A co z tą Ziemią ?

Miasta, krainy, rzeki wspomniane w Biblii: Jerozolima, Syjon, Izrael, Jordan

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Abigail-2
Posty: 892
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:19

Post autor: Abigail-2 »

jfs300 pisze:Abigail myslalem o tym wielokrotnie i jednego czego bym nie chiał bo sie tego boje TAK NAPRAWDĘ
to zmiany stanu świadomości co do ciała to przyanaje jest dobrze stworzone
Jfs
Ciało nasze jest bardzo dobrze stworzone , mimo iż jesteśmy niedoskonali a co będzie
kiedy Bóg uczyni nas doskonałymi ?
Kiedy nie będziemy się starzeć , będziemy zawsze młodzi , bez chorób i śmierci.
Obecnie nasz mózg funkcjonuje w kilku procentach a co będzie kiedy jego możliwości dużo wzrosną , przynajmniej na 50% albo i więcej . Możliwości działania człowieka będą większe, także na pewno wiedza i technika.
Jfs myślę , że w raju nie będzie mowy o nudzie.

Obj 21:4 I otrze z ich oczu wszelką łzę, i śmierci już nie będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. To, co poprzednie, przeminęło”.

...
jfs300 pisze:jednak co do świata sprawa ma sie zupełnie inaczej bo człowiek praktycznie co noc zmienia świat i się tym nie przejmuje:)
hm... a to ciekawe, możesz to wyjaśnić bo nie bardzo rozumiem ?

jfs300

Post autor: jfs300 »

Abigail-2 pisze: jfs300 napisał/a:
jednak co do świata sprawa ma sie zupełnie inaczej bo człowiek praktycznie co noc zmienia świat i się tym nie przejmuje:)

hm... a to ciekawe, możesz to wyjaśnić bo nie bardzo rozumiem ?
o sny, w sumie mozna przypuszczać ze sen jest drugim światem ale podzielonym jakby na etapy
Ja zauważyłem tą prawidłowość. Tak czy inaczej organizm jest przyzwyczajony niejako do zmiany świadomości , przejmowałaś się kiedyś we śnie ze nie stąpasz po TEJ ZIEMI?

Awatar użytkownika
Abigail-2
Posty: 892
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:19

Post autor: Abigail-2 »

Anna01 pisze:Abigail-2, ja czasami myślę o raju na ziemi
i mam nieodparte wrażenie, że zanudziłabym się ..... na śmierć. :-D
Aniu :-D
Na pozór tak się wydaje , że będzie w raju nuda , bo właściwie co tam robić...itd
Teraz człowiek szybko się zniechęca popada w depresje myśli , że takie życie na wieczność nudziłoby go , owszem ale perspektywa życia w raju polega na czymś innym.

Nasz mózg funkcjonuje w paru procentach , natomiast gdy człowiek uzyska doskonałość możliwości nasze wzrosną w różnych dziedzinach życia i pod każdym względem . Nawet nie wyobrażamy sobie , że to życie tutaj teraz może się okazać słabą namiastką tylko tego co ma być w raju.Z większą wiedzą , intelektem , być może i techniką trudno się nudzić.
Anna napisała:
A poza tym, podobno sami mamy sadzić marchewkę :-? więc nie wiem czy byłaby to dla mnie nagroda za dobre sprawowanie.
Może "raj" jest inny dla każdego ???
Nie lubisz sadzić marchewki ? :-D
Nie szkodzi nie wszystko musisz robić sama.
Ja też nie zabradzo lubię grzebać w ziemi na chwilę obecną
ale nie wykluczam , że może się to zmienić. :-)
Kiedyś praca miała stanowić przyjemność a nie jak teraz mordęgę. W raju praca będzie przyjemnością.
Czy raj jest inny dla każdego?
Myślę ,że ten sam dla wszystkich.

Awatar użytkownika
Abigail-2
Posty: 892
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:19

Post autor: Abigail-2 »

jfs300 pisze:Wiesz jakbyś sie umiała cieszyć z ,,małych rzeczy''/"małych sukcesów"
to bys sie nie nudziła z sadzenia marchweki:P
Poza tym nie tylko na tym konczy się raj, teraz tego wszystkiego jest(mam czasem wrażenie) aż za dużo.
Przemiana w duchu między innymi na tym polega ze człowiek jest zadowolony ze wsyzstkiego i wclae nie musi mieć jakiś swoich usalonych wytycznych. to teraz tak jest, że musi to ze musi tamto np kobieta musi znaleść mężćzyznę bo jak nie to tragedia hehe
Ale to jest MUS to jest WIĘZIENIE nazwe to nałóg potrzeb własnych

Na tej ziemi poligon polega miedzxy innymi na tym , ze uczymy się tego zeby realizować WŁASNE POMYSŁY drogami niestandartowymi, natomiast tam już bedziemy mieli już full version
Spoko Bogu pomysłów nie zabraknie:);
lokacja nie ma znaczenia
Jfs :-D
Naprawdę ciekawy post .Z paroma sprawami zgadzam się tutaj z tobą.
Piszesz o tym ,że człowiek będzie zadowolony, to podstawa do tego abyśmy dobrze się czuli i chcieli żyć wiecznie.

Awatar użytkownika
Anna01
Posty: 4971
Rejestracja: 20 maja 2006, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Anna01 »

Abigail-2 pisze:
Anna napisała:
A poza tym, podobno sami mamy sadzić marchewkę :-? więc nie wiem czy byłaby to dla mnie nagroda za dobre sprawowanie.
Może "raj" jest inny dla każdego ???
Nie lubisz sadzić marchewki ? :-D
Nie szkodzi nie wszystko musisz robić sama.
Ja też nie zabradzo lubię grzebać w ziemi na chwilę obecną
ale nie wykluczam , że może się to zmienić. :-)
Kiedyś praca miała stanowić przyjemność a nie jak teraz mordęgę. W raju praca będzie przyjemnością.
Czy raj jest inny dla każdego?
Myślę ,że ten sam dla wszystkich.
Abigail-2, właściwie, jeśli mamy być nieśmiertelni, to .... po co nam w ogóle marchewka ?!
Praca ...dla zabijania nudy ?
Myślę, że mamy zupełnie inne wyobrażenie o raju - takie ludzkie (bo jakby mogło być inaczej), a nasza ewentualna egzystencja po śmierci może wyglądać zupełnie inaczej.

jsf300, ja umiem się cieszyć nawet z maluteńkich rzeczy, dlatego nigdy nie popadam w depresje, o której pisze Abigail-2. :-)
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10

jfs300

Post autor: jfs300 »

Abigail-2, właściwie, jeśli mamy być nieśmiertelni, to .... po co nam w ogóle marchewka ?!
Praca ...dla zabijania nudy
Hehe przypominam że Adaś w raju pracował i fajnie mu było , nie zabijał nudy:PP
My teraz sadzimy marchewki w grach internetowych i czasem nie mozemy ''nie wejsc '' hehhe
o ironio , czemu w realu traktujemy to jako przykry obowiazek, przecież i grafika lepsza i najeść sie mozna i podzielic z bliznim :PP
Ale o tym juz kiedyś mowilem , praca była w raju i była lekka potem dopiero potem po grzechu Bóg powiedział:

przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu:
w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie
po wszystkie dni twego życia.
Ogólnie ja rozumiem raj jako powrót do korzenia, do tego stanu ze wszystko jest normalne i nic nie przeszkadza a nie grzeszymy z automatu, bo teraz grzechem nieraz te niedogodności potrafi człowiek zaspokajać i ciężko walczy zeby tego nie robić; W raju tak nie będzie (bo tak nie było)
Był przecież juz raj , więc po tym mozna wzorować jak raj będzie wyglądać:)
Czyli to jest głównie stan psychiczny. Dlatego ja sie o miejsce nie wykłócam bo jest mi to zupełnie obojętne hehe, trzeba zaufać ze Bóg wie najlepiej i otworzyć tylko furtkę, tak jak na Chrystusa i jego ofiare, a owoce przyjdą same:))

jfs300

Post autor: jfs300 »

Aha jeszze jedno co do słowa ''poligon'' to polecam wszystkim inne spojrzenie na to słowo , jako coś co daje pożytek i uczy życia duchowego , takze jak Abi wspomniała o przyrodzie
to poligon polega na tym ze uczymy sie takie kolory ducha doceniac ;)
Miłości do blizniego też przecież nie uczymy się za kare, tylko jak sie do tego w duchu stosujemy to jest naprawde przyjemne , prawda?
Natomiast najciezszy ''poligon'' wiadomo jest z grzechem ,
los pokarał....
ale też przyjemnie wiedzieć czego chce od nas dowódca ;-)
Niektorzy nie wiedzą i walczą ze sobą jak w labiryncie własnych ustaleń a potem krzywdzą na pierwszym miejscu siebie na drugim innych, bo nie dają sobie pomóc więć światło rzadko świeci
no i dochodzi egoizm wiadomo
im powinniśmy tez to naświetlać ze jak już chcecie koniecznie tych ustaleń (bo każdy chce po zżarciu rajskiego owocu )to są takie jedne,
prosto od Dowódcy naszego Boga w Niebie :)

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Abigail-2
Posty: 892
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:19

Post autor: Abigail-2 »

Anna01 pisze:Abigail-2, właściwie, jeśli mamy być nieśmiertelni, to .... po co nam w ogóle marchewka ?!
Praca ...dla zabijania nudy ?
Lubie marchewke i lubie pracować. Oczywiście coś robić fizycznie to całkiem fajnie tak.
Nie ponad siły ale pożytecznie a to cieszy. Kiedy posadzi się kwiaty a potem podlewa to aż serce rośnie - jakie piękne są.
Nie wyobrażam sobie całymi dniami nic nie robić i siedzieć w fotelu.
Kochana :-) przecież ruch to zdrowie.

A twój raj Anno :-) to jak będzie wyglądać ? Myślałaś już nad tym ?

Awatar użytkownika
Anna01
Posty: 4971
Rejestracja: 20 maja 2006, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Anna01 »

Abigail-2 pisze:Kochana :-) przecież ruch to zdrowie.
Abi, ja jestem 18 godz. na dobę w ruchu......i lubię to :-)
Mam piękną działkę, posadziłam kiedyś kwiatki, podlewałam, sypałam pod nie jakieś specyfiki i zakwitł mi może jeden :-? Posadziłam kiedyś truskawki i miałam może 2 owoce :-? . No nie mam ręki to ogrodnictwa ! I dlatego, jak w raju trzeba będzie samemu sadzić, żeby jeść ..... to umrę z głodu. :-?
Ale tak sobie myślę, że mogłabym hodować np. kury :mrgreen:
W razie czego, to wymienisz jajka na marchewkę ? :mrgreen:
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

A tak z serca i naszego rozumu pogadajmy. Skoro mówimy,że Bóg jest mądry, to po co stworzył nas na ziemi, skoro ją zniszczy?
Co to za mądrość jest?
Skoro Kazn. Salomonowy pisze,że ziemia na wieki stoi, to gdzie ona będzie stać, w niebie?
Koh 1:4 bg "Jeden rodzaj przemija, a drugi rodzaj nastaje; lecz ziemia na wieki stoi."

A skoro będzie ziemia, to kto na niej będzie mieszkał? MY ludzie, stworzeni przez mądrego Boga.
A czy my będziemy sadzić marchewkę, to zobaczymy jak tam się znajdziemy.
Ani ucho nie słyszało, itd.:

1 Kor 2:9
9. lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane, to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.
(BT)


Więc cieszmy się, bo wspaniale rzeczy są przed nami do osiągniecia tutaj na naszej kochanej ziemi.

Awatar użytkownika
mitryl
Posty: 93
Rejestracja: 17 lut 2014, 21:40
Lokalizacja: Kurpie

Post autor: mitryl »

Ziemia też jest zanieczyszczona tak jak nasze grzeszne ciała. Ją też czeka śmierć, a potem przeobrażenie jak nas ludzi.

W tym ogródku i kurniku trzeba będzie jakiś narzędzi używać, może ja bym sie tym zajmował. Bo marchewek sadzić nie umiem a kury lubię w zupie tyko. Tak więc u mnie drogie Panie na handelek narzędzia za marchewki i jaja :)

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Z tą ziemią niekoniecznie musi chodzić o jej fizyczne zniszczenie. Może to dotyczyć jedynie zniszczenia tego systemu, na fundamencie którego cała ludzkość funkcjonuje.
Anno,
jeśli chodzi o kury, to sporo wiem. Jakbyś się porywała na to przedsięwzięcie, to chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami. Moje kury osiągają regularną nieśność przekraczającą 90%. Oczywiście bez paszy i nie stosuję żadnych wynalazków.
Potem, jak będziesz miała kurzeniec (nawóz kurzy), to i z uprawą marchewki pójdzie łatwiej. :-D

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

RM pisze:Z tą ziemią niekoniecznie musi chodzić o jej fizyczne zniszczenie. Może to dotyczyć jedynie zniszczenia tego systemu, na fundamencie którego cała ludzkość funkcjonuje.
I o to właśnie chodzi. ziemia w symbolice biblijnej to ----społeczeństwo. Będzie zniszczony zły porządek na ziemi, przez rewolucję światową i anarchię.

Awatar użytkownika
Abigail-2
Posty: 892
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:19

Post autor: Abigail-2 »

Anna01 pisze:Abi, ja jestem 18 godz. na dobę w ruchu......i lubię to :-)
Aniu :-)
Aż tyle na nogach , a snu masz 6 godzin - to trochę mało.
Anna01 pisze:Mam piękną działkę, posadziłam kiedyś kwiatki, podlewałam, sypałam pod nie jakieś specyfiki i zakwitł mi może jeden :-? Posadziłam kiedyś truskawki i miałam może 2 owoce :-?
Rozumiem i tak bywa . To bardzo zniechęcające.
Ja mam działkę koło domu posadziłam na niej kiedyś dużo kwiatów cebulkowych - wszystkie zgniły ponieważ padał 3 tygodnie deszcz. Miałam też podobnie.
Marchewki nie uprawiam bo kupuję w sklepie . Roboty sobie oszczędzam .
Nie należę do ludzi lubiących grzebać w ziemi. Jak coś to w doskoku.
Podobno są hodowle np szczypiorku czy naci pietruszki gdzie roślina jest wkładana do wody i podlewana chemią . Z niej wyrasta zielone i to nam oferują w sklepach.
Roślina taka nie widzi nigdy ziemi i jest pozbawiona składników mineralnych . Masakra.
Nie ma to jak swoje uprawy. :-)
Anna01 pisze: I dlatego, jak w raju trzeba będzie samemu sadzić, żeby jeść ..... to umrę z głodu. :-?
:mrgreen: :mrgreen:
Anna01 pisze:Ale tak sobie myślę, że mogłabym hodować np. kury :mrgreen:
W razie czego, to wymienisz jajka na marchewkę ? :mrgreen:
Czy będziemy w raju mięsożerni ?
Cyba nie . :-)
Marchewkę można wymienić na owoce .
Posadzisz jabłka , śliwki i brzoskwinie ....Zawsze to mniej roboty a rosną później same. :-D
Adam i Ewa jedli owoce czy inne rośliny. . Mam nadzieję , ze do tego wróci ludzkość biorąc pod uwagę również i dobro zwierząt.

Awatar użytkownika
Abigail-2
Posty: 892
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:19

Post autor: Abigail-2 »

nike pisze:A tak z serca i naszego rozumu pogadajmy. Skoro mówimy,że Bóg jest mądry, to po co stworzył nas na ziemi, skoro ją zniszczy?
Co to za mądrość jest?
Skoro Kazn. Salomonowy pisze,że ziemia na wieki stoi, to gdzie ona będzie stać, w niebie?
Koh 1:4 bg "Jeden rodzaj przemija, a drugi rodzaj nastaje; lecz ziemia na wieki stoi."

A skoro będzie ziemia, to kto na niej będzie mieszkał? MY ludzie, stworzeni przez mądrego Boga.
A czy my będziemy sadzić marchewkę, to zobaczymy jak tam się znajdziemy.
Ani ucho nie słyszało, itd.:

1 Kor 2:9
9. lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane, to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.
(BT)


Więc cieszmy się, bo wspaniale rzeczy są przed nami do osiągniecia tutaj na naszej kochanej ziemi.
Nike :-)
To ciekawe co napisałaś.
Właśnie " to co oko nie widziało ...", " jakie rzeczy zgotował dla nas Bóg " ? Jest to nawet nie pojęte dla nas teraz.
Dziękuje za przytoczenie tego wersetu z 1 Kor2:9 . Jest bardzo istotny w tym wątku . :-D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Miejsca”