku, przez Komited Młodych Turków całkowicie składających się z przesiedlonych z Bałkan Żydów w formie synkrecystycznej, Żydowsko – Islamskiej sekty w skład której wchodzili Talaat, Enver, Behaeidin Shakir, Jemal i Nizam przedstawiający się jako Machometa.

Spotkanie odbyło się w ufundowanej przez Rothschilda Loży Wiekiego Oriętu, w hotelu w Salonikach”.

Jews, Zionists Behind Armenian Genocide Holocaust
[Żydowscy Syjoniści za Kurtyną Ormiańskiego Ludobójstwa]

http://www.rense.com/general64/genoc.htm

http://www.redicecreations.com/specialr ... ocide.html

Żydzi próbują wyciszyć, wymazać z ludzkiej pamięci rzeź jaką zorganizowali na Aramejczykach, Ortodoksyjnych Chrześcijańskich Ormianach, ale są dziś dokumenty które świadczą o tym że to oni, wykonując rozkaz ich Boga z Biblijnej Księgi Abadiasza, zorganizowali tą masakrę, prawdziwy Holocaust XX wieku.

Nie byli oni jednak sami, do ludobójstwa użyli pozostałe (zaginione) szczepy Izraela, Niemców i Turków.

Jak pokazują dokumentalne filmy z YouTube, z poniższych linków, Niemcy, którzy byli w militarnym pakcie z Turkami w czasie Pierwszej Wojny Światowej, kierowali tym pogromem.

Do wywożenia Chrześcijańskich Ormian z Istambułu, i innych zachodnich miast Turcji na pustynię Syryjską, gdzie umierali oni z głodu i pragnienia, używano niemieckiej kolei. Ortodoksyjni Chrześcijanie byli również zmuszani do budowy tej kolei, tak długo jak starczało im sił, później byli dobijani.

Już wtedy Niemcy experymentowali użycie trujących gazów na Ormianach. Tam też szkolił się niemiecki 16 letni ochotnik, Rudolf Hess, przyszły komendant obozu w Oświęcimiu.

Nasówa się pytanie, ilu Chrześcijańskich Ortodoksyjnych Ormian trafiło do obozu Hessa w Oświęcimiu?

Z relacji Żydów, którzy przeżyli przeżyli Oświęcim, wiemy że Chrześcijańscy Ortodoksyjni Ormianie też tam byli więzieni. Wygląd ofiar z Oświęcimia, które oglądałem na zdjęciach i filmach podczas wizyty w muzeum Oświęcimskim, zupełnie przypomina ludzi z filmów i zdjęć rzeźi na Chrześcijańskich Ortodoksyjnych Ormianach w Turcji; typowo orjętalne cechy które bardzo rzadko załwarzam u Żydów, których spotykam po całym świecie.

Czy ktokolwiek doliczył się ilu Europejskich Ormian i pochodzących od nich Polskich – “iczów” przeżyło II Wojnę Światową? Może zainteresować by tym prof. Jasiewicza.

Kto dziś wie że Ormiański Holocaust, błędnie tłumaczony jako Aramejski, był w rzeczywistości zaplanowaną przez żydowską masonerię exterminacją Ortodoksyjnych Chrześcian?

Poniżej załączyłem linki do dokumentalnej serii filmów o udziale Niemców w tym ukrywanym przez syjonistów ludobójstwie na Ortodoksyjnych Chrześcijańskich Ormianach.

[Niemcy, Turcy i Ormiańskie Ludobójstwo - część 1]
Germany, Turkey and the Armenian Genocide – Part 1
http://www.youtube.com/watch?v=Fl8sMDZkyXc

Germany, Turkey and the Armenian Genocide – Part 2
http://www.youtube.com/watch?v=EJI0HQLHlX4

Germany, Turkey and the Armenian Genocide – Part 3
http://www.youtube.com/watch?v=E51OUnvvSf8

Germany, Turkey and the Armenian Genocide – Part 4
http://www.youtube.com/watch?v=NDpd5VIWXlM

Germany, Turkey and the Armenian Genocide – Part 5
http://www.youtube.com/watch?v=EDRzeUValOM

Germany, Turkey and the Armenian Genocide – Part 6
http://www.youtube.com/watch?v=F3IDsmqrUnM

Germany, Turkey and the Armenian Genocide – Part 7
http://www.youtube.com/watch?v=MIMkNiqVV-o

I jeszcze jeden link do wywiadu z Condolenzą Rice, która ignoruje ten Holocaust.
Condoleezza Rice denies the Armenian genocide
http://www.youtube.com/watch?v=f1C9Wdcm ... re=related

Warto zwrócić uwagę na to że ten pierwszy w historii Holocaust, exterminacja przy użyciu niemieckiej kolei, dotyczył Aramejskiej / Ormiańskiej ludności zamieszkującej zachodnią i centralną Turcję, gdzie zamieszkiwali od tysięcy lat, a nie jak nam dziś żydzi piorą nam mózgi, Armeńczyków mieszkających w Armenię na Kaukazie.

Ormianie / Aramejczycy,
i Armeńczycy z Armeni

to dwa różne narody, których język, pismo i religia były podobne, ale nie takie same.

Poniżej są dwa linki: pierwszy pokazuje całą Anatolię, z Armenią w jej wshodniej części,
a drugi link pokazuje niemiecką kolej która była używana do masowych wywozów Ortodoksyjnych Chrześcijańskich Ormian / Arameans z zachodniej Turcji na Syryjską Pustynie, gdzie setki tyśięcy, w większości kobiet i dzieci umierało z pragnienia i głodu.

Ta kolej, która nawet nie zbliżała się do Armeni, była używana do exterminacji Ortodoksyjnych Chrześcijańskich Ormian / Arameans z zachodniej Turcji, których Żydzi tak nienawidzili i nadal nienawidzą, a nie Armeńczyków z Armenii.

Obrazek

Obrazek

Pośród Turkow żyje dziś nadal wielu Ortodoksyjnych Chrześcijan, tych którzy przeżyli pierwszy Holocaust.

Obrazek

W przyszłym roku będzie 100 rocznica tej masakry w której zginęło prawie 1.5 miliona tych niewinnych ludzi - Ortodoksyjnych Chrześcijan. Czy świat nie powinien wiedzieć coś więcej na ten temat?

Obrazek

http://m.youtube.com/watch?v=8hHMwCE3ECU


Obrazek


Obrazek


Serdecznie Pozdrawiam
George

Awatar użytkownika
KobietaZMagdali
Posty: 2125
Rejestracja: 12 sty 2014, 16:47
Lokalizacja: ze wsi :)

Post autor: KobietaZMagdali »

Co roku w Polsce odbywały się takie uroczystości nie widzę więc powodu dlaczego miały by się nie odbyć w roku przyszłym. Takie obchody odbywają się również w innych państwach Europejskich. O rocznicy mówią w telewizji i piszą w największych gazetach. Organizowane są msze za ofiary. Ormianie mają w Polsce swojego duszpasterza ks. Isakowicza-Zalewskiego, który jak może nagłaśnia ich sprawę, a jest on znaną postacią medialną więc sporo może:
http://www.isakowicz.pl/index.php?page= ... 6&nid=1376
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artyk ... udobojstwa
https://pl-pl.facebook.com/events/47411 ... 76/?ref=22
http://fundacjaormianska.pl/warszawskie ... ian-1915r/
http://www.ordynariat.ormianie.pl/index ... twa-ormian
http://www.isakowicz.pl/index.php?page= ... 2&nid=4057
http://kuriergalicyjski.com/index.php/r ... twa-ormian
http://www.studium.uw.edu.pl/?post/12966
http://historia.wp.pl/title,Ludobojstwo ... aid=113c7f
http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/masakra+ormian

Jednak najważniejsze jest by Turcja upamiętniła w odpowiedni sposób, bo choć oficjalnie robi to od 2010 roku
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 32064.html
i intelektualiści tureccy piszą list z przeprosinami to wciąż państwo nie uznaje tej zbrodni za ludobójstwo: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/armenia ... mian/z20n6

Apel w przeddzień obchodów z tego roku: http://wyborcza.pl/1,75477,15820797,Ape ... cji_w.html

Bardzo głośno o tych rocznicach nie wiem jak mogłeś to przeoczyć.
„Odpędzanie wilków, zagrażających Bożej owczarni, jest na pewno czymś chwalebnym, ale czyni się to modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem -- a nie poprzez zadawanie gwałtu. Gwałt zadawany w obronie prawdy nie tylko krzywdzi konkretnych ludzi, ale kompromituje prawdę, ci zaś, którzy się do niego uciekają, choć ich intencją było odpędzenie wilków, sami się w wilków przemieniają.”

http://www.youtube.com/watch?v=l_lp-owKS6E

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Pierwszy papież - Damazy I

Post autor: George »

KobietaZMagdali pisze:Wybacz nawał postów, ale już znalazłam rozwiązanie:
Jerzy Marian pisze:Nie Kobietko, miałem na myśli unię z 1452 roku, zawartą pomiędzy rzymskim Kościołem, i wschodnim Kościołem, która była podpisana w Konstantynopolu w kościele Mądrości Bożej, 12 grudnia, na pięć miesięcy przed podbiciem Konstantynopola przez Turków, która była podpisana na warunkach postawionych przez Rzym.
Taką informację podaje strona internetowa Ortodoksyjnego Kościoła.
Czyli miałeś na myśli florencką, bo została publicznie ogłoszona dopiero w 1452.

W 1451 roku Konstantyn wysłał na Zachód ambasadora – Andronika Bryenniusa Leontarisa. Pojechał on do Rzymu z pismem od Konstantyna do papieża oraz z listem adresowanym do papieża napisanym przez komitet przeciwników unii. Proponowali oni odbycie w Konstantynopolu nowego soboru, który miał ponownie zając się sprawą unii kościelnej. Papiestwo nie miało jednak zamiaru wycofywać się z unii florenckiej z 1439 roku. Ceną za pomoc przeciwko Turkom miało być oficjalne ogłoszenie unii w Konstantynopolu. 12 grudnia 1452 roku w obecności cesarza i dworu odbyło się nabożeństwo w Hagia Sophia. W modlitwach zostali wymienieni papież i nieobecny patriarcha. Odczytano postanowienia unii florenckiej. Wydawało się, iż ten radykalny krok będzie ceną pomocy Zachodu dla Bizancjum.
http://histmag.org/Konstantyn-XI-Paleol ... ynski-9032

Czyli nie masz się o co martwić tą unię rozwiązano 1484. :-D
Witaj Kobieto,
muszę powiedzieć że podziwiam kobiety które są zainteresowane historią, tak na poważnie - dogłębnie.
Zagłębienie się w szczegóły, detale historyczne, pozwala nam dopiero na poznanie Prawdy; ponieważ Prawda, tak jak i piękno, są ukryte w szczegółach.

Przyznam jednak że trochę martwię się o tą unię floręcką, ponieważ choć tą unię rozwiązano w 1484 roku, to konsekwencją tej uni był upadek Imperium Rzymskiego, a razem z nim upadek oryginalnego Kościoła Ortodoksyjnego, który faktycznie był religią tego Imperium - Imperium Rzymskiego.

Ponieważ oficjalne ogłoszenie w roku 1452, w Konstantynopolu (stolicy Imperium Rzymskiego), tej uni florenckiej z roku 1439, miało być warunkiem - gwarancją pomocy Rzymskiego Kościoła, wyspecjalizowanego w wyprawach kżyżowych, odsieczy Konstantynopola.

Pomimo że unię oficjalnie ogłoszono w 1452 roku, to Rzym nawet nie kiwnoł palcem, kiedy 5 miesięcy później Turcy podbijali Konstantynopol, i jego Ortodoksyjny Kościół, wprowadzając Turecką wersję Islamu na tereny zajętego przez nich Bizancjum.

Wtedy nastąpił ponowny upadek Kościoła Ortodoksyjnego (pierwszy upadek był w roku 1204 - IV Wyprawa Kżyżowa i powstanie Imperium Łacińskiego na terenie Bizancjum - Imperium Rzymskiego), więc co niby miało by być rozwiązane lub unieważnione w 1484 roku?

Myślę że aby lepiej zrozumieć ten temat, powinniśmy zajrzeć jak to właściwie doszło do oddzielenia się Kościoła Rzymskiego (Zachodniego), od Kościoła Katolickiego (Ortodoksyjnego) założonego w Imperium Rzymskim przez Cesarza Konstantyna Wielkiego.

Po soborze konstantynopolitańskim I w 381, kiedy to Konstantynopol został podniesiony z rangi biskupstwa do siedziby patriarchatu – czego papieże nie uznawali aż do 1215, na synodzie w Rzymie, w roku 382, biskup Rzymu - Damazy I, nazywając siebie 'Papieżem', ogłosił że biskup Rzymu (od tej pory już nie 'biskup' lecz 'Papież') ma jurysdykcję nad CAŁYM KOŚCIOŁEM CHRZEŚCIJAŃSKIM.

Sprubójmy przyjrzeć się o co właściwie chodziło podczas tych zebrań, Soborze Konstantynopolitańskim z roku 381, i Synodzie w Rzymie w roku 382. Jakie były Ich konsekwencje - jak właściwie doszło do oddzielenia się Kościoła Rzymskiego w roku 382, od Kościoła Imperium Rzymskiego w Konstantynopolu.

Kim właściwie był ten pierwszy 'papież' - Damazy I.

Serdecznie Pozdrawiam
George
Drogi userze.
Już kilkakrotnie zmieniłam "Kobietkę" na "Kobietę", a Ty tego nie zauważasz.
Masz od czynienia z mądrą, spokojną i wyważoną kobietą (KobietaZMagdali), a nie z durnowatą "kobietką" - tak określa się małe dziewczynki lub kobiety bezrozumne.
Proszę więcej TAK NIE PISAĆ ! Anna01
Ostatnio zmieniony 13 lis 2014, 0:05 przez George, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
George
Posty: 1727
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

1452 AD - upadek Kościoła Wschodniego

Post autor: George »

KobietaZMagdali pisze:
Wybacz nawał postów, ale już znalazłam rozwiązanie:
Jerzy Marian pisze:Nie Kobietko, miałem na myśli unię z 1452 roku, zawartą pomiędzy rzymskim Kościołem, i wschodnim Kościołem, która była podpisana w Konstantynopolu w kościele Mądrości Bożej, 12 grudnia, na pięć miesięcy przed podbiciem Konstantynopola przez Turków, która była podpisana na warunkach postawionych przez Rzym.
Taką informację podaje strona internetowa Ortodoksyjnego Kościoła.
Czyli miałeś na myśli florencką, bo została publicznie ogłoszona dopiero w 1452.

W 1451 roku Konstantyn wysłał na Zachód ambasadora – Andronika Bryenniusa Leontarisa. Pojechał on do Rzymu z pismem od Konstantyna do papieża oraz z listem adresowanym do papieża napisanym przez komitet przeciwników unii. Proponowali oni odbycie w Konstantynopolu nowego soboru, który miał ponownie zając się sprawą unii kościelnej. Papiestwo nie miało jednak zamiaru wycofywać się z unii florenckiej z 1439 roku. Ceną za pomoc przeciwko Turkom miało być oficjalne ogłoszenie unii w Konstantynopolu. 12 grudnia 1452 roku w obecności cesarza i dworu odbyło się nabożeństwo w Hagia Sophia. W modlitwach zostali wymienieni papież i nieobecny patriarcha. Odczytano postanowienia unii florenckiej. Wydawało się, iż ten radykalny krok będzie ceną pomocy Zachodu dla Bizancjum.
http://histmag.org/Konstantyn-XI-Paleol ... ynski-9032

Czyli nie masz się o co martwić tą unię rozwiązano 1484. :-D
W 1484 roku, Kobieto, nie było już co rozwiązywać, ponieważ Kościół 'Wschodni' był już pod całkowitym panowaniem Kościoła Łacińskiego - Rzymu / Watykanu.

Jeden ze zdrajców Kościoła Ortodoksyjnego, który wysłany był do Rzymu w roku 1451, były ortodoksyjny Metropolita Basilios Bessarion, został mianowany przez Papieża Piłusa II, Kardynałem Kościoła Rzymsko Katolickiego i nowym Patryjarchą Konstantynopola

Ostatnią ostoją Kościoła 'Wschodniego' był Marek Eugenik, który w 1437 roku został wybrany biskupem Efezu.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Marek_Eugenik

Właśnie przypomniał mi się fragment z Apokalipsy:

LISTY "DO SIEDMIU KOŚCIOŁÓW, KTÓRE SĄ W AZJI"
List do Kościoła w Efezie


1Aniołowi* Kościoła w Efezie* napisz: To mówi Ten, który trzyma w prawej ręce siedem gwiazd, Ten, który się przechadza wśród siedmiu złotych świeczników: 2Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość, i to że złych nie możesz znieść, i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi niesą, i żeś ich znalazł kłamcami. 3Ty masz wytrwałość: i zniosłeś cierpienie dla imienia mego niezmordowany. 4Ale mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. 5Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij! Jeśli zaś nie - przyjdę do ciebie i ruszę świecznik twój z jego miejsca, jeśli się nie nawrócisz. 6Ale masz tę [zaletę], że nienawidzisz czynów nikolaitów*, których to czynów i Ja nienawidzę. 7Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch* do Kościołów. Zwycięzcy dam spożyć owoc z drzewa życia*, które jest w raju Boga.
_______________

Marek Eugenik urodził się w 1391 lub w 1392 roku. Był bratem Jana Eugenika[1]. Podstawy wykształcenia zdobył w prowadzonej przez ojca szkole w Konstantynopolu. Studiował retorykę u Jana Chortasmenosa, a następnie dogmatykę u Makarego Makresa i filozofię u Jerzego Gemista-Pletona. Po ukończeniu nauki sam otworzył szkołę. Jego uczniem był między innymi Jerzy Scholar. W 1420 roku wstąpił do klasztoru na wyspie Antigoni. Opuścił ją w dwa lata później z powodu najazdów tureckich i przeniósł się do klasztoru Hagios Georgios tu Mangana w Konstantynopolu. Spędził w nim siedemnaście lat. Został wyświęcony na kapłana. Napisał też większość swoich dzieł zyskując sławę wybitnego teologa[2].


W 1437 roku został wybrany biskupem Efezu.

Obrazek

W 1438 roku został wyznaczony przez patriarchę Antiochii jego przedstawicielem na sobór w Ferrarze i Florencji.

Wziął udział w pierwszym spotkaniu papieża Eugeniusza IV z delegacją Kościoła wschodniego. Od początku zawzięcie zwalczał zachodnią doktrynę o pochodzeniu Ducha Świętego i o konsekracji. Sprzeciwiał się idei unii Kościołów szczególnie podczas sesji poświęconej pochodzeniu Ducha Świętego, w październiku 1438 roku. Po przeniesieniu obrad soborowych do Florencji 26 lutego 1439 roku dał zarys nauki Kościoła wschodniego. Ostatecznie 17 marca opuścił sobór, odmówiwszy, jako jedyny z Greków, podpisania dokumentów soborowych[2].
W 1440 roku powrócił do Konstantynopola, a kilka miesięcy później do Efezu. Wskutek szykan tureckich musiał opuścić swoją metropolię. W drodze do klasztoru Watopedion na Górze Atos został przez urzędników cesarskich zatrzymany i internowany na wyspie Lemnos (1440-1442)[2]. Po uwolnieniu wrócił do Konstantynopola i nadal występował przeciw Łacinnikom i greckim zwolennikom unii, Bessarionowi, Józefowi z Metony i Grzegorzowi Melisenowi, w czym szedł za opinią mas wiernych, szerokich rzesz kleru bizantyńskiego i patriarchy Antiochii[1].
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

ODPOWIEDZ

Wróć do „Księgi”