Religia jako opium dla ludu. Miejsce narodzin Jezusa.

Miasta, krainy, rzeki wspomniane w Biblii: Jerozolima, Syjon, Izrael, Jordan

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

keres1372, do tematu, w którym dyskutujecie, świetnie wpisuje się twój awatar. Bandyci spod znaku krzyża mordujący "w imię Boga".
Religia - opium dla mas i usprawiedliwienie dla zwyrodnialców. Tak islam jak i chrześcijaństwo w swojej wypaczonej, zbrodniczej formie.

Odnośnie miejsca narodzin Jezusa sytuacja jest jasna.
Betlejem wpisały późne ewangelie, aby wypełniły się proroctwa, a z historycznym Jezusem miasto owo nie ma nic wspólnego.

Awatar użytkownika
keres1372
Posty: 278
Rejestracja: 22 lut 2015, 0:54

Post autor: keres1372 »

nesto pisze:keres1372, do tematu, w którym dyskutujecie, świetnie wpisuje się twój awatar. Bandyci spod znaku krzyża mordujący "w imię Boga".
Religia - opium dla mas i usprawiedliwienie dla zwyrodnialców. Tak islam jak i chrześcijaństwo w swojej wypaczonej, zbrodniczej formie.

Odnośnie miejsca narodzin Jezusa sytuacja jest jasna.
Betlejem wpisały późne ewangelie, aby wypełniły się proroctwa, a z historycznym Jezusem miasto owo nie ma nic wspólnego.
Ci ,,bandyci" walczyli z muzułmanami. Tymi samymi którży dzisiaj nas podbijają. My uznajemy świętą wojnę obrony.
18 Otó? i Ja tobie powiadam: Ty jeste? Piotr [czyli Ska?a], i na tej Skale zbuduj? Ko?ció? mój, a bramy piekielne go nie przemog?. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwi??esz na ziemi, b?dzie zwi?zane w niebie, a co rozwi??esz na ziemi, b?dzie rozwi?zane w niebie".

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

keres1372 pisze:Ci ,,bandyci" walczyli z muzułmanami. Tymi samymi którży dzisiaj nas podbijają. My uznajemy świętą wojnę obrony.
Pojechać do Jerozolimy i wyrżnąć całe miasto. To wg ciebie "święta wojna obronna"? :aaa:

Awatar użytkownika
keres1372
Posty: 278
Rejestracja: 22 lut 2015, 0:54

Post autor: keres1372 »

nesto pisze:
keres1372 pisze:Ci ,,bandyci" walczyli z muzułmanami. Tymi samymi którży dzisiaj nas podbijają. My uznajemy świętą wojnę obrony.
Pojechać do Jerozolimy i wyrżnąć całe miasto. To wg ciebie "święta wojna obronna"? :aaa:
Z tym wiąże się ciekawa historia, otóż krzyżowcy dzień przed zdobyciem Jerozolimy byli prowokowani przez muzułmanów. Robili procesje z odwróconym krzyżem itp. Dodaj fakt że w obozie panowała zaraza. No to gdy już krzyżowcy zdobili Jerozolimę chcieli podziękować muzułmanom no i się zaczęło. Dowódcy nie umieli poskromić żołnierzy ( mam wrażenie że sami chcieli ich zabić ) no i się stało. Ale chrześcijaninowi włos z głowy nie spadł. Z resztą przez cały czas ,,rzezi", muzułmańscy żołnierze jeszcze się bronili.
18 Otó? i Ja tobie powiadam: Ty jeste? Piotr [czyli Ska?a], i na tej Skale zbuduj? Ko?ció? mój, a bramy piekielne go nie przemog?. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwi??esz na ziemi, b?dzie zwi?zane w niebie, a co rozwi??esz na ziemi, b?dzie rozwi?zane w niebie".

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

keres1372 pisze:
nesto pisze:
keres1372 pisze:Ci ,,bandyci" walczyli z muzułmanami. Tymi samymi którży dzisiaj nas podbijają. My uznajemy świętą wojnę obrony.
Pojechać do Jerozolimy i wyrżnąć całe miasto. To wg ciebie "święta wojna obronna"? :aaa:
Z tym wiąże się ciekawa historia, otóż krzyżowcy dzień przed zdobyciem Jerozolimy byli prowokowani przez muzułmanów. Robili procesje z odwróconym krzyżem itp. Dodaj fakt że w obozie panowała zaraza. No to gdy już krzyżowcy zdobili Jerozolimę chcieli podziękować muzułmanom no i się zaczęło. Dowódcy nie umieli poskromić żołnierzy ( mam wrażenie że sami chcieli ich zabić ) no i się stało. Ale chrześcijaninowi włos z głowy nie spadł. Z resztą przez cały czas ,,rzezi", muzułmańscy żołnierze jeszcze się bronili.

Nie uważasz, że ci żołdacy powinni raczej wrócić do siebie i np. hodować krowy, zamiast najeżdżać obce miasta i zabijać dzieci?
Gdybyś był tam wówczas i twoi rodzice wychowali ciebie na muzułmanina. Gdyby krzyżowcy poderznęli gardło twojemu małemu synkowi, to też być im klaskał?

Czego uczył Jezus? Gdzie tutaj dobroć i miłość bliźniego?
Mam nadzieję, że jesteś jedynie zindoktrynowany katolickimi tekstami i nie przemyślałeś tego wszystkiego.



Skąd katolicy wzięli swojego Boga, który pochwala zbrodnie i okrucieństwa? :roll:
Jezus o takim nie uczył przecież..

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

nesto - jest takie przykazanie zakazujące składanie fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu. Katolicy je znają. Słyszałeś o nim?

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Katolicy nie znają dekalogu.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6308
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Dekalog się poznaje jak się idzie do Pierwszej Komunii Świętej.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Dokładniej, poznaje się katechetyczną wersję dekalogu.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Jeżeli starsi zborów co poniektórych interlokutorów ładują 7-8 letnim dzieciom do głów dwie wersje Dekalogu biblijnego to zaprawdę powiadam wam, nie są oni zdrowi na umyśle. Należałoby rozważyć w tym przypadku umyślne znęcanie się nad dziećmi. A na to są paragrafy. Trzeba jasno powiedzieć: 90 procent dzieci nie jest w stanie nauczyć się ich bezbłędnie na pamięć. A pozostali mogą tego dokonać kosztem wielu łez i krzyków. Jestem pewien, że NIKT na tym forum nie przytoczy z pamięci obu Dekalogów biblijnych. Zalicza się do nich Nesto i stąd te brzydkie bąki, które puszcza spod swojej klawiatury, pisząc o katolikach.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Pisząc, że katolicy nie znają dekalogu bazuję na kilkudziesięciu przypadkach.
Pytałem znajomych katolików o dekalog i oni nie byli w stanie zacytować ani pierwszego, ani drugiego przykazania, ani trzeciego.
Mało tego - wydawało im się, że przykazania z katechizmu są tymi z dekalogu.

Co do "baków" - uważam, że powinieneś je dobrze powąchać. Pachnie kwieciem :-D

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Bo ja wiem... Spróbuj przepytać braci w zborze z Dekalogu "biblijnego". Wyglądałoby to mniej więcej tak jak poniżej: "oni znają, ale nie umieją"... A ze znajomością Dekalogu w formie katechetycznej wśród katolików nie jest tak źle, jak sobie wyobrażasz.

https://www.youtube.com/watch?v=jLET2WVBMK8

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Ja nie wyobrażam sobie, tylko piszę co widziałem i słyszałem.
Katolicy raczej w swej większości mają w nosie o co chodzi. Idą w stadzie.

Zwiastun
Posty: 315
Rejestracja: 25 sty 2015, 22:54

Post autor: Zwiastun »

meritus pisze:umyślne znęcanie się nad dziećmi. A na to są paragrafy. Trzeba jasno powiedzieć: 90 procent dzieci nie jest w stanie nauczyć się ich bezbłędnie na pamięć
Bo nie powinno się uczyć na pamięć jako jakichś suchych regułek, jak tabliczki mnożenia, ale powinno się wpajać pewne zasady dzieciom do serca, a uczyć dzieci można np. swoim przykładem, zobaczmy jak zachowują się dzieci, z domów gdzie rodzice klną piją i palą, w takich rodzinach dzieci już kilkuletnie wychodzą potem na dwór i krzyczą do siebie "ty kur... ty hu... " albo w domu gdzie tata mamie nie okazuje szacunku lub na odwrót i co potem, dzieci takie to widzą i potem maltretują się nawzajem w szkołach a w niedziele widać jak chodzą do kościółka ze swoimi rodzicami. Rodzice mają gdzieś biblię, a dzieci gdzieś religię, jakieś baśnie w szkole usłyszą na religii i tyle na temat. :->

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Zwiastun, taka jest rzeczywistość.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Miejsca”