Reinkarnacja a zmartwychwstanie

Znaczenia poszczególnych terminów biblijnych, takich jak: anioł, duch, chrzest, nawrócenie

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

wybrana pisze: moja opinia jest oparta na stanie faktycznym ujętym w Ewangeliach
Chodzi o to, ze nie jest. Bibię zredukowałaś do ewangelii szt 2 i wprowadzasz w błąd swoimi psedobiblijnymi naukami. Ja przynajmnie jasno określam swoje stanowisko.
Co do reszty...prymitywne zagrywki. Wybaczam ci.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

booris pisze:
wybrana pisze:Według mnie zbyt wiele nie czytał, bo w tych pismach było zbyt malo prawdy. Przytaczał ich mądrości, by nadać im właściwa formę.
W jakich pismach?W swoim poscie dotyczacym czytania Ojca Niebieskiego,wyraznie napisalas ze Jezus nie czytal Starego Testamentu,bo go jeszcze nie bylo.Dokladnie to napisalas tak:
Gdy Jezus czytał, to nie było wtedy jeszcze Starego Testamentu. Jezus czytał naukę Ojca Niebiańskiego, a nie ludzkie wymysły. Czytał bardzo krótko i dalszą wykładnie słowa dawał sam.
Pytanie ktore zadalem po tym poscie brzmialo-Ojca Niebieskiego,czyli co?W odpowiedzi otrzymalem instrukcje zebym sobie sam cos poczytal,a teraz piszesz ze Jezus zbyt wiele nie czytal bo "w tych pismach bylo zbyt malo prawdy"Poniewaz Starego Testamentu jeszcze nie bylo,a Jezus czytal Ojca Niebieskiego,wychodzi na to ze i u Ojca Niebieskiego za duzo nie wyczytal,bo bylo tam zbyt malo prawdy? :-D I ty chcesz mnie i innych przekonac do Boga w ktorym jest za malo prawdy? :-D Jest tylko jeden taki-mowia na niego Szatan. :-D
Nie moja wina, że jesteś niedouczony i nie znasz historii powstania Starego Testamentu. Wpisz w Google hasło, które Ci pomoże i doucz się. Poza tym czytasz bez jakiego kolwiek zrozumienia, albo kpisz sobie, więc nie będę się względem ciebie produkowac, bo głową muru nie przebije. Moja dyskusja z tobą skończona, bo Ty nie dyskutujesz i nie czytasz nawet że zrozumieniem.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

wuka pisze:
efroni pisze: Ratao , właśnie na tym [ i nie tylko na tym] bazują sprzeczności RN-a
a czyjaś bezmyślność nie jest dowodem na istnienie sprzeczności w Biblii , tylko na jego .... bezmyślność [by nie powiedzieć dosadniej ]
Otóż wyobraź sobie, że przez wiele lat również mnie wmawiano, że nie ma żadnych sprzeczności. Każdą jawną sprzeczność (które tu na szczęście obnaża RN) pouczacze potrafili wytłumaczyć w mniej lub bardziej pokrętny sposób. I ja im wierzyłam, i przyjmowałam te tłumaczenia w dobrej wierze, jako od "braci" ugruntowanych w wierze. Chociaż rozum i serce i zwykła logika, a także obserwacja życia wskazywały na coś wręcz przeciwnego.
Cały czas pytałam Boga i prosiłam o prowadzenie, aż się doczekałam.
Wnioski sobie wyciągnij.
RN i ratao mają rację.
Wy - tak zwani chrześcijanie nie macie pojęcia jaka jest prawdziwa nauka Jezusa Chrystusa. Nie wiecie w jaki kanał daliście się wpuścić. Naprawdę poczytajcie nieco więcej niż denominacyjne przekłądy Biblii.
Świat, Wszechświat, niebo i ziemia, doczesność i życie pośmiertne jest całkiem inne niż wam do głów wbijają.
Otóż wyobraź sobie, że czytam dużo dużo więcej, niż denominacyjne przekłady Biblii
i miedzy innymi to jest jeden z powodów dla którego nie jestem emocjonalnie związany z organizacjami religijno-wyznaniowymi ,
czego o Tobie nie można powiedzieć ; Twoje emocje są widoczne jak na dłoni ,ciągle masz do nich jakieś , żale , pretensje i w sumie nie wiadomo o co .
Z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu , od samego początku Twojej bytności na tym forum , zaszufladkowałaś mnie jako tzw. denominacyjnego chrześcijanina i tego się trzymasz
[Wy - tak zwani chrześcijanie i my - wtajemniczeni w prawdziwą naukę Jezusa Chrystusa , bo wy nie macie o tym zielonego pojęcia ]

Tymczasem prawda jest taka, że już dawno [na długo przed rejestracją na tym forum]
przestałem pobierać nauki do denominacyjnych "braci" ugruntowanych w wierze.
A to, że Ty ślepo , bezmyślnie wierzyłaś denominacyjnym pouczaczom [naciągaczom] którzy potrafili wytłumaczyć [sprzeczności w Biblii]
w mniej lub bardziej pokrętny sposób i im uległaś , nie oznacza, że to jest ich, czy moja, wina .
To jest Twoja wina, przecież sama napisałaś, że rozum i serce i zwykła logika, a także obserwacja życia wskazywały na coś wręcz przeciwnego

Czemu więc do nich masz pretensje ? Ja miałem podobnie , ale jak już pisałem, nie nauki innych i nie takie czy inne publikacje biblijne czy naukowe,
ale życie, zmusiło mnie do tego ,że spojrzałem krytycznie, nie na innych, jak to było do tego czasu , ale na siebie samego
[Ty patrzysz krytycznie na innych a szczególnie na tych którzy myślą , czuja , wierzą inaczej niż Ty]
Gdy stanąłem z boku i spojrzałem krytycznie na siebie , wszystko się zmieniło i dziś do nikogo , o nic, nie mam, ani żalu, ani pretensji .

Biblijny antropomorfizm [przypisywanie ludzkich cech Bogu ] , biblijny antropopatyzm [ przypisywanie Bogu ludzkich uczuć , emocji] ,
to coś co jest charakterystyczne w Biblii i wcale mnie to nie dziwi , że tak jest , przecież Biblię pisał człowiek ,
używając ludzkiego języka [w tym wypadku hebrajskiego , aramejskiego] do opisania spraw , rzeczy , miejsc , istot nadprzyrodzonych , pochodzących nie z tego świata .
Dla mnie jest to oczywiste, że człowiek pisząc o sprawach, rzeczach , miejscach, istotach , nie z tego świata,
posługiwał się przykładami , podobieństwami , historiami , baśniami wziętymi z tego świata .
Dla mnie jest oczywiste, że nawet j. hebrajski [mimo że tak wieloznaczny, nawet na poziomie jednej litery]
jest ubogi, by opisać , rzeczy , miejsca , światy , istoty światów nadprzyrodzonych.
Nic więc dziwnego, że są takie miejsca w Biblii, że do wyrażenia spraw czy rzeczy używa się tych samych słów .
I jeżeli ktoś je czyta bezmyślnie , czarne na białym , bez szerszego kontekstu ,nie znając znaczenia tych słów w j. oryginału,
a przy tym ma alergię na wszystko co żydowskie , łącznie z językiem , to zawsze będzie tu widzieć sprzeczności .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

wybrana pisze:Nie moja wina, że jesteś niedouczony i nie znasz historii powstania Starego Testamentu. Wpisz w Google hasło, które Ci pomoże i doucz się. Poza tym czytasz bez jakiego kolwiek zrozumienia, albo kpisz sobie, więc nie będę się względem ciebie produkowac, bo głową muru nie przebije. Moja dyskusja z tobą skończona, bo Ty nie dyskutujesz i nie czytasz nawet że zrozumieniem.
Co mam czytac ze zrozumieniem.Twoje niezrozumiale wypociny?I jaka dyskusja?Nazywasz dyskusja proby obrazania mnie?Nie masz szans.Na byle kogo sie nie obrazam. :-D
A tak w ogole...zalosne,ze jak sie ktos zaplacze w swoich tekstach i nie umie z tego wybrnac,zamienia sie w ........ -tu sobie mozesz wsadzic ktorekolwiek mile slowo pod moim adresem,ktore napisalas w swoim ostatnim,skierowanym do mnie,poscie. :-D

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

efroni
Masz dużo racji. Dzięki i przepraszam, że cię uraziłam.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Korn pisze:
efroni pisze:
wuka pisze:Uprzejmości wymienione. Jak miło. :-D :fiolki:
Nigdy pierwszy nie zaczynam , ale jeżeli ktoś uderza mnie w policzek , to nie nadstawiam drugiego , tylko oddaję mu w ten sam policzek .
Nigdzie nie pisałem, że jestem doskonały , wręcz przeciwnie , niejednokrotnie pisałem że dostrzegam u siebie braki .
Taki oddany kabale i wiedziony naukami mistycyzmu i ma braki??
Niczym się nie różnisz od innych. Nic nie dają ci te nauki.
Ciekawe jaki byś był przyparty do "muru"? Paliłbyś czarownice na stosie?
Oddany jestem dochodzeniu do prawdy .
A to, że niczym się nie różnię od innych, jest oczywiste jak dwa dodać dwa i nigdzie nie pisałem, że jest inaczej .
Te nauki dają mi to, że jestem wolnym człowiekiem , niezależnym od nauk denominacyjnych i żadne wywody domorosłych pseudo-psychoanalityków tego nie zmienią
Ciekawe jaki byś był gdybyś urodził się jako faszystowski Niemiec ? Przyparty do "muru" paliłbyś Polaków, Żydów ,Romów w piecu ?
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wybrana pisze:. Jeżeli dla ciebie Ewangelie spisane przez wybranych Apostołow - naocznych świadków - są bzdurą, to nie pozwalaj sobie na ocenę innych.
Jakich wybranych apostołów :?:
Autorzy ewangelii są tak naprawdę anonimowi. Imiona ewangelistów, jakie dzisiaj znamy są tylko przypuszczeniem, ze to własnie ci ludzie je napisali.
Nikt nie wie, kto tak naprawdę napisał ewangelie.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

RN pisze:
wybrana pisze:. Jeżeli dla ciebie Ewangelie spisane przez wybranych Apostołow - naocznych świadków - są bzdurą, to nie pozwalaj sobie na ocenę innych.
Jakich wybranych apostołów :?:
Autorzy ewangelii są tak naprawdę anonimowi. Imiona ewangelistów, jakie dzisiaj znamy są tylko przypuszczeniem, ze to własnie ci ludzie je napisali.
Nikt nie wie, kto tak naprawdę napisał ewangelie.
Dla ciebie wszystko jest przypuszczeniem i domysłem. Tak w ogóle przyjmujesz jakąś prawdę, jakąś wiarę?
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

efroni pisze: A jeżeli ktoś mówi o sobie, że ma Ducha Bożego , Ducha Prawdy a do innych mówi ; głupcze, błaźnie, bezbożniku kłamcą jest i oszustem i nie żyje w prawdzie .

]
To żeś teraz podsumował Jezusa.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,2451
Kim nie byli ewangeliści
Autor tekstu: Roman Zaroff




Zapozna się, czy dalej będzie swoje?

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

RN pisze:
efroni pisze: A jeżeli ktoś mówi o sobie, że ma Ducha Bożego , Ducha Prawdy a do innych mówi ; głupcze, błaźnie, bezbożniku kłamcą jest i oszustem i nie żyje w prawdzie .

]
To żeś teraz podsumował Jezusa.
Czyżby??
A On powiedział do nich: O nierozumni [to słowo znaczy też ; nierozsądni , niemądrzy , bezmyślni ,bezrozumni , głupi] z sercem nieskorym, by uwierzyć we wszystko, co powiedzieli prorocy!
Tak przemówił Jezus do uczniów.
A ponieważ Nie jest uczeń nad mistrza, ani sługa nad swego pana więc to oczywiste, że mistrz jest mądrzejszy, rozumniejszy niż uczeń .

Nie tylko uczniowie , ale każdy kto przyjmie Ducha Bożego do swego ciała [Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego,
który w was jest, a którego macie od Boga
] staje się dzieckiem Bożym a tym samym bratem Jezusa .
A taki do nikogo , nawet do nieprzyjaciela, nie powie ; głupcze, błaźnie, bezbożniku
A jeżeli ktoś mówi o sobie,[ np. Ty, czy ktoś inny] że ma Ducha Bożego , Ducha Prawdy a do innych mówi ; głupcze, błaźnie, bezbożniku kłamcą jest i oszustem i nie żyje w prawdzie .

Wyciąganie zdania z szerszego kontekstu to b. dobra metoda nie tylko na sprzeczności, ale i na błaznowanie czy to z Jezusa czy to z Boga czy to z innych .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wuka pisze:http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,2451
Kim nie byli ewangeliści
Autor tekstu: Roman Zaroff




Zapozna się, czy dalej będzie swoje?
Dzięki za ten materiał wuka.
Można się z niego dowiedzieć o kolejnych prowokacyjnych rozbieżnościach.
Niektóre opowieści biblijne o wędrówkach, gdyby je przełożyć na nasze rodzime podwórko, wyglądałyby np tak;

Udałem się w pieszą wędrówkę z Łodzi do Warszawy przez Wrocław, bo tak mi było bliżej, albo tak mi było po drodze.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

efroni pisze:życie, zmusiło mnie do tego ,że spojrzałem krytycznie, nie na innych, jak to było do tego czasu , ale na siebie samego
Brawo !

" Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość!
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego!
Uznaję bowiem moją nieprawość, a grzech mój jest zawsze przede mną.
Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą, tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osądzie.
Oto zrodzony jestem w przewinieniu i w grzechu poczęła mnie matka.
Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajników mądrości. (9)
Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję. (10)
Spraw, bym usłyszał radość i wesele: niech się radują kości, któreś skruszył! (11)
Odwróć oblicze swe od moich grzechów i wymaż wszystkie moje przewinienia! (12)
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego! (13) Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego!
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ochoczym! "
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4138
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Dziecko jest sumą ekspresji rodziców. Jeśli człowiekowi czegoś brakuje do życia jest mu to dodawane zgodnie ze świętym rachunkiem Ducha Bożego

Mat 5:3 bt5
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Mat 10:30 bt5
U was zaś policzone są nawet wszystkie włosy na głowie

Mat 6:8 bt5
(...) wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, zanim jeszcze go poprosicie (...)
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Można się z niego dowiedzieć o kolejnych prowokacyjnych rozbieżnościach.
Niektóre opowieści biblijne o wędrówkach, gdyby je przełożyć na nasze rodzime podwórko, wyglądałyby np tak;

Udałem się w pieszą wędrówkę z Łodzi do Warszawy przez Wrocław, bo tak mi było bliżej, albo tak mi było po drodze.
Jeżeli celem wędrówki jest jak najszybsze dojście z Łodzi do Warszawy w celu załatwienia jakiegoś interesu w Warszawie to rzeczywiście podróż przez Wrocław byłaby bez sensu.( chociaż też nie koniecznie, bo można mieć dwa interesy do załatwienia - drugi wynikający z pierwszego - pierwszy we Wrocławiu a drugi w Warszawie. I wtedy oczywiście możemy powiedzieć że jedziemy z Łodzi do Warszawy przez Wrocław)
Natomiast jeśli celem wędrówki byłoby głoszenie Ewangelii po całej Polsce to można jak najbardziej dojść z Łodzi do Warszawy przez Wrocław i jest to jak najbardziej możliwe racjonalne i sensowne.

:-D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pojęcia”