Hebron

Miasta, krainy, rzeki wspomniane w Biblii: Jerozolima, Syjon, Izrael, Jordan

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Hebron

Post autor: kostek »

Hebron dosłownie oznacza „miejsce towarzystwa” jest jednym z najstarszych wciąż zamieszkanych miast bliskiego wschodu. Leży ok 30 km na południowy zachód od Jerozolimy na wysokości ok 900 m.n.p.m. Te starożytne miasto w górzystym regionie Judy zbudowano jakieś 7 lat wcześniej niż Coar w Egipcie. Prawdopodobnie pierwsza nazwa Hebronu brzmiała Kiriat-Arba czyli „miasto Arby”, pochodzi od jego założyciela Arby. Jak czytamy w Rodzaju 23:2 i w Jozuego 14:15 to ‘potężny mąż wśród Anakitów’. Regiony te słyną z winogron, granatów, fig, oliwek, moreli, jabłek i orzechów. Ponieważ teren ten obfituje w źródła i studnie, Hebron otoczony jest bujną zielenią.

Tam zmarła Sara, którą pochowano w pobliskiej jaskini Machpela. Jaskinię tą wraz z otaczającą ją ziemię kupił Abracham od Efrona Hetyty. Stała się ona potem rodzinnym grobowcem, gdzie pogrzebano także Abrachama, Izaaka, Rebekę, Leę i Jakuba (Rodzaju 23:2-20;49:29-33;50:13). Z 13 rozdziału księgi Liczb dowiadujemy się, że kiedy Mojżesz wysłał do ziemi obiecanej 12 zwiadowców, w Hebronie mieszkali olbrzymi potomkowie Anaka. 40 lat potem król Hebronu Hoham wraz z czterema innymi królami wyruszył by walczyć z Gibeonem i Jozuem. Dzi eki pomocy Jehowy (Boga) zjednoczone wojska Gibeonitów i Izraelitów, pokonali sprzymierzonych najeźdźców. Końcówka 10 rozdziału księgi Jozuego opisuje sytuację, że owych 5 królów którzy ukryli się w jaskini zabito, a ich ciała wisiały na palach aż do wieczora.

Gdy Izraelici pod wodzą Jozuego pokonali Kanaan, wydaje się że nie zasiedlali podbitych obszarów. Najwidoczniej więc Anakici ponownie opanowali Hebron skutkiem czego Kaleb lub synowie Judy pod jego dowództwem, musiał ponownie im go odebrać (Jozuego 11:21-23;14:12-15;15:13,14; Sędziów 1:10). Miasto to najpierw zostało przydzielone Kalebowi, ale potem otrzymało „status miejsca uświęconego” jako miasto schronienia. Był też miastem kapłańskim. Jednak pole tego miasta oraz jego osady stanowiły dziedzictwo Kaleba (Jozuego 14:13,14;20:7;21:9-13).

400 lat później w tymże mieście Dawid został namaszczony na króla. Panował stamtąd 7 i pół roku i w tym czasie urodziło mu się 6 synów: Amnon, Kileab (Daniel), Absalom, Adoniasz, Szefatiasz i Jitream (2 Samuela 2:1-4,11; 3:2-5; 1 Kronik 3:1-4). Wcześniej najwyraźniej mieszkańcy Hebronu pomagali Dawidowi gdy ukrywał się przed Saulem. Kiedy Dawid został namaszczony na króla nad całym Izraelem, przeniósł swoją stolicę z Hebronu do Jerozolimy. Po jakimś czasie syn Dawida Absalom wrócił do Hebronu i podjął nieudolną próbę odebrania ojcu władzy królewskiej (2 Samuela 15:7-10). Wybrał dawną stolicę Judy prawdopodobnie, dlatego że sam stamtąd pochodził, ale mógł też mieć na uwadze jej znaczenie historyczne. Później wnuk Dawida, król Rechoboam odbudował Hebron. Po powrocie Izraelitów z niewoli babilońskiej, niektórzy z nich osiedlili się właśnie w Hebronie (Nechemiasza 11:25).

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Re: Hebron

Post autor: Anowi »

kostek pisze: Końcówka 10 rozdziału księgi Jozuego opisuje sytuację, że owych 5 królów którzy ukryli się w jaskini zabito, a ich ciała wisiały na palach aż do wieczora.
już gdzieś to czytałam .........

Ap 6:16 BT „I mówią do gór i do skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem Zasiadającego na tronie i przed gniewem Baranka,”
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Post autor: kostek »

Nie rozumiem.
już gdzieś to czytałam .........
Co już to gdzieś czytałaś?

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

kostek pisze:Co już to gdzieś czytałaś?
Anowi wie, że gdzieś dzwonią, ale nie wie w którym kościele... :-)
Anowi po prostu zestawia ze sobą luźno powiązane wersety i na tej podstawie stara się wyciągać jakieś wnioski, więc nie dziwota, że pewne jej wypowiedzi stają się niezrozumiałe.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Re: Hebron

Post autor: EMET »

kostek pisze:Hebron dosłownie oznacza „miejsce towarzystwa” jest jednym z najstarszych wciąż zamieszkanych miast bliskiego wschodu.
[ciach]


EMET:
Może nie wiesz, kostek, ale dokładnie - wg zapisu w tekście hebrajskim - mamy: "Chewron" [= "Chebhron"], nie zaś "Hebron". Mamy bowiem literę "ch[eth]", nie "h[e]".

Przyjęło się pisać przez "H", ale dokładnie mamy przez "Ch".
Poza nazwą miasta, mamy też dwie postacie o takowym imieniu własnym.

W edycji Pardes Lauder mamy ściśle po hebr. -- "Chewron".

Co ciekawe, w LXX mamy notację wskazującą na... "Chebron" [litera "chi"].


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Post autor: kostek »

Wiedziałem o tym.
Grecki zapis dokładniej rzecz ujmując daje nam Chebrown.
Jednak przy tłumaczeniu na jakikolwiek język współczesny przyjęło się pisanie przez samo H, więc tak też ja używam.
Poza nazwą miasta, mamy też dwie postacie o takowym imieniu własnym.
Owszem. M.in syn Keheta.

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

kostek pisze:Wiedziałem o tym.
Grecki zapis dokładniej rzecz ujmując daje nam Chebrown.
Jednak przy tłumaczeniu na jakikolwiek język współczesny przyjęło się pisanie przez samo H, więc tak też ja używam.


EMET:
Nie wiem, skąd wziąłeś owe "ow", nie zaś "o"?

W wyrażeniu greckim X&#949;&#946;&#961;&#969;&#957; owszem mamy &#969;, ale jest to po prostu 'o[mega]', czyli "o" długie - oznaczane jako < &#333; > [ew. < ô >], w odróżnieniu od 'o[mikron]', czyli "o" krótkie, oznaczane jako < &#335; >.
Owszem, zdarza się, iż niekiedy w transkrypcji jest owe "w" dodawane do "o" czy nawet samo "w" [i wtedy wiadomo, że chodzi o 'o[mega]', nie o 'o[mikron]']; też naduszenie klawisza z "w" daje właśnie &#969;.
Osobiście stosuję do odróżnienia samogłosek owe: "&#175;", "^" i "˘".


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Post autor: kostek »

Zerknij do przypisu H2275 wg. Strona.
Tak samo oddaje to Biblia Hebraica Stuttgartensia.

Zdaje mi się, że wyciągasz zbyt pochopne wnioski.

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

kostek pisze:Zerknij do przypisu H2275 wg. Strona.
Tak samo oddaje to Biblia Hebraica Stuttgartensia.

Zdaje mi się, że wyciągasz zbyt pochopne wnioski.

EMET:
Toż owe "w' jest właśnie w transkrypcji dodawane właśnie, aby było wiadomo, iż chodzi o 'o[megę]', nie zaś o 'o[mikron]'.

Bywało, iż w literaturze ŚJ było np. dodawane "h" do "e", gdyż chodziło o "e" długie; np. w terminie "helel" - z Izajasza 14:12 - oddawano per "hehlel". Osobiście oddaję "h&#234;l&#275;l".

Zwykłem pisywać: każdy niech pozostanie przy swoim zdaniu.


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Post autor: kostek »

Skory jestem do przyznania Ci racji, jako temu, który znacznie lepiej zna się na tej tematyce.
Jednakowoż jest to szczegół o zbyt małej wadze.

Braterskie pozdrowienia.
P.S. do których dołącza się również K.

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

kostek pisze:Skory jestem do przyznania Ci racji, jako temu, który znacznie lepiej zna się na tej tematyce.
Jednakowoż jest to szczegół o zbyt małej wadze.

Braterskie pozdrowienia.
P.S. do których dołącza się również K.

EMET:
Żyjcie wiecznie!
Odwzajemniam pozdrowienia.

Może kiedyś posłucham wersji audio jak Grek wymawia ową literę 'o[mega]' - &#969;...


Stephanos, ps. EMET

[ Dodano: 2010-07-04, 14:00 ]
kostek pisze:Skory jestem do przyznania Ci racji, jako temu, który znacznie lepiej zna się na tej tematyce.
Jednakowoż jest to szczegół o zbyt małej wadze.

Braterskie pozdrowienia.
P.S. do których dołącza się również K.

EMET:
Daleko nie musisz szukać, kostku... :-D

Ukazała się, jak chyba wiesz(?), 'Płyta wokalna Nr 1' z pieśniami po neogrecku. Możesz zatem posłuchać, jak ową 'o[megę]' wymawiają. Tekst do czytania ukazuje się, jak wiesz, w "Teraz Odtwarzanie".
Osobiście słyszę "o". Subtelnie jest to samogłoska "o" długie.
Oanczana bywa wizualnie -- ô, względnie: &#333;


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Miejsca”