Sprawiedliwość

Znaczenia poszczególnych terminów biblijnych, takich jak: anioł, duch, chrzest, nawrócenie

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Luba pisze:W takim razie, efroni, dlaczego Adam zostal pouczony, ze zerwanie i zjedzenie owocu poznania dobra ( i zla) prowadzi do smierci ?
Jako ojciec mówię do dziecka ; nie ruszaj noża bo się skaleczysz , nie dotykaj piekarnika bo się sparzysz .
To co mówię do dziecka to nie jest prawo , to jest przestroga , ostrzeżenie .
Nie nie jedz , nie korzystaj , z Owoców Drzewa Wiedzy bo umrzesz , to nie jest Prawo Boże [chociaż niektórzy tak to postrzegają i tak nauczają] , to jest przestroga , ostrzeżenie .
Czy nóż , piekarnik nie jest dla człowieka? Nie wolno z nich korzystać ?
I noż i piekarnik jest dla człowieka i wolno człowiekowi z nich korzystać, ale nie jest dla dziecka , dziecku nie wolno tego nawet dotykać .
Ja , jako ojciec wiem co jest dobre a co złe i pouczam dziecko o tym przy pomocy zakazów i nakazów , jestem jego wychowawcą

Prawo Boże wie co dobre a co złe i ono poucza człowieka o tym i jest jego wychowawcą ,
ale Człowiek Ogrodu nie wie co jest dobre a co złe [był pod tym względem jak dziecko - czysty , bez świadomości grzechu]
I dlatego w tym stanie [w stanie niewiedzy co jest dobre a co złe] zakazano Człowiekowi (Adamowi) korzystać z Owoców Drzewa Wiedzy .

Owoce tych obu Drzew były i są dla człowieka [tak jak nóż czy piekarnik]
Gdyby najpierw Człowiek sięgnął po Owoce Drzewa Życia , to już na wieki byłby czysty , bez świadomości grzechu .... i Prawo do niczego nie byłoby mu potrzebne .

Słowo Boże powiada ; położyłem przed wami dobro i zło , co wybierzecie to stanie się waszym udziałem .
Człowiek wybrał źle , on sięgnął najpierw po Owoce Drzewa Wiedzy [nie wiedząc co dobre a co złe]
Jest to podobne do tego jakby dać małpie wiedzę odnośnie produkcji dynamitu .
[ i nie oburzaj się tym że przyrównuje małpę do Człowieka Ogrodu , bo to nie oto chodzi (piszę to, bo tzw. "poprawność polityczna" włazi wszędzie ze swymi buciorami)]

Człowiek (Adam) wybrał źle i dlatego wszedł na drogę cierpienia i teraz [ będąc na drodze cierpienia ] gdyby zerwał Owoc z Drzewa Życia i spożył go,
to pozostałby w tym stanie [w stanie cierpienia] na wieki i nie byłoby dla człowieka żadnego ratunku
[i dlatego Dobry Bóg postawił przed Drzewem Życia, Anioła z ognistym mieczem by strzegł Owoców Drzewa Życia ]
A tak dzięki miłosierdziu Bożemu , dzięki Prawu, które poucza człowieka co dobre a co złe , które jest jego wychowawcą a które prowadzi do Mesjasza (Chrystusa)
[końcem Prawa jest Mesjasz(Chrystus)] , jest dla Człowieka ratunek - w Mesjaszu (w Chrystusie)
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

W powyższym poście proponuję zastąpić piekarnik - prądem elektrycznym, ponieważ prąd jest o wiele skuteczniejszy w zabijaniu. Otóż prąd jest i dobry i śmiertelnie niebezpieczny, zupełnie jak owoce z Drzewa Poznania Dobra. Zapewniam, że wnioski będą krańcowo odmienne.

Relacja mężczyzny i kobiety, nie jest relacją dowolną i przeznaczoną do dowolnej interpretacji. Dlaczego tak wiele małżeństw jest zdolnych do utrzymywania relacji małżeńskiej na powierzchownym lub skarlałym stanie. Dlaczego ludzie nie czerpią satysfakcji, szczęścia i spełnienia z tej relacji, a raczej utyskują i narzekają na współmałżonka? Jednym z istotnych powodów jest kierowanie się błędną sprawiedliwością. Bardzo ważne jest poprawne zrozumienie słów Pawła: Królestwo Boże bowiem to nie pokarm i napój, ale sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym. Źle pojmowana sprawiedliwość wprowadza człowieka na pozycję konfliktu z Bogiem, ale ten konflikt bywa dla wielu nieczytelny, ponieważ wyobrażają sobie Boga na swoje podobieństwo. Zatem w ich wyobrażeniach, Bóg kieruje się taką samą sprawiedliwością, jak i oni. Bez porównania łatwiej jest zweryfikować swoją sprawiedliwość w małżeństwie, oczywiście po przyjęciu założenia, że oboje traktują Boga poważnie i budują swoja relację w oparciu o bożą prawdę.
Sprawiedliwość, pokój i radość są filarami Królestwa Bożego. Na pierwszym miejscu sprawiedliwość. Otóż właściwie pojmowana sprawiedliwość, warunkuje w relacji małżeńskiej istnienie pokoju i radości. Jeśli sprawiedliwość jest jest pojmowana niewłaściwie, pokoju i radości po prostu nie ma. I to jest probierz, prosty jak konstrukcja cepa: jeśli w małżeństwie jest deficyt pokoju i radości, zaburzone jest pojmowanie sprawiedliwości.
Żyjemy w społeczeństwie, w którym z zasady nie ma nauczania sprawiedliwości. Jej rozumienie kształtuje się w człowieku poprzez interakcje, doświadczenia których nabywa, przykład innych osób, media, narrację historyczną i społeczną itd. Jednym słowem, pojmowanie sprawiedliwości w człowieku kształtuje się trochę przypadkowo, trochę poprzez instynkty stadne. Tymczasem Duch Prawdy dąży do ukształtowania w nas ściśle określonej i konkretnie opisanej sprawiedliwości. Takiej, która czyni nas dopasowanymi do Boga, zgodnie z modlitwą Jezusa: ...Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno.... Bóg jest miłością, a Jego istotę opisują miłosierdzie, łaska i wybaczanie. Zatem nasza sprawiedliwość nie może być posadowiona na prawie, na zasadzie odwetu, na poszukiwaniu winnego i dążeniu do wymierzania kary. Oczywiście nie piszę tutaj o sprawiedliwości rozumianej w kontekście całego społeczeństwa, ale o sprawiedliwości pomiędzy człowiekiem, a jego bliźnim. :-)

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

RM pisze:W powyższym poście proponuję zastąpić piekarnik - prądem elektrycznym, ponieważ prąd jest o wiele skuteczniejszy w zabijaniu. Otóż prąd jest i dobry i śmiertelnie niebezpieczny, zupełnie jak owoce z Drzewa Poznania Dobra. Zapewniam, że wnioski będą krańcowo odmienne.
A dlaczego nie bombą atomową , przecież bomba atomowa jest o wiele skuteczniejsza w zabijaniu niż prąd elektryczny .
A technologia rozszczepienia jądra atomu jest i dobra i śmiertelnie niebezpieczna .

Bądź poważny .
Tu chodzi o śmierć i życie moje, Twoje i innych ... o odpowiedzialność za śmierć i życie moje, Twoje i innych
a nie o promocję swego JA , swoich jedynie słusznych przemyśleń .
I nie zastąpisz tej odpowiedzialności ostrzeżeniem, że Twoje przemyślenia mogą być (szkodliwe ?) [ nie pamiętam już tego Twojego zwrotu a nie chce mi się szukać ]
i dlatego napisałem, że nie ma u Ciebie bojaźni przed Bogiem .
Podobnie , u różnej maści pouczaczy religijnych, nie ma bojaźni przed Bogiem .
Ich nie obchodzi śmierć i życie innych , ich interesuje tylko promocja swojej , jedynie słusznej , jedynie prawdziwej nauki , którą nazywają nauką Bożą .
Powtórzę jeszcze raz , tu chodzi o odpowiedzialność za śmierć i życie tych którzy uwierzą[bądź nie] Twoim przemyśleniom
Tu chodzi o istotę rzeczy , o to tego co i dlaczego ,wydążyło się w Ogrodzie a nie o wymyślanie coraz to bardziej absurdalnych przykładów
[ mających ośmieszyć adwersarza a tym samym odejść od poważnej polemiki]

Konsumowanie tylko owoców wiedzy [ w oderwaniu od wiary - Drzewa Życia] jest śmiertelnie niebezpieczne i dla konsumenta i dla otoczenia [fanatyzm naukowy]
Konsumowanie tylko owoców życia (wiary , religii)[ w oderwaniu od wiedzy - Drzewa Poznania ] jest [równie] śmiertelnie niebezpiecznie i dla konsumenta i dla otoczenia [ fanatyzm religijny]
RM pisze:Bardzo mi się spodobało, że moje refleksje są odbierane ex cathedra. Nie sądziłem, że aż takie wrażenie wywieram. Pozdrawiam.
Dla mnie jesteś człowiekiem omylnym więc to oczywiste, że nie odbieram Twoich refleksji ex cathedra
Natomiast faktem jest, że przemawiasz do nas z pozycji autorytetu [ nie znoszącego sprzeciwu] który poznał Prawdę
RM pisze: Jednak bardzo mi się podoba to Twoje sformułowanie: Prawo Hammurabiego to sprawiedliwość wg. Hammurabiego , jego poczucie sprawiedliwości , ponieważ natychmiast dopowiedziałem: Prawo Mojżesza to sprawiedliwość wg. Mojżesza, jego poczucie sprawiedliwości. A ponieważ temat dot. sprawiedliwości, a w szczególności rozróżnienia pomiędzy sprawiedliwością Boga, a sprawiedliwością człowieka (wynikającą z prawa) doszedłem do wniosku, że czas na zakończenie off topu i powrót do tematu.
Nie ma sprawiedliwości bez prawa ... ale są takie sytuacje [jak u nas w Polsce] że prawo jest, ale sprawiedliwości nie ma .
W każdym bądź razie prawo jest ściśle związane z sprawiedliwością , wiec jak najbardziej jesteśmy w temacie .

Prawo Hammurabiego to sprawiedliwość wg. Hammurabiego , jego poczucie sprawiedliwości
i nazwanie jest imieniem prawodawcy a nie imieniem tego kto to prawo spisał [kamieniarze , pisarze]

Tak i Prawo Boże to sprawiedliwość Boża , Boże poczucie sprawiedliwości i nazywane jest imieniem prawodawcy [Boga]
A Mojżesz jest jedynie pośrednikiem , wiernym sługą domu Bożego , pisarzem , który to Boże Prawo spisał .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

efroni pisze:Prawo Boże to sprawiedliwość Boża , Boże poczucie sprawiedliwości i nazywane jest imieniem prawodawcy [Boga]
A Mojżesz jest jedynie pośrednikiem , wiernym sługą domu Bożego , pisarzem , który to Boże Prawo spisał
:-)
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Ps. 89:15
15. Sprawiedliwość i sąd są gruntem stolicy twojej; miłosierdzie i prawda uprzedzają oblicze twoje.
(BG)


Ps. 97:2
2. Obłok i ciemność około niego; sprawiedliwość i sąd są gruntem stolicy jego.
(BG)


Przyp. 21:3
3. Czynić sprawiedliwość i sąd, bardziej się Panu podoba, niżeli ofiara.
(BG)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

RM pisze:
(...)

Źle pojmowana sprawiedliwość wprowadza człowieka na pozycję konfliktu z Bogiem, ale ten konflikt bywa dla wielu nieczytelny, ponieważ wyobrażają sobie Boga na swoje podobieństwo. Zatem w ich wyobrażeniach, Bóg kieruje się taką samą sprawiedliwością, jak i oni.
I jak tu nie zgodzic sie z tym co piszesz, RM :->


Bez porównania łatwiej jest zweryfikować swoją sprawiedliwość w małżeństwie, oczywiście po przyjęciu założenia, że oboje traktują Boga poważnie i budują swoja relację w oparciu o bożą prawdę.
Oczywiscie, ze latwiej byloby w malzenstwie...ale nie oszukujmy sie, RM...Realia sa , jakie sa.

Aby w malzenstwie sie udalo, trzeba najpierw zweryfikowac swoja wlasna sprawiedliwosc...A ta jest taka jak program, ktory w nas dziala.

Dopiero w chwili pojawienia sie swiadomosci, ze to co robimy i myslimy nie ma prawdziwego sensu , otwieramy oczy i...zaczynamy weryfikowac :-> ...i zmieniac sposob myslenia i postepowania.

METANOJA :->
Żyjemy w społeczeństwie, w którym z zasady nie ma nauczania sprawiedliwości.
Rozumiem twoj przekaz , RM.

Jednak w pojeciu zbiorowym naszego chrzescijanskiego spoleczenstwa jest dokladnie odwrotnie.
Zyjemy przeciez w demokratycznej Europie, gdzie prawo oparte jest na wartosciach chrzescijanskich ( a te nie moga byc zle ;-)) i sprawiedliwosc zdaje sie byc sprawa oczywista. Prawo wyklada sie na uniwersytetach wraz z teologia ... :->

Najbardziej sprawiedliwie powinno byc w naszej kochanej PL :-D

Tymczasem Duch Prawdy dąży do ukształtowania w nas ściśle określonej i konkretnie opisanej sprawiedliwości. Takiej, która czyni nas dopasowanymi do Boga, zgodnie z modlitwą Jezusa: ...Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno.... Bóg jest miłością, a Jego istotę opisują miłosierdzie, łaska i wybaczanie. Zatem nasza sprawiedliwość nie może być posadowiona na prawie, na zasadzie odwetu, na poszukiwaniu winnego i dążeniu do wymierzania kary.

RM...mam nadzieje, ze twoje slowa zainspiruja szczere osoby do poszukiwania sprawiedliwosci w Duchu i Prawdze.

Jest wielu poszukujacych... m.in. ja :->

Jest tez wielu ludzi, chociazby na tym forum, ktorzy szczerze dziela sie owocami Ducha Sw. , najlepiej jak potrafia.

Pozdrawiam ich wszystkich i dziekuje za slowa Prawdy, dzieki ktorym moj obraz Krolestwa Bozego uzupelniony zostal wieloma brakujacymi puzlami i stal sie wyrazniejszy niz byl, zanim sie tutaj pojawilam.

Ciesze sie bardzo, ze tutaj trafilam :->

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Efroni pisze:A Mojżesz jest jedynie pośrednikiem , wiernym sługą domu Bożego , pisarzem , który to Boże Prawo spisał .
A czy prawo o rozwodach, które ów pisarz spisał jako pośrednik, też pochodzi od Boga?

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Luba pisze:Dopiero w chwili pojawienia sie swiadomosci, ze to co robimy i myslimy nie ma prawdziwego sensu , otwieramy oczy i...zaczynamy weryfikowac :-> ...i zmieniac sposob myslenia i postepowania.
Właśnie tak. Potrzebujemy owych chwil pojawienia się świadomości. Potrzebujemy środowiska, relacji, inspiracji, konfrontacji, które konfrontują w naszym umyśle, nowe ze starym. Potrzebujemy odwagi, aby przyjąć nowe, porzucając stare, zarazem zachowując przekonanie, że podążamy dobrą drogą.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

RM pisze:
Efroni pisze:A Mojżesz jest jedynie pośrednikiem , wiernym sługą domu Bożego , pisarzem , który to Boże Prawo spisał .
A czy prawo o rozwodach, które ów pisarz spisał jako pośrednik, też pochodzi od Boga?
Jezus powiedział b. wyraźnie , że Mojżesz zmodyfikował to prawo ze względu na zatwardziałość ich karku [serca]
Ale ta modyfikacja w żaden sposób nie naruszyła istoty tego prawa .
Mężczyzna łącząc się z nową żoną nadal łączą się , dopełniając się , stanowią jedność zwaną Człowiek(Adam) .
Tak jak to było na początku i tak jak to będzie na końcu .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

efroni pisze:
Ale ta modyfikacja w żaden sposób nie naruszyła istoty tego prawa .
Owszem, naruszyla, jako ze rozdzielone zostalo to, co Bog zlaczyl.
Mężczyzna łącząc się z nową żoną nadal łączą się , dopełniając się , stanowią jedność zwaną Człowiek(Adam)
Tu nalezy tylko dodac, ze chodzi o jednosc zwana upadly Czlowiek (Adam)
Tak jak to było na początku i tak jak to będzie na końcu
Nie moge sie z tym zgodzic , efroni, bo przeciez "od poczatku tak nie bylo"


Oczywiscie nie potepiam tutaj nikogo.

Rozwody i ponownie zawierane malzenstwa sa skutkiem niewoli klamstwa i moga byc zgodne tylko z prawem obejmujacym niewolnikow .

Po uwolnieniu z niewoli prawa dotyczy nas Tora Boga, Prawda, ktora nie przewiduje ani wychodzenia za maz, ani zonaczki , ani rozwodow :->

Z chwila odzyskania wolnosci nasze serca przestaja byc " zatwardziale", i zadne regulacje prawne w zwiazku z tym nie sa potrzebne.

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Efroni pisze:Jezus powiedział b. wyraźnie , że Mojżesz zmodyfikował to prawo ze względu na zatwardziałość ich karku [serca]
Ale ta modyfikacja w żaden sposób nie naruszyła istoty tego prawa .
Efroni,
dyskutujesz z ludźmi inteligentnymi, więc po prostu nie wypisuj bzdur. A poza tym, że niby co?, - Mojżesz zmodyfikował (poprawił) Prawo Boga. Poprawił tylko raz, czy nagminnie poprawiał Boga,... ze względu na oporność wybranych?

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4138
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Dobro w całości pochodzi od Boga, cierpienie i ból zawsze pojawiają się przy odstąpieniu od tego czego chce dla nas Bóg

Mat 19:17 eib "A On mu odpowiedział: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden jest tylko Dobry. Jeśli natomiast chcesz posiąść życie, przestrzegaj przykazań."

Pwt 30:15-16 eib "(15) Spójrz! Kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło. (16) Jeśli będziesz posłuszny przykazaniom PANA, twojego Boga, które ci dziś nadaję, jeśli będziesz darzył miłością PANA, twojego Boga, kroczył Jego drogami i przestrzegał Jego przykazań, ustaw oraz praw — i dzięki temu żył i rozmnażał się — to PAN, twój Bóg, będzie ci błogosławił w ziemi, do której idziesz, aby ją wziąć w posiadanie."

Quran 2:2-5
To jest Księga - nie ma, co do tego żadnej wątpliwości - droga prosta dla bogobojnych; Dla tych, którzy wierzą w to, co skryte, którzy odprawiają modlitwę i rozdają z tego, w co ich zaopatrzyliśmy; I dla tych, którzy wierzą w to, co tobie zesłaliśmy, i w to, co zostało zesłane przed tobą; oni wierzą mocno w życie ostateczne. Tacy są na drodze prostej, danej im od ich Pana, i oni będą szczęśliwi.
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

radek pisze: Dobro w całości pochodzi od Boga, cierpienie i ból zawsze pojawiają się przy odstąpieniu od tego czego chce dla nas Bóg

Mat 19:17 eib "A On mu odpowiedział: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden jest tylko Dobry. Jeśli natomiast chcesz posiąść życie, przestrzegaj przykazań."

Pwt 30:15-16 eib "(15) Spójrz! Kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło. (16) Jeśli będziesz posłuszny przykazaniom PANA, twojego Boga, które ci dziś nadaję, jeśli będziesz darzył miłością PANA, twojego Boga, kroczył Jego drogami i przestrzegał Jego przykazań, ustaw oraz praw — i dzięki temu żył i rozmnażał się — to PAN, twój Bóg, będzie ci błogosławił w ziemi, do której idziesz, aby ją wziąć w posiadanie."
:-)
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4138
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Wybaczanie jest prezentacją siły, za nim idzie błogosławieństwo

Mat 9:6 eib "(6) Wiedzcie jednak, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę przebaczania grzechów. I tu polecił sparaliżowanemu: Wstań, złóż posłanie. Możesz iść do domu."

Quran 55:9
Ustawiajcie wagi sprawiedliwie i nie powodujcie straty na wadze!

2Kor 12:9 eib "Ale mi odpowiedział: Wystarczy ci moja łaska, w słabości doskonali się moc. Z tym większą więc przyjemnością będę się szczycił ze słabości. Tak, chcę, by dzięki temu zamieszkała we mnie moc Chrystusa."

Luk 14:13-14 eib "(13) Przeciwnie, gdy urządzasz przyjęcie, zapraszaj ubogich, ułomnych, kulawych, niewidomych. (14) Będziesz szczęśliwy, gdyż nie mają dla ciebie nic w zamian; swoją zapłatę otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych."

Quran 4:49
Czy ty nie widziałeś tych, którzy oczyszczają samych siebie? Wcale nie! To Bóg oczyszcza, kogo chce, i oni nie doznają niesprawiedliwości nawet na łupinkę daktyla.
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4138
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Sprawiedliwość, to uznanie całego Prawa Bożego, a więc i Jego znajomość. Dlatego osoby wierzące są wyposażone w wiedzę prosto wiodącą do przyszłości

Ga 3:11 eib "To natomiast, że Prawo nikogo nie usprawiedliwi przed Bogiem, jest rzeczą oczywistą. Czytamy przecież: Sprawiedliwy z wiary żyć będzie."

Quran 49:6-7
O wy, którzy wierzycie! Jeśli przyjdzie do was jakiś zły człowiek z wieścią, to starajcie się rozeznać, żebyście nie urazili ludzi nieświadomie i abyście potem nie żałowali tego, co uczyniliście. I wiedzcie, że Posłaniec Boga jest pośród was. Jeśliby on posłuchał was w wielu sprawach, to z pewnością ponieślibyście szkodę. Lecz Bóg dał wam pokochać wiarę i On ozdobił ją w waszych sercach, a uczynił dla was nienawistną niewiarę, zepsucie i nieposłuszeństwo. Tacy - oni idą drogą prawości.
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pojęcia”