Nierząd

Znaczenia poszczególnych terminów biblijnych, takich jak: anioł, duch, chrzest, nawrócenie

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MieczDucha
Posty: 491
Rejestracja: 02 lis 2010, 11:24
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Post autor: MieczDucha »

tylko śmierć kończy małżeństwo, a kocia łapa to grzech jak konkubinaty itp. http://mieczducha888.blogspot.com/2016/ ... onczy.html - jest i o nierządzie kilka słów

, pozdrawiam Dominik

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

MieczDucha pisze:tylko śmierć kończy małżeństwo,
Jest jeszcze jeden wyjątek.
Zdrada współmałżonka anuluje umowę małżeństwa.
Mat 5:32 bg " Ale Ja wam powiadam: Ktobykolwiek opuścił żonę swoję oprócz przyczyny cudzołóstwa, przywodzi ją w cudzołóstwo, a kto by opuszczoną pojął, cudzołoży."
Mat 5:32 wsp "A ja wam mówię: Kto się rozwodzi, ten łamie wierność małżeńską, chyba że przyczyną rozwodu jest rozwiązłe życie; również ten, kto poślubia osobę rozwiedzioną, łamie wierność małżeńską."

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Henryk pisze:
MieczDucha pisze:tylko śmierć kończy małżeństwo,
Jest jeszcze jeden wyjątek.
Zdrada współmałżonka anuluje umowę małżeństwa.
Mat 5:32 bg " Ale Ja wam powiadam: Ktobykolwiek opuścił żonę swoję oprócz przyczyny cudzołóstwa, przywodzi ją w cudzołóstwo, a kto by opuszczoną pojął, cudzołoży."
Mat 5:32 wsp "A ja wam mówię: Kto się rozwodzi, ten łamie wierność małżeńską, chyba że przyczyną rozwodu jest rozwiązłe życie; również ten, kto poślubia osobę rozwiedzioną, łamie wierność małżeńską."
EMET:
Kwestie te były już szeroko omawiane na ‘Forum’: jak to się mawia -- “każdy pozostał przy swoim...”.

A przecież chodzi tylko o jedno, mianowicie –
O ile mamy prawnie legalny związek małżeński - niekiedy są dzieci z owego ‘związku” - to jak się zachować, o ile zaistnieje czynnik ZDRADY [czy to męża, czy to żony; ew. nawet obojga] w tymże właśnie ‘związku’...???
Z tego, co czytam u komentatorów, to -- > pomimo tendencji do zawężania znaczeniowego &#8216;greckiego wyrażenia&#8217; &#960;&#959;&#961;&#957;&#949;&#8055;&#945; [rdzenne &#8211; trans.: < porneia >] -- niekoniecznie [eufemizm] dogmatycznie mamy mieć zastosowany termin typu &#8222;cudzołóstwo&#8221; [&#8216;odpowiednik&#8217; &#8594; czy to w grece, czy to w hebrajskim].
Mamy u biblistów wykładnię POSZERZAJĄCĄ, bowiem&#8230;

Ponadto są próby &#8216;rozwodnienia&#8217; wymowy owej tzw. &#8216;klauzuli..&#8217; poprzez niełaskawe [eufemizm] &#8216;patrzenie&#8217; na kobietę-żonę, natomiast łaskawsze &#8216;spojrzenie&#8217; na mężczyznę-męża. Stąd te przenoszenie rozważań na okres przed zawarciem związku małżeńskiego, gdzie mamy wręcz optowanie ku szukaniu przewin kobiet: a to, iż nie była dziewicą, a &#8216;to&#8217;, a &#8216;tamto&#8217;,... Jakoś nie bada się dziewiczości mężczyzny-męża [jak to zbadać?]! :aaa:

Jak tylko &#8216;się da&#8217;, mają miejsce próby dezawuowania&#8230; 'kobiety-żony'...
A przecież -- po co to wszystko, skoro: równość - wobec prawa - małżonków nie daje mężczyźnie-mężowi jakichś &#8216;specjalnych przywilejów&#8217;; owemu mężczyźnie-mężowi, jak zajdzie potrzeba, też można &#8222;się bacznie przyjrzeć&#8221;, bo czemu nie?
Sprawa dotyczy okoliczności takich, iż w TRAKCIE TRWANIA ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIEGO wyłaniają się [lepiej, żeby &#8216;się nie wyłaniały&#8230;&#8217;] okoliczności: &#8216;takie&#8217; lub &#8216;inne&#8217; i&#8230; CO WTEDY? Gadanie wtedy o wszystkim, tylko nie o &#8216;sednie sprawy&#8217;, jest... < próbą ukrycia się, skoro i tak &#8222;znaczna część&#8221; [np. &#8216;plecy&#8217; oraz &#8216;pośladki&#8217;] jest jawnie widoczna! >.
Takoż dawanie rad [?] w stylu: > &#8222;warujcie&#8221; przy sobie bez względu na jakiekolwiek okoliczności, bez względu na... < &#8594; jest dawaniem rad &#8216;głodnemu&#8217;, &#8216;iżby nasycił się&#8217;, skoro - &#8222;ów&#8221; - nie ma środków do utrzymania się -- przez kogoś, kto jest niekoniecznie bardzo bogaty, ale wystarczająco uposażony finansowo [vide: Jak 2:14 &#8211; 16].

Tudzież imputowanie tego, iż: > starający się &#8216;jakoś zaradzić&#8217; danej - wyłaniającej się &#8216;kwestii&#8217; - to zwolennicy tzw. &#8216;łatwych rozwiązań&#8217;, to zwolennicy rozwodów &#8216;z obojętnie jakich powodów&#8217; [np. osławiona &#8222;przypalona zupa...&#8221;], to &#8222;libertyni&#8221; względem dozgonnie trwałego &#8211; jednak &#8211; związku małżeńskiego, jednak TAK! <. Otóż, nie jest tak, gdyż mówimy o &#8216;sytuacji NADZWYCZAJNEJ&#8217;: i CO WTEDY???
Tylko bez tzw. &#8216;mydlenia oczu&#8217;, bez...

Jeszcze jedna końcowa uwaga --
Np. u ŚJ jest tak, iż: o ile strona pokrzywdzona PRZEBACZY, wówczas nie ma tzw. "z automatu". Bywa jednak i tak, kiedy winowajca "sobie pogrywa", że tak napiszę; wówczas... :aaa: :bardzo_smutny:

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

rol23

Post autor: rol23 »

EMET pisze: Kwestie te były już szeroko omawiane na &#8216;Forum&#8217;: jak to się mawia -- &#8220;każdy pozostał przy swoim...&#8221;.

Ponadto są próby &#8216;rozwodnienia&#8217; wymowy owej tzw. &#8216;klauzuli..&#8217; poprzez niełaskawe [eufemizm] &#8216;patrzenie&#8217; na kobietę-żonę, natomiast łaskawsze &#8216;spojrzenie&#8217; na mężczyznę-męża. Stąd te przenoszenie rozważań na okres przed zawarciem związku małżeńskiego, gdzie mamy wręcz optowanie ku szukaniu przewin kobiet: a to, iż nie była dziewicą, a &#8216;to&#8217;, a &#8216;tamto&#8217;,... Jakoś nie bada się dziewiczości mężczyzny-męża [jak to zbadać?]! :aaa:
Przecież zgodnie z Pismem Świętym mężczyzna może mieć wiele żon, to jakim cudem miałby być prawiczkiem przy pojmowaniu kolejnych żon? W Piśmie Świętym nigdy nie było równości w sprawach małżeństwa między kobietą a mężczyzną.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

rol23 pisze:Przecież zgodnie z Pismem Świętym mężczyzna może mieć wiele żon,
Mt 19:8 br " A On powiedział im: To ze względu na zatwardziałość waszych serc pozwolił wam Mojżesz oddalić żony wasze, lecz na początku tak nie było."

Ile żon dostał Adam?

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4099
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Wielką sztuką jest powiedzieć kochanej Osobie "Nie" ze względu na Królestwo Boże

Luk 18:29-30 eib "(29) Jezus im odpowiedział: Zapewniam was, nie ma takiego, kto by opuścił dom lub żonę, lub braci, lub rodziców, lub dzieci ze względu na Królestwo Boże (30) i kto nie otrzymałby w zamian dużo więcej w tym czasie, a w nadchodzącym wieku &#8212; życia wiecznego."

Koran 93:4 (Bielawski)
I z pewnością ostateczne będzie lepsze dla ciebie aniżeli pierwsze!
Obrazek

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

rol23 pisze:
EMET pisze: Kwestie te były już szeroko omawiane na &#8216;Forum&#8217;: jak to się mawia -- &#8220;każdy pozostał przy swoim...&#8221;.

Ponadto są próby &#8216;rozwodnienia&#8217; wymowy owej tzw. &#8216;klauzuli..&#8217; poprzez niełaskawe [eufemizm] &#8216;patrzenie&#8217; na kobietę-żonę, natomiast łaskawsze &#8216;spojrzenie&#8217; na mężczyznę-męża. Stąd te przenoszenie rozważań na okres przed zawarciem związku małżeńskiego, gdzie mamy wręcz optowanie ku szukaniu przewin kobiet: a to, iż nie była dziewicą, a &#8216;to&#8217;, a &#8216;tamto&#8217;,... Jakoś nie bada się dziewiczości mężczyzny-męża [jak to zbadać?]! :aaa:
Przecież zgodnie z Pismem Świętym mężczyzna może mieć wiele żon, to jakim cudem miałby być prawiczkiem przy pojmowaniu kolejnych żon? W Piśmie Świętym nigdy nie było równości w sprawach małżeństwa między kobietą a mężczyzną.
EMET:
"zgodnie z Pismem Świętym mężczyzna może mieć wiele żon," -- chodzi Tobie o 'Nowe Przymierze' czy o 'Stare Przymierze'...? :aaa: :aaa:

Co się tyczy 'bigamii' w prawnych realiach Polski, to por. --> https://pl.wikipedia.org/wiki/Bigamia

"2 Na przykład kobieta zamężna jest prawem związana z mężem, póki on żyje; ale jeśli jej mąż umrze, jest uwolniona od prawa swego męża.
3 Dopóki więc jej mąż żyje, byłaby zwana cudzołożnicą, gdyby należała do innego mężczyzny. Ale jeśli jej mąż umrze, jest wolna od jego prawa, tak iż nie jest cudzołożnicą, gdy należy do innego mężczyzny." --
  • do Rzymian 7:2, 3; 'PNŚ'.

    "A powiadam wam: Ktokolwiek by odprawił żonę swoją, z wyjątkiem przyczyny wszeteczeństwa, i poślubił inną, cudzołoży, a kto by odprawioną poślubił, cudzołoży." -- [Ewangelia] wg Mateusza 19:9, 'BW'.

    "Każdy, kto się rozwodzi ze swą żoną i poślubia inną, popełnia cudzołóstwo, a kto poślubia tę, która się rozwiodła z mężem, popełnia cudzołóstwo." -- [Ewangelia] wg Łukasza 16:18, 'PNŚ'.

    Stephnos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

rol23

Post autor: rol23 »

EMET pisze: "zgodnie z Pismem Świętym mężczyzna może mieć wiele żon," -- chodzi Tobie o 'Nowe Przymierze' czy o 'Stare Przymierze'...? :aaa: :aaa:
Przecież Nowe Przymierze nigdzie nie zmieniło Starego Przymierza, to byłoby łamaniem wiecznych Praw Bożych, które mają obowiązywać do skończenia świata. Te cytaty powyższe mówią tylko o nierozerwalności małżeństwa, każdego z osobna, które zawrze mężczyzna ze swoimi żonami. nie mogą zatem przeczyć wielożeństwu, które jest dopuszczalne.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6162
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

rol23 pisze:Przecież Nowe Przymierze nigdzie nie zmieniło Starego Przymierza, to byłoby łamaniem wiecznych Praw Bożych, które mają obowiązywać do skończenia świata. Te cytaty powyższe mówią tylko o nierozerwalności małżeństwa, każdego z osobna, które zawrze mężczyzna ze swoimi żonami. nie mogą zatem przeczyć wielożeństwu, które jest dopuszczalne.
Mówisz NIEPRAWDĘ i PRZEGINASZ prawo do WŁASNYCH, NIECHLUBNYCH potrzeb! FE!
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

rol23

Post autor: rol23 »

Queza pisze:
Mówisz NIEPRAWDĘ i PRZEGINASZ prawo do WŁASNYCH, NIECHLUBNYCH potrzeb! FE!
Poczytaj sobie Pismo Święte, bo błądzisz.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

rol23 pisze:Przecież Nowe Przymierze nigdzie nie zmieniło Starego Przymierza,
Ciekawe... :roll:
To w jakim celu jest Nowe Przymierze, skoro jest takim samym jak Stare? :lol:

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6162
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

rol23 pisze:
Queza pisze:
Mówisz NIEPRAWDĘ i PRZEGINASZ prawo do WŁASNYCH, NIECHLUBNYCH potrzeb! FE!
Poczytaj sobie Pismo Święte, bo błądzisz.
Znalazł się BOSS.. od Pisma Świętego.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

rol23

Post autor: rol23 »

Henryk pisze:
rol23 pisze:Przecież Nowe Przymierze nigdzie nie zmieniło Starego Przymierza,
Ciekawe... :roll:
To w jakim celu jest Nowe Przymierze, skoro jest takim samym jak Stare? :lol:
Tyle już jest tematów na forum, tyle tłumaczenia, a wy ciągle swoje. Daliście się zwieść katolickiej propagandzie pierwszych papieży.

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4099
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Usprawiedliwianie ludzi i odpuszczanie grzechów to jedno, a popuszczanie wodzy fantazji to drugie. Pierwsza jest służba Bogu. Gdy zażądano wyjaśnień na temat kary spadającej na niewiernych, z Koranu dowiadujemy się

Koran 70:4-5 (Bielawski)
Aniołowie i Duch wznoszą się ku Niemu w Dniu, którego wielkość - pięćdziesiąt tysięcy lat.
Bądź więc cierpliwy cierpliwością piękną!
Obrazek

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6162
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

rol23 pisze:
Henryk pisze:
rol23 pisze:Przecież Nowe Przymierze nigdzie nie zmieniło Starego Przymierza,
Ciekawe... :roll:
To w jakim celu jest Nowe Przymierze, skoro jest takim samym jak Stare? :lol:
Tyle już jest tematów na forum, tyle tłumaczenia, a wy ciągle swoje. Daliście się zwieść katolickiej propagandzie pierwszych papieży.
Jak się nie ma argumentów to się PCHA co się ma... a papieży to ty zostaw w spokoju.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pojęcia”