A co to za argument?DonCicio pisze: ↑19 lip 2021, 6:20
Nie wrzucaj ŚJ do jednego worka z innymi. Jest coś, co pozwala rozróżnić prawdziwą religię.
To motywy!
Ogromna większość ludzi chodzi do swoich Kościołów, żeby za mamonę uspokoić swoje nierzadko zbrukane sumienia. Nie wysilają się w żaden sposób, aby ich wiara rosła. Przeciwnie! Płacąc swoim księżom czy pastorom, tak naprawdę czynią ich swoimi powiernikami. Jednocześnie rośnie ich wiara w nieróbstwo religijne.
O czym mówię?
Dobrze wyraził to apostoł Paweł, pisząc do Tymoteusza:
2 Tym 4:3,4 "Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści"
Tymczasem prawdziwi naśladowcy Jezusa mieli być zajęci czymś zupełnie innym. Czym? Mówi o tym kolejny werset:
2 Tym 4:5 "Ty jednak we wszystkim zachowuj trzeźwość umysłu, znoś przeciwności, wykonuj zadanie ewangelizatora, dokładnie pełnij swoją służbę"
Czy Ty, "pełnisz rolę ewangelizatora"?
Czy nauczasz innych zgodnie z ostatnim poleceniem Jezusa?
To jest właśnie zadanie, które mieli wykonywać prawdziwi naśladowcy Pana, aż do Jego przyjścia (Mat 28:19,20 / Mat 24:14).
Co świadczy o tym, że ŚJ, jako jedyni wywiązują się z tego zadania? Liczby!
W roku 1914 głosicieli Królestwa było 5155 w 43 krajach. Obecnie jest ich jakieś 8,5 miliona w 240 krajach, głosząc (na dzień dzisiejszy) w 1034 językach. Mimo to nasza praca jeszcze się nie skończyła. Musimy nadal mówić innym, że tylko Królestwo Boże może rozwiązać problemy ludzkości (Ps 145:11-13).
Adwentyści powstali w podobnym okresie jak ŚJ, a jest ich około 20 milionów.
Czyżby Bóg im bardziej błogosławił, chociaż nie łażą tyle po chałupkach co wy.