Śmierć

Znaczenia poszczególnych terminów biblijnych, takich jak: anioł, duch, chrzest, nawrócenie

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Re: Śmierć

Post autor: BoaDusiciel »

Radku - ja biorę pod uwagę Prawo Boże i nie godzę się na śmierć.
Absolutnie i całkowicie się nie godzę.
Jak już śmierć przyjdzie po mnie, to tak ją walnę z buta, że jej się odechce.
No, tak właśnie zrobię.
Zbierasz grzyby, Radku ? :->
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Śmierć

Post autor: wuka »

Bobo pisze:
12 wrz 2020, 13:28
wuka pisze:Śmierć jest przejściem
Przejściem do czego? Przejściem pozytywnym? Koniecznym do czegoś? Pożądanym przez Boga? (wg. Biblii oczywiście, ale i nie tylko).
Pobudzasz mój intelekt, co bardzo pozytywnie odbieram, bo miałam momenty, żeby odpuścić wszelką pisaninę ;-) :lol:

Tak więc: przejściem duszy/ducha do domu. Wyzwoleniem się z ciała ziemskiego i powrót do wolności w świecie dusz.
Pozytywne, jak najbardziej. Każdy tęskni do domu, do bliskich.
Koniecznym, jak najbardziej. Przede wszystkim do odpoczynku przed następną fazą poznawania i nauki. Rozliczenie dopiero co porzuconego życia w ciele, podsumowanie, co się udało zrealizowac, a co trzeba będzie poprawić.
Pożądanym przez Boga w sensie takim, że realizujemy wszyscy Jego plan, doskonały, aby "każdy doszedł do poznania prawdy" oraz uświęcał się, bo i On jest święty i doskonały.
Coś pominęłam? ;-)

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4094
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: Śmierć

Post autor: radek »

BoaDusicielu nie przez potępianie śmierci trwa się w życiu lecz bardziej przez zrozumienie jej podstaw i spełnianiu wymagań życia

J 17:3 eib "A na tym polega życie wieczne, aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, i Tego, którego posłałeś — Jezusa Chrystusa."

Rz 12:1-2 eib "Zachęcam was zatem, bracia, ze względu na miłosierdzie Boże, abyście oddali swoje ciała na ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu — jako wyraz waszej rozumnej, wypływającej z głębi ducha służby. (2) Nie podporządkowujcie się już wzorcom tego wieku. Niech was przeobraża nowy sposób myślenia, abyście potrafili rozpoznać, co jest wolą Bożą, co jest dobre, przyjemne i doskonałe."

Co do grzybów, to czasem zbieram pieczarki w sklepie :-D
Obrazek

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Śmierć

Post autor: wuka »

Co do grzybów, to czasem zbieram pieczarki w sklepie :-D
Przybij piątkę, tak i ja zbieram.
Dziś byłam w lesie (jak każdego dnia prawie) i grzybów jest pełno. Wszystkie podobne do pieczarek, czasami białe, czasami fioletowe. Ale coś ich podejrzanie dużo, więc domyślam się, że nikt nie zbiera, bo :xdiabel:

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4094
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: Śmierć

Post autor: radek »

Czasami używam pieczarek do pizzy, ale dzisiaj np. jadłem serek topiony z pieczarkami

Co do meritum naszego dialogu Jezus mówi

Łk 17:33 eib "Każdy, kto będzie próbował uchronić swoją duszę, straci ją, a kto ją straci, zachowa ją przy życiu."
Obrazek

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Re: Śmierć

Post autor: Krystian »

radek pisze:
12 wrz 2020, 15:30
Czasami używam pieczarek do pizzy, ale dzisiaj np. jadłem serek topiony z pieczarkami

Co do meritum naszego dialogu Jezus mówi

Łk 17:33 eib "Każdy, kto będzie próbował uchronić swoją duszę, straci ją, a kto ją straci, zachowa ją przy życiu."
Duszę, czyli Twoją OSOBĘ.
Nie myśl, że po śmierci, będziesz sobie fruwał razem z aniołkami.
Pan Jezus wskrzesił Łazarza, nie po to, aby nadal żył na padole ziemskim.
Wiedział, że nie jest w żadnym niebie, tylko śpi, jak wszyscy teraz umarli.
Wiara w nieśmiertelną duszę, przeczy istocie zmartwychwstania.
Bo na co zmartwychwstanie, skoro duszyczki maja fajnie w niebie. :xhehe:
Pan Jezus powiedział, że Łazarz śpi, a nie że jest w niebie.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4094
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: Śmierć

Post autor: radek »

Krystian pisze:
13 wrz 2020, 12:21
radek pisze:
12 wrz 2020, 15:30
Co do meritum naszego dialogu Jezus mówi

Łk 17:33 eib "Każdy, kto będzie próbował uchronić swoją duszę, straci ją, a kto ją straci, zachowa ją przy życiu."
Duszę, czyli Twoją OSOBĘ.
Nie myśl, że po śmierci, będziesz sobie fruwał razem z aniołkami.
Pan Jezus wskrzesił Łazarza, nie po to, aby nadal żył na padole ziemskim.
Wiedział, że nie jest w żadnym niebie, tylko śpi, jak wszyscy teraz umarli.
Wiara w nieśmiertelną duszę, przeczy istocie zmartwychwstania.
Bo na co zmartwychwstanie, skoro duszyczki maja fajnie w niebie. :xhehe:
Pan Jezus powiedział, że Łazarz śpi, a nie że jest w niebie.
Ja powyższy fragment rozumiem trochę inaczej. Ofiara najmilsza Bogu to post cielesny, bo to oddanie Bogu rzeczy, która dla człowieka jest najprzyjemniejsza. Jeśli człowiek oddaje Bogu to co jest najcenniejsze, przestrzegając przy tym Bożych przykazań, to Bóg oddaję tę pożyczkę w dwójnasób wzbudzając Duchowo owoc życia tego człowieka, tak że człowiek traci jednak władzę nad swym życiem ale na rzecz osoby, która zadba o to życie

J 3:35-36 eib
(35)Ojciec kocha Syna i wszystko przekazał w Jego ręce.
(36)Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, kto natomiast odmawia Synowi posłuszeństwa, nie zazna życia, lecz ciąży na nim Boży gniew.
Obrazek

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Re: Śmierć

Post autor: Krystian »

Nie rozumiem ostatniego zdania.
To jakaś filozofia.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4094
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: Śmierć

Post autor: radek »

Krystian pisze:
13 wrz 2020, 13:01
To jakaś filozofia.
To nauka o celibacie kończącym się niepokalanym poczęciem

Łk 17:33 eib "Każdy, kto będzie próbował uchronić swoją duszę, straci ją, a kto ją straci, zachowa ją przy życiu."
Obrazek

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Re: Śmierć

Post autor: Krystian »

:prosze: Jakim celibacie :roll:
O czym Ty piszesz :s_luzak:
Ja piszę o duszy, a Ty wylatujesz z jakimś celibatem.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

ZAMOS
Posty: 2161
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
Lokalizacja: Wieś pod Warszawą

Re: Śmierć

Post autor: ZAMOS »

Krystian pisze:
13 wrz 2020, 12:21
Nie myśl, że po śmierci, będziesz sobie fruwał razem z aniołkami.
To prawda. Dusza (nasza świadomość) po opuszczeniu ciała nie fruwa z aniołkami bo ich tam niema.
Krystian pisze:
13 wrz 2020, 12:21
Wiedział, że nie jest w żadnym niebie, tylko śpi, jak wszyscy teraz umarli.
Wiara w nieśmiertelną duszę, przeczy istocie zmartwychwstania.
Tysiące ludzi, którzy przeżyli tak zwaną śmierć przeczy temu co napisałeś. Świadomość żyje nadal i nie odczuwa żadnego bólu, a wręcz się cieszy, że życie w ciele się skończyło. Biblijne nauki w tej kwestii są kłamliwe. Ktoś kto to tak w biblii popisał miał chyba na celu nasza zniewolenie przez różnego rodzaju religie zniewolenie ludzi i im tą niewolę serwuje nam ktoś mądrzejszy to jest to podlejsze. Nie rozumiem jak można się cieszyć z tego, że może zostać niewolnikiem jakiegoś bliżej nie określonego boga. Ja jak znów umrę to do światła dobrowolnie nie pójdę.
Krystian pisze:
13 wrz 2020, 12:21
Bo na co zmartwychwstanie, skoro duszyczki maja fajnie w niebie.
No wlaśnie. Po co zmartwychwstanie, czy inkarnacja i ponowna niewola.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Śmierć

Post autor: wuka »

ZAMOS
Tysiące ludzi, którzy przeżyli tak zwaną śmierć przeczy temu co napisałeś. Świadomość żyje nadal i nie odczuwa żadnego bólu, a wręcz się cieszy, że życie w ciele się skończyło. Biblijne nauki w tej kwestii są kłamliwe. Ktoś kto to tak w biblii popisał miał chyba na celu nasza zniewolenie przez różnego rodzaju religie zniewolenie ludzi i im tą niewolę serwuje nam ktoś mądrzejszy to jest to podlejsze. Nie rozumiem jak można się cieszyć z tego, że może zostać niewolnikiem jakiegoś bliżej nie określonego boga. Ja jak znów umrę to do światła dobrowolnie nie pójdę.
Jest wiele naprawdę dobrych książek, także pisanych przez lekarzy, którzy badali sprawę i można się zapoznać z materiałami i samemu wyciągnąć wnioski.
W pełni się zgadzam z twoim wpisem, chociaż osobiście nie doświadczyłam tego, co ty.
Temat jest fascynujący i uważam, że wszyscy powinni zapoznać się co dalej, co po śmierci, bo dotyczy to nas wszystkich.
Nawiasem mówiąc - osoby religijne, przywiązane do swoich wierzeń też będą w tym "kółku wzajemnej adoracji" po swojej śmierci. Każdemu według potrzeb.
Ja wybieram wolność i powrót do domu, do dusz mi drogich i bliskich. I tak się stanie. Dalsza nauka, to jest to czego chcę.
Mam nadzieję też kilka osób z forum spotkać TAM :hehe: :xcalus:

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4094
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: Śmierć

Post autor: radek »

Rz 5:12-15 EIB "Dlatego jak przez jednego człowieka wszedł na świat grzech, a jako skutek grzechu śmierć, tak też śmierć dotknęła wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli. (13) Grzech przecież był na świecie, zanim wprowadzono Prawo, choć póki nie ma Prawa, grzechu się nie liczy. (14) Śmierć jednak panowała od Adama do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli w podobny sposób jak Adam, będący odpowiednikiem Tego, którego przyjście miało dopiero nastąpić. (15) Jednak z darem łaski jest inaczej niż z upadkiem. O ile jeden upadek ściągnął śmierć na wielu ludzi, o tyle łaska Boża i dar tej łaski wyjednany przez jednego człowieka, Jezusa Chrystusa, wielu ludziom przyniosły obfitość dobrodziejstw."

Hi 38:19-23 EIB "Którędy prowadzi droga tam, gdzie mieszka światło? A ciemność? Gdzie jest jej mieszkanie, (20) tak byś mógł ją zawrzeć w jej granicach i był świadom ścieżek do jej domu? (21) Oczywiście wiesz o tym! Wtedy cię urodzono! Żyjesz od niepamiętnych czasów! (22) Czy dotarłeś aż do skarbnic śniegu? I czy widziałeś skarbnice gradu, (23) który przechowuję na czas ucisku, na dzień walki i bitwy?"

Koran 2:219
Będą ciebie pytać o wino i grę majsir. Powiedz: "W nich jest
wielki grzech i pewne korzyści dla ludzi; lecz grzech jest większy
aniżeli korzyść z nich
." Będą ciebie pytać o to, co mają rozdawać.
Powiedz: "To, co jest zbyteczne." Tak Bóg wyjaśnia wam znaki. Być może,
wy się zastanowicie


Zawartość serca musi być lepsza niż tęsknota i bardziej obfita niż odpowiedzi na problemy Świata
Obrazek

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4094
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: Śmierć

Post autor: radek »

Harmonia w umysłach ludzi, gdy znacząco wzrośnie udzieli się całemu Stworzeniu Bożemu

Iz 65:25 EIB "Wilk i jagnię będą pasły się razem, lew jak bydło będzie karmił się trawą, a wąż będzie się żywił prochem. Nie będą już wyrządzać krzywd ani powodować zniszczenia na całej mej świętej górze — mówi PAN."

Ale do tego musimy nauczyć się subtelności wywodzącej się z obawy o to, aby nasze słowa nie ujmowały niczego Bogu i ludziom, a to trudne zadanie, lecz obawa przed Bogiem jest źródłem mądrości

Ps 111:10 EIB Początkiem mądrości jest bojaźń PANA — ש Ci rozumują właściwie, którzy się nią kierują. ת Pieśń chwały na Jego cześć brzmieć będzie na zawsze!"

Natomiast mądrość jest fundamentalnym orężem

Ap 19:15 EIB "Z Jego ust wychodził ostry miecz. To nim podbije narody! Sam żelaznym berłem będzie nimi rządził. Osobiście też wygniecie w tłoczni wino płomiennego gniewu Wszechmocnego Boga."

Zaś ostatnim wrogiem - śmierć

1Kor 15:26 EIB "A jako ostatni wróg usunięta zostanie śmierć."
Obrazek

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Re: Śmierć

Post autor: RM »

Jaki jest sens naszej ziemskiej egzystencji?

Człowiek rodzi się jako istota czysta (niezapisana) w znaczeniu wiedzy, doświadczeń i pamięci, czyli ogólnie rzecz ujmując - z czystą świadomością. Nasza ziemska egzystencja jest miejscem i czasem na wypełnienie świadomości człowieka treściami, które po fizycznej śmierci tworzą potencjał do połączenia się człowieka z Bogiem. Człowiek nigdy nie był i nie będzie nieśmiertelny w znaczeniu fizycznym. Tzw. raj nie jest stanem fizycznej nieśmiertelności, jak to się uważa w wielu tradycyjnie myślących środowiskach chrześcijańskich. Owszem, człowiek ma fizyczny potencjał do znacznie dłuższej egzystencji fizycznej niż 80 lat, ale ciało nie jest i nigdy nie było nieśmiertelne. Celem fizycznej egzystencji jest kształtowanie i duchowe dojrzewanie kolejnych istot duchowych, które po fizycznej śmierci (obumarciu ciała), stają się bytami duchowymi zdolnymi do koegzystencji w jedności i symbiozie z Bogiem.
Człowiek został stworzony jako byt posiadający dwie natury. Śmierć w Ogrodzie, będąca następstwem spożycia owocu poznania dobra, dotyczy jedynie duchowej natury człowieka. Zatem człowiek opuścił Ogród jako istota jedynie fizyczna. Tak więc człowiek w ST nie różni się od konia, a jego postrzeganie i rozumienie Boga jest takie, jakie relatywnie ma koń. Dlatego też prawo napisane przez Mojżesza, było jedynie wariacją prawa naturalnego, poprzez które Bóg uregulował istnienie i funkcjonowanie istot stworzonych z prochu ziemi, takich jak koń.
Jezus mówi Nikodemowi:... Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. Pomazaniec prowadzi człowieka do duchowego narodzenia, a następnie do odbudowy duchowej natury, świadomości i duchowego dziedzictwa.
Większość ludzi jednak tego nie rozumie. Utrwalają swoje myślenie i swoją świadomość jedynie w fizycznej egzystencji, licząc jedynie na to, że gdzieś tam po śmierci, w niebie, nastąpi zbawienie, połączone z jakimś sądem i będzie dobrze. W ten sposób, pozbawiają sami siebie możliwości kształtowania tu i teraz swojej natury i świadomości w oparciu o prawdę, która prowadzi do odbudowy duchowego dziedzictwa. Dlatego większość ludzi zabierze ze sobą, do nowego świata, świadomość ukształtowaną na fundamencie kupowania, posiadania, dbania o wygodę i wypoczynek. Co oni tam poczną z taką świadomością? Tym bardziej, że Jezus powiedział: ...jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego...
Do Królestwa Bożego wchodzimy tu i teraz, obierając za przewodnika i mistrza Jezusa, zdając się na Jego duchowy autorytet i nauczanie. Odbudowując swoją duchową naturę i świadomość duchowego dziedzictwa. Dla człowieka kształtowanego przez Jezusa, śmierć fizyczna staje się drugoplanowym wydarzeniem, bramą przez którą trzeba przejść, ponieważ podobnie jak poród jest nieredukowalnym i koniecznym wydarzeniem. Najważniejsze jest to, co człowiek przez tą bramę ze sobą przeniesie, czyli jego świadomość.
Większość pokłada swoją nadzieję tylko w fizycznej egzystencji i są całkowicie pozbawieni świadomości kształtowania - tu i teraz - swojego duchowego dziedzictwa, podobnie jak słów Jezusa nie rozumiał Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pojęcia”