I będzie robiło za flagi przy okazji hehehsio pisze:.rozciągniesz sobie sznurek od drzewka do drzewka:) a na sznurku pranie, pranie ?
Raj o jakim marzymy
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 11544
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
-
- Posty: 11544
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
a już są takie urządzenia tylko w łazience - dozują mydło lub żel do mycia ciała, szampon i odżywkę do włosów...dires pisze:A marzę o raju, w którym wszyscy będą mówić po polsku.
I żeby, z kranu zawsze leciało to co chcę właśnie w tym momencie, kawa, herbata, soki, woda itp itd.. . Nie mam chyba zbyt dużych marzeń?
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
oj chyba nie, ponieważ Bóg niezmienny jest:
Ez 25:6-7 Br „Bo tak oto mówi Bóg i Pan: Ponieważ klaskałeś w ręce, tupałeś nogami i cieszyłeś się w duchu z powodu nieszczęść, jakie spadły na ziemię izraelską,(7) dlatego wyciągam przeciw tobie prawicę i pozwalam, żeby cię złupiły obce narody; usuwam cię spośród innych ludów i zatroszczę się o to, żeby cię już nie było w liczbie innych krain. I zniszczę cię zupełnie. Wtedy poznasz, że Ja jestem Panem.”
Ez 25:6-7 Br „Bo tak oto mówi Bóg i Pan: Ponieważ klaskałeś w ręce, tupałeś nogami i cieszyłeś się w duchu z powodu nieszczęść, jakie spadły na ziemię izraelską,(7) dlatego wyciągam przeciw tobie prawicę i pozwalam, żeby cię złupiły obce narody; usuwam cię spośród innych ludów i zatroszczę się o to, żeby cię już nie było w liczbie innych krain. I zniszczę cię zupełnie. Wtedy poznasz, że Ja jestem Panem.”
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
- wit
- Posty: 3775
- Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
- Lokalizacja: grudziądz
Coś w tym jest, biorąc pod uwagę deklarację Anowi o tym, że nie lubi chadzać po sklepach, bo jak świat światem, kobiety są stworzone dla sklepów, a sklepy dla kobiet, więc nie wyobrażam sobie, aby w raju kobiecym zabrakło sklepów.angelo pisze:Nie wiadomo jakiego rodzaju jest Twoja dusza,bo np.męska może być w fizycznym ciele kobiety i na odwrót.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.
-
- Posty: 11544
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
ja też nie lubię sklepów....wit pisze:Coś w tym jest, biorąc pod uwagę deklarację Anowi o tym, że nie lubi chadzać po sklepach
jestem przytym bardzo oszczędna i zanim coś kupię to sto razy się zastanawiam
czy mi się to przyda i nawet jak mąż mnie namawia, żebym kupiła coś dla siebie to często wracam do domu z kasą . Bardzo lubię ten werset 1TYM 6:8
- Eutychus
- Posty: 1924
- Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
- Lokalizacja: Górny Śląsk
A ja, może jestem minimalistą, ale marzę o takim zwyczajnym życiu, którego sens widziałbym w każdym moim działaniu.
Jeszcze jakieś 10 lat temu, byłem wręcz paracoholikiem, mój ówczesny dyrektor, żartował że "zdradzam żonę" z Merą 306 (pierwszy komputer w mojej firmie).
Oddałem tej firmie 40 lat mojego zawodowego życia, a obecnie dzień w dzień, drżę o to, czy dotrwam w niej do emerytury
Korporacje, globalizacja, giełda, itp, itd, totalne odhumanizowanie pracy (19-to wieczny kapitalizm), przekonuje mnie, że to już długo nie może potrwać...
Pan Bóg stworyzł nas do pracy...
I ja chcę pracować, ale widząc tej pracy sens...
Myślę, że pod ludzkimi rządami, tego sensu nigdy nie będzie...
Jeszcze jakieś 10 lat temu, byłem wręcz paracoholikiem, mój ówczesny dyrektor, żartował że "zdradzam żonę" z Merą 306 (pierwszy komputer w mojej firmie).
Oddałem tej firmie 40 lat mojego zawodowego życia, a obecnie dzień w dzień, drżę o to, czy dotrwam w niej do emerytury
Korporacje, globalizacja, giełda, itp, itd, totalne odhumanizowanie pracy (19-to wieczny kapitalizm), przekonuje mnie, że to już długo nie może potrwać...
Pan Bóg stworyzł nas do pracy...
I ja chcę pracować, ale widząc tej pracy sens...
Myślę, że pod ludzkimi rządami, tego sensu nigdy nie będzie...
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)
ja chyba też , jestem minimalistką lubię mieć mało bo jak ma się wiele to trzeba stale tym rzeczą [przemiotą] poświęcać czas .... a czas niebłagalnie płynie a życie zbyt krótkie by tracić czas na zbędne rzeczy , a przecież człowiek tak nie wiele potrzebuje do szczęścia ,życzę ci byś dotrwał do emerytury w pracyEutychus pisze:A ja, może jestem minimalistą