PRZYSZŁA LUDZKOŚĆ - GDZIE BĘDZIE ?

Miasta, krainy, rzeki wspomniane w Biblii: Jerozolima, Syjon, Izrael, Jordan

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

PRZYSZŁA LUDZKOŚĆ - GDZIE BĘDZIE ?

Post autor: tropiciel »

Aktualnie wyróżnić można trzy stanowiska dotyczące przyszłej ludzkości :

1. ludzie będą żyli w niebie
2. część ludzi będzie żyła w niebie, a większa część na ziemi
3. wszyscy ludzie będą żyli na ziemi

Pierwsze stanowisko jest niemożliwe z tego względu na to, że szereg wersetów biblijnych mówi wyraźnie o życiu na ziemi - np. Mt. 5 : 5; , Ps. 37 : 11; Przyp. 2 : 21.
Pozostaje więc stanowisko drugie lub trzecie. Pozornie mogłoby się wydawać, że faktycznie są dwie grupy : jedna mała grupa, która będzie z Chrystusem w niebie, a druga, która będzie liczna - będzie żyła na ziemi. Okazuje się jednak przy bardzo dokładnej analizie tekstów hebrajskich i greckich, że wszyscy ludzie będą żyli w przyszłości tu na ziemi oczyszczonej z wszelkiego zła i przywróconej do stanu harmonii jaka była w czasach pierwotnego Edenu.

Jakie więc argumenty świadczą o tym, że ludzkość będzie żyła na ziemi ?

Przede wszystkim należy zacząć od tego, że jest jedna nadzieja jak napisał apostoł Paweł w liście do Efezjan 4 : 4. Tak jak Bóg jest jeden, a nie jest rozdwojony lub roztrojony, tak samo nadzieja jest jedna, a nie zaś rozdwojona. Psalm 115 : 16 mówi : " niebiosa - niebiosami Jehowy, lecz ziemię dał On synom ludzkim. " natomiast Psalm 37 : 9 - 11 mówi jacy ludzie zamieszkają na ziemi - " Bo złoczyńcy będą wytępieni, a ufający Jehowie - odziedziczą ziemię. Jeszcze trochę, a nie będzie niegodziwego; Spojrzysz na miejsce jego, a już go nie będzie. Lecz łagodni odziedziczą ziemię I rozkoszować się będą obfitym pokojem. "
Ten pogląd potwierdził Jezus ( hebr. Jeszua ) w słynnym Kazaniu na Górze, kiedy rzekł : " Szczęśliwi łagodni, albowiem oni odziedziczą ziemię " - Mt. 5 : 5. Do tego nawiązał apostoł Paweł w liście do Rzymian 15 : 8 - 9 " Gdyż powiadam, że Chrystus stał się sługą obrzezanych ze względu na prawdę Bożą, aby potwierdzić obietnice dane ojcom. I aby poganie wielbili Boga za miłosierdzie, jak napisano: Dlatego będę cię wyznawał między poganami i będę śpiewał Imieniu Twemu. " Wszystkie zaś obietnice dane ojcom dotyczyły dziedziczenia ziemi , a nie zaś nieba - Gen.12: 2 - 3; 13 : 14 - 17; 17 : 7 - 8 ; 26 : 2 - 4; 28 : 13 - 14; Ps. 105 : 8 - 11; Rzym. 4 : 13.
Mężowie wiary, o których pisał apostoł Paweł - " wszyscy oni poumierali w wierze nie otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz ujrzeli i powitali je z dala " - Hebr. 11 : 13. Wypełnienie tych obietnic miało nastąpić dopiero pod rządami Mesjasza Króla - 1 Moj. 49 : 10; 5 Moj. 18 : 18 - 19; 2 Sam.7 : 12 - 14; 1 Kron. 17 : 13 - 14; Psalm 2 : 6 - 9; Iz. 11 : 1 - 9; 25 : 6 - 9; 45 : 18; 65 : 17 - 25; Dan. 2 : 34 - 35; Ap. 2 : 7.

Żaden apostoł nie wybierał się do nieba i w żadnym wersecie biblijnym nie ma takiej sugestii. Sugestia taka pojawia się dopiero wtedy, gdy ktoś doszukuje się w tekście biblijnym słów, których tam nie ma.
Np. jeśli Jezus ( hebr. Jeszua ) wspomina o skarbie w niebie ( Łuk. 12 : 33 ), to nie oznacza wcale, że tym skarbem jest niebo.
Podobnie sprawa wygląda z wypowiedzią Jezusa dotyczącą domu Ojca, gdzie jest wiele mieszkań i obietnicy danej uczniom, że zabierze ich do siebie. Przy wnikliwym zbadaniu tekstu greckiego okazuje się, że nigdzie nie jest napisane o zabraniu uczniów do nieba. Werset bowiem 14 : 3 mówi, że gdy Jezus przyjdzie ( gr. erchomai ) i weźmie ich do siebie, aby gdzie On jest i oni byli. Znamienne jest więc to, że zabranie uczniów do siebie nastąpi nie przy t.zw. paruzji ( jak niektórzy sugerują ), lecz przy przyjściu ( gr. erchomai ). A przyjście zdaniem niektórych dokona się po paruzji.
Oczywiście nie jest to prawda, gdyż ewidentnie paruzja jest synonimem erchomai czyli przyjścia. ( Argument został użyty celowo, aby ujawnić ewidentną sprzeczność takiej interpretacji ).
Ponadto, gdy Jezus przyjdzie - jako Król królów i Pan panów, to w pierwszym rzędzie zostaną nagrodzeni ci, którzy do niego należą, bo przejawiali takiego samego ducha jak on - 1 Kor. 15 : 23; Rzym. 8 : 9.
Ta paruzja ( dosł. przybycie ) będzie ogromnym zaskoczeniem dla całej zamieszkanej ziemi i dokona się nagle, niespodziewanie dla wielu, jak grom z nieba. Sam Jezus użył porównania do błyskawicy jaśniejącej na niebie od wschodu aż na zachód - Mt. 24 : 27, a więc z jednego krańca nieba, aż po drugi - Łuk. 17 : 24. Żadna błyskawica nie świeci na niebie miesiące czy lata. Błyskawica to zjawisko nagłe, zazwyczaj niespodziewane, widoczne dla wszystkich. Niewielu jest na to przygotowanych, zaś większość jest zwykle zaskoczona, choć przed burzą zazwyczaj pojawiają się znaki. Podobnie będzie z powtórnym przyjściem Chrystusa. Choć znaki wskazują na przybliżanie się tej chwili, będzie ono jak błysk na niebie - nagłe, ale bardzo dobrze widoczne dla wszystkich.

Co ciekawe, ci, którzy pozostaną przy życiu aż do paruzji ( dosł. przybycia ) Chrystusa nie wyprzedzą tych, którzy zasnęli ( snem śmierci ), gdyż gdy Pan zstąpi z nieba najpierw powstaną z martwych ci, którzy " zmarli w Chrystusie " - powstaną najpierw, a ci którzy pozostaną przy życiu równocześnie razem z nimi ( gr. ἅμα σὺν αὐτοῖς ) zostaną porwani w powietrze, w chmurach na spotkanie Pana - 1 Tes. 4 : 15 - 17.

Porwanie w powietrze ( gr. ἀέρα ) to nie to samo co dostanie się do nieba - siedziby Najwyższego. Podobnie niegdyś został zabrany Henoch ( 1 Moj. 5 : 24 ) oraz Eliasz ( 2 Król. 2 : 1 ), którego JEHOWAH uniósł w wirze powietrza ( hebr. בַּֽסְעָרָ֖ה ). Nie oznaczało to jednak, że Eliasz znalazł się w siedzibie Boga Wszechmocnego. Henoch został przeniesiony ( gr. μετετέθη - Hebr. 11 : 5 ) w bezpieczne miejsce. Podobnie było z Eliaszem. I tak samo będzie w dniu przybycia ( gr. paruzji ) Syna Człowieczego ( Mt. 24 : 39 ) - " Wtedy dwóch będzie na roli, jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie mleć będą na żarnach, jedna będzie wzięta, a druga zostawiona. " Mt. 24 : 40 - 41. Ci, którzy będą pozostawieni - zostaną zniszczeni - Jer. 25 : 32 - 33; Iz. 13 : 11 - 13; Sof. 1 : 2 - 3; 2 Piotra 3 : 10 - 12; Ap. 19 : 11 - 21.

Ponadto, gdyby pochwycenie ( porwanie ) oznaczało dosłowne wejście do siedziby Najwyższego, to według takiego rozumienia pochwyceni rozminęliby się z przychodzącym po raz wtóry Chrystusem.

Ci wierni chrześcijanie wraz z apostołami stanowią ród kapłański i królewski, i jak mówi Apokalipsa 5 : 10 - " będą królować na ziemi " ( gr. ἐπὶ τῆς γῆς ). Dla niektórych przyimek epi ( gr. ἐπὶ ) w tym wypadku znaczy " nad ", ale takie tłumaczenie jest dowolne i niczym nie uzasadnione. Wyrażenie ἐπὶ τῆς γῆς dokładnie z tym samym przyimkiem i w tym samym przypadku deklinacyjnym ( genetivus ) występuje w Mt. 6 : 19; 9 : 6; 16 : 19; 18 : 18; 23 : 9; 28 : 18; Mr. 4 : 1, 26, 31; 6 : 47; 8 : 6; 9 : 3; 9 : 20; 14 : 35; Łuk. 2 : 14; 5 : 24; 18 : 8; 21 : 23, 25, 35; Jana 6 : 21; 17 : 4 ; Rzym. 9 : 28; 1 Kor. 8 : 5; Ef. 1 : 10; 3 : 15; Kol. 1 : 16; 20; 3 : 2; 3 : 5; Hebr. 8 : 4; 11 : 13; 12 : 25; Jak. 5 : 5; 17; Ap. 3 : 10; 5 : 3, 13; 6 : 10; 7 : 1; 8 : 13; 10 : 2, 5, 8; 11 : 10; 13 : 8, 14; 14 : 6; 16 : 18; 17 : 8; 18 : 24; 20 : 9 - i jakoś nigdy nie oznacza to " nad ziemią ".
Jedyne dwa miejsca mogą coś takiego sugerować : Ap. 6 : 8 oraz 17 : 18, ale przy dokładnym wczytaniu się w tekst okazuje się, że w przypadku Ap. 6 : 8 władza Śmierci nad czwartą częścią ziemi nie jest nad ziemią, lecz na ziemi, bo śmierć nie zamieszkuje nad ziemią. Podobnie w Ap. 17 : 18 miasto panujące nad królami ziemi nie oznacza, że jest to miasto nad ziemią, lecz na ziemi.
Pogląd więc, że greckie wyrażenie ἐπὶ τῆς γῆς z Ap. 5 : 10 świadczy, że chrześcijanie stanowiący ród kapłański i królewski będą nad ziemią jest całkowicie pozbawiony podstaw. Wszystko wskazuje na to, że będą właśnie na ziemi.
Jezus zapowiada w księdze Apokalipsy 22 : 12 - " Oto przychodzę ( gr. erchomai ) szybko, a zapłata ma ze mną, aby oddać każdemu według uczynku jego. " Z listu do Hebrajczyków rozdziału 11 wynika zaś, że tej samej nagrody oczekiwali mężowie wiary tacy jak : Abel, Henoch, Noe, Abraham, Izaak, Jakub, Józef, Mojżesz i wielu innych. Oczekiwali tego samego - Hebr. 11 : 13 - 16, 39 - 40 - ojczyzny niebiańskiej, miasta - nowego, świętego Jeruzalem, którego twórcą i budowniczym jest sam Bóg - Hebr. 11 : 10, 14 - 16; Ap. 21 : 2 - 5; 9 - 27. Sytuacja opisana w wymienionych wersetach wygląda dokładnie tak samo jak w wypowiedzi Jezusa zanotowanej w Ewangelii Mateusza 8 : 11 - " a powiadam wam, że wielu przybędzie ze wschodu, i zachodu, i ułożą się do stołu z Abrahamem i z Izaakiem, i z Jakubem w Królestwie Niebios. " Królestwo Boże, które zapanuje nad całą ziemią - to inaczej Królestwo Niebios. Abraham, Izaak, Jakub i wielu innych będzie w Królestwie Niebios co wcale nie oznacza, że będą żyli w niebie. Mateusz, który napisał po hebrajsku Ewangelię przeznaczoną przede wszystkim dla Żydów, używał zamiennie określeń " Królestwo Boże " i " Królestwo Niebios " - gdyż taki był sposób rozumienia tych spraw, przez jego rodaków. Podobnie traktowali to pozostali uczniowie Jezusa - por. Mt. 19 : 14 i Mr. 10 : 14. Oznacza to, że Królestwo Niebios to po prostu - Królestwo Boże - Mt. 19 : 23 - 24 oraz Mt. 8 : 11 i Łuk. 13 : 28 - 29. Określenie " Królestwo Niebios " oznacza po prostu, że pochodzi ono od Boga z niebios.

Tak też należy rozumieć proroctwo Daniela 2 : 31 - 45 w którym kamień bez udziału rąk ludzkich uderzył w posąg obrazujący królestwa ziemskie powodując ich rozpad. Ten kamień stał się wielką górą i wypełnił całą ziemię 2 : 35. Daniel używa w tekście aramejskiego słowa טוּר ( ִtur ), które znaczy góra i jest odpowiednikiem hebrajskiego słowa צוּר ( cur ), które znaczy tyle co wzgórze skaliste. Wizja ta zaś oznaczała, że Bóg niebios stworzy królestwo, które nigdy nie będzie zniszczone i nie przejdzie na żaden inny lud. Zniszczy i usunie wszystkie istniejące królestwa ziemskie, lecz samo będzie trwało na wieki - Dan. 2 : 44. Dzięki Bogu opisany w wizji kamień stał się wielką górą i wypełnił całą ziemię. Ta góra odpowiada też innym opisom biblijnym - Iz. 2 : 2 - 4; 11 : 9; 25 : 6 - 8; Psalm 2 : 4 - 9; Ap. 14 : 1. Wzgórze czyli góra Syjon - nie istnieje w niebie i podobnie nie istnieje w niebie ogród Eden, który zostanie przywrócony na ziemi - Ap. 2 : 7. W niebie też nie istnieje nowe, święte Jeruzalem. Zstąpienie tego miasta z nieba od Boga ( Ap. 21 : 2, 10 ) oznacza, że zostało zapoczątkowane i utworzone przez samego Boga - Gal. 4 : 26 - 31; Iz. 54 : 11 - 15; Hebr. 11 : 10, 16. Podobnie żaden dobry dar zstępujący z góry od Ojca światłości ( Jak. 1 : 17 ) nie istnieje literalnie w niebie i nie zstępuje literalnie z nieba na ziemię.
Tak więc święte, nowe Jeruzalem, którego Bogiem jest JEHOWAH jako całkowite przeciwieństwo obecnego Jeruzalem, będzie istniało tu na ziemi i tym byli zainteresowani apostołowie pytając Jezusa - " Panie czy w tym czasie przywrócisz Królestwo Izraelowi ? "- Dz.Ap. 1 : 6 . Choć Jezus czasu im nie podał mówiąc wyraźnie : " nie wasza to rzecz " ( Dz. Ap. 1 : 7 ), nie mniej powiedział, że nastąpi to gdy przyjdzie ( gr. erchomai - Ap. 22 : 12 ) w czasie odrodzenia ( gr. palingenesia ) - Mt. 19 : 28.
Nikt z apostołów nie wybierał się do nieba, lecz ewidentnie oczekiwali Królestwa tu na ziemi. Stąd też " obywatelstwo w niebiosach " ( Filipian 3 : 20 ) podobnie jak nadzieja jest postanowione i zachowane u Boga niebios - Kol 1 : 5; I Piotra 1 : 4. Po co apostoł Paweł miałby się wybierać do nieba skoro z nieba oczekiwał Zbawiciela - Pana Jezusa Chrystusa ? ! Również dotyczy to domu w niebie o którym wspomina apostoł w 2 Kor. 5 : 1. Już nawet kolejny werset czyli 2 Kor. 5 : 2 wyjaśnia, że to domostwo jest z nieba, a więc inaczej mówiąc od Boga.
Ta nadzieja niczym kotwica sięga aż poza zasłonę, gdzie jako " przebiegający wpierw " ( gr. prodromos ) wszedł w imieniu swych naśladowców Jezus stawszy się arcykapłanem według porządku Melchideseka na wieki - Hebr. 6 : 19 - 20. Wejście Jezusa jako poza zasłonę, nie oznacza jednak, że jego wierni naśladowcy też mają wstąpić do nieba, gdyż tylko jeden arcykapłan złożył ofiarę za ludzkość i usiadł po prawicy tronu w niebie - Hebr. 8 : 1 por. 10 : 19 - 20.
Wierni słudzy Boży również zasiądą na tronach jako królowie i kapłani, ale dopiero wówczas, gdy przyjdzie Chrystus i zasiądzie na tronie swej chwały - Mt. 19 : 28; 25 : 31 - 32 ; Łuk. 22 : 18, 30; 1 Piotra 2 : 9.

To wszystko jest dzięki miłosierdziu Bożemu, dzięki któremu Bóg ożywił ich i posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie, by okazać w nadchodzących wiekach nadzwyczajne bogactwo łaski swojej - Ef. 2 : 5 - 7.
Cały lud Boży powołany jest do jednej nadziei - Ef. 4 : 4. Jest to jedno niebiańskie powołanie, a więc po prostu pochodzące od Boga - Hebr. 3 : 1. Bóg nigdy nie dawał nikomu ziemskiego powołania. Ale niebiańskie powołanie nie oznacza, że Jego lud będzie mieszkał w niebie. Jak widać z przytoczonych wersetów ani cześć Jego ludu, ani cały Jego lud nie został stworzony do życia w niebie. Bo jak mówi Psalm 115 : 16 - " niebiosa - niebiosami Jehowy, lecz ziemię dał On synom ludzkim. "

_________________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com



pprawda
Posty: 942
Rejestracja: 07 cze 2012, 13:10
Kontakt:

Post autor: pprawda »

EDEN.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

pprawda

Tak też sobie wyobrażam przyszłą ziemię, choć apostoł Paweł napisał - " czego oko nie widziało i ucho nie słyszało i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują " 1 Koryntian 2 : 9

Obrazek

______________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Psalm 115,16 Niebo jest niebem Pana,
synom zaś ludzkim dał ziemię.


Bóg Abrahamowi obiecywał ziemię, której ten jeszcze nie otrzymał. Może ją otrzymać po zmartwychwstaniu.

Pozdrawiam
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

Listek

Tego właśnie oczekiwał Abraham i podobnie wszyscy wierni chrześcijanie z apostołami włącznie

Obrazek


____________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Mt 5:5 bg "Błogosławieni cisi; albowiem oni odziedziczą ziemię." - nauczał Jezus.

Jeżeli żiemia przeklęta z powodu Adama może tak wyglądac jak na powyższych foto to jak będzie wyglądać w błogosławieństwie Bożym.

Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi. Mat.6,10

Pozdrawiam
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

Listek

Słusznie powiedziałeś

Obrazek
Jezioro Galilejskie
____________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

pprawda
Posty: 942
Rejestracja: 07 cze 2012, 13:10
Kontakt:

Post autor: pprawda »

Iz. 11 : 6 - " wilk zamieszka z barankiem "
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

pprawda
Posty: 942
Rejestracja: 07 cze 2012, 13:10
Kontakt:

Post autor: pprawda »

Iz. 11 : 6 - " a lampart z kożlęciem bedzie leżał "
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

pprawda
Posty: 942
Rejestracja: 07 cze 2012, 13:10
Kontakt:

Post autor: pprawda »

" cielę i młody lew i tuczne bydło będą razem "
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Jeśli przyjąć, że Jezus był obiecanym Wybawicielem i Królem (ja tak uważam), to ludzie (Żydzi) oczekujący wypełnienia obietnicy, bardzo szeroko rozminęli się z działaniem Boga. Nie tylko byli niezdolni do rozpoznania Mesjasza, to jeszcze zabili go, ze względu na swoje przekonania religijne. Pytanie jakie sobie zadaję brzmi, dlaczego Żydzi byli niezdolni do rozpoznania tego, na którego tak pieczołowicie czekali? Odpowiedź na to pytanie nie ma wielkiego znaczenia, ale samo pytanie rodzi refleksję, czy ja ze swoim myśleniem, jestem zdolny do rozpoznania Jezusa?
Dlaczego takie pytanie? Bo zrozumienie Jezusa i poznawanie go, prowadzi do właściwego odczytania przekazu, który nam pozostawił. Już raz ludzie czekali na Króla, który przywróci Królestwo Izraela w niespotykanej dotychczas okazałości i potędze. Te nadzieje okazały się chybione, bo kilkadziesiąt lat zabiciu Jezusa Izrael został starty na proch na dwa tysiąclecia. Teraz znowu wielu ludzi oczekuje powrotu Króla i nastania potęgi jego Królestwa. I znowu będzie pudło.
Sugeruję, że do właściwego odczytania proroctw wypowiedzianych przez Jezusa potrzebny jest inny sposób rozumowania, aniżeli ten, którym powszechnie posługuje się ludzkość. Ten sposób rozumowania, którym posługuje się ludzkość, jak pokazuje przykład Żydów, prowadzi do konfliktu z Jezusem i uśmiercania go.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

RM
Teraz znowu wielu ludzi oczekuje powrotu Króla i nastania potęgi jego Królestwa. I znowu będzie pudło.
Chrześcijanie mieli oczekiwać powrotu króla. Wszystko zależy od tego, jak ktoś go oczekuje. Jeśli z Ewangelii zrobił wyliczanki i na tym tylko się koncentruje, to z pewnością jest to niewłaściwe.
Sugeruję, że do właściwego odczytania proroctw wypowiedzianych przez Jezusa potrzebny jest inny sposób rozumowania, aniżeli ten, którym powszechnie posługuje się ludzkość. Ten sposób rozumowania, którym posługuje się ludzkość, jak pokazuje przykład Żydów, prowadzi do konfliktu z Jezusem i uśmiercania go.
Aby właściwie odczytać cokolwiek z Biblii, to wpierw trzeba się oczyścić z tego co złe i trzeba zacząć postępować w taki sposób, który się podoba Bogu, bo On daje mądrość i zrozumienie. Przeczytaj sobie wersety : Hiob. 28 : 12 - 13, 20 - 23, 28; Przyp. 2 : 6; Koh. 2 : 26; 5 Moj. 18 : 18 - 19; Mt. 11 : 27; Jana 6 : 44; Łuk. 21 : 15, a zwłaszcza Dan. 12 : 10.

Prosiłbym pisać na temat - " PRZYSZŁA LUDZKOŚĆ - GDZIE BĘDZIE ? "


____________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

Awatar użytkownika
Manna z nieba
Posty: 3453
Rejestracja: 28 mar 2013, 21:43

Post autor: Manna z nieba »

Moja przyszłość będzie na ziemi :-)
Jestem o tym przekonana, ale oczywiście będę wdzięczna za każdą opcję jakby co :-)
Oby tylko Bóg pozwolił mi żyć, bo kocham życie i nie chciałabym umrzeć na zawsze.
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

RM pisze:Ten sposób rozumowania, którym posługuje się ludzkość, jak pokazuje przykład Żydów, prowadzi do konfliktu z Jezusem i uśmiercania go.

A pomyślałes kiedyś grzesząc,że to przez ludzki grzech został złożony wielki okup z życia Jezusa?

Gdyby ludzie nie grzeszyli nie potrzebna byłaby ofiara za grzech.

Przebity był za nasze grzechy Izajasz 53.
5) Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 26 cze 2014, 11:37 przez Listek, łącznie zmieniany 1 raz.
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Manna z nieba pisze:Moja przyszłość będzie na ziemi :-)
Jestem o tym przekonana, ale oczywiście będę wdzięczna za każdą opcję jakby co :-)
Oby tylko Bóg pozwolił mi żyć, bo kocham życie i nie chciałabym umrzeć na zawsze.
W To jest Moje Słowo...:LINK Chrystus wyjaśnia,że wszyscy zostaniemy zbawieni:
Żaden człowiek i żadna dusza nie będzie przeze Mnie odtrącona, gdyż Zbawienie przyniosłem wszystkim.

Ciężki los narzuca sobie tylko ten człowiek, który wolę Boga odtrąca i dalej żyje w samowoli i w grzechu. Ale mimo wszystko on też nosi w sobie Zbawienie (Ducha Świętego Chrystusowego) i kiedyś - prowadzony przeze Mnie za rękę - odnajdzie drogę powrotną i Ja poprowadzę go do Ojca, gdyż we Mnie i przeze Mnie wszystkie dusze i wszyscy ludzie doznają zbawienia.
Podobnie jest napisane w NT:

Jan 12,32 A Ja, gdy zostanę wywyższony nad ziemię, pociągnę wszystkich do siebie.

W wyniku Nowego Przymierza wszyscy otrzymaliśmy Zbawienie,Ducha Świętego Chrystusowego,przez którego Chrystus jest w nas obecny jako Pan i Osobisty Zbawiciel,aby za nim iść do zbawienia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Miejsca”