Jezioro płonące ogniem i siarką

Znaczenia poszczególnych terminów biblijnych, takich jak: anioł, duch, chrzest, nawrócenie

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Arius
Posty: 4884
Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
Lokalizacja: kosmopolita

Post autor: Arius »

Axanna pisze:Dla mnie to dylemat wręcz nie do rozgryzienia - jak to jest możliwe w ogóle, że mimo pragnienia Boga zbawienia dla wszystkich, szatan ma aż taką przewagę, sprowadzając całe rzesze do jeziorka, poza nieliczną garstką.
Axanna a jak wyglądała sytuacja przed potopem, czy to nie dziwne, że tylko kilka osób było godnych przeżycia, a jak było z Sodoma i Gomora?

Axanna

Post autor: Axanna »

Ale czym jest życie doczesne w porównaniu z życiem wiecznym? I tak tu tylko pielgrzymujemy, i tak wszyscy umrzemy, jedni prędzej, drudzy później... W przypadku ludzi przed potopem, czy Sodomy i Gomory - chodziło tylko i kilka lat... Owszem, to była kara, ale nie wieczna jeszcze...

Awatar użytkownika
kesja
Posty: 4276
Rejestracja: 26 maja 2006, 16:13

Post autor: kesja »

Uwazam ze nie szatan przyprowadza do Jeziora ognia , to nie jest jego rola .
Przeciez Jezioro jest dla niego i jego pracowników , to bedzie ostateczna zapłata
z całosci istnienia ludzkości .

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Tak obrabiany jest ten temat,aż się zacząłem zastanawiać,gdzie też owo specyficzne miejsce będzie,
czym tam będzie palone,przez kogo,kto zapewni wieczne paliwo(wszak i gwiazdy wygasają z czasem),
Jakie zabezpieczenie będą mieli delikwenci,aby przypadkiem nie spłonęli i nie pozbawili satysfakcji dręczycieli,no i jeszcze czy duszyczki podlegaję ogniowi i siarce,toć to byty niematerialne są,ich się ogień nie ima,a ciała tak,więc co,jak to będzie.Ot takie niewinne pytania mnie się nasuwają,a i tak jeszcze
nie wszystkie,tylko czy temat wart jest takich pytań.
Takie tam dylematy hipotetyczne mam,śmieszne,nie?

No pozdrawiam Jachu

ps. czy to będzie na Ziemi,czy gdzieś w kosmosie? No i gdzie jest ta Sprawiedliwość Boża przy tym
karaniu? Pamiętacie? ząb za ząb,oko za oko,a ,jeszcze śmierć za śmierć

Awatar użytkownika
kesja
Posty: 4276
Rejestracja: 26 maja 2006, 16:13

Post autor: kesja »

Sprawiedliwość Boga raczej nie przy karaniu a sama kara jest Sprawiedliwościa
Miłosierdza juz nie bedzie .
Przeciez to Jego i o Niego chodzi .

kwant
Posty: 1196
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:51

Post autor: kwant »

Jachu pisze:Tak obrabiany jest ten temat,aż się zacząłem zastanawiać,gdzie też owo specyficzne miejsce będzie,
czym tam będzie palone,przez kogo,kto zapewni wieczne paliwo(wszak i gwiazdy wygasają z czasem),
Widać, że nieuważnie czytasz, bo już o tym nadmieniłem dosyć jasno, by nie mieć takich wątpliwości wynikających z fałszywej nauki o piekle.
kwant pisze: kesja napisał/a:
nie bardzo wiem co w twoim mniemaniu znaczy "symboliczy" ?

Kontekst wskazuje raczej na skutek, jakiemu ma służyć owo jezioro ognia i siarki. Ponieważ ogień spala, zamieniając w popiół wiele ludzkich wysiłków, symbolizuje więc unicestwienie istnień przeciwstawiających się prawdzie i sprawiedliwości Bożej. Jezioro nie jest wielkie, więc nie będzie też proorcjonalnie wielu na to zasługujących, ale podtrzymywanie ognia siarką przedłuża trwałość palenia się niepomiernie i oznacza, że będzie istnieć zawsze. Druga śmierć, unicestwiająca i rugująca całkowicie z pamięci Bożej będzie istniała za każdym razem, gdy ktoś sobie na nią zasłuży. Jest przeznaczona dla Diabła i jego demonicznych aniołów, oraz wszystkich ich zwolenników. Tak wypowiada się proroctwo Objawienia.
7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu, będą też niedobory żywności i trzęsienia ziemi w jednym miejscu po drugim.
8 Wszystko to jest początkiem dręczących boleści.
Mat.24:7,8; NW

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

kwant pisze:
Jachu pisze:Tak obrabiany jest ten temat,aż się zacząłem zastanawiać,gdzie też owo specyficzne miejsce będzie,
czym tam będzie palone,przez kogo,kto zapewni wieczne paliwo(wszak i gwiazdy wygasają z czasem),
Widać, że nieuważnie czytasz, bo już o tym nadmieniłem dosyć jasno, by nie mieć takich wątpliwości wynikających z fałszywej nauki o piekle.
kwant pisze: kesja napisał/a:
nie bardzo wiem co w twoim mniemaniu znaczy "symboliczy" ?

Kontekst wskazuje raczej na skutek, jakiemu ma służyć owo jezioro ognia i siarki. Ponieważ ogień spala, zamieniając w popiół wiele ludzkich wysiłków, symbolizuje więc unicestwienie istnień przeciwstawiających się prawdzie i sprawiedliwości Bożej. Jezioro nie jest wielkie, więc nie będzie też proorcjonalnie wielu na to zasługujących, ale podtrzymywanie ognia siarką przedłuża trwałość palenia się niepomiernie i oznacza, że będzie istnieć zawsze. Druga śmierć, unicestwiająca i rugująca całkowicie z pamięci Bożej będzie istniała za każdym razem, gdy ktoś sobie na nią zasłuży. Jest przeznaczona dla Diabła i jego demonicznych aniołów, oraz wszystkich ich zwolenników. Tak wypowiada się proroctwo Objawienia.

EMET;
Dla wielu jednak ogień kojarzy się tylko i wyłącznie z mękami typu: przypalanie, podsmażanie, dręczenie itp.

A czemu nie ze zniszczeniem; spaleniem - właśnie; np.: Izajasza 9:5c/4c/; wg Mateusza 13:30?

A kiedy jeszcze będzie ogień w połączeniu ze siarką, to...


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

machabeusz
Posty: 3319
Rejestracja: 06 lip 2007, 14:40

Post autor: machabeusz »

Kesja pisze:nie nie mysle przyjmuje ze to gdzies jest - inny wymiar ?
Cała planeta - gwiazda ?
O innych wymiarach Biblia skąpo się wypowiada. Nie sądzę jednak , że chodzi o jakieś planety lub gwiazdy...
Żydzi wierzą w siedem niebios , to przecież też nic innego jak różne wymiary i ewentualny do nich dostęp.

Emet pisze:EMET;
Dla wielu jednak ogień kojarzy się tylko i wyłącznie z mękami typu: przypalanie, podsmażanie, dręczenie itp.

A czemu nie ze zniszczeniem; spaleniem - właśnie; np.: Izajasza 9:5c/4c/; wg Mateusza 13:30?

A kiedy jeszcze będzie ogień w połączeniu ze siarką, to...
Owszem też tak uważam , że ten ogień co prawda jest wieczny ale ci co tam trafią nie będą w nieskończoność się tam palić. W liście do Hebrajczyków czytamy:

Hebr. 10:26-27
26. Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy,
27. Lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników,
(BW)

Diabeł jednak i jego aniołowie o których czytamy że też tam trafią będą karani w nieskończoność. Oni mają najwyraźniej ciała duchowe , które w jeziorze ognia nie ulegną zniszczeniu. Przyrównuje to do jeziora z wodą w której zwykła mysz (człowiek) utopi się prawie od razu , a żaba (szatan) pomimo tego , że woda będzie gorąca , to się nie utopi.
Axanna pisze:Zważ na to, jaki procent jest ewangelicznie wierzących, a jaki procent z nich letnich - co do których myśmy się zgodzili, że mają jeszcze bardziej przechlapane od niewierzących, gdyż "komu więcej dane, od tego więcej się wymagać będzie" i jakoś mi to skomentuj - co to oznacza, Twoim zdaniem, że zbawionych będzie ta garstka tylko, czy jak?
Ale co ja mam komentować?
Skoro tak jest napisane , to znaczy że tak będzie. Wszyscy biegniemy w wyścigu po wieniec. Wygrają ci co dobiegną do końca.
Axanna pisze:Machu, weź no... nie śmiesz... oczywiście, że ja się zgadzam z tym, że to co widać, tak ma być, gdyż uznaje Bożą nad wszystkim kontrolą. Tym bardziej jest dziwne, że to co widać wygląda tak jak widać, przy jawnym pragnieniu Boga, aby wszyscy byli zbawieni... Dla mnie to dylemat wręcz nie do rozgryzienia - jak to jest możliwe w ogóle, że mimo pragnienia Boga zbawienia dla wszystkich, szatan ma aż taką przewagę, sprowadzając całe rzesze do jeziorka, poza nieliczną garstką.
Bóg chce aby wszyscy ludzie byli zbawieni , ale czy wszyscy ludzie chcą być zbawieni?

Skoro nie chcą , to znaczy że Bóg na siłę zbawiać nikogo przecież nie będzie. Człowiek aż do końca ma wolną wolę. Tak naprawdę to nie ma znaczenia liczba ludzi zbawionych. Ważne że byli , są i będą tacy ludzie i za takich właśnie Jezus umarł. Udziałem niewierzących będzie jezioro płonące ogniem i siarką:

Obj. 21:8
8. Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga.
(BW)
Axanna pisze:Nie twierdzę również że będzie miała szanse w przyszłości - ja tak nie twierdze, ale również tego nie wykluczam.
Bardzo dobrze. Powinna jednak wiedzieć co ją może czekać po drugiej stronie.
Axanna pisze:Ty, wyrażając się stanowczo, że "tylko tu i teraz" - po prostu temu zaprzeczasz
Zaprzeczam...?
To pokaż mi w Piśmie choć jeden fragment , który mówi o tym , że ludzie którzy w wieku Ewangelii umrą w swoich grzechach , to mają szansę na zbawienie w przyszłości. Chętnie się zapoznam z tymi fragmentami , jeśli tylko jakieś znajdziesz.
Axanna pisze:Sam mówiłeś, że w Tysiącleciu będą poganie... teraz mówisz całkiem coś przeciwstawnego... :roll:
Zawsze mówiłem o poganach , którzy żyli przed Jezusem i nie byli Żydami lub o tych do których Ewangelia nigdy nie dotarła. Dla tych pogan jest nadzieja , bo staną na sądzie i będą sądzeni na podstawie swoich uczynków i sumienia jak napisał Apostoł Paweł. Po otworzeni uksięgi życia okaże się kto będzie zapisany w księdze życia. Proroctwa dotyczące pogan w tysiącleciu mówią o błogosławieniu ich i pasieniu laską żelazną.
W tysiącleciu nie będą poganie , którzy przeżyją koniec świata , bo oprócz wierzących , krórych pochwyci nadchodzący Pan , to nikt nie przeżyje na ziemi. Pismo wyraźnie o tym mówi.

Awatar użytkownika
kesja
Posty: 4276
Rejestracja: 26 maja 2006, 16:13

Post autor: kesja »

machabeusz
Kesja napisał/a:
nie nie mysle przyjmuje ze to gdzies jest - inny wymiar ?
Cała planeta - gwiazda ?

O innych wymiarach Biblia skąpo się wypowiada. Nie sądzę jednak , że chodzi o jakieś planety lub gwiazdy...
Żydzi wierzą w siedem niebios , to przecież też nic innego jak różne wymiary i ewentualny do nich dostęp.
Biblia wypowiada sie o WIELU sprawach ,ale my widzimy okrojona cząste jedni więcej inni mniej .Ja tez mam wiele zasłoniete , co wcale nie poczytuje sobie za ujme .

Wiem też ze widzę to czego inni jeszcze nie widzą , tak to jest .

O wymiarach jest zreszta przeciez my TU jesteśmy nie w nagrode a za nadgorliwość ,i chodzi ot by WRÓCIĆ TAM .
Zydzi wierza i wiesz Pragne siedzieć u ich Bram i przysłuchiwac sie o czym prawia .

Popatrz co jest napisane o synu jutrzni który spadł na samo DNO przepasci ,jego okryciem
robactwo , gdzie jest to DNO czym jest to Dno .

kwant
Posty: 1196
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:51

Post autor: kwant »

machabeusz pisze:Przyrównuje to do jeziora z wodą w której zwykła mysz (człowiek) utopi się prawie od razu , a żaba (szatan) pomimo tego , że woda będzie gorąca , to się nie utopi.
Stwórca, to doskonały konstruktor, więc co stworzył, to i potrafi zdemontować, chociażby było istotą duchową. Ponieważ Szatan zasłużył, jako morderca ludzkości i grzeszący przeciw duchowi świętemu, na zagładę, z całą pewnością ulegnie drugiej śmierci, z której nie ma powrotu do życia. Niektórzy, uważając, że istoty duchowe są nieśmiertelne, widzieli ukaranie ich w czarnych dziurach, z których nawet światło nie ma ujścia. Nieśmiertelność nie oznacza jednak niezniszczalności, która należy jedynie do Stwórcy. Nieśmiertelność, to nie podleganie śmierci Adamowej, wynikającej z grzechu w Edenie i doświadczanej przez jego potomków. Nawet Pan Jezus, będąc nieśmiertelny, bo śmierć nad nim nie ma władzy, dlatego żyje, bo żyje dla Boga. (Rzym.6:9,10)
7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu, będą też niedobory żywności i trzęsienia ziemi w jednym miejscu po drugim.
8 Wszystko to jest początkiem dręczących boleści.
Mat.24:7,8; NW

machabeusz
Posty: 3319
Rejestracja: 06 lip 2007, 14:40

Post autor: machabeusz »

kwant pisze:
machabeusz pisze:Przyrównuje to do jeziora z wodą w której zwykła mysz (człowiek) utopi się prawie od razu , a żaba (szatan) pomimo tego , że woda będzie gorąca , to się nie utopi.
Stwórca, to doskonały konstruktor, więc co stworzył, to i potrafi zdemontować, chociażby było istotą duchową. Ponieważ Szatan zasłużył, jako morderca ludzkości i grzeszący przeciw duchowi świętemu, na zagładę, z całą pewnością ulegnie drugiej śmierci, z której nie ma powrotu do życia. Niektórzy, uważając, że istoty duchowe są nieśmiertelne, widzieli ukaranie ich w czarnych dziurach, z których nawet światło nie ma ujścia. Nieśmiertelność nie oznacza jednak niezniszczalności, która należy jedynie do Stwórcy. Nieśmiertelność, to nie podleganie śmierci Adamowej, wynikającej z grzechu w Edenie i doświadczanej przez jego potomków. Nawet Pan Jezus, będąc nieśmiertelny, bo śmierć nad nim nie ma władzy, dlatego żyje, bo żyje dla Boga. (Rzym.6:9,10)
Kwancie , ja nie twierdzę że szatan jest nieśmiertelny. Napisane jest wyraźnie o nim:
Obj. 20:10
10. A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków.
(BW)

Bóg gdyby chciał , to bez problemu mógłby go zniszczyć nie pozostawiając po nim nawet śladu. Patrząc jednak na sprawiedliwość Boga , to widzę:

4 Moj. 14:18
18. Pan nierychły do gniewu i bardzo łaskawy przebacza winę i występek, choć nie pozostawia bez kary, lecz za winę ojców nawiedza synów do trzeciego i do czwartego pokolenia.
(BW)

Diabeł zostanie ukarany za swoje uczynki. Zniszczenie go w natychmiastowy sposób będzie sprawiedliwe?
Biblia jak widać wyraźnie mówi , że karany będzie w nieskończoność. Ja wierzę Pismu.
Powyższego wersetu o szatanie nie da się inaczej racjonalnie wytłumaczyć.
Każdy człowiek , który to czyta rozumie to tak jak jest napisane. Bóg daje nam pełną świadomość tego co czeka zarówno wszystkich potępionych grzeszników jak i samego twórcę i źródło zła.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Machabeuszu.
A nie przyszło Ci do głowy,że owe wieczne karanie będzie faktycznie wieczną pamięcią w świadomości ludzi i sfer niebieskich.Bóg jak nauczyłem się z Biblii jest i miłosiernym,jak napisałeś,ale też sprawiedliwym,a zasady sprawiedliwości-Bożej sprawiedliwości uczą,że kara ma być sprawiedliwa,a nawet dla kajających się może być złagodzona.
Czy dla zdrowego ludzkiego umysły jest do przyjęcia,że można karać nieadekwatnie do stopnia winy? Widzisz,ja uważam Biblię za doskonały tester ludzkich serc i umysłów,nawet jest powidziane,że "z każdego słowa nieużytecznego zdadzą ludzie sprawę",nie, mój Bóg
w którego ja wierzę nie jest niesprawiedliwy,ani okrutny,jest Miłością i Mądrością,dlatego
nie jest możliwe,abym przyjął takie imputacje przypisowane Bogu.
A myślę,że jestem człowiekiem wierzącym,ale też i rozumnym-tak sądzę.

Pozdrawiam zasmucony Jachu

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Jachu
przy całym szacunku do Ciebie i do ludzkości ,śmiem pokornie zauważyć że nie znamy myśli Boga -Jego myśli nie są naszymi,więc nie staram się dedukować co Bóg uważa za sprawiedliwe a co nie ale przyjmuje że to co napisane jest w Słowie jest Jego wolą i z tym nie dyskutuje.
I choć moje humanistyczne sumienie buntuje się przeciw temu co czytam to wierzę że Bóg jest większy niż moje sumienie i powtarzam nie moja a Twoja wola niech się stanie.
W tej rzeczywistości to Machabeusz pisze to co jest w Słowie i to przyjmuję choć to trudne
pozdrawiam

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Płaskowicki Rys pisze:Jego myśli nie są naszymi,więc nie staram się dedukować co Bóg uważa za sprawiedliwe a co nie ale przyjmuje że to co napisane jest w Słowie jest Jego wolą i z tym nie dyskutuje.
Rysiu.
Co tu pisze,nie znasz tego?

Oz. 6:3
3. Starajmy się więc poznać, usilnie poznać Pana; że go znajdziemy, pewne jest jak zorza poranna, i przyjdzie do nas jak deszcz, jak późny deszcz, który zrasza ziemię!
(BW)

Można poznać jeżeli zakazane byłoby dociekanie w Słowie?
Jachu
a jeszcze:Rz 12:2
2. Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.
(BT)
Ostatnio zmieniony 22 lut 2009, 19:22 przez Jachu, łącznie zmieniany 1 raz.

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Oczywiście ze się z tym zgadzam -mamy wzrastać w poznaniu Pana -Jego sprawiedliwości
Królestwa Bożego szukajcie wpierw i wszelkiej Jego sprawiedliwości -a wszystko0 inne będzie wam dodane.
Jeżeli więc mamy Jego łaskę wystarczy nam
pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pojęcia”