czym jest ZLO... ?

Znaczenia poszczególnych terminów biblijnych, takich jak: anioł, duch, chrzest, nawrócenie

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Metanoia pisze:Zacytuję RN w tym temacie aby nie zaśmiecać tematu o Prawie, z którego pochodzi cytat
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 188#451188
RN pisze:Moim zdaniem powinno byc tak;

KŁAMSTWO ZAŁOŻYCIELSKIE RELIGII MOJŻESZA JEST TAKIE, ŻE BOGIEM MOJŻESZA I WCZEŚNIEJSZYCH PATRIARCHÓW JEST WYKREOWANY, RZEKOMY BYT, KTÓRY TAK NAPRAWDE NIE ISTNIEJE. GŁÓWNYM PODŁOŻEM DO JEGO STWORZENIA, BYŁO ZWYKLE LUDZKIE CHCIEJSTWO I BYC OŻE INTERESOWNOŚC.

DLATEGO NIE NALEŻY W OGÓLE SIE DENERWOWAC RZEKOMYMI POCZYNANIAMI TZW. STAROTESTAMENTOWEGO BOGA, ANI TEŻ PRZEZYWAC GO OD DIABŁÓW.
NATOMIAST JAK NAJBARDZIEJ NALEŻY PRZYJRZEC SIE TYM, KTÓRZY COŚ TAKIEGO STWORZYLI I W SKRUPULATNY SPOSÓB WYTKĄC ICH NIECNE CZYNY.
Czytałeś http://www.realdevil.info/indexpl.htm ?
Przeczytajcie sobie i może końcowe wnioski coś wam uświadomią.

A oto te wnioski: http://www.realdevil.info/6-1pl.html
Ja bym odradzała, by posilać się treścią twórczości autora w podanych linkach.
Z twoimi wnioskami również się nie zgadzam.
Jezus we wszystkich Ewangeliach ostrzegał przed działaniem złego,a nawet osobiście wyganiał złe duchy. Stwierdził, że Izraelici są dziećmi diabła.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

LwiPazur
Posty: 323
Rejestracja: 25 lip 2016, 19:24

Post autor: LwiPazur »

Stwierdził, że Izraelici są dziećmi diabła.
Izraelici to Naród Wybrany, także nie mogli być dziećmi diabła.

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

LwiPazur pisze:
Stwierdził, że Izraelici są dziećmi diabła.
Izraelici to Naród Wybrany, także nie mogli być dziećmi diabła.
Przy założeniu, że to Bóg Najwyższy, Stwórca ich wybrał ;-) (a podobno kocha wszystkich ludzi, więc skąd taka stronniczość? :-/ ;-)

LwiPazur
Posty: 323
Rejestracja: 25 lip 2016, 19:24

Post autor: LwiPazur »

Tak po prostu jest i było, dokładnie wybrał ich Bóg, najpierw jednak wybrał na matkę Jezusa żydówkę a tym samym Jezus Chrystus był żydem, dopiero później Bóg Ojciec wybrał za naród wybrany Żydów.

LwiPazur
Posty: 323
Rejestracja: 25 lip 2016, 19:24

Post autor: LwiPazur »

Bóg nie kocha wszystkich tam samo, najbardziej kocha swojego Syna Jezusa Chrystusa i jego Matkę Maryję Matkę Boską.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

LwiPazur pisze:Tak po prostu jest i było, dokładnie wybrał ich Bóg, najpierw jednak wybrał na matkę Jezusa żydówkę a tym samym Jezus Chrystus był żydem, dopiero później Bóg Ojciec wybrał za naród wybrany Żydów.
Tak jak pojmujesz, tak mówisz.
Mało pojmujesz i paplasz, by paplać.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

LwiPazur pisze:Bóg nie kocha wszystkich tam samo, najbardziej kocha swojego Syna Jezusa Chrystusa i jego Matkę Maryję Matkę Boską.
Nic nie ma o tym, że najbardziej kocha Syna i Marię.
Jest natomiast tak: "Tak Bóg umiłował ŚWIAT, że Syna swego jedynego dał....itd."
O matce ani mrumru :mrgreen:

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

LwiPazur pisze:
Stwierdził, że Izraelici są dziećmi diabła.
Izraelici to Naród Wybrany, także nie mogli być dziećmi diabła.
Tak są wybrani przez diabła.
Znalazł najbardziej podłe, podstępne, mściwe i okrutne plemię jakie wtedy było na ziemi.
Bajka o narodzie wybranym pasuje jak ulał.

LwiPazur
Posty: 323
Rejestracja: 25 lip 2016, 19:24

Post autor: LwiPazur »

To, że Ty tak uważasz nie zmieni w żaden sposób rzeczywistości, a jest ona taka, że Żydzi to naród wybrany.
Diabeł niczego nie wybiera, to nikczemna demoniczna kreatura, która wobec mocy Boga Ojca jest praktycznie niczym. Bóg włada wszechświatem a Jezus jest królem wszechświata i to oni razem decydują o wszystkim.

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Do kogo należą wszystkie królestwa tego świata?
Do Boga?
Do diabła.

Tym światem włada diabeł. Ale nie jest on osobą. To matematyczny bot, program którego mocą działania jest Prawo.
Nie jest osobą, nie rozumie miłości więc może stosować protezę miłości jaką jest Prawo.
To ten program inteligentny komunikował się z założycielami plemienia Izraela.
Na pewno nie był to Bóg Ojciec.

LwiPazur
Posty: 323
Rejestracja: 25 lip 2016, 19:24

Post autor: LwiPazur »

Królestwa tego świata należą do Jezusa Chrystusa, diabeł jest tylko zwodzicielem i oskarżycielem.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

LwiPazur pisze:Królestwa tego świata należą do Jezusa Chrystusa, diabeł jest tylko zwodzicielem i oskarżycielem.
Nie, nie mój drogi.
Ten świat jest we władaniu szatana, bo większość dusz jest w jego władaniu.
Nikt mu tej władzy nie nadał. On ją sam przejął przez zwiedzenie.
Królestwo Boże jest w Niebie, bo tam dusze należą do Boga.

Modlimy się - Ojcze nasz, któryś jest w Niebie - przyjdź królestwo Twoje.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

LwiPazur
Posty: 323
Rejestracja: 25 lip 2016, 19:24

Post autor: LwiPazur »

Dusze ludzkie są we władania Boga Ojca, to On na sądzie szczegółowym po śmierci cielesnej człowieka decyduje gdzie idzie ludzka Dusza, czy do nieba, do piekła albo do czyścca.
Trójca święta włada, rządzi i króluje nad całym wszechświatem a więc także i na Ziemi.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Kochani, a ja myślę, że zrzucanie winy na diabła za swoje błędy, złe uczynki czy jak to nazwiemy grzechy jest głupie :-)
Np. II WS to nie wina diabla...

Grzech/zły uczynek pochodzi z naszego wnętrza.
Jest to naszą winą, że grzeszymy.
Nawet Biblia mówi, że „zapłatą za grzech jest śmierć” (Rzymian 6:23).
Mówi, że grzech prowadzi do śmierci.
Jeśli jest to winą diabła, że grzeszymy, to sprawiedliwy Bóg powinien raczej karać diabła zamiast nas :-)

Fakt, że to my jesteśmy sądzeni według Biblii za nasze własne grzechy, wskazuje, iż to my jesteśmy za mnie odpowiedzialni.
„Nie masz nic na zewnątrz poza człowiekiem, co by wchodząc w niego, mogło go skalać...
Albowiem z wnętrza, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, wszeteczeństwa, kradzieże morderstwa...
Wszystko to złe pochodzi z wewnątrz i kala człowieka."
(Marka 7:15-23)

Tak więc pogląd, że istnieje coś grzesznego poza nami, co skłania nas do grzeszenia jest niezgodny z nauką Jezusa nawet :-)
Z wnętrza, z serca człowieka, pochodzą wszystkie złe rzeczy.

Jakub w 1:14 mówi nam w jaki sposób jesteśmy kuszeni:
„Lecz każdy bywa kuszony przez własne pożądliwości, które go pociągają i nęcą”.
Jesteśmy kuszeni przez nasze własne złe pragnienia, nie przez coś poza nami.
„Skadże spory i skąd walki między wami?" pyta Jakub „Czy nie pochodzą one z namiętności waszych?” (Jakuba 4:1).
Każdy z nas ulega pokusom generowanym przez własne pożądliwości.

Paweł również identyfikuje źródło grzechu :-)
„Wiem tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro... Albowiem nie czynię dobrego, które chcę. ...
A jeśli czynię to , czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie.”
(Rzymian 7:18-20).
Paweł nie obwinia za swą grzeszność jakiejś zewnętrznej istoty zwanej diabłem.
Daje do zrozumienia, iż to jego własna zła natura jest tym rzeczywistym źródłem grzechu.

„Już nie ja tom czynię, ale grzech, który mieszka we mnie.
Znajduję tedy w sobie zakon, że gdy chcę czynić dobrze, trzyma mnie (tj. we mnie) się złe;"
(Rzymian 7:20-21).
Tak więc apostoł mówi, że ten sprzeciw aby żyć według ducha pochodzi z tego co nazywa on „grzechem, który w nim mieszka”.

Słowa ‘szatan’ i ‘diabeł’ są użyte metaforycznie aby opisać nasze wewnętrzne wrodzone grzeszne skłonności.
To one są naszym głównym ‘szatanem’ czy też przeciwnikiem.
Są one także personifikowane, i jako takie mogą być określane jako ‘diabeł’ nasz wróg, oszczerca prawdy.
Jest to tym czym jest nasz naturalny ‘człowiek’ czyli samym diabłem.

Związek pomiędzy diabłem i naszymi złymi pragnieniami wewnątrz nas jest ukazany wyraźnie w wielu fragmentach Biblii.

„Skoro zaś dzieci (my sami) mają udział we krwi i w ciele, więc i On (Jezus) również miał w nich udział,
aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła"
(Hebrajczyków 2:14).

Diabeł jest opisany tutaj jako ktoś kto jest odpowiedzialny za śmierć.
Ale list do Rzymian wskazuje, że to grzech ponosi odpowiedzialność za śmierć:
„zapłatą za grzech jest śmierć” (Rzymian 6:23).
Dlatego też grzech i diabeł muszą oznaczać to samo :-D

Podobnie mówi Jakuba 1:14, że to nasze własne pożądliwości kuszą nas, prowadząc nas do grzechu a w konsekwencji do śmierci.
Hebrajczyków 2:14 stwierdza, że to diabeł sprowadza na nas śmierć.
Ten sam werset mówi, iż Jezus był posiadaczem naszej natury po to aby właśnie zniszczyć diabła.

Jezus był kuszony w taki sam sposób jak my wszyscy.
Niezrozumienie metafory o diable prowadzi do absurdów.
A język Biblii jest pełen takich metafor i personifikacji
:-)

Dzieje Apostolskie 5:3 są kolejnym przykładem związku pomiędzy diabłem a naszymi grzechami.
Piotr zapytuje Ananiasza: „Czym to omotał szatan twoje serce?”.
Następnie w wersecie 4 Piotr kontynuuje: „Cóż cię skłoniło do tego, żeś tę rzecz dopuścił do serce swego?".
Zrodzenie się czegoś złego w naszym sercu oznacza to samo co działanie szatana wypełniającego nasze serce :-)

Biblia naprawdę mówi jakby diabeł był jakąś osobą.
Tylko, że to środek stylistyczny, metafora, personifikacja.

List do Hebrajczyków 2 :14 mówi o nim jako o tym „który miał władzę nad śmiercią".
Biblia często używa personifikacji, czyli mówienia o abstrakcyjnych ideach tak jakby były realnymi osobami.
W ten sposób Księga Przypowieści 9:1 mówi o kobiecie zwanej „mądrością” budującej dom,
Rzymian 6:23 łączy grzech z kimś kto wypłaca karę śmierci.

Nasz diabeł :-) ‘diabolos’, reprezentuje nasze złe, grzeszne pragnienia.
Nie można mieć do czynienia z abstrakcyjnym diabelstwem.
Złe pragnienia, które rodzą się w ludzkim sercu nie mogą istnieć w separacji od człowieka,
dlatego też pojęcie ‘diabła’ jest uosabiane.


Grzech jest często personifikowany jako pan, ale to nie znaczy, że jest jakąś osobą.
Zrozumiałym więc jest, że dla diabła także nadaje się cechy realnych istot,
rozumiejąc iż diabeł także odnosi się do grzechu.
W ten sam sposób, Paweł mówi o nas jako posiadających w naszych ciałach dwie istoty (Rzymian 7:15-21)
Człowieka cielesnego czyli diabła.
Walczącego z człowiekiem ducha.

Dla mnie wiadomym jest, iż nie ma w nas żadnych literalnych bytów osobowych, które walczą w naszym wnętrzu
Ta grzeszna część naszej natury jest uosabiana jako ‘ten diabeł’ (Mateusza 6:13)
Biblijny diabeł :-)

Diabeł jest zwykłą ilustracją naszej własnej natury.
Grzech i pokusa mają swój początek wewnątrz nas.
Rzeczywistą areną duchowego konfliktu jest ludzkie serce.

Jeśli zdołamy to pojąć, to będziemy codziennie walczyli aby kontrolować nasz umysł,
będziemy usiłowali wypełnić nasze wnętrze dobrymi rzeczami, będziemy cyniczni wobec naszych motywacji,
będziemy sami siebie badać, docenimy ukrytą podatność do zła, którą my i wszyscy ludzie posiadamy z natury.

Nie będziemy odnosili słabości innych w postępowaniu wobec nas tak osobiście.
Będziemy postrzegać to jako ich ‘diabła’.

Wiara w osobowego diabła jest tak popularna ponieważ odciąga ona naszą uwagę od osobistej walki z naszą najskrytszą naturą i myślami.

Ada

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

To co napisała Ada, jest napisane w duchu prawdy i miłości
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

LwiPazur pisze:Dusze ludzkie są we władania Boga Ojca, to On na sądzie szczegółowym po śmierci cielesnej człowieka decyduje gdzie idzie ludzka Dusza, czy do nieba, do piekła albo do czyścca.
Trójca święta włada, rządzi i króluje nad całym wszechświatem a więc także i na Ziemi.
Dusza ludzka jest we władaniu własnego wyboru.
Wybiera ciemność, to ciemność w nim włada.
Bóg nas wspomaga i pragnie poruszyć nasze serca. Obdarza nas wielokrotnie swoimi łaskami i swoim dotykiem,bo pragnie byśmy się nawrócili i weszli na drogę światła. Mimo naszej grzeszności nigdy nie odwraca się do nas, bo jest miłością bezwarunkową i wielką.
Nie każdy jednak decyduje się te łaski i tą miłość przyjąć, bo jest ślepy i głuchy, a serce ma kamienne.
Szatan stara się przeciągnąć człowieka jak linę na swoją ciemną stronę mocy, by władać duszą wiecznie.
Ta walka trwa.
Bóg dał nam prawdę,a tą prawdą jest Syn Boży.
Jezus jest drogą i prawdą. Jezus ostrzegał wielokrotnie na szatańskie moce, które chcą wciągnąć w swoją otchłań.
Wykluczanie tej prawdy jest błędem.
Jezus powiedział - zwyciężajcie, tak jak ja zwyciężyłem.
Diabeł, szatan nie jest metaforyczny.
Jest ciemną stroną mocy.
Piekło nie jest metaforyczne. To nie Bóg nas tam wysyła,to człowiek sam własną wolą je wybiera. Tam dokąd zmierzamy - tam trafimy.
To nie są moje wymysły, ale tak świadczą Ewangelie.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pojęcia”