Jezioro płonące ogniem i siarką

Znaczenia poszczególnych terminów biblijnych, takich jak: anioł, duch, chrzest, nawrócenie

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

Płaskowicki Rys pisze:Jeżeli więc mamy Jego łaskę wystarczy nam
Mówisz Rysiu,że starczy nam, tak, zgadzam się, ale dlaczego więc dociekamy jak to będzie z tym jeziorkiem? Może gdybyśmy zapragnęli wzrastać w znajomości Pańskiej,badać, różne teksty Pisma, to może i poznanie mielibyśmy nieco szersze. A nie tylko zawężone do jednego tekstu i to jeszcze w Księdze Objawień, gdzie prawie wszystko jest antytypem. :-)

machabeusz
Posty: 3319
Rejestracja: 06 lip 2007, 14:40

Post autor: machabeusz »

Jachu pisze:Machabeuszu.
A nie przyszło Ci do głowy,że owe wieczne karanie będzie faktycznie wieczną pamięcią w świadomości ludzi i sfer niebieskich.Bóg jak nauczyłem się z Biblii jest i miłosiernym,jak napisałeś,ale też sprawiedliwym,a zasady sprawiedliwości-Bożej sprawiedliwości uczą,że kara ma być sprawiedliwa,a nawet dla kajających się może być złagodzona.
Czy dla zdrowego ludzkiego umysły jest do przyjęcia,że można karać nieadekwatnie do stopnia winy? Widzisz,ja uważam Biblię za doskonały tester ludzkich serc i umysłów,nawet jest powidziane,że "z każdego słowa nieużytecznego zdadzą ludzie sprawę",nie, mój Bóg
w którego ja wierzę nie jest niesprawiedliwy,ani okrutny,jest Miłością i Mądrością,dlatego
nie jest możliwe,abym przyjął takie imputacje przypisowane Bogu.
A myślę,że jestem człowiekiem wierzącym,ale też i rozumnym-tak sądzę.

Pozdrawiam zasmucony Jachu
Drogi Jachu. Powyższy Twój post świadczy o tym , że nie czytałeś tego co napisałem tutaj wcześniej. Uważam , że ludzie nie będą tam w nieskończoność ale otrzymają sprawiwedliwą karę wprostproporcjonalną do ich grzechów i złych uczynków.Kara ta zakończy się według mnie całkowitą anihilacją duszy. Tylko o szatanie i jego aniołach jest wprost napisane , że będą cierpieli na wieki wieków i z tym również się zgadzam. Zniszczenie i anihilacja szatana w momencie wrzucenia do jeziora ognia nie będzie sprawiedliwe. On musi otrzymać karę za swoje grzechy. Według mnie tę sytuację symbolizuje wypędzienie kozła dla Azazela na pustynię. Kozioł miał być wypędzony żywy , a nie martwy. Nie muszę chyba wspominać , że Azazel to sam szatan.

Pozdrawiam , nie zasmucony Machabeusz. :-)

Jachu , nie smuć się. ;-)

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Jeszcze przy okazji popatrz:

Zach. 5:5-11
5. Potem wystąpił anioł, który rozmawiał ze mną, i rzekł do mnie: Podnieś oczy i zobacz, co to wychodzi!
6. Wtedy zapytałem: Co to jest? A on odpowiedział: To, co wychodzi, to jest efa. I dodał: Taka jest ich wina w całym kraju.
7. A wtem podniosła się ołowiana pokrywa i zobaczyłem kobietę siedzącą w efie.
8. I rzekł: To jest bezbożność! I zepchnął ją do wnętrza efy, i rzucił na jej wierzch ołowianą pokrywę.
9. Znowu podniosłem oczy i spojrzałem, a oto wyszły dwie kobiety, których skrzydła poruszał wiatr, a miały skrzydła jak skrzydła bocianie. I one podniosły efę między niebo a ziemię.
10. Wtedy zapytałem anioła, który rozmawiał ze mną: Dokąd one zaniosą efę?
11. I odpowiedział mi: Będzie dla niej wzniesiona świątynia w ziemi Sinear, a gdy będzie gotowa, postawię ją tam na cokole.
(BW)
Ciekawe po co bezbożnośc ma mieć jakąś świątynię i w dodatku ma być ustawiona na cokole w ziemi Sinear,czyli w Babilonii ?

Czy nie świadczy to być może,że właśnie jako memento dla odrodzonej ludzkości ta pamiątka będzie? Może być i podobnie z Jeziorem, jako nauką z jego rezultatów--zniszczenia w śmierci wtórej wszystkich grzeszników niepoprawnych.

Jachu

machabeusz
Posty: 3319
Rejestracja: 06 lip 2007, 14:40

Post autor: machabeusz »

Jachu pisze:Jeszcze przy okazji popatrz:

Zach. 5:5-11
5. Potem wystąpił anioł, który rozmawiał ze mną, i rzekł do mnie: Podnieś oczy i zobacz, co to wychodzi!
6. Wtedy zapytałem: Co to jest? A on odpowiedział: To, co wychodzi, to jest efa. I dodał: Taka jest ich wina w całym kraju.
7. A wtem podniosła się ołowiana pokrywa i zobaczyłem kobietę siedzącą w efie.
8. I rzekł: To jest bezbożność! I zepchnął ją do wnętrza efy, i rzucił na jej wierzch ołowianą pokrywę.
9. Znowu podniosłem oczy i spojrzałem, a oto wyszły dwie kobiety, których skrzydła poruszał wiatr, a miały skrzydła jak skrzydła bocianie. I one podniosły efę między niebo a ziemię.
10. Wtedy zapytałem anioła, który rozmawiał ze mną: Dokąd one zaniosą efę?
11. I odpowiedział mi: Będzie dla niej wzniesiona świątynia w ziemi Sinear, a gdy będzie gotowa, postawię ją tam na cokole.
(BW)
Ciekawe po co bezbożnośc ma mieć jakąś świątynię i w dodatku ma być ustawiona na cokole w ziemi Sinear,czyli w Babilonii ?

Czy nie świadczy to być może,że właśnie jako memento dla odrodzonej ludzkości ta pamiątka będzie? Może być i podobnie z Jeziorem, jako nauką z jego rezultatów--zniszczenia w śmierci wtórej wszystkich grzeszników niepoprawnych.

Jachu
Myśl ciekawa , Jachu.
Jeśli chodzi o jezioro ogniste , to istnieć będzie wiecznie. Nic Biblia nie wspomina o jakimś jego zniszczeniu w przyszłości. Być może będą tam trafiać ludzie nawet po tysiącleciu.W tysiącleciu , to na pewno.

Jachu , sam widzisz że jeśli chodzi o szatana , to Biblia nie pozostawia złudzeń: kara i cierpienie będzie na wieki wieków.

No właśnie , Jachu ..., coś mi się przypomniało. Jak Ty rozumiesz to , że faryzeusze , których Jezus nazwał synami gehenny otrzymają surowszy wyrok? Myślisz , że chodzi o życie w tysiącleciu? 8-)

kwant
Posty: 1196
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:51

Post autor: kwant »

Jachu pisze:Zach. 5:5-11
Dla ścisłości, to nie bezbożność, a niegodziwość i nie w świątyni będzie umieszczona, a w domu. Tak tłumaczy prymasowska interlinia.
7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu, będą też niedobory żywności i trzęsienia ziemi w jednym miejscu po drugim.
8 Wszystko to jest początkiem dręczących boleści.
Mat.24:7,8; NW

Axanna

Post autor: Axanna »

machabeusz pisze:
Axanna pisze:Nie twierdzę również że będzie miała szanse w przyszłości - ja tak nie twierdze, ale również tego nie wykluczam.
Bardzo dobrze. Powinna jednak wiedzieć co ją może czekać po drugiej stronie.
Wydaje mi się, Machu, że Ty, sam będąc oświecony, nie rozumiesz jednej rzeczy - że człowiek nie może przyjść do Jezusa, jeżeli Ojciec go nie pociągnie.

To co dla ciebie wydaje się być proste i oczywiste, dla człowieka "niepociągniętego" - to są absurdy wszystko, jak Ty tego nie możesz pojąć... To nie Ty wybrałeś Pana, lecz Pan wybrał ciebie - czytałeś o tym?

Ja ci mówiłam już, że próbowałam jej powiedzieć - i o Jezusie, o dobrej nowinie, o grzechu, o sądzie, o prawdzie - lecz ona NIC nie rozumiała, kompletnie NIC A NIC, patrzała na mnie, jak na ufoludka... nic do niej nie dotarło, nic z tych rzeczy, o których Ty powiadasz, że "powinna wiedzieć"...
Axanna pisze:Ty, wyrażając się stanowczo, że "tylko tu i teraz" - po prostu temu zaprzeczasz
Zaprzeczam...?
To pokaż mi w Piśmie choć jeden fragment , który mówi o tym , że ludzie którzy w wieku Ewangelii umrą w swoich grzechach , to mają szansę na zbawienie w przyszłości. Chętnie się zapoznam z tymi fragmentami , jeśli tylko jakieś znajdziesz.
Wiesz przecież, Machu, o co mi chodzi...

Ap 20:12-15 Bw „I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach.(13) I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.(14) I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć.(15) I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.”

Dobrze wiesz, że to co tu jest opisane, nie dotyczy Kościoła. To, że Ty twierdzisz, że będą to ci za czasów ST - to tu tak nie piszę i jest to Twoja własna interpretacja, niech ci będzie, że na podstawie innych wersów, a jednak - to co mówisz, nie jest natchnionym Słowem Bożym, a powiem więcej - uważam że nikt nie ma prawa wyrokować, kim będą ci ludzie, wrzuceni do jeziora, a kim ci co pozostaną. Ot i tyle.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

kwant pisze:
Jachu pisze:Zach. 5:5-11
Dla ścisłości, to nie bezbożność, a niegodziwość i nie w świątyni będzie umieszczona, a w domu. Tak tłumaczy prymasowska interlinia.
Imprimatur mają również Gdańska,Warszawska i Tysiąclecia,a podają kolejno jn.
niezbożność,bezbożnośc,bezbożność--ciekawe skąd te sprzeczności.

Ale w sumie to zasadniczego znaczenia nie zmienia,a zamiana świątyni na dom
Jeszcze lepiej oddaje sens--muzeum pamięci jest wszakże domem-gmachem,ale to już moje osobiste wtrącenie.

pozdrawiam Jachu

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

No właśnie , Jachu ..., coś mi się przypomniało. Jak Ty rozumiesz to , że faryzeusze , których Jezus nazwał synami gehenny otrzymają surowszy wyrok? Myślisz , że chodzi o życie w tysiącleciu?
Witaj Machabeuszu.
Może najłatwiej skorzystajmy z "gotowca",którego treśc podzielam:
http://www.zbawienie.pl/content/view/58/60/1/0/

Ponadto jeszcze kilka cytatów o rzeczonym miejscu,ze szczególnym naciskiem na
drugi i trzeci cytat,które mówią o ohydnym kulcie dla Molocha--spalaniu ofiar z ludzi.

Gdyby przyjąc znaczenie gehenny jakie proponujesz,to wówczas wyglądało by,
Ze Naszego Stwórcę i Zbawiciela nieświadomie równamy z Molochem,a przecież tak
nie uważamy i jest to dla nas świętokradctwem.Oto cytaty:
O Dolinie synów Hinnoma.
Joz. 15:8 (ziemia plemienia Judy-jedna z jej granic):
8. Następnie granica ta wznosi się ku dolinie Ben-Hinnom grzbietem górskim Jebuzejczyków ku południowi - to jest Jeruzalem - po czym granica wznosi się na szczyt góry, która leży na zachód od doliny Hinnom, na północnym krańcu równiny Refaim.
(BW)
Joz. 18:16(Beniaminici graniczyli z pok. Judy):
16. Potem granica schodzi w dół do skraju góry, która leży na wschód od doliny Ben-Hinnom, a na północ od niziny Refaim, schodzi zaś w dół do doliny Ben-Hinnom na południe od grzbietu górskiego Jebuzejczyków i dalej do źródła Rogel.
(BW)
JOZJASZ
2 Król. 23:10
10. Kazał też zbezcześcić palenisko, znajdujące się w Dolinie Synów Hinnoma, aby już nikt nie oddawał swego syna czy swojej córki na spalenie dla Molocha.
(BW)
ACHAZ
2 Kron. 28:3
3. On to składał ofiary z kadzidła w Dolinie Syna Chinnoma, a nawet własnego syna oddał na spalenie w ogniu, jak to było ohydnym zwyczajem narodów, które Pan wytępił przed synami izraelskimi.
(BW)
Po powrocie z Babilonu:
Nehem. 11:30
30. W Zanoach, w Adullam, w ich osiedlach, w Lachisz i na jego polach, w Azece i w jej okolicznych siołach; rozłożyli się więc ze swoimi siedzibami od Beer-Szeby aż do Doliny Chinnom.
(BW)

Pozdrawiam ciepło Jachu

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

parti
Jachu pisze:
kwant pisze:
Jachu pisze:Zach. 5:5-11
Dla ścisłości, to nie bezbożność, a niegodziwość i nie w świątyni będzie umieszczona, a w domu. Tak tłumaczy prymasowska interlinia.
Imprimatur mają również Gdańska,Warszawska i Tysiąclecia,a podają kolejno jn.
niezbożność,bezbożnośc,bezbożność--ciekawe skąd te sprzeczności.

Ale w sumie to zasadniczego znaczenia nie zmienia,a zamiana świątyni na dom
Jeszcze lepiej oddaje sens--muzeum pamięci jest wszakże domem-gmachem,ale to już moje osobiste wtrącenie.

pozdrawiam Jachu



EMET:
W edycji KUL-Pallottinum:
w. 6 - "nieprawość"
w. 8 - "bezbożność"

"Dokąd one niosą efę? Odpowiedział mi: aby zbudować jej świątynię w ziemi Szinear, a gdy będzie zbudowana, złożą ją tam na postumencie." - końcówka w. 10 i w. 11.

Z przypisów w edycji KUL-Pallottinum wynika, że są kontrowersje w oddaniu tekstu; też rodzaju krytyki tekstu.
Translator np. decyduje się np. na wariant LXX wbrew BH lub na odwrót.

Co się tyczy frazy hebr. < harisz'a(h) > [< ha > - particle article], to rdzenny < risz'a(h) > można przetłumaczyć na: "niegodziwość, złośliwość".

Mogę przy okazji obadać pole semantyczne...


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

machabeusz
Posty: 3319
Rejestracja: 06 lip 2007, 14:40

Post autor: machabeusz »

Axanno , być może pewnych spraw dobrze nie rozumiem i nie widzę powodu się spierać z Tobą o te zagadnienie. :-)


Jachu pisze:
No właśnie , Jachu ..., coś mi się przypomniało. Jak Ty rozumiesz to , że faryzeusze , których Jezus nazwał synami gehenny otrzymają surowszy wyrok? Myślisz , że chodzi o życie w tysiącleciu?
Witaj Machabeuszu.
Może najłatwiej skorzystajmy z "gotowca",którego treśc podzielam:
http://www.zbawienie.pl/content/view/58/60/1/0/
Cały Jachu... :-)
Z lenistwa wklejasz linki , czy co...? :-D
Łatwiej jest dyskutować z człowiekiem niz z czyims artykułem. ;-)

Jachu pisze: Ponadto jeszcze kilka cytatów o rzeczonym miejscu,ze szczególnym naciskiem na
drugi i trzeci cytat,które mówią o ohydnym kulcie dla Molocha--spalaniu ofiar z ludzi.

Gdyby przyjąc znaczenie gehenny jakie proponujesz,to wówczas wyglądało by,
Ze Naszego Stwórcę i Zbawiciela nieświadomie równamy z Molochem,a przecież tak
nie uważamy i jest to dla nas świętokradctwem.Oto cytaty:
O Dolinie synów Hinnoma.
Joz. 15:8 (ziemia plemienia Judy-jedna z jej granic):
8. Następnie granica ta wznosi się ku dolinie Ben-Hinnom grzbietem górskim Jebuzejczyków ku południowi - to jest Jeruzalem - po czym granica wznosi się na szczyt góry, która leży na zachód od doliny Hinnom, na północnym krańcu równiny Refaim.
(BW)
Joz. 18:16(Beniaminici graniczyli z pok. Judy):
16. Potem granica schodzi w dół do skraju góry, która leży na wschód od doliny Ben-Hinnom, a na północ od niziny Refaim, schodzi zaś w dół do doliny Ben-Hinnom na południe od grzbietu górskiego Jebuzejczyków i dalej do źródła Rogel.
(BW)
JOZJASZ
2 Król. 23:10
10. Kazał też zbezcześcić palenisko, znajdujące się w Dolinie Synów Hinnoma, aby już nikt nie oddawał swego syna czy swojej córki na spalenie dla Molocha.
(BW)
ACHAZ
2 Kron. 28:3
3. On to składał ofiary z kadzidła w Dolinie Syna Chinnoma, a nawet własnego syna oddał na spalenie w ogniu, jak to było ohydnym zwyczajem narodów, które Pan wytępił przed synami izraelskimi.
(BW)
Po powrocie z Babilonu:
Nehem. 11:30
30. W Zanoach, w Adullam, w ich osiedlach, w Lachisz i na jego polach, w Azece i w jej okolicznych siołach; rozłożyli się więc ze swoimi siedzibami od Beer-Szeby aż do Doliny Chinnom.
(BW)
Jachu , ludzie wtrąceni do gehenny nie będą poświęceni dla Molocha. Wersety , które podałeś znam doskonale. Do doliny Hinnoma wrzucano trupy ludzi które się tam spalały. Wrzucano więc tam umarłych. W rzeczy samej umarli tam zostaną wtrąceni po sądzie ostatecznym:

Obj. 20:12
12. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach.
(BW)

Ludzie , którzy tam trafią otrzymają karę w sposób odpowiadający ich naturze. Poza ciałem kara dotknie duszę człowieka:

Rzym. 2:8-9
8. Tych zaś, którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie, a hołdują nieprawości, spotka gniew i pomsta.
9. Tak, utrapienie i ucisk spadnie na duszę każdego człowieka, który popełnia złe, najprzód Żyda, potem i Greka,
(BW)

Celem wiary każdego chrześcijanina jest:

1 Piotr. 1:9
9. Osiągając cel wiary, zbawienie dusz.
(BW)

Celem wiary jest zbawienie , czyli ratunek duszy.
Rozumiem jednak Ciebie Jachu , że z tym się nie zgadzasz bo nie wierzysz w duszę człowieka jako duchową formę jego istnienia.
Pozdro.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

machabeusz pisze:Z lenistwa wklejasz linki , czy co...?

Witaj Machabeuszu.
Przenikliwy jesteś,trafiłeś w sedno pisząc;
machabeusz pisze:Rozumiem jednak Ciebie Jachu , że z tym się nie zgadzasz bo nie wierzysz w duszę człowieka jako duchową formę jego istnienia.
a co do lenistwa to i tak i nie,gdybym się lenił,nie byłbym na forum,ale z drugiej strony
czasem opuchy puchną od klikania,a masz przeświadczenie,że to i tak nic nie zmiani
w zrozumieniu i utwierdzeniu adwersarza,no ale już panuję nad sobą "nie wierzgam"
i to też jest pożytek z bycia na forum,albowiem sam siebie kiełznam,a z tym bywało
różnie.
Uświadomiłem sobie,że nie moją rzeczą jest zmienianie myślenia innych,ktoś INNY
tego dokonuje i dokona w słusznym dla niego czasie.

Pozdrawiam z sympatią

Jachu

kwant
Posty: 1196
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:51

Post autor: kwant »

Jachu pisze:Ale w sumie to zasadniczego znaczenia nie zmienia,a zamiana świątyni na dom
Jeszcze lepiej oddaje sens--muzeum pamięci jest wszakże domem-gmachem,ale to już moje osobiste wtrącenie.
Nie wiem jaki jest sens decyzji Bożej, by tworzyć dla niegodziwości muzeum pamięci w kraju Szinear.
Przypuszczam jednak, że ta wizja symbolizuje babilońską niewolę Izraela z powodu niegodziwości tego ludu wobec Boga.
7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu, będą też niedobory żywności i trzęsienia ziemi w jednym miejscu po drugim.
8 Wszystko to jest początkiem dręczących boleści.
Mat.24:7,8; NW

Awatar użytkownika
Shenwen
Posty: 54
Rejestracja: 05 kwie 2011, 15:11
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Shenwen »

Moim zdaniem, jezioro ogniste symbolizuje całkowite zniszczenie, a nie jakieś literalne miejsce, jezioro ogniste jest synonimem gehenny, literalna GeHinnom była doliną za murami Jeruzalem, z której zrobiono śmietnisko, gdzie palono zwłoki przestępców i w której zawsze podtrzymywano palący się ogień. Izraelici znali to miejsce i wiedzieli co ono symbolizuje.
..................................................
Nie symbolizuje, jest miejscem.To kwestia wiary.Jezus powiedział że Bóg Ojciec jest Duchem, i Słowa jego są Duchem.Więc jeśli nie chodzisz, myślisz i żyjesz w Duchu to nie powiesz że coś jest tym czym jest.Piekło i śmieć zostaną wrzucone do Jeziora ognia i siarki.Chodząc w Duchu masz rozeznanie.
Księga Objawienia jest wraz z Ks.Daniela jedna z trudniejszych części Słowa Boga dla niemal każdego człowieka.Tylko pomoc Boga umożliwia odczytanie ich znaczenia tak jak to Bóg przekazał do pojęcia.
Ludzie zwykle nazywają piekłem życie doczesne, ale robią to w oparciu o brak wiedzy, o nie wiarę, i o własne ciężkie doświadczenia życiowe.Bogacze rozumują na innej płaszczyźnie, i nie nazywają życia piekłem, dlatego oni już zbierają swoją zapłatę.
Objawienie jest skierowane do zbawionych.Mimo że mówi o rzeczach odstępczych ktore pojawiły się już w kościołach biblijnych to jednak można to przekazać poganom-nie znającym Ojca-którego w swoim Imieniu objawił nam Syn- Jah shua- Jahwe zbawia:)
Wspomnij na słowa Piotra- TAK CZYTAJCIE JAK NAPISANO!
http://chomikuj.pl/Vangloi

Itaatkar

Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom.
1Sm 15:23

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

w jednym z wersetów siarka to jedna z plag zabijająca tych, którzy nie oddają pokłonu posagowi i bestii
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

pouiy
Posty: 125
Rejestracja: 15 cze 2010, 13:11

Post autor: pouiy »

Dla mnie ogień to słowo Boga.
Jezioro ognia to jezioro wypowiedzi bożych, przed którymi nie ma ucieczki.

Siarka sprawia, że ogień bucha. Podobnie święci (tzn. ci co wykonują wolę ojca), sprawiają, że słowo Boga "bucha" na niewierzących.

Jeśli ktoś zostanie wrzucony do jeziora płonącego ogniem i siarką, to wszystkie jego złe pobudki serca będą musiały wyjść na wierzch i zostanie całkowicie za nie potępiony, dodatkowo uczynki prawych w Królestwie Bożym sprawią, że doleją jeszcze oliwy do ognia. Niegodziwy nie będzie miał odpoczynku ani w dzień ani w nocy, aż wszystkie jego grzechy wyjdą na wierzch.

Tak ja to rozumiem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pojęcia”